FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Bimber
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=33&t=5890
Strona 1 z 2

Autor:  BoCiAnK [ 01 grudnia 2011, 19:26 - czw ]
Tytuł:  Bimber

Do produktów Tradycyjnych należy Bimber :leży_uśmiech:
http://www.farmer.pl/fakty/polska/bimbe ... 32818.html
I tu się nie ma z czego śmiać tylko zakasać rękawy nakupić dymionów odpowiednią aparaturę szklaną i
[center] Nalewka Pszczelarza produkt Tradycyjny [/center]
chyba nie muszę nikomu podawać receptury :rolf:

Autor:  Tazon [ 01 grudnia 2011, 19:33 - czw ]
Tytuł: 

Chodź nie mam lat ale jestem za przynajmniej na pułkach staną produkty wiejskie :oczko: :jupi:

Autor:  Odnowiciel [ 01 grudnia 2011, 20:29 - czw ]
Tytuł: 

A tak psioczycie na Palikota , a to taki swój chłop chce żeby to wszystko legalne było.
BoCiAnK pisze:
chyba nie muszę nikomu podawać receptury


Ano nie musisz :nie powiem:

Pozdrawia

Autor:  Mieszko [ 01 grudnia 2011, 20:37 - czw ]
Tytuł: 

Jesteśmy w tym 100 lat za Czechami.

Autor:  stachu [ 01 grudnia 2011, 21:36 - czw ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
chyba nie muszę nikomu podawać receptury


pewnie że nie została wyssana z mlekiem matki :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:

Autor:  michalpriebe [ 01 grudnia 2011, 22:29 - czw ]
Tytuł: 

No i to mi sie podoba nareszcie swojski temat

Autor:  Cezary256 [ 01 grudnia 2011, 22:51 - czw ]
Tytuł: 

Z jednej strony to jest dobry pomysł z tym zalegalizowaniem produkcji bimbru, a z drugiej strony to jest taka zasłona dymna, żeby odwrócić uwagę od innych ważniejszych spraw które się dzieją w państwie. Takie trochę naprawianie systemu z pośladków strony. Z braku lepszych pomysłów trzeba uderzyć w chwytliwy temat, bo wiadomo, że każdy by chciał produkować swój bimberek, a inne rzeczy... jakoś to będzie.

Pijany naród jest łatwiejszy do sterowania :piwko:

Autor:  ElAdam [ 01 grudnia 2011, 22:57 - czw ]
Tytuł: 

No to to dzieła http://allegro.pl/destylator-keg-destyl ... 17735.html :piwko:

Autor:  tikcop [ 01 grudnia 2011, 23:36 - czw ]
Tytuł: 

jakby nie było ważniejszych tematów do załatwienia w sejmie

pomysł nie jest nowy, już w czasie ostatniej wojny niektórzy za książki wydawali litrę

Autor:  pawlo0710 [ 02 grudnia 2011, 00:01 - pt ]
Tytuł: 

Tak naprawde to wyjście z tego całego niby kryzysu jest proste tylko nikt z rządu głośno tego nie mówi wystarczy wziąść tym co mają ponad stan no ale w ten czas musieli by udeżyć sami w siebie A z legalizacją bimbru to wiadomo nie ma chleba to trzeba zrobić igrzyska albo zasłone dymną

Autor:  BoCiAnK [ 02 grudnia 2011, 00:04 - pt ]
Tytuł: 

Jak już to szkło http://www.szklolaboratoryjne.pl/produk ... i#produkty
widzisz co płynie :rolf:
A może tak inne formy destylacji http://alkohole-domowe.com/destylat/des ... ktyfikacja
dla czystszego trunku retyoffik można filtry węglowe zastosować
a potem spyrolek + miodek = z 6 miesięcy :wnerw: czekania i :pijemy: żoncia po 3 dniach :plask: :leży_uśmiech:

Autor:  darius4257 [ 02 grudnia 2011, 00:31 - pt ]
Tytuł: 

Hallo Najlepszy alkohol jest z cukru.(syropu)
woda 3L
cuker 1kg
i najwazniejsze pozadne drozdze...takowe TURBO HEFFE(drozdze )do 23%
Na zdorowie.........
poz d

Autor:  Szczupak [ 02 grudnia 2011, 00:42 - pt ]
Tytuł: 

darius4257,
Daruś przepis na pyszny bimber to juz dawno polacy opracowali
zdaje się było to pod GRUNWALDEM :leży_uśmiech:
[center]1410[/center]
[center]1 kg cókru 4 litry wody 10 dkg drożdży[/center]

Autor:  BoCiAnK [ 02 grudnia 2011, 09:36 - pt ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
1410

Do pamiętnej Daty mozna jeszcze dodać w zależności od smaku
- Skórki z cytryny
- Orzechów włoskich
- parę ziarn Kawy prawdziwej
- Kukułek
- laskę Wanilii
lub po dystylacji dopiero zaprawiać do smaku i schować najlepiej do ula
Obrazek

Autor:  bonluk [ 02 grudnia 2011, 09:41 - pt ]
Tytuł: 

Cezary256 pisze:
Z jednej strony to jest dobry pomysł z tym zalegalizowaniem produkcji bimbru, a z drugiej strony to jest taka zasłona dymna, żeby odwrócić uwagę od innych ważniejszych spraw które się dzieją w państwie. Takie trochę naprawianie systemu z pośladków strony. Z braku lepszych pomysłów trzeba uderzyć w chwytliwy temat, bo wiadomo, że każdy by chciał produkować swój bimberek, a inne rzeczy... jakoś to będzie.

Pijany naród jest łatwiejszy do sterowania :piwko:


hehe... dobrze prawisz mi się nasuwa porównanie do starożytnych igrzysk. Czego zawsze pragneli rzymianie: krwi i chleba. Jak dostali to co chcieli był spokój w kraju. Może z polakami jest podobnie...

Tak na poważnie każdy coś tam psoci w ukryciu i moim skromnym zdanie legalizacji i tak nic nie zmieni dla zwykłego amatora nalewkarstwa. Jedynie na tym mogą skorzystać większe podmioty które produkują inne alkohole

Autor:  bonluk [ 02 grudnia 2011, 09:45 - pt ]
Tytuł: 

darius4257 pisze:
Hallo Najlepszy alkohol jest z cukru.(syropu)
woda 3L
cuker 1kg
i najwazniejsze pozadne drozdze...takowe TURBO HEFFE(drozdze )do 23%
Na zdorowie.........
poz d


Etam Dariusz chyba nie psociłeś z innych zacierów bądź nastawów. Ja osobiście polecam nastawić sobie tarninki i przepędzić co trzeba dopiero wtedy poznasz smak prawdziwego trunku

Autor:  Jerzy [ 02 grudnia 2011, 09:50 - pt ]
Tytuł: 

Bogdan - nadawaj dalej!!!
Podales najlepsza strone dla 'pszczelarza' - wszystko zapisuje, receptury tez.

A w pasiece, to koniecznie trzeba cos miec!

I odpowiedni "BAREK" takze! - ja mam. :oczko:
:szampan:

Autor:  mendalinho [ 02 grudnia 2011, 12:22 - pt ]
Tytuł: 

Jerzy pisze:
I odpowiedni "BAREK" takze! - ja mam. :oczko:
:szampan:

Ja również w stacjonarnej pasiece coś mam.Nie ma to jak po całodniowej harówce posiedzieć na pasiece przy piwku lub napić się dobrego kielonka..Można pomysleć na spokojnie co się zrobiło i co jeszcze zostało do zrobienia.Huk pasieki która odparowuje wieczorem nakrop-cos wspaniałego. :piwko:

Autor:  pawel. [ 02 grudnia 2011, 14:48 - pt ]
Tytuł: 

Teraz można bez kłopotu kupić ale jak była kawa i wódka na kartki to wszyscy pędzili księżycówkę ale kopa to miała . pawel

Autor:  jerzy9666 [ 02 grudnia 2011, 19:47 - pt ]
Tytuł: 

kto spróbował dobrze zrobionej gorzałki z takiego sprzętu jak powyżej był przedstawiony to już nie spojrzy w sklepie na regał z finlandiami , bolsami i innymi podróbami sklepowymi HEJ

Autor:  marcinbzyk [ 11 grudnia 2011, 20:15 - ndz ]
Tytuł: 

Panowie zdradze wam pszepis mojego Braciszka 15kg cukru 5kg malin 60l wody trzy opakowania drozdzy winiarskich do beczki za pol roku do aparatury i nie ma nic lepszego... :brawo:

Autor:  zbychu230 [ 23 grudnia 2011, 00:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Panowie, pszczelarze.
U mnie z ogródka tez nie może sie nic zmarnować....wiśnie, śliwki, maliny, czereśnie i co jeszcze dobry Pan Bóg dał - wszystko to ładuje do 200 litrowej beczki.....nawet z robaczkami:D...produkt końcowy miodzio :D .
Musze to robić znów w konspiracji, gdzyż za wielu przyjaciół do tego miałem :D
Aparaturkę mam z kwasówki ....wydajność około litra na godzinę.
Dodam jeszcze, jak dołożę do beczki drożdży gorzelnianych to tak buzuje, że rower można napompować :haha:

Autor:  sali [ 23 grudnia 2011, 01:57 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

no sami swoi widze

Autor:  kazik11 [ 23 grudnia 2011, 05:38 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Nie wiem czy potrzebna jest ustawa do bimbru?
Jak na razie kto chciał(aby nie na handel)to sobie cichcem produkował.
Dobrego producenta to nawet Policja(dawniej Milicja) nie bardzo chce się czepiać -chyba,że sąsiad podkabluje?
Ale tak jak koledzy piszą,żal aby się marnowały stare kompoty czy konfitury w słoikach. Do balona(nawet cukru nie trzeba) dobre drożdże winne no i przepuścić przez rurki- i mamy super winiaczek.
Przy destylacji tylko trzeba uważać aby oddzielić pierwsze lekkie alkohole i ostatnie ciężkie alkohole.

Autor:  darius4257 [ 23 grudnia 2011, 12:33 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Hallo Bimberek -chcesz robic dobry??
1)naucz sie hodowli drozdzy! (matki drozdzowej)
2)nie wolno dosypywac cukru do baniaczkow tylko syrop pomieszany!.
3)podawaj cukier w 2 lub 3 dawkach w tych proporcjach(3:1) lub dodaj wiecej wody 3,3litra
4)Drozdze to grzyby sa wszedzie na owocach na rekach--musisz je zabic goraca woda min 90 stopni
5)Wpusc swoje drozdze te orginalne z gorzelni to sa beda te TURBO do 23% (prawda to ze dociagna do 21,5%)
6)inne drozdze to pojda do 14- 16% to juz super Dzikie do 11% i jak nie przekrocza11% dostana powietrza to bedziesz mial ocet.
7)po fermentacji drozdze leza na dnie mozesz je zasuszyc do nastepnej zabawy.
8)Nie uzywaj miedzi ,szlauchow gumowych,plastikow do destylacji tylko materialy kwasoodporne EDESTHAL

9) nie uzywaj do jedzenia i destylacji materialu kwasoodpornej stali 18/8 -tylko stal18/10
Jesli masz dzieci to sprawdz czy twoje lyzki czy widelce nie sa czasem z tej 18/8
i kup dziecku lyzeczke czy widelec ze stali 18/10 z tylu na kazdym sztudzcu pisze co to za material.(szlauchy z nierdzewnej stali ,do polaczenia spirali z baniaczkiem tez dostaniesz)
10)przedestyluj 3 razy miedzy dodajac wode.poz d

Autor:  sali [ 23 grudnia 2011, 12:56 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

darius4257 pisze:
Hallo Bimberek -chcesz robic dobry??
1)naucz sie hodowli drozdzy! (matki drozdzowej)
2)nie wolno dosypywac cukru do baniaczkow tylko syrop pomieszany!.
3)podawaj cukier w 2 lub 3 dawkach w tych proporcjach(3:1) lub dodaj wiecej wody 3,3litra
4)Drozdze to grzyby sa wszedzie na owocach na rekach--musisz je zabic goraca woda min 90 stopni
5)Wpusc swoje drozdze te orginalne z gorzelni to sa beda te TURBO do 23% (prawda to ze dociagna do 21,5%)
6)inne drozdze to pojda do 14- 16% to juz super Dzikie do 11% i jak nie przekrocza11% dostana powietrza to bedziesz mial ocet.
7)po fermentacji drozdze leza na dnie mozesz je zasuszyc do nastepnej zabawy.
8)Nie uzywaj miedzi ,szlauchow gumowych,plastikow do destylacji tylko materialy kwasoodporne EDESTHAL

9) nie uzywaj do jedzenia i destylacji materialu kwasoodpornej stali 18/8 -tylko stal18/10
Jesli masz dzieci to sprawdz czy twoje lyzki czy widelce nie sa czasem z tej 18/8
i kup dziecku lyzeczke czy widelec ze stali 18/10 z tylu na kazdym sztudzcu pisze co to za material.(szlauchy z nierdzewnej stali ,do polaczenia spirali z baniaczkiem tez dostaniesz)
10)przedestyluj 3 razy miedzy dodajac wode.poz d
takie zasady to chyba w gorzelni ja daje 4.5 l wody na kg cukru i drozdże za 7 dni jade pamietac tylko trzeba ze 78.8 stopnia paruje alkochol inaczej bedzie czuc przepalanką wiec wolniusio sprzetu nie kupuje bo mi nie smakuje po nich mam swój troche przerobiony wydajnosc ma srednia ale za to smak a jak ktos wypije 5l w roku to smak najwazniejszy pozdrawiam i ide sie napic :P

Autor:  Jerzy [ 23 grudnia 2011, 18:33 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Aby otrzymac dobry bimberek, musi byc dobry sprzet gwarantujacy utrzymanie optymalnych parametrow w czasie calego cyklu.
Nie musi byc skomplikowany, ale sprawny.
Czy cos takiego jest dobre?
Wie ktos jak to dziala i jak to jest zbudowane?

Autor:  jerzy9666 [ 23 grudnia 2011, 20:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

a może taką beczułkę jeszcze na szlachetny płyn ,właśnie skończyłem ją robić tylko czekam na kranik

Autor:  sali [ 23 grudnia 2011, 20:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Jerzy pisze:
Aby otrzymac dobry bimberek, musi byc dobry sprzet gwarantujacy utrzymanie optymalnych parametrow w czasie calego cyklu.
Nie musi byc skomplikowany, ale sprawny.
Czy cos takiego jest dobre?
Wie ktos jak to dziala i jak to jest zbudowane?
według mnie to banka z chłodnica troche mało do dobrego towaru ale swoje zrobi według mnie musi miec troche wyzsza rure zeby mozna było deflagmetator zamontowac i conajmniej metr do góry dobre by były jeszcze zimne palce tez daja duzo jak dobrze sklecony sprzet to 96 do konca ciagniesz "szkoda ze nie wolno w polsce " :pala: :pala:

Autor:  jerzy9666 [ 23 grudnia 2011, 20:19 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

keg 30 l i kolumna na 170 cm

Autor:  Jerzy [ 23 grudnia 2011, 20:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

No tak, ale ...o jakims "cacy" sprzecie piszesz i tu mam pytanie: wejdzie 'to' do kuchni?
Moze wiecej szczegolow, moze jakas instrukcja, bo nie sztuka jest narobic byle czego, a widze, zes spec!
Chodzi o to, zeby bylo w miare proste i dobre. No i nie o produkcje na skale przemyslowa.
Widze tu jeszcze inny sprzet - pokazuje jerzy9666 - i mysle, ze zamiast tej miedzi mozna byloby zastosowac stal kwasoodporna, nie sadzisz? A sama chlodnica czy nie mogalby byc nia laboratoryjna, szklana? - sa osiagalne takie gdzies o dlugosci 60-70 cm, co widzialem.

Autor:  sali [ 23 grudnia 2011, 20:34 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

jerzy9666 pisze:
keg 30 l i kolumna na 170 cm
zimne palce tez widze brak mi tylko termometra w kolumnie ale sprzecik ok troszke cienka kolumna odbije sie na predkosci ale poprawia jakosc jak dla siebie to ok włozyć mozesz zmywaki do kolumny poprawia jakosc

Autor:  jerzy9666 [ 23 grudnia 2011, 20:39 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

proponuje wejść na forum alkohole domowe i wszystkiego się tam dowiesz ,na temat miedzi też .Do dzisiaj jeszcze niektóre gorzelnie pracują na miedzianym sprzęcie ,miedź poprawia walory smakowe a nie pogarsza ,musisz przestudiować teraz inną lekturę a nie pszczelarską :haha:

Sali termometr też jest na kolumnie ,popatrz dobrze bo jest mały i z czoła (litr na godzinę wystarczy średnica) nie robię na akord tylko dla siebie na smak ,sklepowe to beeeeeeeeee

Autor:  Odnowiciel [ 23 grudnia 2011, 20:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

A czy termometr ma być na kegu, czy na kolumnie?
Pozdrawiam.

Autor:  jerzy9666 [ 23 grudnia 2011, 20:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

ja mam na kegu i na kolumnie ,na kegu jest taki jak do pieca CO a na górze kolumny musi być dokładny termometr

Autor:  sali [ 23 grudnia 2011, 21:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Jerzy pisze:
No tak, ale ...o jakims "cacy" sprzecie piszesz i tu mam pytanie: wejdzie 'to' do kuchni?
Moze wiecej szczegolow, moze jakas instrukcja, bo nie sztuka jest narobic byle czego, a widze, zes spec!
Chodzi o to, zeby bylo w miare proste i dobre. No i nie o produkcje na skale przemyslowa.
Widze tu jeszcze inny sprzet - pokazuje jerzy9666 - i mysle, ze zamiast tej miedzi mozna byloby zastosowac stal kwasoodporna, nie sadzisz? A sama chlodnica czy nie mogalby byc nia laboratoryjna, szklana? - sa osiagalne takie gdzies o dlugosci 60-70 cm, co widzialem.
patrz rysunek wyzej sprzet gitara

Autor:  bonluk [ 23 grudnia 2011, 23:30 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

darius4257 pisze:
Nie uzywaj miedzi

hehe... z tym nie trafiłeś spiralki miedziane są najlepsze do kolumny wyłapują zapachy i nieprzyjemne smaki

Autor:  bonluk [ 23 grudnia 2011, 23:34 - pt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Odnowiciel pisze:
A czy termometr ma być na kegu, czy na kolumnie?
Pozdrawiam.

Odnowiciel dobrze by było jakbyś miał termometr na kegu i na kolumnie ale jeśli masz jeden to zdecydowanie na kolumnie bo sczytuje Ci temperaturę par a to jest najważniejsze

Autor:  darius4257 [ 24 grudnia 2011, 00:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Bimber

Hodowalem kiedys krewetki no i wystarczy troszeczke miedzi zeby cale kolonie ginely.
Ale zgadzam sie z bonluk czlowiekowi nie zaszkodzi bo jest duzy ale po jakims roku picia bimberku z miedzi bedzie rudy.
Ja bym tu fotke wsta.... ale nie mogezamkna mnie i tam nie ma szlauchow gümowych miedzi ..szlaLchy sa ze stali kwasoodpornej .Jest to malutkie leci na godzine 1 literek 86% to uzywam bo smarowania stawow nie do picia hihihi poz d

Autor:  sali [ 24 grudnia 2011, 00:10 - sob ]
Tytuł:  Re: Bimber

darius4257 pisze:
Hodowalem kiedys krewetki no i wystarczy troszeczke miedzi zeby cale kolonie ginely.
Ale zgadzam sie z bonluk czlowiekowi nie zaszkodzi bo jest duzy ale po jakims roku picia bimberku z miedzi bedzie rudy.
Ja bym tu fotke wsta.... ale nie mogezamkna mnie i tam nie ma szlauchow gümowych miedzi ..szlaLchy sa ze stali kwasoodpornej .Jest to malutkie leci na godzine 1 literek 86% to uzywam bo smarowania stawow nie do picia hihihi poz d
chłopie nie wiesz co dobre

Autor:  bonluk [ 24 grudnia 2011, 11:56 - sob ]
Tytuł:  Re: Bimber

darius4257 pisze:
Hodowalem kiedys krewetki no i wystarczy troszeczke miedzi zeby cale kolonie ginely.
Ale zgadzam sie z bonluk czlowiekowi nie zaszkodzi bo jest duzy ale po jakims roku picia bimberku z miedzi bedzie rudy.
Ja bym tu fotke wsta.... ale nie mogezamkna mnie i tam nie ma szlauchow gümowych miedzi ..szlaLchy sa ze stali kwasoodpornej .Jest to malutkie leci na godzine 1 literek 86% to uzywam bo smarowania stawow nie do picia hihihi poz d


hehe nie wiem czy jesteś polakiem czy niemcem ale dobrego bimbru to Ty chyba nie piłeś.

Autor:  luzak123 [ 24 grudnia 2011, 19:31 - sob ]
Tytuł:  Re: Bimber

Witam

Czy który z szanowynych kolegów pił "uśmiech pustyni"? Bo ja wypije tego dosyć sporo i przy tym jazdłbym konia z kopytami

Pozdrawiam
Władek

Autor:  darius4257 [ 24 grudnia 2011, 21:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Bimber

Hallo PISZESZ
(((((hehe nie wiem czy jesteś polakiem czy niemcem ale dobrego bimbru to Ty chyba nie piłeś.)))))
Jestem tym co mnie wiatr zrobi.......dla poli...w niemczech jestem polakem i odwrotnie,dla polskiej niemcem.
Mieszkam tam gdzie chce ,narazie gdzie latwiejszy chleb,gdzie mniej Lupia ludzi.
Tu sie znakomicie gospodarka rozwija ze tak jeszcze nie bylo od 1990 roku,kosztem innych krajow.
Russy doily i teraz unia bedzie polske doic ,bo bieda we wloszech i innych dobrze rozwinietych krajach.
A co do bimberku to pilem ruski ponad 60% i co wypalilem sobie oslone na rzoladku,cierpialem ponad rok.
Od tej pory tylko 40% wyzsze odpadaja.A dzis spokojnie 40%...poz Wesolych Swiat poz d

Autor:  sali [ 25 grudnia 2011, 00:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Bimber

alkochol tylko w wysokich stezeniach jak sie pije wodzionke 40 procentową to wstyd ,i pozniej głowa boli,
a co do zoładka to przynajmniej wrzody sie wypali

Autor:  darius4257 [ 25 grudnia 2011, 12:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Bimber

Hallo Jak juz wiesz nie ma juz choroby wrzodow rzolontka,to juz jest historia poz d

Autor:  bo lubię [ 28 lutego 2017, 13:33 - wt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Odświeżę.
Mam ok 40 kg karmy zimowej odwirowanej z ramek ,no i jest tam w tej karmie sporo pyłku , czy to nadaje się na berbeluchę ?.I drugie pytanie ,czy to wszystko zagotować wcześniej pozbywając się przez to wszelkich pleśni ?.

Autor:  GrzegorzL [ 28 lutego 2017, 14:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Zależy ile czasu ta karma stała z dostępem do powietrza - czy nie zaczęła sama już fermentować. Jeżeli nie, to dodaj dobre drożdże i niech pracuje.

Autor:  bo lubię [ 28 lutego 2017, 14:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Wczoraj odwirowane,a te skrystalizowane jeszcze wygrzewam w garze z wodą no i tu właśnie dużo pyłku i takie mętne .

Autor:  GrzegorzL [ 28 lutego 2017, 14:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Po destylacji będzie bezbarwne. Zbyt długo nie trzymaj "samego", żeby nie dostało powietrza i nie zaoctowało lub popsuło się. Do gąsiora, drożdże i niech pracuje, najlepiej z rurką fermentacyjną i drożdżami winiarskimi, po 6 tygodniach jak skończy pracować przegonić. :pijemy:

Autor:  miły_marian. [ 28 lutego 2017, 16:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Bimber

Nie musisz tak długo czekac. Już po 21dniach mozesz destylować. Pozdrawiam miły_marian

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/