FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 06 lipca 2025, 01:30 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 553 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następna
Autor Wiadomość
Post: 28 stycznia 2021, 12:42 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 311
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
Romek123 pisze:
Koledzy dzięki za owocną dyskusję na dzień to słowo kluczowe.


Racja.

Teraz trzeba tylko dobrze określić kiedy to ma być ten dzień. Chodzi o to aby pszczelarz był już z dużym prawdopodobieństwem przekonany czym będzie dysponował. Jeśli będzie to zbyt wcześnie może wystąpić sytuacja o jakiej pisał CYNIG ale przeciwdziałanie może być w tej sytuacji dwojakie, tak jak napisano, łączenie rodzin albo zasilanie słabszej rodziny czerwiem z mocnych rodzin. Zasilanie czerwiem jest procesem wymagającym więcej czasu a więc trzeba dać ten czas pszczelarzowi i na podjęcie decyzji i na działanie. W pierwszym przypadku ilość rodzin się zmniejszy w drugim utrzyma więc termin w jakim trzeba będzie zadeklarować ilość posiadanych rodzin będzie miał duże znaczenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 13:27 - czw 

Rejestracja: 08 listopada 2011, 15:23 - wt
Posty: 279
Lokalizacja: wielkopolska
Rodzi się pytanie ,czy w sprawę zaangażowany jest tylko PZP czy uczestniczą w tym przedsięwzięciu inne stowarzyszenia i organizacje pszczelarskie. W jaki sposób zostaną o ile zostaną uwzględnione postulaty związków pszczelarskich i pszczelarzy w tej materii .Kto zostanie uwzględniony w dopłatach , pszczelarz zrzeszony i niezrzeszony ?
Z całym szacunkiem do PZP , włodarze Związku nie posiadają recepty na mądrość , należy chcieć oraz umieć korzystać z wiedzy i mądrości pszczelarzy w przeciwnym razie zostanie stworzony ,,bubel '' pozwalający na pole do popisu dla cwaniaków i naciągaczy co w konsekwencji będzie skutkowało znacznym zwiększeniem ilości pszczelarzy oraz rodzin pszczelich.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 13:28 - czw 
ADMINISTRATOR

Rejestracja: 25 lutego 2020, 18:20 - wt
Posty: 93
Ule na jakich gospodaruję: Wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Polska
Zdzisław. pisze:
Np.w Czechach podaje sie stany na jesieni [jest tabela określająca co jest rodzina pszczelą- na ilu ramkach danego wymiaru] .kontrole mogą byc przeprowadzone przez określony czas [do zimy] kary są dotkliwe .
Wariant Czeski również bierzemy pod uwagę, dziękuję za cenne uwagi.
Pozdrawiam.

_________________
Romek 123


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 14:24 - czw 

Rejestracja: 22 marca 2010, 22:34 - pn
Posty: 340
Lokalizacja: dolnośląskie
Romek123 pisze:
Pracujemy nad zasadami i procedurami, może model pośredni.
Pozdrawiam.


Od 15 bodajże lat jest takie Stowarzyszenie, Polanka się nazywa ono ma już wypracowane zasady i procedury. Wystarczy porozmawiać z szefem tego Stowarzyszenia.
Po co tworzyć jak jest gotowe?

Ps. Pozdrawiam kolegę _barti_
kazio


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 19:06 - czw 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Moim zdaniem dopłata jeslii juz powinna byc do każdej zarejestrowanej rodziny nie zależnie czy ktoś ma SB lub RHD czy jest zrzeszony, czy nie jest w żadnej organizacji. przy takim rozwiązaniu liczba nierejestrowanych pasiek znacznie sie zmniejszy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 20:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 grudnia 2020, 14:18 - czw
Posty: 545
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gliwice
Pajej pisze:
do każdej zarejestrowanej rodziny nie zależnie czy ktoś ma SB lub RHD
,

Czy obecnie nie jest tak, że to się łączy? W sensie, że jak jesteś zarejestrowany to musisz mieć prowadzone SB lub RHD, albo podpisać lojalkę, że niczego nie pozyskujesz?

Pytam z ciekawości. Sam jestem zarejestrowany, mam prowadzone RHD ale nie jestem zrzeszony więc wiele news'ów mnie omija.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 20:55 - czw 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Ja jestem zarejestrowany, ale miód mam na własne potrzeby i nie musze mieć RHD czy SB tak powiedziałem w powiatowej weterynarii i bez problemu to przeszło


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 21:01 - czw 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2503
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Z tego co pamiętam, podczas rejestracji, jeżeli chodzi o weterynarię to nikogo nie interesuje co robisz z miodem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 21:08 - czw 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 476
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
ZRoko pisze:
Lenin pisze:
wreszcie sprawić aby każdy ul w Polsce był zewidencjonowany co będzie wykładnią dla wszelkich działań w zakresie pszczelarstwa w przyszłości.

To w sumie jest najprostsze do zrobienia , tylko jak zwykle zaraz odezwją są oponęci .Napisze tak na chłopski rozum , żeby każdy pojął . W pracowni mam tablicę z ilością uli , żaden problem jeśli jakaś rodzinka przybyła dopisać lub wykreślić jedną lub dwie rodziny .Tyle i tylko tyle . Przyjedzie kontrola spojrzy i jedzie na pasiekę . I albo się boję albo nie .

CYNIG, i więcej nic nie trzeba robić , no chyba że ktoś chce zarobić na dopłatach to niech kręci .Dopisać jedną lub dwie rodzinki , względnie jakąś ująć to jest 5 sekund .Pozdrawiam

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 21:28 - czw 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1288
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Romek123 pisze:
Szanowni koledzy, dopłata do przezimowanej rodziny to extra pieniądze.
Program ten nie ma nic wspólnego z KPWP, oba będą funkcjonować równolegle.
Pozdrawiam.

Chyba moja radość i nadzieja na lepsze jutro była przedwczesna. Czyli w sprawach dopłat po staremu krok w przód, dwa w tył i kolejne tony papieru. :thank:

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 22:15 - czw 

Rejestracja: 24 października 2020, 08:01 - sob
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Siedliszcze
Sprawa prosta
Deklarujemy na dzień 10 marca
(bez skrajnych przypadków już możemy ocenić czy rodzina wyszła z zimy)
Do 1 kwietnia nie sprzedajemy i nie łączymy
Co bardziej zapobiegawczy niech zadeklarują odpowiednio mniej jeśli chcą łączyć sobie wcześniej
Np. Zamiast 11 - 10
To chyba nie będzie problem jeśli będę miał więcej rodzin niż zadeklarowałem o te kilka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 22:26 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Już rysuje się "jazda bez trzymanki " na wzór przydziałów cukru w epoce "słusznie minionej" kiedy mieliśmy najwięcej rodzin pszczelich w Europie :lol:

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2021, 23:26 - czw 

Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 17:40 - ndz
Posty: 813
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódzki-wschodni
Lenin pisze:
Romek123 pisze:
Szanowni koledzy, dopłata do przezimowanej rodziny to extra pieniądze.
Program ten nie ma nic wspólnego z KPWP, oba będą funkcjonować równolegle.
Pozdrawiam.

Chyba moja radość i nadzieja na lepsze jutro była przedwczesna. Czyli w sprawach dopłat po staremu krok w przód, dwa w tył i kolejne tony papieru. :thank:

Lenin,
Mam podobne odczucie, dużo szumu, a okaże się że góra urodzi mysz.
Zdzisław. pisze:
Już rysuje się "jazda bez trzymanki " na wzór przydziałów cukru w epoce "słusznie minionej" kiedy mieliśmy najwięcej rodzin pszczelich w Europie :lol:

Zdzisław.,
Myślę, że jednak premia "na dole" nie będzie tak atrakcyjna żeby ryzykować "jazdę bez trzymanki" :wink: , a gdyby nawet, to odpowiednio ustawione bezpieczniki, wychłodzą ryzykantów.

_________________
Pozdrawiam
Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 03:17 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Diabeł tkwi w szczegółach... Mając pszczoły w 5 miejscach obawiam się tych dat deklaracji etc... Przy większych pasiekach stany wiosną są "mocno płynne"... Do tego są "prywatyzację" I łatwo o kombinatorstwo... Jak choćby taka sytuacja... Deklaruje 150 uli na kilku pasiekach... Mam 120... Na największej pasiece mam np 30 uli... + miejsce na odklady... Przyjeżdża kontrola i mowie... Jeszcze wczoraj było tu 50 uli... 20 mi ukradli... Pasieka na przysłowiowym za...piu - nikt nic nie widział...

A z tym stanem rodzin na 15 maca to też różnie bo jak ktoś ma większą pasiekę to nie będzie czekać z laczeniem do 15 kwietnia bo np do tego dnia może odbyć się kontrola...jak ci ci mają 10 uli... Przy dużej pasiece to się jedzie i robi co trza tu i tera... A i stan rodzin zna się na oko... Bo tu coś połączył tam miał połączyć ale jeszcze dał szansę... Tu połączy ale zabierze do łączenia na inna ... A tu połączy później bo chyba na innej pasiece pamięta ze ma matkę... I potem jak się liczy to wychodzi że ma się +/- 10-15...

Nie wiem jak to rozwiązać aby nie "naaginac stanu o kilkanaście uli" Bo to wszystko płynne może być pomimo najszczerszych chęci bycia uczciwym..... Ale to nie jest nowy problem bo chyba nadal nie jest rozwiązany taki sam problem przy rejestracji pasieki u PLW ... Tam też podaje sie liczbę uli... Teoretycznie co chwila by trzebaby to aktualizować u tego PLW... Bo np. się odkłady zrobiło i matki w nich czerwią to już ma się np dwa razy więcej uli niż na wiosnę...

Wg mnie lepszym terminem od wiosennego jest jesienny np stan na 30 września - przy tym terminie każdy już wie ile rodzin będzie zimowal... A i nie będzie robił sztucznie słabych rodzin nie rokujących zimowli... Czas na kontrolę jest długi np do końca iistpada... Nawet jak co spadnie to zamyka się ul wymiata tylko pszczoły jako dowód przy czym taki fakt trzeba zgłosić do koła PZP przed ewentualnią kontrolą.. Kontrola z góry tylko zagląda do ula... Wiadomo że matka powinna być bo bez niej nikt by nie zimowal Ula... Na jesieni kradzieży też nie ma... A i dla pszczelarza lepiej bo ma więcej uli tj wyższą dopłate... Bo zawsze na wiosnę coś odpada co nie znaczy że pszczelarz się nie napracował przy zazimowaniu spadłych uli a i koszty na nie przecież tez ponosl bo gdyby wiedział że padną to przecież by ich nie zimowal - po co dodatkowa robota i koszty...

Ewentualnie jescze jakiś system hybrydowy.. Tj ilość uli np na 30 września i 1 kwietnia - wiadomo że na 1 kwietnia powinno być ich nie więcej niż na 30 września... A że jesień długa na kontrolę... Jak i na, jesieni pszczoły nie wybaczają malwersacji i mieszania kombinowania z ramkami etc... To i liczba nadużyć dużo mniejsza.. Kolejna zaleta - na jesieni kontrola może przyjechać i gitarę zawracać a nie na wiosnę jak jest już masa roboty... Kolejny argument jesienią praktycznie uli się nie kradnie...

Ta cała dopłata do Ula... To powinna mieć jeszcze warunek posiadania faktur na wszystko co potrzebne do pszczół - w sensie ze poszło w koszty cukru ciasta słoików dekielkow ramek matek etc... Choć to nie uchroni w zasadzie przed niczym...no ale skoro dopłata to powinna być celowa... A nie na papieroski i wiódeczke... Chyba że te papieroski i wódeczka to dla pszczół... Ale domyślam sie że to będą grosze... Tj na poziomie 10-15 zł do ula... Więc "gra prawie nie warta swieczki" - ale znowu inni będą mieli dzięki temu pracę w tych wszystkich urzędach, kontrolach etc... Ta kasa dużo lepiej by się przysluzyla sektorowi gdyby wyeliminować dzięki niej fałszerzy miodu jak i zakazać importu miodu spoza UE... Albo aby był chociaż zawsze obowiązek podania kraju pochodzenia..bo nie oszukujmy ludzi że za 12-15 zł w markecie na promocji to klient kupi prawdziwy miód...

Kolejne primo... Min. Liczba rodzin bo co to za sens dostać np 50 zł na 5 rodzin - więcej z tego formalności kosztów ect niż to warte... 5 uli to hobby a hobby kosztuje... Te dopłaty to dopiero od należnej za ule kwoty powiedzmy od 500 zł w góręł czy jskos tak... Trzeba patrzeć też na koszty obsługi tego programu nie sztuka przejeść to przez administracje... Bo brak 50 zł hobbyście nie zaszkodzi.. A z 10.000 takich hobbystow robi się już 500.000 dla bardziej sensownych producentów...a obsłużyć 1000 wniosków zamiast 10.000 z puszczeniem przelewów etc to znaczy 1 urzędnik zamiast 10...

Kolejna sprawa - wykorzystać mechanizm wypłaty podobny do bonu turystycznego o ile korzyści przewyższają koszty... W sumie łączy się to z moją wcześniejszą uwaga na temat celowości dotacji/dopłaty i faktur...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 04:01 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
I ostatnie - źródło finansowania... Z racji że Państwo nie ma swoich pieniędzy... To prośba o informacje... Komu zabierze... Albo czy się zapożyczy emitujac obligacje płacąc koszty obsługi długu aby w przyszłości z tego tytułu zabrać komuś jeszcze więcej niż gdyby zabrało od razu bez emisji długu... Ewentualnie czy NBP skupi obligacje od Banków komercyjnych de facto drukując pustą kasę która powoduje że za ten sam papierek można kupić coraz mniej...

Ja proponuję źródło finansowania z kar za fałszerstwa miodu jak i ceł na import miodu spoza UE... A jak UE się nie zgadza to niech w całej UE taki program wdrożą i finansują z tych źródeł... W końcu koszty pracy mamy inne niż Ukraina Indie Chiny czy Bangladesz... Poza kosztami standardy też są inne - wirówki z kwasowki etc... A z importu nikt nie spr jak to bylo wirowane... Więc w ramach uczciwiej konkurencji muszą być cła... Bo pszczoły to nie tylko miod który można importować ale przede wszystkim zapylania warte x-razy więcej... A ta usługa nie podlega importowi bo Chińczyk nie podjedzie że swoją fabryką syropu... Ooo przepraszam chińskiego miodu.. A nawet jak podjedzie to skośne pszczoły co pracują W tej fabryce nie zapylają...

W końcu wszyscy politycy czy to w PL czt UE chcą dla nasz pszczelarzy jak najlepiej... A chyba nie ma pszczelarza który nie zgodziłby się z powyższymi argumentami jak i jestem przekonany że większość obywateli ma podobne zdanie, bo jak nie to źródło finansowania to wszyscy zapłacimy z innego... a skoro mamy demokrację... To rozumiem że "wola Ludu' się spełni co do tych źródeł finansowania... Aczkolwiek brzmi ten post trochę jak dyktatura gdzie jeden wie najlepiej ;) dlatego lepiej napisać że to retoryka jako poprawnie polityczne zachowanie ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 04:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Pi razy oko... Podaje jaki potencjał ma to źródło finansowania...

Z zapamietanych statystyk... w UE z tego co mi się wydaje ponad połowa miodu pochodzi z Importu... To dla PL możemy założyć że też... Czyli zakładają z wieloletnich statystyk PZP średnia wydajność rodziny pszczelej w pasiece amatorskiej to 20 kg... A w pasiece zawodowej to 30 kg... I to wszystko jest sprzedawane... A import stanowi drugie tyle... To każda 1 zł cla na 1kg importowanego miodu spoza UE daje odpowiednio 20 zł do 1 ula amatora i 30 zł dla zawodowca... Dajmy że cło wynosi 3 zł... Koszty poboru cla etc i obsługi programu dotacji to 33 proc tj 1 zł... To dla pszczelarza amatora mamy 40 zł do ula a zawodowca 60...

Dla konsumenta cena syropu z Chin o smaku miodu zmienia się z 17 zł za kg do 20 zł... Jeszcze za mało aby odstraszyć... Ale te zakładane 3 zł cła daje już jakaś sensowną kasę w formie dopłaty na 1 ul a i polityki i ich wyborcy tj urzedniki mają pracę bo 33proc konsumują jako koszty obsługi... A im wyższe cło tym kasy więcej przy stałych kosztach obsługi czyli teoretycznie zostaje wiecej na te dopłaty...;)

W PL ponoć jest obecnie chyba 1.7 mln rodzin pszczelich... Ale dajmy że jest tylko 1,5 mln... To wychodzi mi 1,5 x te minimalne 20kg x 3 zł cła = 90 mln zł... Z czego dla pszczelarzy byłoby 60 mln a 30 mln byłby to te 33 proc zakładane koszty obdlugi - wydaje mi się że za te 30 mln to spokojnie to cło by się pobrało i wypłaciło kasę pszczelarzom...

Oczywiście statystyki są pi razy oko takie jak zapamiętałem... Chodzi tylko o pokazanie że to ma sens i logikę...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 08:22 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Zdzisław. pisze:
Już rysuje się "jazda bez trzymanki " na wzór przydziałów cukru w epoce "słusznie minionej" kiedy mieliśmy najwięcej rodzin pszczelich w Europie :lol:


Nie widzę żadnego problemu co zarejestrowane i przezimowane do podlega dotacji A na kombinatorów wysokie kary wraz z utratą dotacji na kilka lat .

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 09:08 - pt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
tomi007 pisze:
Diabeł tkwi w szczegółach... Mając pszczoły w 5 miejscach obawiam się tych dat deklaracji etc... Przy większych pasiekach stany wiosną są "mocno płynne"... Do tego są "prywatyzację" I łatwo o kombinatorstwo... Jak choćby taka sytuacja... Deklaruje 150 uli na kilku pasiekach... Mam 120... Na największej pasiece mam np 30 uli... + miejsce na odklady... Przyjeżdża kontrola i mowie... Jeszcze wczoraj było tu 50 uli... 20 mi ukradli... Pasieka na przysłowiowym za...piu - nikt nic nie widział...

A z tym stanem rodzin na 15 maca to też różnie bo jak ktoś ma większą pasiekę to nie będzie czekać z laczeniem do 15 kwietnia bo np do tego dnia może odbyć się kontrola...jak ci ci mają 10 uli... Przy dużej pasiece to się jedzie i robi co trza tu i tera... A i stan rodzin zna się na oko... Bo tu coś połączył tam miał połączyć ale jeszcze dał szansę... Tu połączy ale zabierze do łączenia na inna ... A tu połączy później bo chyba na innej pasiece pamięta ze ma matkę... I potem jak się liczy to wychodzi że ma się +/- 10-15...

Nie wiem jak to rozwiązać aby nie "naaginac stanu o kilkanaście uli" Bo to wszystko płynne może być pomimo najszczerszych chęci bycia uczciwym..... Ale to nie jest nowy problem bo chyba nadal nie jest rozwiązany taki sam problem przy rejestracji pasieki u PLW ... Tam też podaje sie liczbę uli... Teoretycznie co chwila by trzebaby to aktualizować u tego PLW... Bo np. się odkłady zrobiło i matki w nich czerwią to już ma się np dwa razy więcej uli niż na wiosnę...

Wg mnie lepszym terminem od wiosennego jest jesienny np stan na 30 września - przy tym terminie każdy już wie ile rodzin będzie zimowal... A i nie będzie robił sztucznie słabych rodzin nie rokujących zimowli... Czas na kontrolę jest długi np do końca iistpada... Nawet jak co spadnie to zamyka się ul wymiata tylko pszczoły jako dowód przy czym taki fakt trzeba zgłosić do koła PZP przed ewentualnią kontrolą.. Kontrola z góry tylko zagląda do ula... Wiadomo że matka powinna być bo bez niej nikt by nie zimowal Ula... Na jesieni kradzieży też nie ma... A i dla pszczelarza lepiej bo ma więcej uli tj wyższą dopłate... Bo zawsze na wiosnę coś odpada co nie znaczy że pszczelarz się nie napracował przy zazimowaniu spadłych uli a i koszty na nie przecież tez ponosl bo gdyby wiedział że padną to przecież by ich nie zimowal - po co dodatkowa robota i koszty...

Ewentualnie jescze jakiś system hybrydowy.. Tj ilość uli np na 30 września i 1 kwietnia - wiadomo że na 1 kwietnia powinno być ich nie więcej niż na 30 września... A że jesień długa na kontrolę... Jak i na, jesieni pszczoły nie wybaczają malwersacji i mieszania kombinowania z ramkami etc... To i liczba nadużyć dużo mniejsza.. Kolejna zaleta - na jesieni kontrola może przyjechać i gitarę zawracać a nie na wiosnę jak jest już masa roboty... Kolejny argument jesienią praktycznie uli się nie kradnie...

Ta cała dopłata do Ula... To powinna mieć jeszcze warunek posiadania faktur na wszystko co potrzebne do pszczół - w sensie ze poszło w koszty cukru ciasta słoików dekielkow ramek matek etc... Choć to nie uchroni w zasadzie przed niczym...no ale skoro dopłata to powinna być celowa... A nie na papieroski i wiódeczke... Chyba że te papieroski i wódeczka to dla pszczół... Ale domyślam sie że to będą grosze... Tj na poziomie 10-15 zł do ula... Więc "gra prawie nie warta swieczki" - ale znowu inni będą mieli dzięki temu pracę w tych wszystkich urzędach, kontrolach etc... Ta kasa dużo lepiej by się przysluzyla sektorowi gdyby wyeliminować dzięki niej fałszerzy miodu jak i zakazać importu miodu spoza UE... Albo aby był chociaż zawsze obowiązek podania kraju pochodzenia..bo nie oszukujmy ludzi że za 12-15 zł w markecie na promocji to klient kupi prawdziwy miód...

Kolejne primo... Min. Liczba rodzin bo co to za sens dostać np 50 zł na 5 rodzin - więcej z tego formalności kosztów ect niż to warte... 5 uli to hobby a hobby kosztuje... Te dopłaty to dopiero od należnej za ule kwoty powiedzmy od 500 zł w góręł czy jskos tak... Trzeba patrzeć też na koszty obsługi tego programu nie sztuka przejeść to przez administracje... Bo brak 50 zł hobbyście nie zaszkodzi.. A z 10.000 takich hobbystow robi się już 500.000 dla bardziej sensownych producentów...a obsłużyć 1000 wniosków zamiast 10.000 z puszczeniem przelewów etc to znaczy 1 urzędnik zamiast 10...

Kolejna sprawa - wykorzystać mechanizm wypłaty podobny do bonu turystycznego o ile korzyści przewyższają koszty... W sumie łączy się to z moją wcześniejszą uwaga na temat celowości dotacji/dopłaty i faktur...

dopłata do każdego ula spowoduje rejestracje pasiek i w razie zgnilac łatwiej będzie reagować


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 09:23 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Nie wiem czy pisałem ,chyba ten post nie poszedł .
W dopłatach do gruntu istnieje jakiś procent pomyłki, dopuszczalnej do areału .
Tutaj też powinien być ,co do ilości uli .
To musi być proste (forma otrzymania ,jak i kontroli) bo będzie jak teraz ,
duża liczba nie skorzysta.

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 09:32 - pt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
tomi007 pisze:
Pi razy oko... Podaje jaki potencjał ma to źródło finansowania...

Z zapamietanych statystyk... w UE z tego co mi się wydaje ponad połowa miodu pochodzi z Importu... To dla PL możemy założyć że też... Czyli zakładają z wieloletnich statystyk PZP średnia wydajność rodziny pszczelej w pasiece amatorskiej to 20 kg... A w pasiece zawodowej to 30 kg... I to wszystko jest sprzedawane... A import stanowi drugie tyle... To każda 1 zł cla na 1kg importowanego miodu spoza UE daje odpowiednio 20 zł do 1 ula amatora i 30 zł dla zawodowca... Dajmy że cło wynosi 3 zł... Koszty poboru cla etc i obsługi programu dotacji to 33 proc tj 1 zł... To dla pszczelarza amatora mamy 40 zł do ula a zawodowca 60...

Dla konsumenta cena syropu z Chin o smaku miodu zmienia się z 17 zł za kg do 20 zł... Jeszcze za mało aby odstraszyć... Ale te zakładane 3 zł cła daje już jakaś sensowną kasę w formie dopłaty na 1 ul a i polityki i ich wyborcy tj urzedniki mają pracę bo 33proc konsumują jako koszty obsługi... A im wyższe cło tym kasy więcej przy stałych kosztach obsługi czyli teoretycznie zostaje wiecej na te dopłaty...;)

W PL ponoć jest obecnie chyba 1.7 mln rodzin pszczelich... Ale dajmy że jest tylko 1,5 mln... To wychodzi mi 1,5 x te minimalne 20kg x 3 zł cła = 90 mln zł... Z czego dla pszczelarzy byłoby 60 mln a 30 mln byłby to te 33 proc zakładane koszty obdlugi - wydaje mi się że za te 30 mln to spokojnie to cło by się pobrało i wypłaciło kasę pszczelarzom...

Oczywiście statystyki są pi razy oko takie jak zapamiętałem... Chodzi tylko o pokazanie że to ma sens i logikę...

to podobnie sie ma co do importu innej żywności np zbóż. W UE sa rózne restrykcje na ukraine wolna amerykanka i jakoś nikomu nie jest na rekę żeby to ukrucic, nawet kolegom na forum to nie przeszkadza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 11:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 311
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
Obawiam się że wyjdzie jak zwykle, czyli producent dostanie grosze a cała armia urzędników i cwaniaków zgarnie konkretną kasę. Taką dopłatę to o kant dupy potłuc bo będzie taka sama lipa jak w rolnictwie.

Jeśli już ma być dopłata to do produkcji a nie do do tego że się ma pole czy ule. Niech dopłacą do miodu i zagwarantują uczciwą cenę w skupie. Tylko że zaraz podniesie się larum że hodowcy matek pszczelich i odkładów też chcą swoją działkę. A prawda jest taka że hodowca matek czy odkładów sam ustala cenę za swój "produkt" sprzedając miód do skupu możesz tylko o takim luksusie pomarzyć. Czysta sytuacja i zero papierologii i ciągłych najazdów kontrolerów sugerujących że w zasadzie mógłby kontrolę uznać za zadowalającą ale............


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 12:20 - pt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Może się narażę dla tych co patrzą tylko na łatwe pieniądze, uważam, żeby było sprawiedliwie to dopłat nie powinno być, uzasadnię tym, że jak ktoś ma 2,3,4lub trochę więcej uli to nie będzie bawił się w papierologię a też ma pszczoły, czyli cwaniaki będą i robią na tym interes. Dziś nabija się kasę t/z producentom a pszczelarz do tego dopłaca.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 13:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1203
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Kurs na dopłaty, czy oby na pewno .....?
Są dopłaty do bydła owiec i innych stworzeń. Jak to wygląda ? Rolnik musi na bieżąco aktualizować stan ilościowy.
Robi to na podstawie numeru stada. W nagrodę dostaje kilka tysi bezpośrednio.

ale
spowiada się: co i ile ma, naliczany jest z automatu ryczałtowany podatek dochodowy
w niektórych stanach USA nie może sprzedać np mleka klientowi detalicznemu
jak będzie chciał zjeść swojską padlinę, musi przewieźć dedykowanym pojazdem, do dedykowanego miejsca przeznaczenia daną sztukę
za niedługo mięso zostanie opodatkowane podatkiem od zasobów, bo przecież zwierzęta zużywania więcej wody niż uprawa kartofelków
ciekawe co jeszcze rząd/EU wymyśli mając pełną ewidencję :D

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 14:16 - pt 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 634
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Maxik pisze:
ciekawe co jeszcze rząd/EU wymyśli mając pełną ewidencję :D

To czy Ty dostaniesz dopłaty czy nie to UE co ma wymyślić to i tak wymyśli my zwykli zjadacz chleba zbyt wielkiego wpływu na to nie mamy.
Nie jestem hodowca bydła ale znajomy mi mówił,że otrzymuje dopłaty do jednej sztuki bydła nie ważne czy to jest dorosły osobnik czy też nie i ze trzeba mieć na dzień chyba 30 czerwca jakąś tam liczbę stada i na taką też liczbę on składa wniosek o dopłatę. Po 30 czerwca może już sprzedać lub dokupić bydło i tego się nikt nie czepia ważne jest to aby się zgadzała ilość ze zgłoszeniem do ARIMRU ze stanem w rzeczywistości. I tu o nic i nik przysłowiowej 'Kopii" nie kruszy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 14:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 311
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
komark1 pisze:
Nie jestem hodowca bydła ale znajomy mi mówił,że otrzymuje dopłaty do jednej sztuki bydła nie ważne czy to jest dorosły osobnik czy też nie i ze trzeba mieć na dzień chyba 30 czerwca jakąś tam liczbę stada i na taką też liczbę on składa wniosek o dopłatę. Po 30 czerwca może już sprzedać lub dokupić bydło i tego się nikt nie czepia ważne jest to aby się zgadzała ilość ze zgłoszeniem do ARIMRU ze stanem w rzeczywistości. I tu o nic i nik przysłowiowej 'Kopii" nie kruszy.


Różnica polega na tym że dla hodowcy bydła bydło jest produktem końcowy.
Dla pszczelarza ani ul ani rodzina pszczela nie jest produktem końcowym tylko miód.
No chyba że założenie jest takie żeby były produkowane pszczoły a nie miód, wtedy należało by postawić pytanie komu na tym zależy i dla czego?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 14:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 października 2007, 21:55 - ndz
Posty: 83
Lokalizacja: Kościerzyna
Może kolega Romek123 zarazem prezydent PZP przedstawi projekt do tych dopłat i czy był on konsultowany z innymi organizacjami pszczelarskimi w celu wypracowania wspólnego stanowiska.
Bo na razie to wróżenie z fusów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 14:42 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2503
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
komark1 pisze:
Po 30 czerwca może już sprzedać lub dokupić bydło i tego się nikt nie czepia ważne jest to aby się zgadzała ilość ze zgłoszeniem do ARIMRU ze stanem w rzeczywistości. I tu o nic i nik przysłowiowej 'Kopii" nie kruszy.

Tylko to bydło chyba jest ewidencjonowane, posiada kolczyk i książeczkę.
Więc nie można go porównać do rodziny pszczelej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 15:46 - pt 

Rejestracja: 08 listopada 2011, 15:23 - wt
Posty: 279
Lokalizacja: wielkopolska
maniek_mb pisze:
Może kolega Romek123 zarazem prezydent PZP przedstawi projekt do tych dopłat i czy był on konsultowany z innymi organizacjami pszczelarskimi w celu wypracowania wspólnego stanowiska.
Bo na razie to wróżenie z fusów.

Bardzo trafne , podejrzewam że spotkało się trzech Panów z PZP przy ciasteczkach wymyślili i zdecydowali za wszystkich ,że spotkają się z przedstawicielami MRiRW .Nikt z nikim nic nie konsultował .Do mediów i związków przesłano informację o podjętych działaniach niechaj lud widzi że coś się dzieje i władze PZP intensywnie pracują na rzecz pszczelarzy i nikt im nie zarzuci braku troski o brać pszczelarską w tak trudnym okresie.
Poczekamy na rezultaty .Aby to nie była woda na młyn dla naiwnych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 16:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1203
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Maxik pisze:
Kurs na dopłaty, czy oby na pewno .....?
Są dopłaty do bydła owiec i innych stworzeń. Jak to wygląda ? Rolnik musi na bieżąco aktualizować stan ilościowy.
Robi to na podstawie numeru stada. W nagrodę dostaje kilka tysi bezpośrednio.

ale
spowiada się: co i ile ma, naliczany jest z automatu ryczałtowany podatek dochodowy
w niektórych stanach USA nie może sprzedać np mleka klientowi detalicznemu
jak będzie chciał zjeść swojską padlinę, musi przewieźć dedykowanym pojazdem, do dedykowanego miejsca przeznaczenia daną sztukę
za niedługo mięso zostanie opodatkowane podatkiem od zasobów, bo przecież zwierzęta zużywania więcej wody niż uprawa kartofelków
ciekawe co jeszcze rząd/EU wymyśli mając pełną ewidencję

aaa, jak coś nie zgadza, a niejdaj boże, zwierzak nie ma wyrobionego paszportu - utylizacja na koszt właściela :thank:

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 18:36 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
W Polsce jest X związków i stowarzyszeń pszczelarskich .
Postawcie wszystkich prezesów i dajcie im 5 spraw ,żeby byli zgodni,nie będą .
Czy to wina członków? ,pośrednio tak bo nie wybierają ludzi dążących do konsensusu.
Więc na razie niech każdy ciągnie na własnym orczyku ale w jednym kierunku.
Proponuje bez wycieczek, tylko rzeczowo. Bo mamy rzeczywistość taką jaką mamy .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 18:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 18:23 - pt
Posty: 318
Lokalizacja: Małopolska
Stworzyć rejestr z internetowym kontem pszczelarza , kiedy , gdzie i ile ?
-wiele problemów zniknie , pszczelarz sam wprowadza dane, a i walka z chorobami będzie łatwiejsza . Im prościej tym lepiej , bo to zamyka drogę do kombinowania.

_________________
Starajmy się zrozumieć co pszczoły ''mówią'' do Nas , a pszczelarstwo stanie się łatwiejsze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 18:52 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 grudnia 2020, 14:18 - czw
Posty: 545
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gliwice
jv2m pisze:
Stworzyć rejestr z internetowym kontem pszczelarza , kiedy , gdzie i ile ?
-wiele problemów zniknie , pszczelarz sam wprowadza dane, a i walka z chorobami będzie łatwiejsza . Im prościej tym lepiej , bo to zamyka drogę do kombinowania.


Zgoda, lecz z alternatywną formą papierową, aby osoby nadal nie korzystające z komputera nie były wykluczone.

Pozostałym znacząco to ułatwi życie. Sam wiem po sobie, że wszystko co mogę to robię przez Internet, ponieważ nie musze brać wolnego, stać w kolejkach czy tracić czasu bezsensu na dojazdy. Wszystko jest również transparentne. Przykładowo jest lista wniosków, czy projektów + regulamin. Każdy wie na co aplikuje, na co może, na co nie może, kiedy dostanie, etc. Mocno ogranicza się znajomości, kombinowanie i dezinformację.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 19:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 311
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
jv2m pisze:
Stworzyć rejestr z internetowym kontem pszczelarza , kiedy , gdzie i ile


I tysiące innych rubryczek które pszczelarz będzie codziennie wypełniał zamiast zajmować się pszczołami.

jv2m pisze:
i walka z chorobami będzie łatwiejsza


W jaki sposób?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 20:54 - pt 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 476
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
I pomyśleć , że za naszych dziadów , pradziadów uważało się pszczelarzy za wzór uczciwości , jak widać tutaj 99,9 % patrzy żeby tylko coś skubnąć .Podaj stan faktyczny i idż spokojnie spać .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 20:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
ZRoko, to są mity i legendy, przepisy bartne były bardzo surowe a karą śmierci szafowano :)
Żaden wykonywany zawód nie daje gwarancji uczciwości, niestety.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 21:01 - pt 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1291
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
i walka z chorobami będzie łatwiejsza


W jaki sposób?[/quote]


Siadasz przed kompem i patrzysz na cyfry , tabelki , a rodziny zdrowieją :oczko:
Zamiast wymyślaniem głupich , nakazów , zakazów , nieżyciowych rozporządzeń , proponuję powrót do ,, korzeni", zajęciem się rodzinami pszczelimi , a nie czekaniem na mannę od rządzących . Jedna rodzina uratowana przed śmiercią , to ....... dla większości dwuletnia dotacja ,a może się okazać , że więcej :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2021, 21:47 - pt 

Rejestracja: 27 grudnia 2012, 15:05 - czw
Posty: 218
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Nie chodzi o te gruszki, tylko po co żeś wlazł. Część z kolegów obecnie nie korzysta z dotacji ewentualnie w niewielkim stopniu, wszyscy ci koledzy, którzy nie chcą brać dotacji, nikt was nie zmusza, nie bierzcie, tylko dlaczego na innych forach narzekacie, aby zakupić sprzęt pszczelarski z możliwością refundacji trzeba urządzać wyścig szczurów. To w końcu pytam są te pieniądze na refundacje, czy ich nie ma.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 12:31 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 311
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
piejan pisze:
Siadasz przed kompem i patrzysz na cyfry , tabelki , a rodziny zdrowieją


Aaaaaa, taka współczesna wersja Kaszpirowskiego? :okok:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 12:42 - sob 

Rejestracja: 16 stycznia 2019, 19:04 - śr
Posty: 259
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębowiec
Nie korzystałem z dotacji nie należę do żadnej organizacji pszczelarskiej jedynie OC pasieki płacę przez Polankę.Nie żebym się wybielał, ale to co trzeba do pasieki zrobiłem własnym sumptem i nikomu nie zazdroszczę ale nie chcę brać udziału w wyścigu szczurów dla paru groszy.To nie znaczy, że Ci co biorą dotacje są be, ale pisanie
piejan pisze:
wszyscy ci koledzy, którzy nie chcą brać dotacji, nikt was nie zmusza, nie bierzcie, tylko dlaczego na innych forach narzekacie, aby zakupić sprzęt pszczelarski z możliwością refundacji trzeba urządzać wyścig szczurów
jest rzucaniem wszystkich do jednego worka.


Ostatnio zmieniony 30 stycznia 2021, 15:40 - sob przez baru0, łącznie zmieniany 1 raz
Poprawilem to cytowanie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 13:47 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
lalux5 pisze:
Siadasz przed kompem i patrzysz na cyfry , tabelki , a rodziny zdrowieją :oczko:

Moim zdaniem , najlepiej jakby PLW , mieli takie strony , gdzie na bieżąco [ oczywiście ze dwa razy do roku] uaktualniało się by się ilość rodzin i miejsce stacjonowania pasieki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 14:08 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 311
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
Hieronim pisze:
Moim zdaniem , najlepiej jakby PLW , mieli takie strony , gdzie na bieżąco [ oczywiście ze dwa razy do roku] uaktualniało się by się ilość rodzin i miejsce stacjonowania pasieki.


Gdyby do tego refundowane leki były by dostępne bezpośrednio w każdej lecznicy wtedy to miało by sens :okok:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 14:46 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
B-52 pisze:
Hieronim pisze:
Moim zdaniem , najlepiej jakby PLW , mieli takie strony , gdzie na bieżąco [ oczywiście ze dwa razy do roku] uaktualniało się by się ilość rodzin i miejsce stacjonowania pasieki.


Gdyby do tego refundowane leki były by dostępne bezpośrednio w każdej lecznicy wtedy to miało by sens :okok:

I żeby nie było przydziału gdzie musisz kupić wtedy będzie konkurencja. :wink:

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 14:51 - sob 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1291
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
jenek pisze:
Nie korzystałem z dotacji nie należę do żadnej organizacji pszczelarskiej jedynie OC pasieki płacę przez Polankę.Nie żebym się wybielał, ale to co trzeba do pasieki zrobiłem własnym sumptem i nikomu nie zazdroszczę ale nie chcę brać udziału w wyścigu szczurów dla paru groszy.To nie znaczy, że Ci co biorą dotacje są be, ale pisanie
piejan pisze:
wszyscy ci koledzy, którzy nie chcą brać dotacji, nikt was nie zmusza, nie bierzcie, tylko dlaczego na innych forach narzekacie, aby zakupić sprzęt pszczelarski z możliwością refundacji trzeba urządzać wyścig szczurów
jest rzucaniem wszystkich do jednego worka.

jenek, przytoczyłeś nie moją wypowiedź, to nie moje słowa , ktoś inny to stwierdził , błąd w cytowaniu.


Ostatnio zmieniony 30 stycznia 2021, 15:40 - sob przez baru0, łącznie zmieniany 4 razy
Poprawiłem to cytowanie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 15:00 - sob 

Rejestracja: 16 stycznia 2019, 19:04 - śr
Posty: 259
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębowiec
Tak masz rację to nie Twoja wypowiedź tylko " piejan" Nie wiem jak to zrobiłem jakby co to przepraszam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 15:17 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 grudnia 2020, 14:18 - czw
Posty: 545
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gliwice
Eh... głównym problemem wszystkich spraw administracyjnych jest gromadzenie zbędnych danych, z których nawiasem mówiąc się nie korzysta.

Miewam umowy zlecone w szanującej się Państwowej firmie, każdorazowo muszę wypełnić formularz do umowy oraz wykonać prace za którą otrzymuje wynagrodzenie. Kiedyś wstąpił we mnie demon i podałem odmienny numer rachunku bankowego niż zazwyczaj... oczywiście kasę otrzymałem na stary numer rachunku.

Przykład dwa, ile to razy zmieniałem kartę ulową, bo założone dane które zbierałem były niepraktyczne albo zupełnie bezsensowne i zrobione nad wyrost. Tym samym, stworzyć przemyślany i dobrze działający system nie jest też prosto. A tak, znając życie, jednym z pytań będzie moje ulubione "Narodowość" i szukanie w tym rozwijanym okienku spośród wszystkich możliwych krajów - absurd.

Najpierw trzeba ustalić jaki system przyjmujemy, później jakie informacje gromadzimy, następnie trzeba to zweryfikować każdorazowymi pytaniami pomocniczymi po co nam te informację, kto będzie z nich korzystał, w jakim celu i jak często?

_________________
przywiało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 15:36 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 311
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
Tylko się modlić aby komuś nie przyszło do głowy aby jeszcze podzielić rodziny pszczele na słabe, średnie i mocne bo przyjdzie się liczyć pszczoły :o bozie: :bosie:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 17:34 - sob 

Rejestracja: 20 sierpnia 2015, 22:28 - czw
Posty: 102
Lokalizacja: Ziemia Sieradzka
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2, Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Łubna Jakusy
Jak rozumiem jest to inicjatywa PZP.
W związku z tym czy pszczelarze niezrzeszeni oraz należący do innych organizacji są brani pod uwagę?
Jeżeli tak to czy były prowadzone jakiekolwiek rozmowy z przedstawicielami innych organizacji?
Za czasów kiedy cukier był na kartki to o ile mnie pamięć nie myli stany podawało się na pierwszego kwietnia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 19:37 - sob 

Rejestracja: 16 stycznia 2019, 19:04 - śr
Posty: 259
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Dębowiec
Powinny brać w tym udział pasieki zgłoszone do lekarza weterynarii (posiadaja nadany nr), a rozmawiać można ze wszystkimi ale jak to mówia jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 21:54 - sob 

Rejestracja: 27 grudnia 2012, 15:05 - czw
Posty: 218
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
B-52 - jeżeli już przytaczasz cytaty to rób to uczciwie, widzę, że tak ciebie ta dyskusja zafrapowała, że zaczynasz pisać dla samego pisania.
janek -nie wrzucam wszystkich do jednego kotła, chciałem wykazać moim zdaniem występującą patologię w związku z istniejącym systemem refundacji. W tym wyścigu szczurów sam kiedyś brałem udział, chcąc kupić miodarkę musiałem czekać dwa lata a w tamtym okresie przypadało na jedną rodzinę 50zł refundacji, mając dwadzieścia rodzin i tak nie otrzymałem owych 60% netto kwoty refundowanej. W ubiegłym roku nie pozyskałem miodu towarowego, ale aby zazimować owe dwadzieścia rodzi musiałem kupić 300 kg cukru, czy nie przydała by się forma pomocy w takim przypadku. Jestem członkiem PZP płacę składki wspieram w ten sposób związek, dlaczego związek nie chce mnie wesprzeć i w takiej sytuacji jak ja jest wielu starszych wiekiem pszczelarzy. Już kiedyś pisałem, że jedyną uczciwą formą refundacji byłaby dopłata do każdego ula. A liczeniem uli zająłby by się związek, mają tam wiele tęgich głów, na pewno nie dadzą się wykolegować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2021, 22:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 311
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
piejan pisze:
B-52 - jeżeli już przytaczasz cytaty to rób to uczciwie, widzę, że tak ciebie ta dyskusja zafrapowała, że zaczynasz pisać dla samego pisania.


Sorki ale jak zauważyłem nie tylko u mnie wystąpiła taka sytuacja że kogo innego się cytuje a kogo innego mi podpisało. Jeszcze raz przepraszam, to jakiś błąd w cytowaniu a nie zamierzone działanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 553 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji