FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 kwietnia 2024, 12:27 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Post: 18 czerwca 2017, 11:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 czerwca 2015, 17:47 - czw
Posty: 186
Lokalizacja: Sądeczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mordarka
Witam
Mam znajomego strażaka, który powiadomił mnie, że jest w murze rodzina pszczela. Maja ją zagazować bo nie udało sie nikomu wyciągnąć tej rodzinki. Rodzina pszczela siedzi tam już trzeci sezon. Nowy właściciel nie chce tych pszczół i zgłosił strażakom aby ją usunęli. Mur jest z cegły na zewnątrz a w środku z pustaka, ale własciciel nie zgodził sie na uszkodzenia. Macie może jakieś sposoby na wyciągnięcie takiej rodzinki ? Mam czas do środy do wieczora, później będą gazować tą rodzinę.

_________________
Zmiana nigdy nie boli, to opór przed nią jest bolesny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2017, 14:14 - ndz 
to1mas, Są tutaj na forum opisy jak takie pszczoły z dziupli jakiejś dziury w murze ściągnąć do przystawionej skrzynki ,w cudzysłowie takiego małego ula.z tego co pamiętam miły Marian dość dokładnie to opisywał ale jeżeli masz czas do środy to nie ma szans żeby te pszczoły w tym czasie wyciągnąć, chyba że wybijesz dziurę w murze. Pa pa pszczolki :kapelan:

Druga sprawa jest taka że nie wiadomo jak duży jest ten roj ?trzecia sprawa jest taka że jak one siedzą już 3 lata w tej dziurze to tam może być więcej warrozy niż pszczół .A opisów jak ściągnąć warrozę do przystawionej skrzynki niestety na forum nie mamy :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2017, 14:36 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3960
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
to1mas pisze:
Witam
Mam znajomego strażaka, który powiadomił mnie, że jest w murze rodzina pszczela. Maja ją zagazować bo nie udało sie nikomu wyciągnąć tej rodzinki. Rodzina pszczela siedzi tam już trzeci sezon. Nowy właściciel nie chce tych pszczół i zgłosił strażakom aby ją usunęli. Mur jest z cegły na zewnątrz a w środku z pustaka, ale własciciel nie zgodził sie na uszkodzenia. Macie może jakieś sposoby na wyciągnięcie takiej rodzinki ? Mam czas do środy do wieczora, później będą gazować tą rodzinę.

Kiedyś taką rodzinę z muru wygoniłem dymem. Do podkurzacza dopasowałem rurkę plastykową , której drugi koniec włożyłem do otworu w murze, po intensywnym dymieniu z otworu wyszła matka. Matkę w klateczce umieściłem w skrzynce odkładowej do której weszły dobrowolnie pszczoły. Dymiłem tak długo aż z otworu w murze wyszły ostatnie pszczoły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2017, 15:31 - ndz 
Hieronim, A jakby odkurzaczem je spróbować wyssać co myślisz ? :P :lol:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2017, 16:03 - ndz 

Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 23:57 - wt
Posty: 173
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie komb.
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Jest jeszcze sposób ze stożkiem z siatki na wylocie - pszczoła wyjdzie lecz nie wejdzie. Obok umieszczasz ulik z suszem by pszczoły będące na zewnątrz miały gdzie się schować np na noc. Po pewnym czasie do ulika poddajesz nową mateczkę w klateczce i masz nową rodzinkę. Niestety starej matki nie da się wyjąć chyba ze jak wyżej pisał kolega dymem. Filmiki ze stożkiem są na YouTube. Ale do środy mało czasu :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2017, 16:30 - ndz 
Tobiasz, No ale popatrz kolego cały czas po głowie chodzi mi ten odkurzacz ,"wysysacz"to by była świetna sprawa :D podchodzisz wysysacz pszczoły do worka idziesz do domu :lol: tyle już jest w pszczelarstwie wymyślone różnych urządzeń. A nikt nie pomyślał o czymś takim ,strażacy to by mogli jeszcze na takich pszczołach zarobić jakby dobrze pomyśleli, nic osiołki w tej straży nie myślą :P :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 18 czerwca 2017, 17:33 - ndz 

Rejestracja: 28 sierpnia 2016, 10:47 - ndz
Posty: 176
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zachodniopomorskie
Niejeden strażak ma fajną pasiekę z pszczół zebranych z interwencji ja znam dwóch.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 czerwca 2017, 22:25 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1817
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Grzesiu, odkurzacz do pszczół to nie nowy pomysł. Słyszałem już o tym patencie od kogoś :) Każda metoda skuteczna jest dobra ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2017, 23:39 - pn 

Rejestracja: 07 lipca 2014, 20:10 - pn
Posty: 32
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Wrocław
Może ten filmik coś pomoże. Odkurzacz do pszczół:

https://www.youtube.com/watch?v=hgCKiVUeUAk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2017, 11:23 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lutego 2016, 18:43 - pn
Posty: 11
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Ule na jakich gospodaruję: na razie dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Konstancin-Jeziorna
Kiedyś do przepędzania pszczół z nierozbieralnych kłód i barci stosowano metodę wybębniania.
Czyli obij kijem/młotkiem mur w rejonie, gdzie spodziewasz się, że znajduje się gniazdo. Pszczoły powinny po kilku minutach wygonić matkę do nadstawionego pudełka pachnącego propolisem. Odymianie może pomóc, jeżeli zdołasz dymem skierować je do wyjścia.

Tu wybębnia pszczoły z dziupli do ula:
https://www.youtube.com/watch?v=4SwhJGyq1I4
Tu z nierozbieralnego gniazda do ula ramkowego:
https://www.youtube.com/watch?v=xLdtzUY91oQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2017, 13:40 - wt 

Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 23:57 - wt
Posty: 173
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie komb.
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
to1mas, no to idz bębnić w mur i zdaj relację ze skuteczności metody


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2017, 13:44 - wt 

Rejestracja: 22 marca 2010, 22:34 - pn
Posty: 340
Lokalizacja: dolnośląskie
Złośliwiec


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2017, 07:17 - śr 

Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 23:57 - wt
Posty: 173
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie komb.
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
kazio pisze:
Złośliwiec

jeśli to do mnie to źle mnie zrozumiałeś bo jeśli rodzina ma być zagazowana to czemu nie spróbować bo pierwszy raz o takim czymś czytam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2017, 20:01 - śr 

Rejestracja: 22 marca 2010, 22:34 - pn
Posty: 340
Lokalizacja: dolnośląskie
:D spoko


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 czerwca 2017, 09:07 - sob 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
Jeśli podejść do tematu przyszłościowo i teoretycznie, to wydaje się, że najlepszy byłby następujący sposób postępowania:
- założenie rojołapki w okresie wiosennym,
- po wyjściu roju ze starą matką założenie "lejka' z ulikiem i kilkoma ramkami w celu wyłapania młodej oblatującej się matki,
- po ustabilizowaniu się nowej rodzinki zdjęcie lejka i "wyrabowanie" przez nią tego co zostało w murze.
Najistotniejszym byłoby doprowadzenie wiosną do stanu rojowego (obserwacja zewnętrzna co do ilości trutni pomaga w ocenie).

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji