FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Koledzy,
muszę pilnie zdecydować.Zakup odsklepiarki.Budżet ogranicza ,mie do dwóch opcji:
1.https://www.youtube.com/watch?v=euI8mZ7V9PA
ok.5000 zł
2.https://www.youtube.com/watch?v=xAKPfmRvvVQ
7000 zł (odpisuję vat)
z góry dzięki za sugestie

1 będzie skuteczniejsza. 2- trzeba poprawiać ( czasami widelcem)

Ja ściągnąłem sobie odsklepiarke z USA ( tzw roller uncapper), jak ja wreszcie dostanę to napiszę recenzje. Póki co czekam miesiąc, bo paczka utknęła w Niemczech. Budżet podobny

Możesz podesłać linka do strony, albo zdjęcie.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Simple Harmony Farms ( roller uncapper)

Marnie to widzę, mnóstwo miodu będzie zostawać. Podobny problem jak u Kędziory jak ramki nie będą dostatecznie ciepłe to 1/3 miodu zostanie w plastrach. Jak będą za ciepłe to się będą psuć, jak dłużej będziemy wirować to mniej zrobimy. Ja modernizuję (nituję ) odsklepiarkę od Kędziory bo niby jestem zadowolony, ale jak jest bardzo gęsty miód , albo trochę niedogrzane plastry to jest problem. Jeżeli się nie poprawi to drugi raz bym nie kupił. Zaryzykowałem bo koszt nie wielki i w razie niepowodzenie tak bardzo nie żal.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

czy mógłbym Cię prosić o więcej szczegółów dotyczących nitowania.Zrobiłbym to jeszcze przed sezonem,kiedy wiecej czasu na to...

Na końcu łańcuszka będę zakładał nity.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

przed chwilą rozmawiałem z p.Kędziorą.Podobno faktycznie nitowanie usprawnia pracę,bez nich trzeba odsklepiać wolniej
Przykra informacja,cena za dadana zbliżyła się do łysoniowskich/koniginowskich odsklepiarek z podajnikiem i wynosi 6,800:-(

Andrzej33, przy tej cenie lepiej kupić łysego na refundację. Przynajmniej fabryczny sprzęt do łatwej ewentualnej odsprzedaży niż jakiś wyrób chaupniczy bez papierów

Dzika_Kaczka,
uśmiecham się szeroko bo:
- przed chwilą przeczytałem Twoją odpowiedz na mój post,dotyczacy dozownika miodu-że roztropnie używać z Wakantem do kremowania.Wczesniej doszedłem do wniosku,że do dozownika dobiorę kremownicę-Wakanta,bo dobra cena i nie widzę różnic uzasadniających wyższą cenę u konkurencji
- teraz czytam "...przy tej cenie lepiej kupić łysego na refundację"
Dziś zdecydowałem po rozmowie z p.Kędziorą,ze za ta cenę wezmę coś "fabrycznego":-),gdzie odpiszę vat i może jeszcze wcisne w refundację
https://www.konigin.pl/odsklepianie/64- ... niety.html

Haha, logiczne rozwiązania nasuwają się same

Mam takie coś i powiem że nity to podstawa nit 3mm 400st.
Do radialnej muszą być kasety

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach

Co to znaczy?
I jak rozumieć że do radialnej muszą być kasety?

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Dlaczego do radialnej muszą być kasety ??
Miałem radialną kasetową i sprzedałem ,kupiłem radialną zwykłą .
Wszystko zależy jakie miody wirujemy i w jakiej porze sezonu oraz jakie są mozliwosci sterownika.

_________________
Pozdrawiam.

Odsklepiarka od Kędziory jak jest nie nitowana ( jak będzie nitowana to nie wiem czy się coś zmieni) przy powrocie ramki w górę zagina końcówki komórki i powoduje że miód nie chce wylatywać do końca - najbardziej jak jest gęsty i zimny. Na pewno by kasetowa była lepsza. Jeżeli nity nie rozwiążą tego problemu ( siła uderzenia będzie ścinać a nie zaginać końcówki plastra) to trudno mi będzie polecić ją komuś. Niby ok ale tak na 70 %.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

W dniu dzisiejszym zakończyłem nitowanie łańcuszków w odsklepiarce Pana Kędziory,około 400 nitów 4x 8 mm ze stali kwasoodpornej dodatkowo podkładki M4 od strony zgniotu nita.Podstawa to profesjonalna nitownica bo nity są bardzo twarde.Po świętach po regulacji będę testował ,niestety tylko na ramkach z suszem.

Szlifowałeś nity. I od której strony zakładałeś nita od góry czy dołu. Na obydwu wałkach tak samo czy na drugim odwrotnie.?

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Nitów nie szlifowałem.Patrząc na pracujące wałki z boku łby nitów podczas pracy będą zbierać zasklep przy obrotach lewego wałka w prawo a prawego w lewo.Zagnieciona część nita nie bierze udziału w procesie odsklepiania.
Nitowałem bez rozbierania wałków , ograniczyłem się do demontażu jednej osłony oraz prowadnic aby była możliwość operowania nitownicą, odkręciłem drugą osłonę w celu jej przesunięcia dla lepszego dojścia, aby zdjąć drugą osłonę celowym byłoby zdjęcie wałka wraz z ułożyskowaniem. Trochę gimnastyki i pomocy syna daliśmy radę.

Dziękuję za informację bo ja jeszcze nie nitowałem ale nity już kupione. Mam nadzieję że będzie dobrze chociaż martwi mnie fakt że ramka wraca i łańcuszki będą zaginały ścianki komórki w drugą stronę . Na tego typu odsklepiarkach ( łańcuchowych )do dużych pasiek ramka idzie w jedną strone bo podajnik jest taśmowy poziomy i tam nie ma problemu. Szkoda by było gdyby sytuacja po nitowaniu się nie poprawiła bo maszyna jest fajna nie skomplikowana , łatwa w czyszczeniu, niewielki gabaryt, lekka ogólnie rzecz biorąc prosta konstrukcja i to jest dla mnie najważniejsze.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Bądźmy dobrej myśli czas pokaże

Ja używam 3sezony nity ładnie obcinają zasklep,same łańcuchy zabijały komórki.
Kasety do radialnej przyspieszają wirowanie.

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach

Używałem pierwszy sezon innej odsklepiarki lecz tak samo działającej.
Dla mnie fakt, iż ramka idzie w dwie strony jest zaletą. Powracająca ramka oczyszcza się dodatkowo z odsklepin dzięki czemu mniej zatyka się sito za miodarką.
Zależy kto jak ma rozwiązane cedzenie. Dla innych może być zaletą pojedynczy przejazd ramki i zerwany zasklep pozostaje na ramce i idzie przez miodarkę. Mniej odsklepin zostaje w odsklepiarce a więcej za miodarką
U siebie odginanie się ścian komórek zauważyłem tylko przy bardzo ciemnych plastrach.
U siebie też planuje założyć nity ale raczej z nadgorliwości