FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Owoce na wino
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=33&t=2488
Strona 1 z 1

Autor:  marekk [ 20 lutego 2010, 14:40 - sob ]
Tytuł:  Owoce na wino

W tym roku przymierzam się do zrobienia wina z owocowego mam pytanie jakie owoce są najsmaczniejsze i nadają się na takie wino i czy zamiast tradycyjnego cukru można dać miodu i jakiego
:pijemy:

Autor:  CYNIG [ 20 lutego 2010, 14:55 - sob ]
Tytuł: 

Marek,
tutaj http://wino.org.pl/forum/ masz kopalnię wiedzy winnej, miodowej i nalewkowej :)
Jak lubisz trunki wytrawne to polecam czwórniaka, aroniaka. Łatwy w robocie a miły i przyjemny w spożyciu :)

Autor:  bialymis71 [ 22 lutego 2010, 23:18 - pn ]
Tytuł: 

Zgadzam się z CYNIG jest to najlepsze forum z doświadczonymi winiarzami miodosytnikami i nalekarzami:) http://old.wino.org.pl/frames/ogol_zasad.html tutaj możesz pocztać co nie co o wyrobie wina ale polecam całą stronę przeczytać naprawdę warto. Tu masz sporo przepisów http://old.wino.org.pl/frames/przep_szczeg.html . Koniecznie kup lub ściągnij z neta książkę Jana Cieślaka "Domowy wyrób wina"

Autor:  BoCiAnK [ 24 lutego 2010, 14:32 - śr ]
Tytuł: 

Kiedyś robiłem wina lecz nie na miodzie a na cukrze
super wina wychodzą z moszczu otrzymanego z owoców
- Porzeczki
- Jabłek
- Czerwnice ( ostrężyny )
- Wiśni
Na każde 3 l dodać 1l wody i 1 kg cukru dobrą matkę drożdżową trochę pożywki i pozostawić na 3 miesiące w ciepłym miejscu po czym zlać z balona dosłodzić i jeszcze ciut pożywki
i zaś dostawić na 2-3 miechy zlać z nad osadu ( już go nie będzie tak dużo jak za pierwszym razem ) i pozostawić w balonie lub rozlać do butelek takie wino ma ok 15 % Alkoholu :pijemy:

Autor:  Zielony [ 24 lutego 2010, 20:21 - śr ]
Tytuł: 

Ja nosze sie z zamiarem zrobienia wina żytnio-rodzynkowego podobno jest smaczne i nie potrzeba sie bawić z owocami ...a do tego bardzo szybko pracuje... jak ktoś ma już jakieś doświadczenie z tym winem to prosze o wskazówki i rady.

Autor:  Alex23p [ 25 lutego 2010, 17:05 - czw ]
Tytuł: 

Doskonałe wino wychodzi z malinek-mniam :D .

Autor:  bialymis71 [ 25 lutego 2010, 20:35 - czw ]
Tytuł: 

Robiłem już kilka nastawów ale najbardziej na razie smakuje mi wino z dzikiej róży :D

Autor:  pawel. [ 25 lutego 2010, 20:53 - czw ]
Tytuł:  owoce na wino

dodam do tego co koledzy piszecie wisnie sa super ale jeszcze dobre wino jest z zyta itakze z ryzu :oops:

Autor:  górski_pszczelarz [ 28 lutego 2010, 18:50 - ndz ]
Tytuł: 

Jezeli chodzi o wina owocowe to najlepsze winko wedlug mnie wychodzi z wiśni. Dobre wina wychodza tez z malin, problemem jest klarowanie, bo bardzo ciezko jest uzyskac klarowne malinowe winko (maja ladny zapach, ale smak juz troche gorszy niz z wisni). No i porzeczka czerwona w miare dobre winko, ładnie sie klaruje i mozna duzo na raz wypic:).
A jezeli chodzi o miody pitne, to dobre sa czworniaki z miodu lipowego, ale dopiero po 4-5 latach przechowywania, wczesniej nie ma sensu probowac, bo zepsuje sobie czlowiek tylko zdanie o miodach pitnych.
Ale jeżeli chodzi o alkohole, to najlepsze jest domowej roboty piwko.

Autor:  łupaszko [ 01 marca 2010, 11:12 - pn ]
Tytuł: 

do Miecio najlepsze wino to malina leśna nie ma lepszego maliny domowe to ani ten smak ani zapach.wino z malin musi postać nim się sklaruje dodałbym do tego co napisałeś czarną pożeczke winko lux wychodzi i z niej.

Autor:  bialymis71 [ 01 marca 2010, 20:13 - pn ]
Tytuł: 

Bardzo dobrym winem jest wno aroniowe, jeśli ktoś dobrze dobierze proporcje wychodzi wyśmienite

Autor:  wspak [ 01 marca 2010, 21:20 - pn ]
Tytuł: 

Zielony pisze:
Ja nosze sie z zamiarem zrobienia wina żytnio-rodzynkowego podobno jest smaczne i nie potrzeba sie bawić z owocami ...a do tego bardzo szybko pracuje... jak ktoś ma już jakieś doświadczenie z tym winem to prosze o wskazówki i rady.


Z winami zbożowymi u mnie nie było tak różowo. Trzeba je wpierw zakwasić. Zaleca się do tego celu kwasek cytrynowy... Ja nie przepadam za nim... Wino z jego dodatkiem mi nie smakuje. Dwa razy wino zbożowe po fermentacji nabrało dziwnego smaku i wylałem je. Raz gdy zamiast kwasku zastosowałem sok z cytryny wino zczerniało. Wydaje mi się, że najlepiej poczekać do wiosny i lata na owoce. Dla mnie do win domowych "the best of the best" są porzeczki. Czarne i czerwone. Potem maliny, jerzyny, jabłka, jagody i wiśnie.

Autor:  Zielony [ 02 marca 2010, 12:51 - wt ]
Tytuł: 

No niby sie zgadza z tym kwaskiem ale może żle go użyłeś ... należy tylko wypłukać żyto a nie zalać kwaskiem a tak w ogóle jak nie siarkujesz lub nie zaleważ spirytusem w celu odkażenia i pozbycia sie niewłaściwych drożdży to działasz na chybił trafił.
No ale to tylko wiedza książkowa bo tego żytniowego jeszcze nie robiłem .... a co do innych win .... zwłaszcza winogronowych to one posiadają własną kwasowość więc jak mam odkazić butle to tylko zalewam odrobiną spirytusu dla przepukania.

Autor:  łupaszko [ 05 kwietnia 2010, 08:05 - pn ]
Tytuł: 

zawsze jak winko nie wyjdzie idzie je w aparacie naprawić.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/