FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

idzia12,
zarówno mendalinho, jak i ja postawiliśmy diagnozę na miarę problemu, pszczół się nie leczy normalnie tylko okadza kij wie czym a później rozwija sie kinematografię na YT i zastanawia co było przyczyną upadku, jak sie nie dba to się nie ma!

_________________
xyz

Piotrek ja myślę , że żadna przyczyna sikorek , no chyba ,że masz ich w okolicy mnóstwo. Ale zazimowałeś rodzinkę , jak myślę silną 20- 30 tys. Zobacz ile dziobania , wylotek by wydziobały . A wylotek nóweczka!!
Najszybciej warozza , akurat w tej rodzinie dała znać o sobie. Jeśli tylko jedna rodzinka , to co sikorki nie miały by apetytu na więcej?
Zdejmuj wylotki ,a jak chcesz się bawić , to dwa gwoździki w wylotek i kawałek szybki i po PTOKACH No , ale nie po warozzie

Celowo nie wskazałam na rodzaj choroby, bo może być ich wiele, od warrozy poczynając i jej sprzymierzeńców wirusy, przez chorobę woreczkową, grzybicę wapienną aż po całą gamę zgnilców itp. Nie wykluczając nosemozy i sporowców. Wszystkie one powodują destrukcyjne załamanie rodziny, przez brak młodego pokolenia, ze śmiercią włącznie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Zgadzam się zupełnie z idzia12 to najbardziej prawdopodobna opcja a jak nie to tylko te sikorki

_________________
waldek6530

Gdyby nie to,że zginęła tylko jedna rodzina ,to stawiałbym na ryjówki,ale one załatwiają całe pasieki.Kilka lat temu pszczelarz skarżył się,że zjadły mu 150 rodzin. Tak więc tylko sikorki.

zasada warozy jest prosta .do puki matka czerwi na trutnie do puty waroza siedzi w czerwiu trutowym . na przelomie lipca i sierpnia matki przestaja na trutki czerwic a cala banda warozy wchodzi i poraza czerw pszczeli ,najwazniejszy czerw ! te pszczoly maja zimowac !

do karmienia niby wszystko jest ok ,pszczol w ulu jast ful a pszczelarz jest zachwycony. taka rodzina wypszczela sie w pazdzierniku a plastry wygladaja dokladnie jak na filmie .nie trzeba byc ekspertem i miec 50 lat pszczol by to stwierdzic.

oczywiscie ze te pszczoly mogly byc tez na cos chore (sucha nosema?)

waroza ,waroza,waroza .taka jest moja ocena ,zadne sikorki czy ryjowki .

Jesteś pisiorek najbardziej rozwojowym w wiedzę nowym pszczelarzem na tym forum.Gratuluję.

staszekg,
BARDZO CI DZIEKUJE !

wg mnie nozema cerana.
a tych zapasów to jest mało, źle ułozone, i nic nie ścieśnione.

według mnie typowy objaw nosema cyrana.

Waroza a nosema była w gratisie .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Literatura mówi,
by zachować pszczoły w zdrowiu, należy dbać o higienę w pasiece.
Zachowania higieniczne to nie mycie rąk, czy mycie dłuta i innych narzędzi po zakończonej pracy.

Chodzi o higienę w ulu, tak w ulu.
Stare pszczelarskie przysłowie mówi:
Pszczoły leczy się węzą.
W praktyce oznacza - z każdego ula, co roku trzeba przetopić tyle ramek z ilu składa się gniazdo:
- dla ramki pełnej - 10 ramek suszu do przetopienia
- dla ramek połówkowych - wynika 20 ramek suszu do przetopienia

Teraz pytanie do wszystkich, którzy już nie mają kilku rodzin, lub żadnych rodzin:
- jak to jest z tą higieną
- ile razy na tej samej ramce zimujecie pszczółki

Jeżeli są zaniedbania higieniczne, jest duży problem:
- w Polsce nie ma legalnych leków, by zastosować profilaktyczne przeciwko patogenom
- wymiana 100% suszu na węzę, dla całej pasieki, nie jest ekonomicznie uzasadniona, by zrobić w jedno popołudnie
- porażone patogenami pszczoły mają właściwość błądzenia i zalatywania do innych uli - chora rodzina pozbywa się jednego maleńkiego źródła zarażenia, inne rodziny wyrównują do tej chorej. - powiecie, nie zostanie przyjęta do nowej rodziny, ale jak wróci z ładunkiem pyłku czy nektaru - to się wkupi.

Jak myślicie w jaki sposób rozprzestrzenia się sucha nosema ceranae:
- nie etyczny handel odkładami tj:
+ stosowanie antybiotyków, leczone pszczoły, po sprzedaniu nie są już leczone niczym co jest nie dozwolone
+ załóżmy:
++ z ula zrobimy 2 odkłady, każdy 3 ramki suszu, 1 węza, hodowca pozbywa się 6 ramek starych plastrów - co jest do zaakceptowania,
++co z pozostałymi 4 ramkami - ano idą do klientów w następnym sezonie ..... - powiedzmy jest OK,
++idąc tym tropem, w trzecim, czwartym, piątym sezonie też będzie OK ???

- handel ulami, po osobach które odeszły, rodzina zmarłego dodaje często gratis susz, często z wkładem - jak myślicie kto i po co kupuje w promocji pasiekę
- nie wspominam już o handlu ramkami z suszem
- mam wrażenie, młodzi pszczelarze mają poważne braki w wiedzy: „jak w naturalny zapobiegać chorobom”

beekate, - mam wrażenie, młodzi pszczelarze mają poważne braki w wiedzy: „jak w naturalny zapobiegać chorobom”
Nie tylko młodzi maja braki ale widziałem tez u starszych pszczelarzy

henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Zastanawiam się w czym jest problem z suchą nosema ceranae.
Przypomniał mi się film "Łowcy miodu", oraz gospodarka pasieczna w barciach.
Było powiedziane, wszystkie pszczoły ulowe w wiosce wyginęły, pozostały jedynie te w barciach wysoko na drzewach.
Jakie są różnice w prowadzeniu pasieki, poza wspinaniem się po drzewach, techniką budowy mieszkań dla pszczółek.
Pozyskiwanie miodu odbywało się przez wygniatanie plastrów, tj niszczenie woszczyzny,
techniki pozyskiwania miodu pszczół ulowych już nie pokazano - nie było na czym

Ja nadal stawiam na sikorki, no ewentualnie ryjówka

hm? u mnie pszczoly bardzo czesto wynosza martwe pszczoly i zostawiaja na wylotku, te pszczolki tam leza calymi dniami .
sikorek jest u mnie duzo .nie widzialem by kiedykolwiek sikorki siadaly i zbieraly te martwe pszczoly ,to ja nie wiem he . dennice tez przeciez mam osiatkowane nie mam zadnych problemow z sikorkami .
ryjowki tez sa i wchodzily do uli nigdy nie spowodowalo to straty rodziny , nie wiem ...

Kilka słów o nosemie ceranae w telegraficznym skrócie .
Objawy jej są widoczne nie wiosną / jak przy nosemie apis / a jesienią . Cykl rozwojowy pasożyta jest krótki i trwa zaledwie 3 dni . Uszkadza przede wszystkim nabłonek jelita środkowego co w końcowym efekcie uniemożliwia pszczole pobieranie pokarmu . Zarażone pszczoły nie mogąc się same nakarmić proszą o pokarm współlokatorki - przekazują pasożyta pszczołom zdrowym . W ten sposób choroba rozprzestrzenia się błyskawicznie . Już po ośmiu dniach zarażona pszczoła ginie z głodu . Nie znajdziemy je w osypie na dnie dennicy , bo każda chora pszczoła stara się odlecieć od ula jak najdalej by tam zginąć . Stąd ten pusty ul , niewygryziony - przeziębiony czerw , martwa- padła z głodu matka . Co nie wyklucza , że u podstaw tej choroby jest warroza .
Biedne są te sikorki

Bo to mięsożercy a nie padlinożercy , lubią świeżyznę

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

mozliwe .

paraglider,

a czy sucha nosema daje jakies objawy ? jestesmy w stanie sie zorietowac ze rodzina choruje ?

pisiorek, owszem, oznaki sucha nosema to:
- słabo rozwijająca się rodzina
- rodzina nie jest miodna

Tylko jak rozpoznać mając kilka uli, nie mając doświadczenia, a przyczyn może być wiele.
Diagnoza - obserwacja odwłoków zbieraczek pod mikroskopem.

Jest kilka faz przez które przechodzi rodzina pszczela, ostania faza trawa najkrócej, kilka dni - po czym pozostaje matka z garstką pszczół.
Opis pod linkiem:
http://www.vetpol.org.pl/www_old/ZW2010 ... 0%2002.pdf

mam kontakt z pszczelarzem ktory pszczoly ma 30 lat. mowi ze od wielu sezonow nie mial objawow nosemy ani 1-nej ani 2-giej ,to ciekawe u jednych gina cale pasieki inny ma pszczoly i nie nazeka .tyle ze ten gosc wymienia duzo ramek na weze, na tym nie oszczedza.

pod mikroskopem to spory nozema wyglądają prawie tak samo. oprócz mikroskopu to jeszcze moździerz trzeba kupić.
inną charakterystyczną sprawą jest to że po tych pszczołach zostają pełne ramki zapasów, których odziwo nikt nie rabuje.

Silne porażenie "nosema ceranea". Taki był opis próbek pszczół, które wysłałem do badania. Ponieważ nie było osypu, zebrałem żywe pszczoły z ostatniego ramka i po zamrożeniu wysłałem. Rodziny, a właściwie odkłady, leczone na warrozę (badanie nie wykazało porażenia warrozą). Nie będę opisywał walki z warrozą, bo naprawdę pilnowałem tego rzetelnie. Skąd więc nosema? Po przeanalizowaniu całego sezonu, obserwacji pracy pszczół i ich zachowania na wylotkach, stwierdziłem że musiały być już porażone nosemą nawet sezon wcześniej rodziny z których robiłem odkłady. Nawet rójka, która wychodzi z ula w czerwcu, podkarmiana, odymiona apiwarolem zanim będzie kryty czerw, nie potrafiła dojść do siły, a wręcz tak osłabła, że mimo łączenia spadła. Ponieważ nosema cerana, rozwój jej jest opisywany w cyklu 3-letnim, stąd moje podejrzenie, że tak mogło być. Należy badać pszczoły co roku, nawet samemu pod mikroskopem, jeżeli ktoś ma taką możliwość, bo faktycznie później nie wiadomo czemu jest garstka pszczół z matką.

_________________
http://kedziorasklep.pl/artykuly-pszczelarskie-c-3.html

Warto posłuchać
https://youtu.be/hYZsUrJEKq4?t=33

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Takie zdjęcie na Facebooku znalazłem .
Zimowla warozy

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Nie da się edytować więc drugi post .
Nie wiem czy to aranżowane ale tak by mogło wyglądać w naturze .
Jak waroza przenosi się z pszczoły na pszczołę z przystankiem na kwiatku .
[youtube]<iframe width="560" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/Oij1HOxD3iU?rel=0" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>[/youtube]
https://www.youtube.com/embed/Oij1HOxD3iU?rel=0

Popraw to adminie bo nijak nie chce się pokazać miniaturka .Czytałem poradnik

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

baru0,

http://www.youtube.com/embed/Oij1HOxD3iU?rel=0

_________________
xyz