FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Miód pitny. Kwaskowy posmak.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=33&t=17318
Strona 1 z 1

Autor:  Ambroży [ 04 kwietnia 2016, 21:05 - pn ]
Tytuł:  Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Witam serdecznie wszystkich pszczelarzy.
Mam pytanie odnośnie miodów pitnych w zeszłym roku nastawiłem tak jak zawsze 6 x 5l trójniaków owocowych z różnych rodzajów miodów z całego sezonu. Tylko jeden z tych 5 litrowych baloników ładnie się wyklarował i jest dobry w smaku. Reszta nie zrobiła się klarowna i ma kwaśny posmak. Nie wiem czy to nie szczelny korek przy rurce i powietrze się dostało czy to wina drożdży. Nie jestem znawcą zdarzeyło mi się to pierwszy raz wcześniej pojedyncze wychodziły wzorowo. Moje pytanie czy można coś z tym jeszcze zrobić? Ten miód stoi około pół roku. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś mi coś doradził. Pozdrawiam.

Autor:  Bartek11 [ 24 stycznia 2017, 14:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Witam. Nastawiłem miód trójniak i mam pytanie czy trzeba mierzyć blg? Nie mam przyżądów pomiarowych a wszędzie wszyscy sprawdzają.

Autor:  Marcinw [ 24 stycznia 2017, 20:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Nie trzeba. Po prostu nie będziesz wiedział ile % ma Twój napitek. Ogólnie jest to zbędne.

Autor:  CYNIG [ 24 stycznia 2017, 21:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

mam zgoła odmienne zdanie. Aerometr przy robieniu miodów jest podstawowym przyrządem pomiarowym. Poczynając od planowania nastawi, czyli pomiaru zawartości cukrów co przekładać się może na moc końcowego produktu a kończąc na kontroli samego procesu fermentacji.
Skąd będziesz wiedział ile ci odfermentowało? Czy proces nie stanął? itd itp ("bulkanie" nie jest wiarygodnym wskaźnikiem)

Autor:  stolarzgrzegorz [ 24 stycznia 2017, 21:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Ambroży, miód pitny oraz wino dobrze się klaruje poprzez przymrożenie . Wystaw gąsiorki na działanie nocnych temperatur na 3 dni ,powinno pomóc .Uwaga na rurkę fermentacyjną - mróz może ją rozsadzić . Jeżeli w tym kwaśnym posmaku czujesz ocet to przyczyną może być powietrze ( fermentacja octowa ). Częściej problemem są dzikie drożdże w surowcu lub nie wyparzony gąsior .

Autor:  Jarek [ 24 stycznia 2017, 22:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Jakie owoce i jakie drożdże?
Ile soku ile wody i ile miodu?
Niekoniecznie musi się wyklarowac po pół roku.
Ja trójniaki zlewam nie wcześniej niż po roku.

Autor:  baru0 [ 24 stycznia 2017, 23:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Bartek11 pisze:
Nie mam przyżądów pomiarowych

W prawie każdym sklepie ogrodniczym lub 1001 drobiazgów czy podobnym .Koszt 6-7 zł .

Autor:  Bartek11 [ 25 stycznia 2017, 00:17 - śr ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Myślałem, że to jakieś większe koszty:), dziękuje za odpowiedzi. Kupie i będe mierzył, bo im więcej czytam to bardziej sie strsuje.

Autor:  baru0 [ 25 stycznia 2017, 00:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Różne są nazwy po sklepach ,winiomierz ,cukromierz ;) .
To jest to .
Obrazek

Autor:  krzysztof [ 25 stycznia 2017, 00:50 - śr ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Ambroży, bez tych danych na początku procesu to możemy se gdybać , a i tak nic nie osiagniemy[quote="Jarek"]Jakie owoce i jakie drożdże?
Ile soku ile wody i ile miodu?
Jakie poczatkowe BLG 3
To raczej podstawy zeby o czymś konkretnym myslec
PozKrzys

Autor:  krzysztof [ 25 stycznia 2017, 00:52 - śr ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

baru0, Tym zmierzysz tylko moc wina bez zawartosci cukru , a i tak bedzie to zafałszowany wynki poniewarz cukier resztkowy zwsze pozostanie Poz Krzys

Autor:  Marcinw [ 25 stycznia 2017, 01:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Ogolnie miód pitny to nie wino. Tutaj raz nastawiony pozostawiamy do konca (nic przynajmniej zawierajacego cukry nie dodajemy). Dlatego jak juz ruszy to fermentacje burzliwą raczej kazdy rozpozna. W winach czasami tak bywa że dodajac ponownie cukru powtórna fermentacja nie ruszy i wtedy potrzebny nam balingometr czy cukromierz - jak kto woli. Kiedyś byl bardzo ograniczony dostęp do takich urządzeń i ludzie sobie radzili. Ale że za niewielkie pieniądze można kupic sobie balingometr nawet w OBI to chyba warto zainwestowac zapewne nie raz bedzie okazja sprawdzic sobie zawartosc cukru w nastawie.

Autor:  Zenec [ 25 stycznia 2017, 07:46 - śr ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Nader bogato w akcesoria winiarskie zaopatrzony był - i chyba jeszcze jest (dopóki nie wejdą promocje wiosenne)- Leroy Merlin - dział Ogród.

Autor:  baru0 [ 25 stycznia 2017, 08:59 - śr ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

krzysztof pisze:
baru0, Tym zmierzysz tylko moc wina bez zawartosci cukru , a i tak bedzie to zafałszowany wynki poniewarz cukier resztkowy zwsze pozostanie Poz Krzys

Są odpowiednie tabele ,podane jest ile trzeba odjąć od wyniku na (zanieczyszczenia i moc wina )Przy świeżych sokach zdaje się odejmujemy 4 i mamy wynik .Miód jak robiłem to ilości z przepisu ,woda do rureczki ,ciepło przy piecu.stał sobie 9 miesięcy i był lux ;).

Autor:  stolarzgrzegorz [ 25 stycznia 2017, 11:58 - śr ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

baru0, do miodów pitnych potrzebny jest cukromierz wyskalowany do 45 BLG. cena około 20 zł

Autor:  baru0 [ 25 stycznia 2017, 22:40 - śr ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

stolarzgrzegorz,
Dzięki nie wiedziałem, w sumie jak robiłem ten miód to jeszcze nie miałem cukromierza.teraz ma ale ten do 30 bl , gdzieś wypytam .

Autor:  JM [ 26 stycznia 2017, 18:03 - czw ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Miody pitne z zasady wypada robić tradycyjnie.
A tradycyjnie to: czwórniak, trójniak, dwójniak, półtorak.
W takiej sytuacji żadne tam cukromierze do niczego nie są potrzebne, chyba tylko jako gadżet do zabawy.
Co innego przy winach bazujących na sokach owocowych, gdzie to zawartość cukru bywa różna.
Pomiary takie wymagają jednak pewnej znajomości rzeczy z uwagi na to, że te "cukromierze", "alkoholomierze" działające na zasadzie areometru reagują jedynie na gęstość cieczy, a na tę gęstość składają się różne substancje zawarte w roztworze, no i dodatkowo temperatura.

Autor:  Tadek 11 [ 30 stycznia 2017, 21:44 - pn ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Kolego JM można robić miody i bez cukromierza tak jak lekarz może też leczyć bez termometru. Tylko po co lekarz ma nie używać termometru ? dla oszczędności ? Cukromierz kosztuje od 7 do 24 zł w zależności jaki więc jaka to oszczędność a właśnie w przypadku miodów jest niezbędny do miodów z większą zawartością miodu. Dlaczego. Bo trójniak ma na starcie zawartość cukru 34-36 stopni Ballinga , dwójniak 48 -50 Blg , a półtorak 51-61 Blg. Przy takiej zawartości cukru zwykle drożdże winiarskie mają duży problem w ogóle z ruszeniem z fermentacją i trzeba stosować różne zabiegi , stosować specjalne pożywki i używać specjalnych drożdży o podwyższonej tolerancji na cukier , lub drożdże winiarskie matkę drożdżowa przyzwyczajać do większego stężenia cukru. Czwórniak powiem prawie zawsze wychodzi tak jak zwykłe wino , ale cięższe miody to już jest loteria i trzeba trochę zadbać o technologie fermentacji i do tego przydaje się cukromierz bo można obserwować jak przebiega proces fermentacji i odpowiednio w trakcie reagować. Bo na forum winiarskim piszą często młodzi nastawiłem dwójniak i mi nie chce fermentować co robić ratujcie ? Jak Ciebie interesuje temat to polecam forum winiarzy i miodosytników i tam sobie wszystko wyczytasz o technologi miodosytnictwa to może zmienisz zdanie w sprawie cukromierza .
http://wino.org.pl/forum/index.php
Pozdrawiam
Tadek

Autor:  JM [ 30 stycznia 2017, 23:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Tadek 11 pisze:
Jak Ciebie interesuje temat to polecam forum winiarzy i miodosytników i tam sobie wszystko wyczytasz o technologi miodosytnictwa to może zmienisz zdanie w sprawie cukromierza .
http://wino.org.pl/forum/index.php
Pozdrawiam
Tadek
Kolego Tadek 11, ludziom, którzy mają tak podstawowe problemy jak te, o których wspominasz wyżej, tym bardziej żadne cukromierze do niczego się nie przydadzą, bo ich wskazań nie potrafią zinterpretować. Jak posiądą więcej wiedzy, to sami zorientują się, że w pewnych sytuacjach taki cukromierz może być pomocny.
Ale nie już na etapie, gdy mają problem nie do rozwiązania z matką drożdżową.
Ps.
Dziękuję za link, tak się jednak złożyło, że przed laty, na dawnym forum winiarzy, tym istniejącym jeszcze przed SWiMP, przez wiele lat byłem moderatorem, moje posty z podstawowymi wiadomościami, pod tym samym nickiem "JM", wisiały tam przyszpilone na samej górze.
Nie wiem co się z tym dawnym forum stało, bo teraz przypomniałem sobie o nim, ale nie mogę go jakoś wyguglować? Może całkiem zlikwidowane?
Gdybyś coś wiedział daj proszę znać.

Autor:  Tadek 11 [ 31 stycznia 2017, 08:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Cieszę się że mamy podobne zainteresowania. O starym forum nie mam wiedzy. Na nowym coś tam czytam i próbuje eksperymentować z miodami pitnymi , ale uważam że należy upowszechniać kulturę i stosowanie nowinek . Teraz mamy o wiele łatwiej bo prawie wszystko można kupić do naszego hobby , oprócz wiedzy i doświadczenia. Zresztą to samo dotyczy hodowli pszczół .
Pozdrawiam
Tadek

Autor:  Tadeusz 1 [ 31 stycznia 2017, 10:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

JM,
Może to :
http://wino.org.pl/old/frames/index2.htm
http://wino.org.pl/old-swimp/index.php? ... view&id=50

Autor:  JM [ 31 stycznia 2017, 11:53 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Tadeusz 1, dziękuję, ale to nie to.
To było forum, na bazie właśnie którego powstało i wyodrębniło się Stowarzyszenie Winiarzy i Miodosytników Polskich. To było jakoś tak 10-12 lat wstecz. A ponieważ już wtedy zalatywało mi to komercją, a ja takich zamiarów nie miałem, więc się w to przedsięwzięcie nie włączyłem.
Potem jeszcze przez parę lat na to stare forum zaglądałem, i wtedy ono jeszcze nadal funkcjonowało. Teraz wygląda na to, że chyba znikło.

Autor:  Tadeusz 1 [ 31 stycznia 2017, 13:33 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

JM,
ale Twoje posty chyba zostały gdzieś w różnych działach
np. ostatni post na str. 62 z 2003 r
http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=437

Autor:  JM [ 31 stycznia 2017, 14:34 - wt ]
Tytuł:  Re: Miód pitny. Kwaskowy posmak.

Tadeusz 1, dziękuję bardzo za zaangażowanie.
Teraz sobie przypominam. Wcześniej było jeszcze to forum na innym serwerze, na innym silniku i w innej oprawie graficznej. Z dat i treści postów na tym nowym wnioskuję, że nie przeniesiono na niego całej treści tego starego, są tam jedynie gdzieniegdzie wyrywkowo przenoszone w początkowym okresie cytaty. I tak jak sobie przypominałem, zakończyłem na tym forum aktywność z końcem 2004 r.
Pozdrawiam serdecznie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/