FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam wszystkich pszczelarzy !!! Chciałem zapytać czy jest konieczność zajrzenia do ula w celu sprawdzenia gdzie klab zimowy się znajduje? Przekrecenie korpusa o 180 stopni gdy pszczoły znajdą się na ostatniej ramce po prawej stronie lub podanie ciasta bo klab w lewą stronę się nie przesunie? Mowa o ulu Wielkopolskim Proszę o poradę z góry dziękuję

O tej porze nie należy przeszkadzać pszczołom.Można ewentualnie osłuchać i zaspokoić swoją ciekawość czy żyją.

A czemuż to one takie wyłącznie prawostronne są?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

O tej porze roku nie należy otwierać ula (chyba, że od jesieni wiemy, że mogą mieć mało jedzenia), ani broń Boże przekręcać korpusa o 180 stopni To ostatnie to najgorsze co można zrobić, gdyż w 99% skończy się to śmiercią rodziny pszczelej.

Skąd ty taką bzdurę wytrzasnąłeś, że na lewo nie idą?

BARciak, A jedn z kolegów ma w planie obrócić korpusy zobaczymy jak to mu wyjdzie , tylko czy Wiosną się pochwali ile rodzin to wytrzymało .pawel

A jaki jest sens obracania korpusów o 180 stopni zimą?
Bo nie wiem
Gdzie takie informację publikują?

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

Może napisze podczas nawracania na pętli

W teorii po to, żeby pszczoły będące już z tyłu ula po wyjedzeniu papu były z powrotem z przodu. W teorii, bo w praktyce może być różnie. Można spróbować, tak jak kolega o którym pisze pawel. ale ja bym nie ryzykował, gdyż z góry wiem jak to będzie.

Nadal nie kumam

Zabudowa zimna -

Rozumiem, że jesienią uwiązały się na dole ramki u wylotka.
Jadły, jadły do górnej beleczki
Następnie do góry nic nie było, więc ruszyły po ramce w stronę tyłu ula.
Doszły do prawie do końca. Wyjadły w plastrze coś w kształcie litery L tzn wykonały ruch skoczka szachowego.
Zostało trochę jedzenia w dolnej tylnej części ramek
Odwracam korpus o 180 stopni - teraz pszczoły są na przodzie ula u góry
Reszta jedzenia jest na dole przy wylotyku.

Rozumiem, że po tej operacji kłąb będzie przesuwał się do wylotka w dół?

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

Dobre, dobre
połóż tylko beleczki na dolnych ramkach by górne nie powypadały

Chyba, że odwrócimy korpus o 180 stopni do góry kołami

Bałbym się jednak, że ramki mi się wysypią na śnieg w czasie tej operacji.
Nie wiem czy bym taką operację wykonał bez uszczerbku dla rodziny.

Prościej chyba wyciągnąć ramkę z boku i położyć na listewkach nad kłębem.
Szybciej i mniej ryzykownie. Nawet jakby ją trochę przyciąć.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

a latem jest sens obracanie korpusów 0 180 stopni?
u mnie kłęby są po lewej od wylotka teraz poszły do tyłu ale nadal nisko zaczęły zahaczać górny korpus
a widać to po wkładkach dennicowych a wysokość muszę sie przyznać zajrzałem pod daszki

w1982ojtasek, O 180 stopni korpus przestawia się wiosną w celu przyspieszenia rozwoju rodziny.Teraz na Twoim miejscu nic bym nie kombinował chyba że masz na sumieniu złe nakarmienie jesienią.Pozdrawiam Piotr.

_________________
,,Nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję"
Jerzy Dobrowolski

Pochwali sie ,pochwali.


A skad u Ciebie taka nagla zmiana inaczej przez tel inaczej na forum

w1982ojtasek, Jeżeli masz podejrzenia że pszczoły głodują a nie chcesz ich stracić to jedynym logicznym rozwiązaniem w tym momencie jest położenie na górnych ramkach plastra z zasklepionym pokarmem. Podłóż dwie beleczki ,połóż to na plasko nad klebem,ociepl porządnie i czekaj do wiosny

paraglider, no no ,wlasnie o to chodzi

Ciekawie sobie koles ten pierscien zrobil ramka sie miesci bez wycinania ,musze sobie takich obramowek kilka zrobic ,juz wiem czym sie zajme w sobote

W półnadstawce z pojedynczej deski też można takie wcięcie na "wąsy" ramki zrobić .

Kurde faktycznie o tym nie pomyślałem jeszcze muszę jednak chlebuśa zjeść .Dzięki Januszu trzymaj się