FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Szukałem w książkach ale nie znalazłem odpowiedzi.
W jednym z moich odkładów i podaniu matki n.u. pojawił się czerw, tylko że dziwny w komórkach obok siebie są różnej wielkości larwy, np larwa prosta i skręcona czyli mniej więcej 2-3 dniowa i koło 6-7 dniowej, czasem w jednej komórce po dwie larwy, mała i duża. Czerw rozstrzelony jak karabinu maszynowego nie widać klasycznego ułożenia czerwiu od środka ramki na zewnątrz.
Larwy w komórkach są słabo podlane mleczkiem
Rodzina aktualnie zajmuje 5 ramek i ma około 3,5tyg, matki nie mogę dostrzec ale skoro jest czerw to chyba jest.
Proszę o poradę to dopiero mój 3 sezon.

Zdjęcie ramki z czerwiem by potwierdziło, na 90% matki brak i to jest czerw trutowy za chwilę zaczną nadbudowywać komórki.
Pewno też jajka nie na dnie tylko na boku komórki.

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Spróbuje podać czerw odkryty z innego ula, żeby ograniczyć karmienie mleczkiem trutówek.
Czy one odciągną na takiej ramce mateczniki?

Ewentualnie czy łączenie tego odkładu z innym na gazetę z trutówkami chyba ryzykowne.

Z tymi trutówkami może się zgadzać bo widziałem zwykłą pszczołę która siedziała tyłem w komórce tak jak robi to matka kiedy składa jaja.

Dziękuje za odpowiedź

Ja w takiej sytuacji na miejsce strutowiałej rodziny ustawiam odkład z matką ,pszczoły z felernego ula wysypuję na trawę jakieś 100m od pasieki . Lub wysypuję pszczoły na trawę a do ula daję czerwiącą matkę w klateczce z ciastem , ramki z czerwiem trutowym idą do topiarki w zamian daje im ramkę z krytym czerwiem z innej rodziny .

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

A tu bez wysypywania pszczół : https://www.youtube.com/watch?v=ATSJ5g0HFiI
Na powałkę z wyjętym pajączkiem / przykrytym gazetą / zamiast ulika odkładowego , można postawić kondygnację gniazdową z pszczołami i matką sąsiedniego ula . Ule zbliżyć i połączyć 2 rodziny przez nalot pszczół .
Rozwiązań jest mnóstwo - ważne by były skuteczne .

Mój dziadek przy zwalczaniu trutówek stosował następującą metodę :
Ul z trutówkami odnosił na inne miejsce /10 - 15 m dalej /
Na miejsce odniesionego ula , ustawiał na dennicy nową kondygnację z kilkoma ramkami z pokarmem , pyłkiem i suszem oraz matką w klateczce . W między czasie podał syrop trutówkom wlewając go bezpośrednio do ramek / czyli je podkarmił / .
Pszczoły lotne / innych w "rodzinie strutowiałej" nie ma / pobierając syrop wylatywały z ula i wracały na stare miejsce gdzie stał nowy ul z matką umieszczoną w klateczce . Po 2 dniach przeniesiony ul z trutówkami likwidował . Było tam zwykle kilkanaście pszczół , wśród nich niechciane trutówki .