FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Moje pszczoly stacjonuja na dzialce 5ar w kompleksie dzialkowym tak wiec mozliwosc konfliktu z sasiadami duza. Aktualnie zazimowalem 23 rodziny . Dlaczego o tym wspominam ? Tak sie zlozylo ,ze jeden sasiad zrezygnowal z dzialki graniczacej z moja, wiec po namysle zakupilem ja .Co prawda mam wiecej pracy ale kupilem sobie spokoj i mozliwosc rozwoju bez ewentualnych konfliktow ludzkich. Przykladowo ,gdyby dzialke nabyla osoba uczulona na jad owadow pewnie musial bym sprzedac swoja i szukac innego miejsca na ziemi aby przygoda z pszczolami trwala nadal. Zycie co pewien czas stawia przed nami sprawy ktore nalezy na biezaco racjonalnie rozwiazywac.Pozdrawiam

Pięknie napisane. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że lepiej wydaje się wyroki do którego łatwiej pisze się uzasadnienie. Do trudniejszych spraw trzeba troszkę posiedzieć i pomyśleć - niestety niektórym sędziom sprawia to (najwyraźniej) ból. Dla tego w naszym kraju nie ma prawa precedensowego.

komedia

_________________
xyz

Ja bym to raczej nie nazwał komedią a tragedią.

Żaden prawnik nie zabierze w tej dyskusji głosu. Nie sądzę żebyś mógł rozwiązać problem na podstawie wypowiedzi farowiczòw.

No może prawnik to zabierze - oni z tego żyją. Coś znajdzie, podeprze się jakimś przepisem i gadkę walnie na ostatek dla klienta i zazwyczaj klientowi powie cyt. "teraz wszystko zależy od sądu". Jak przegra - powie cyt. "tak sad postanowił ale możemy złożyć apelację" jak wygra to powie "świetna robota, tak mało być"'.
Odnośnie wpisów i powoływania się na wpisy forumowe - to jest to dość śliska sprawa - często oddalana - ale to zależy jak uargumentuje to prawnik chodzi mi o tak zwaną większość i poglądy społeczne. To często jest dobrze spostrzegane przez sądy i lubiane w ciężkich procesach (kłopotliwych). Często to nazywa się prawo zwyczajowe.
Pamiętaj, że Sąd ma też komórkę kontroli i często zależy jak ma coś uargumentować, ale to nie tu miejsce jak wychodzi się z tego obronną ręką.
Nie będę podawał utartych określeń - najlepiej dać tu "notatnik sędziego"
Trzeba też pamiętać, że "kij ma zawsze dwa końce"

Przed świętami zapisałem się do koła w Kielcach. Dostałem od powiatowego weta nr pasieki. Ale odnośnie do tematu, zaraz po 1 stycznia mam się zgłosić do koła celem zapłacenia ubezpieczenia pasieki od takich między innymi ekscesów. Koszt to nie wielki bo tylko 30 zł rocznie.

Ja mam tylko jedno pytanie.
Czy ktoś w życiu realnym miał taką sytuacje i ubezpieczyciel wywiązał
się z umowy ?
Pytam ponieważ oni pieniądze zainkasują bez problemu ale jak przychodzą
problemy i trzeba wypłacić , to już tak wesoło nie jest .

Można prosić o coś więcej na ten temat?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Fala ekologii zalała miasta i się sporo zmieniło. Dotyczy to niestety na razie Wawy, nie wiem jak jest gdzie indziej. Można już mieć pszczoły w mieście, nie musi już być 10 m od posesji sąsiada, wystarczy zgoda sąsiada, że nie wspomnę o możliwości umiejscowienia pasiek na dachach budynków (potrzebna tylko zgoda spółdzielni/wspólnoty). Doczytaj paragrafy, jest zielone światło:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Marcin, tak miałem mam OC jako rolnik gdy sasiad pozwał mnie do sodu o odszkodowanie z tytułu ze moje pszczoły zjadły jego pszczoły firma dała swojego prawnika


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

henry650, co do PZU to tu się nie zgodzę ...fakt, nie jest tania .
W firmie płacą za nas 100 zeta miesięcznie innej firmie..X.. w której jesteśmy ubezpieczeni, i przy wypadku w pracy niestety 0%. W PZU kontynuacja ubezpieczenia z poprzedniej pracy,,, na podstawie opisu lekarza wypłacili w ciągu trzech dni ..na konto . W PZU na kwartał płacę 130 zeta

wtrepiak, przyklad taki kolega placil ubezpieczenie za ciagnik rolniczy 100 zl ja odkupilem ten ciagnik i w innej firmie place 40 zl za takie samo ubezpieczenie znizki mamytakie same


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

henry650, tylko jak dojdzie do wypłacenia odszkodowania , to zobaczysz jaką sumę ci wypłacą.

wtrepiak, akurat ta firma bardzo dobrze wyplaca mialem juz z nimi do czynienia a tu z pszczolami akurat obeszlo sie bez wyplaty bo to ja wygralem sprawe


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Co do PZU wcześniej szukałem zawsze oc tam gdzie najtaniej ale po moich kilku spotkaniach z ubezpieczalniami doszedłem do wniosku że lepiej nawet zapłacić troche więcej w zamian za komfort obsługi i pewność że w razie potrzeby wszystko zostanie załatwione tak jak trzeba, brat po wypadku samochodowym nie ze swojej winy musiał się sądzić o wysokośc odszkodowania które nie pokrywało nawet kwoty naprawy samochodu ze szmaciarzami którzy ubezpieczali sprawce wypadku, drugi po kolizji spowodowanej przez sprawce ubezpieczonego w PZU dostał odszkodowanie liczone po cenach nowych części z naprawą i był bardzo kontent z takiego rozwiązania, natomiast ja stoczyłem prawdziwą półroczną batalie o odzyskanie moich pieniędzy z ubezpieczenia ktore zostało wypowiedziane przed terminem z powodu zbycia samochodu a w PZU takie rzeczy dzieją się z automatu

_________________
xyz