FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Pomocy, Panowie i Panie skontaktowałem się z klientem w sprawie zakupu miodu a ten wytknoł mi że mój miód spadziowy dziwnie wygląda w słoiku. Już wiem że to nie mój. Ale jeżeli wiecie z czego się to bierze to chętnie was wysłucham... na zdjęciach jes jak wygląda obecnie. Co się dzieje z tym miodem?

moim zdaniem to nie żaden miód spadziowy, tylko coś miodopodobnego na bazie karmelu.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Gruby kryształ i płynna cześć. Na wygląd to przypomina bardziej grykę. Napisz ile % wody było w tym miodzie.

To jest raczej gryka

Jeżeli to gryka, to od razu można by stwierdzić po wyjątkowo charakterystycznym smaku i zapachu.
Chyba że ktoś pierwszy raz w życiu smakował miód i gryczany potraktował jako spadziowy?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Mi coś podobnego zrobiło się na miodzie nawłociowym który trzymałem w zbyt ciepłym pomieszczeniu.

Ja zostawiam po słoiku z każdego miodobraniu.
Tak dla wiedzy, dla siebie i dla klientów.
Nawłoć z 2020 piękny skrystalizowany, 2021 nie tak jak powyżej ale też pół na pół.
Obydwa słoiki stoją koło siebie, nie wiem co miało wpływ ale pewno nie temp.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Przegrzany? Później jeśli już krystalizuje to bardzo dziwnie
Podgrzewałem kiedyś mokre odsklepiny, na górze był wosk a dołem miód który skrystalizowal się w podobny sposób co twój.

_________________
xyz

ale co to znaczy przegrzany ??? jeżeli dekrystalizuje w komorze dekrystalizacyjnej ustawionej na 39,5 stopnia to jest to błąd

39,5 st. to nie jest błąd.
Natomiast przegrzany, to jak samo to słowo wskazuje znaczy, że przegrzany.
Tylko kto w końcu ten miód dekrystalizował? Bo w pierwszym poście piszesz, że to nie Twój miód, a teraz wspominasz o dekrystalizacji i wygląda na to, że ten miód ze zdjęcia ma jednak jakiś związek z tą dekrystalizacją?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

okazało się że miód niebył mój poprostu klient pomylił pszczelarza, a wyszło to po tym, że ja zawsze mam etykiety na słoikach a tu nie było. I faktycznie klient się pomylił bo w zeszłym roku niekupował ode mnie spadzi, tylko u pszczelaża ze śląska. Natomiast ja pytam bo mnie to ciekawi na przyszłość abym wiedział.

Sprawa rozwarstwiania się miodu przy krystalizacji lub po, nie jest tak oczywista, że przegrzany czy zafałszowany.
Byłem kiedyś na wykładzie prof. gdzie te zjawiska były tłumaczone, nie potrafię teraz tego powtórzyć, ale ogólnie chodziło o stosunek, ilościowy różnych cukrów w miodzie.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Jak już pisałem ten miód na bank został przegrzany, zobacz jakie ma grube kryształy. Byl też pewno przechowywany w ciepłym miejscu dlatego boki się rozpuściły a środek nie

_________________
xyz

Generalnie miody krystalizują ładnie , całościowo, ale są wyjątki. Ja mam spadź sprzed 4 lat w słoiku i do tej pory jest skrystalizowana do połowy w słoiku. miód nigdy nie był podgrzewany nalałem go prosto z miodarki. Inną sprawą jest wtórna krystalizacja w miodach dekrystalizowanych. Chciaż są dekrystalizowane w bezpiecznych temperaturach to nie koniecznie krystalizują w całej masie.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

W mojej ocenie może tak się stać gdy zostaną zmieszane miody z różnych pożytków. Poza opcją nieodpowiedniej "konfekcji miodu"...
Myślę że w przypadku zmieszanego częściowo miodu może pomóc odstojnik, gdzie dopiero po kilku dniach zlewamy do słoików.

Jeszcze mi się przypomniało może w tym miodzie jest jakaś domieszką modrzewia

_________________
xyz

Takie dziwactwa są po dekrystalizacji , ale może być jeszcze coś

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Kolejny dowód na to, że miodu nie powinno się wlewać do słoika na kapuste/ogórki. Kiedy pozbędziecie się przyzwyczajeń z czasów komunizmu, gdzie wszystko trafia do jednego słoika.
Pomijając fakt, że opakowanie miodu jest niepraktyczne, to jak taka żywność będzie zdrowa, skoro setki razy ktoś macza w takim miodzie brudną łyżkę? Sloik na miod to max 750ml z szeroką nakretką. Mamy 2023!

750ml to kilogram z hakiem, w Polsce używa się czasami słoików 720ml=1kg.
Ale nie znam nikogo, kto miałby tak hamerykańską łyżkę, żeby na kilka razy wybrał nawet 700ml.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Generalnie, to u nas mamy już w zwyczaju myć łyżeczki.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Niekoniecznie, mój zeszłoroczny ostatni miód czyli wirowany w połowie sierpnia też w taki sposób skrystalizował, z jednej strony pasieki las iglasty, a z drugiej 1,5ha gryki było posiane, a z urządzeń w pracowni to widział miodarkę i odstojnik.

W to nie watpie ale dobrze wiesz co mialem na mysli. Chodzi oczywiscie o podwójne zanurzenie. A raz oblizana lyzeczka nie jest juz czysta.

U mnie miód wzięty po lipie 2022 w okolicach 10 lipca ma bardzo podobny wygląd. Skrystalizował w bardzo grube kryształy miedzy którymi długo utrzymuje się płynna część, do dziś jest on skrystalizowany w jakichś 95%. Miód nigdy nie podgrzewany, trzymany w temperaturze 8-10 stopni. Jako że mam pasiekę stacjonarną a rolnictwa dookoła niewiele wiec gryka raczej odpada, ktoś pisał o modrzewiach, tych trochę jest dookoła. Byłem przekonany że to lipa ładnie nektaruje bo pszczoły chodziły pięknie, ale ten miód (po prawej na zdjęciu) z lipą raczej nie ma nic wspólnego Pierwszy raz miałem taki przypadek i nie czekam na powtórkę bo niezbyt estetycznie to wygląda zwłaszcza jak się zje część ze słoika i płynna część odcieknie niżej.

johnwoo, Prawdopodobnie jest to spadź liściasta z domieszką akacji.

Ja miałem w 2015 spadź liściastą z akacją (taki miód brązowy,bardzo smaczny) mam słoik jeden do dziś i nic takiego się nie robi ,to jest coś innego, jak wyżej pisałem na jednym wykładzie pani ( Uniwersytety Rolniczego w Rzeszowie)tłumaczyła że takie coś zachodzi przy "odpowiednim" stosunku fruktozy-glukozy i jeszcze jednego cukru.
Nie jest to wada, nawet smakowa ale optyczna-handlowa tak .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

U mnie wiele razy tak krystalizuje miod o duzej zawartosci wody 22-25% o dziwo nie fermentuje. Co prawda moj wyglada bardziej apetycznie. Moze kiedys zrobie z niego miod pitny albo w kanal.

Na 100% to nie była akacja bo wcześniejsze wirowanie było zaraz przed lipą która ładnie się zapowiadała...
Fakt faktem że miód mógł mieć większą zawartość wody, bo pożytek się skończył, ramek już nie posklepiły i mimo że odczekałem ponad tydzień z tego co pamiętam to nie był tak gęsty jak zawsze. Tak jak pisze Beeman żaden słoik nie sfermentował. W smaku jest ok, tylko ta estetyka.