FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 sierpnia 2025, 05:56 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3
Autor Wiadomość
Post: 19 kwietnia 2013, 22:26 - pt 

Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:52 - pt
Posty: 393
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
patrząc na te zdjęcia to temu co niby robił przy tych pszczołach bo pszczelarzem nazwać go nie moge , to tylko powinien dostać kiji po garbie . A wnioski wypisane , pszczoły zmarnowane , bo to małe owady tylko :kapelan:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2013, 00:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
pawel. pisze:
mpawel 2 kolego piszesz że to dopiero twój drugi sezon i piszesz że możesz za mną ramki nosić jesteś w błędzie to ja bym nosił ramki a ty byś przeglądał rodziny pszczele ,zawsze noś ramki swoje przed sobą ,najwyżej pytaj jeśli czegoś nie wiesz .pawel

Zapamiętać trzeba te słowa.

Doświadczenie warte jest najwyższej ceny. Bez niego to tylko żmudna tułaczka.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 11:26 - wt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2013, 16:29 - pn
Posty: 23
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam wszystkich.

dziś otrzymałam wyniki badań. niestety potwierdziły się Wasze przypuszczenia. z 11 uli pobrałam próbki. 6 próbek badanych na waroze powtwierdziły obecność choroby, jak i również pozostałe 5 badanych na nosemoze potwierdziły chorobe.

Pozdrawiam i dziękuje za wcześniejsze komentarze :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 11:40 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
No jak miały nie potwierdzić warrozy jak ją widać gołym okiem.Z tym że to za mało szczegółów co do nasilenia oraz czy był wirus zdeformowanych skrzydeł ?

Nosema apis czy nosma cerana ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 11:51 - wt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2013, 16:29 - pn
Posty: 23
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Przez tel powiedziano mi, że waroza i nosemoza, dokładne wyniki dostane na maila i listownie. Choroby wyniknęły ze zbyt późnego leczenia zeszłęgo roku, osłabienia rodzin na jesien, zaniedbania, rabunków, do tego zgnilec itd czynników jest niestety wiele. Tak więc niestety zaniedbanie pasieki ...
O wirusie zdeformowanych skrzydeł nie uzyskałam informacji. Powyższe choroby występowały w próbkach bardzo licznie, więc zapewne cała pasieka była nimi wręcz obsiana.

Ramki z czerwiem i resztkami pokarmu mam całkiem spalić (zwłaszcza te ze zgnilcem) , puste ramki odkazić (zmrozony kwas ocotowy (W jego oparach przez tydzień (nosemoza) - dokładnej nazwy substancji nie pamiętam oraz roztworem HCl (?? waroza ??) a ule mam opalić w min 70*C. (jeśli źle opisałam - prosze o poprawkę :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 12:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Rękawice też do pieca, kostium do dezynfekcji. Zgnilec też pewnie jeszcze niewiesz który. Ule trzeba opalic palnikiem i można wystawiać na słońce tak żeby uv w środku dezynfekowało. Ramki z suszem to bym spalił wszystkie które posiadam w takim przypadku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 12:13 - wt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2013, 16:29 - pn
Posty: 23
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
sprząt pewnie też trzeba będzie odkazić, krótko i na temat - odkazić wszystko, bo spory mogą być wszędzie ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 22:35 - wt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2013, 16:29 - pn
Posty: 23
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jeszcze mam takie pytanie, czy w związku z wystąpieniem choroby mam czekać na odzew PLW (również otrzymaja wyniki badań) czy sama do nich się odezwać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 23:39 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Co do lekarza to jak on dostanie wyniki to ma obowiozek sprawdzic twoią pasiekie i pobrac prubki ale jak niemasz juz pszczuł to moze olac ,ale nie powinien. Kup w sklepie pszczelarskim sode kaustyczn i rekawice. Do 50 litrów wody daj 1kg sody i wszystko zanuzaj i tak z 10 minut trzymaj w tym rostworze. Po wyjenciu opłukaj czyli zanuz w roztworze octowym czyli na 10 litrów wody daj butelkie octu 10% rostwór octowy neutralizuje sode kaustyczno. Rostwór sody kaustycznej zabija wszystkie stadja zgnilca amerykanskiego, kturego bakterjie mogą w sprzyjających warunkach moga przetrwać do 50lat albo teperatura ale 121*celsjusza zabjia zgnilca. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 23:42 - wt 

Rejestracja: 22 lutego 2011, 01:19 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Podkarpackie / Okolice Jasła / Małopolskie i Lublin pasieka na Dachu KULu
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Tak powstanie 2% roztwór więc zabija przetrwalniki dopiero po conajmniej 20 minutach. Jeśli chcesz szybciej zdezynfekowac to zrób roztwór 4-5 % sody kaustycznej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2013, 23:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Ks. Tomasz pisze:
Tak powstanie 2% roztwór więc zabija przetrwalniki dopiero po conajmniej 20 minutach.

Chyba coś Ci sie pomyliło Tomku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2013, 09:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
1/50x100=2%

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2013, 09:49 - śr 

Rejestracja: 30 kwietnia 2010, 16:55 - pt
Posty: 586
Lokalizacja: Górale
Większe stężenie będzie bardziej agresywnie działało na ule i sprzęt i jeszcze łatwiej sobie krzywdę zrobić trzeba uważać.

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2013, 09:53 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Byłem u kolegi pszczelsrza i zauważyłem zwichrowane poławiacze denicowe pyłku styropianowe. Pytam co sie stało a on mówi ze odkazał w 4% sody kaustycznej i tak mu soda powykrzywiała. A korpusy nie nadawały sie do uzytku bo by pszczoła przechodziła miendzy korpusamy.Czyli wieksze steżenie robi straty w sprzencie pszczelarskim. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2013, 09:58 - śr 

Rejestracja: 22 lutego 2011, 01:19 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Podkarpackie / Okolice Jasła / Małopolskie i Lublin pasieka na Dachu KULu
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Wiem, ze stężenie powyżej 4 % jest bardziej niebezpieczne, ale wystarczy samemu przetestować czy w 2% roztworze po 5 minutach rozpuszcza sie wosk i kit. Ja robię 4-5% i oczywiście trzeba uważać, ale to jest inna praca wtedy. Mam styropiany i nie robi to stężenie żadnej szkody ani ulom, ani karton windurowym... O tym, ze 2% zabija przetrwalniki po 20 minutach czytałem w jakimś artykule, sam nie potrafię tego udowodnić... Może ktoś kto sie zna to potwierdzić lub obalić... W mojej praktyce w takim stężeniu 4-5% o wiele łatwiej sie ten sprzęt myje.
Rękawice grube i okulary obowiązkowo i długi rękaw.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2013, 10:02 - śr 

Rejestracja: 30 kwietnia 2010, 16:55 - pt
Posty: 586
Lokalizacja: Górale
Jak drewniane ule to palnik gazowy załatwi to lepiej i bezpieczniej

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2013, 10:13 - śr 

Rejestracja: 22 lutego 2011, 01:19 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Podkarpackie / Okolice Jasła / Małopolskie i Lublin pasieka na Dachu KULu
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Cztery lata temu zacząłem prace na stężeniu ponad 2% i na próbę zrobiłem stężenie okolo 6 procent. Mam ule Babika i nawet te, które leżały w sodzie cała noc bo nie zdążyłem umyć były ok.

Roztwór sody robię na wiosnę w dużej wannie. Myje wszystko profilaktycznie. Potem drugi roztwór jest cały rok. Czasem kraty, szufladki leżą w sodze kilka dni i nic im nie jest. Wosk, kit sie pięknie rozpusci. Tyle, ze stężenie czym wyższe tym dla skory bardziej niebezpieczne i powyżej 5 procent nie ma sensu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2013, 10:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2012, 23:46 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
miły_marian. pisze:
[...]zwichrowane poławiacze denicowe pyłku styropianowe.[...] odkazał w 4% sody kaustycznej i tak mu soda powykrzywiała. A korpusy nie nadawały sie do uzytku [...]

Dopytaj kolegi jak to dokładnie zrobił, może do wrzątku wkładał.
Ja korki styropianowe myłem w gorącym 20% roztworze sody kaustycznej i nic im się nie działo. Chociaż zauważyłem, że nielicznym zaczęły lekko pęcznieć kulki styropianowe. konradziu kiedyś na forum wrzucał fotki swoich wadliwie wykonanych styropianów i tu może być podobnie, wada produkcyjna skutkuje pęcznieniem styropianu w wyższych temperaturach.

_________________
Pasieka Maszewo

_________________
www.pasieka.krabik.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2013, 11:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
minikron pisze:
1/50x100=2%

Akurat matematyka w tym zakresie jest mi znana.chodziło mi o coś innego .tomek napisa
ł
Ks. Tomasz pisze:
Tak powstanie 2% roztwór więc zabija przetrwalniki dopiero po conajmniej 20 minutach.

2% ług sodowy zabija przetrwalniki zgnilca po około 4 minutach.Także nie ma sensu robić bardziej stężonych roztworów i wydłużać czas przetrzymywania sprzętu w tym szkodliwym dla pszczół roztworze.
A pozostawienie sprzętu na noc w takim rozworze pozostawiam bez komentarza. Praca sterylizacji sprzętu powinna być tak przygotowana żeby zakończyć ją tego samego dnia.Pojemniki i sprzęt przepłukać i pozostawić to wyschnięcia na słońcu.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2013, 02:23 - czw 

Rejestracja: 22 lutego 2011, 01:19 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Podkarpackie / Okolice Jasła / Małopolskie i Lublin pasieka na Dachu KULu
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Literatura podaje, ze przetrwalniki zgnilca giną w roztworze sody kaustycznej 10% po 2 minutach. W 2% po 20-30 minutach w zależności od temperatury roztworu... Ale niech każdy robi jak uważa... 2% roztwór jest bardziej bezpieczny...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2013, 23:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
posejnele pisze:
No jest jeszcze opcja, że postawiono Wam blisko pasieki jakiś nadajnik GSM lub duże wiatraki w okolicy ?


guzik prawda w Niemczech stoi spora pasieka miedzy wiatrakami a nadajnik gsm jest 300m od niej i jakoś pszczole nie giną z powodu tych 2 rzeczy
!
a jestem tam co roku na jesień bo w okolicy pracuje na szkółce roślin i krzewów a znam tego pszczelarza i pytałem o te wiatraki czy maja jakiś wpływ na pszczoły to mówi ze taki sam jak dom bo pszczoła musi go ominąć !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2013, 23:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Mam pasiekę o 100 m od 2 masztów GSM.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2013, 23:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
posejnele pisze:
Wydaje mi się, że niektórzy z Was głusi są na argumenty a swoje zdanie wyciągają li tylko z obserwacji swojej pasieki.
Ilu z Was słyszało o przypadku osypu całej pasieki składającej się z 46 lub więcej uli ?

ja słyszałem a nawet to przeszlem ! 1 oprysk z powietrza na kwitnące rośliny wybije cala pasiekę a jak nie na jesień to z pyłkiem naniosą do ula i padną na przedwiośniu ! poczytaj viewtopic.php?f=29&t=6645

kolejna rzecz noseme można leczyć z dobrym skutkiem !

paski to można o kant rozbić taka ich skutecznasc
a kolega posejnele posiada żuka ulowego u nas na podkarpaciu juz jest i mamy z nim klopot dziala cukier puder na niego !

apiwarolu tez nie kupuje robię swoje paski do odymiania z TT (o ile wiesz co ten skrót znaczy )

a jeśli chodzi o spadek rodzin to moim zdaniem na jesieni jakiś oprysk
bo nie sadze ze cukier sam kupuje gdzie popadnie i nie ma problemu !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 16:14 - wt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2013, 23:27 - pn
Posty: 25
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie / dadana
skorpion pisze:
posejnele pisze:
No jest jeszcze opcja, że postawiono Wam blisko pasieki jakiś nadajnik GSM lub duże wiatraki w okolicy ?


guzik prawda w Niemczech stoi spora pasieka miedzy wiatrakami a nadajnik gsm jest 300m od niej i jakoś pszczole nie giną z powodu tych 2 rzeczy
!
a jestem tam co roku na jesień bo w okolicy pracuje na szkółce roślin i krzewów a znam tego pszczelarza i pytałem o te wiatraki czy maja jakiś wpływ na pszczoły to mówi ze taki sam jak dom bo pszczoła musi go ominąć !

TO było pytanie, nie wiem czy to ma wpływ jakiś, ale wiem że są robione badania na ten temat i wyniki nie są jednoznaczne.
A jeszcze dla zainteresowanych:
http://www.greenpeace.org/poland/pl/wyd ... zczelarzy/

pozdrawiam
Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 16:28 - wt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2013, 23:27 - pn
Posty: 25
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie / dadana
skorpion pisze:
posejnele pisze:
Wydaje mi się, że niektórzy z Was głusi są na argumenty a swoje zdanie wyciągają li tylko z obserwacji swojej pasieki.
Ilu z Was słyszało o przypadku osypu całej pasieki składającej się z 46 lub więcej uli ?

ja słyszałem a nawet to przeszlem ! 1 oprysk z powietrza na kwitnące rośliny wybije cala pasiekę a jak nie na jesień to z pyłkiem naniosą do ula i padną na przedwiośniu ! poczytaj viewtopic.php?f=29&t=6645

Szczerze współczuje. Napisz jak się sprawa zakończyła - czy jeszcze się nie zakończyła ? Ktoś za to beknął ?
skorpion pisze:
apiwarolu tez nie kupuje robię swoje paski do odymiania z TT (o ile wiesz co ten skrót znaczy )

Nie wiem, ale jeśli napiszesz chętnie się dowiem ! ;)
skorpion pisze:
a jeśli chodzi o spadek rodzin to moim zdaniem na jesieni jakiś oprysk
bo nie sadze ze cukier sam kupuje gdzie popadnie i nie ma problemu !


Pozdrawiam
Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2013, 19:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
posejnele pisze:
Szczerze współczuje. Napisz jak się sprawa zakończyła - czy jeszcze się nie zakończyła ? Ktoś za to beknął ?

jeszcze nie ale jest 2 sprawy w sadzie na dobrej drodze !
posejnele pisze:
Nie wiem, ale jeśli napiszesz chętnie się dowiem ! ;)
posejnele pisze:
Nie wiem, ale jeśli napiszesz chętnie się dowiem ! ;)
to nic innego jak amitraza w płynie taktic dostepny srodek u wet !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2013, 11:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2012, 23:46 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
skorpion pisze:
[...]
a kolega posejnele posiada żuka ulowego u nas na podkarpaciu juz jest i mamy z nim klopot dziala cukier puder na niego !
[...]
:shock: :? zrób zdjęcie temu żukowi w ulu i nie zapomnij położyć gazety przy nim

_________________
Pasieka Maszewo

_________________
www.pasieka.krabik.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji