FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Koledzy,
Prezes mojego związku poinformował mnie o obcieciu o 30 % należnej dotacji na sprzęt.
Producent twierdzi,że to bezprawne,żeby brac oficjalną decyzję na piśmie.
Tylko co mógłbym z taki pismem zrobić....
Czy w Waszych związkach zdarzają się takie sytuacje?

co to znaczy obcięte?
Jeśli chętnych jest zbyt wielu jak na przyznane kwoty to wiadomo że dofinansowanie może być niższe. Kluczem jest zapis do 60% kwoty netto.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Kolego nigdy do złożonego zapotrzebowania nie otrzyma kolega 100% przyznanej kwoty do zrealizowania na zakupy. Wszystko zależy ile środków posiada dana organizacja i czy wszystkie osoby które deklarują zakupy rzeczywiście to zrobią. Np. złożył kolega zapotrzebowanie na 10 uli. Organizacja pszczelarska otrzymała dotacje dzieląc równo na wszystkich pszczelarzy z projektu. Kolega z podziału otrzymał dotacje na 8 uli i te kupuje. No chyba, że jest kolesiostwo i swoi zawsze dostają o to co wnoszą.
Producent nie ma tu nic do gadania.

_________________
Pozdrawiam serdecznie.
Mariusz
maniek_mb

W zapisach określających sumę zwrotów /dofinansowania to 60% jest określone jako max.kwota refundacji ,tak ze beneficjent może tyle otrzymac max. dolna granica zalezy od ilości chętnych pragnących skozystać z danego programu [na każdy program jest podana kwota - im więcej chętnych tym refundacja mniejsza ]
Nie nalezy mylic "chętnych " z "uprawnionymi"

_________________
Pozdrawiam.

u nas jest w miarę ok - wskaźnik nigdy nie wynosił 60% ale mieścił się w ok 50-56%...

przy czym to co mi się najbardziej nie podoba... to to że człowiek kupuje... musi zapłacić... i nie wie ile dostanie zwrotu bo te % podają "post factum" - a szkoda bo powinno podawać jaka pula już jest przyznana jako pewna np. 40-45% i że może być już tylko więcej jak ktoś chciał kupić a ostatecznie nie kupił i jego kasa na refundacje zostaje do podziały dla reszty o ile nie będzie to więcej niż 60%...

Andrzej 33 kiedyś były dofinansowania tylko do sprzętu, później do matek, do odkładów. Nie kwestionuję dopłat do uli.

Ale te matki i odkłady????? A później brakuje pieniędzy na sprzęt i leki.

Nie jestem zainteresowany kupnem odkładów. Gdybym chciał zwiększyć pasiekę - sam zrobiłbym odkłady.

Taki ,,GOSTEK" najpierw pisze, że po zimie zginęło mu 50% pasieki, zamawia te 200 odkładów, drugi ,,GOSTEK" hoduje mu te niby odkłady, robi przelew za dostarczone odkłady - i tylko pytanie jak z darowizną dla proboszcza czy podzieli się dopłatą???

Sprzęt to nabyłeś i musisz go pokazać, a pszczoły dzisiaj są, a po zimie zamiecione dennice.

_________________
kamyk