FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 lipca 2025, 02:01 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 277 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 24 września 2014, 21:45 - śr 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Podniecacie się wszyscy tym ,że związek dopłaca do waszych leków, sprzętu itd
A skąd niby związek ma pieniądze ?
Przecież , to są pieniądze z naszych podatków, składek tylko przetransferowane przez łańcuszek darmozjadów i pasożytów w różnego rodzaju agencjach i związkach .Pieniądze pomniejszone o ich apanaże ...
Widać to , na przykładzie ceny Apiwarolu tutaj a na Ukrainie.
Na tych wszystkich dotacjach , dopłatach zarabiają i korzystają takie Łysonie , związki, weterynarze i firmy produkujące leki a reszta naiwniaków się cieszy ,że otrzymała coś za "darmo".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 00:45 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
ja-lec.....kolega .....matkipszczele 22-09 -2014.opisał to dobrze .!!!!!!!!
Dymcie sobie raz , a jaka pszczoła wejdzie w skład klębu , to wasza sprawa...
Ja potrzebuję na wiosnę na sady, mieć dwa korpusy zdrowych pszczół , a nie garść ...
Dlatego puźną jesienią poprawię KS-odparowanie.......
Jak w tym roku zwalczysz warozę tak masz na drugi rok, na wiosnę to już nic nie dymię .
Myślę że chyba więcej będzie pozostałości w wosku i miodzie, po wiosennych dymieniach jak jesiennych.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 02:07 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
W tym sezonie warroza próbuje uzmysłowić wszystkim pszczelarzom że istnieje.
W niektórych regionach kraju nie ma już 40 % pszczół.

CDN,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 08:37 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2012, 14:24 - czw
Posty: 21
Lokalizacja: Siętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WP
polbart pisze:
W tym sezonie warroza próbuje uzmysłowić wszystkim pszczelarzom że istnieje.
W niektórych regionach kraju nie ma już 40 % pszczół.

Trzeba postawić sobie pytanie w czym tkwi szczegół ?
Warroza u tych którzy prawidłowo zgodnie z zaleceniami walczą z nią nie bierze się znikąd tylko cały problem tkwi w tym że natworzyło się kupę pseudo-pszczelarzy takich kilku pniowych bo nastała moda na pszczelarstwo i to są rozsadniki warrozy na okolicę.
Bo jak inaczej wytłumaczyć taka sytuację że w pasiece której część stacjonuje w miejscu o bardzo małym napszczeleniu a druga część w obrębie miasta w otoczeniu kilku pniowych pasiek pseudopszczelarzy, przy jednakowym leczeniu tzn 4-tero krotnemu odymianiu po ostatnim miodobraniu z lipy , w pasiece poza miastem na obecną chwilę kontrolne odymianie wykazało szczątkowe ilości warrozy ,natomiast w tej miejskiej tak silna reinwazja że posypało się po około 500 szt
PSZCZELARSTWO TO JEST ZAWÓD DLA WYBRANYCH PROFESJONALISTÓW ORAZ TYCH KTÓRZY KOCHAJĄ PSZCZOŁY I DLA ICH DOBRA SĄ GOTOWI POŚWIECIĆ OSTATNI GROSZ EMERYCKI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 09:09 - czw 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
kolego Zybi jakaś jesienna depresja cię ogarnia bo kolejny post z narzekaniem?
Dlaczego chcesz żeby pszczelarstwo było dziedziczne, jak chociarzby zawód lekarza , czy prawnika, po których widać jaką mamy służbe zdrowia, i jak działa prawo, gdy zajmują sie tym ludzie którzy chcą podtrzymać rodzinną tradycję, ale są to ludzie bez entuzjazmu, bo w dzieciństwie osłuchali sie ojca i dziadka, jaki to mają przepier...... zawód.
W dzieciństwie znichenceni teraz maja wszystko w d..... tylko kasę zarabiać.

Też jestem początkujący, nie mam 500 pni tylko 3, dziedzicznie pamiątam że moja babcia miała pszczoły, też były to 3-4 pnie, nie wiecej tylko na swoje potrzeby i w czasach gdy warozy nie było i do uli patrzyło sie tylko czy jest miód, a po jego zabraniu dawało cukier na zimę.

I nie ŻYCZĘ!!!! sobie czytać postów że w twoich ulach jest waroza z moich pszczół, bo ja sie na niczym nie znam, jako że jesteś bardziej doświadczony to oczekuję że doradzisz jak powinienem postępować żeby i moje i twoje rodziny były zdrowe :lol:

Po części pewnie masz rację, ale tylko w tym że młodzi bez doświadczenia sie nie znają i popełniają masę błędów, wiec tym bardziej jak praktyk powinienieś doradzać a nie malkontencić. :thank:

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 09:39 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Zybi, Skąd wiesz że winni są inni, a nie Twoje rójki które od lat osiedlają się w okolicznych blokach, kominach i drzewach ? Wystarczy jedna rójka 20 lat temu, później podziały i ucieczki przed warrozą i masz teraz kilkaset "dzikich" rodzin w okolicy. Po Twoich pszczołach. Kupi sobie jakiś zielony jak ja kilka rodzin, czystych, odymionych i zdrowych. A tu się rzucą na nie warrozy i inne wirusy z Twoich rozsadników!

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 10:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
500 sztuk - co to w ogóle za śmieszna ilość do rozważań.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 10:15 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2012, 13:49 - czw
Posty: 172
Lokalizacja: Breń/Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
wersa pisze:
syriusz24 pisze:
Panowie
Wszyscy narzekacie na cenę apivarolu a wystarczy sie zapisac do zwiazku i na leki jest chyba o ile pamietam 80% dotacji bez limitów więc wszyscy dostaja

Gdzieś Ty się naczytał takich bajek?
Związek to chyba nie dokłada ani złotówki, tylko ARR.
Zapisałem się na odkład i musiałem zapłacić 200 zł w kwietniu.
PZP zapłacił producentowi odkładów (czyt. i innych chorób), dziś mamy prawie październik, a zwrotu nadal nie mam. bo jeszcze związek nie dostał dofinansowania z ARR
To nie jest pomoc związku, tylko pośrednik do obracania cudzymi pieniędzmi. Swoją drogą kolega tak zakupiony odkład już spalił razem z ulem z wiadomych przyczyn. Jak zadzwoniłem do związku, że odkład jest słaby i chory, to usłyszałem - niemożliwe bo ten pan od lat z nami współpracuje......

Kolego proponuje sie doedukowac i dopiero później zabierać głoś Oczywista rzeczą jest że to nie zwiazek dopłaca tylko ARR i że pełną kwotę trzeba zapłacić powiedzmy w tym kwietniu A zwroty sa do końca października A sprawa z odkładami i to jak cie potraktował twój zwiazek to jest indywidualna sprawa ludzi ktorych wybieracie na władze zwiazku czy tam koła U nas w kole każdy sam wybiera skąd chce matki czy odkłady A koła załatwia papiery A całe koszty bycia członkiem koła to 2zł od ula Więc kolego prosze cie nie pie...ol ze sie nie opłaca byc członkiem

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 11:32 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2012, 14:24 - czw
Posty: 21
Lokalizacja: Siętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WP
jarok pisze:
jak praktyk powinienieś doradzać a nie malkontencić. :thank:

Nie jeden gdyby wiedział ile trzeba ponieść nakładów i zadać sobie wysiłku żeby zdobyć wiedzę na temat pszczelarstwa inaczej by podchodził do hodowli pszczół
Mój rodowy protoplasta gdy umyśliło mu się że chciał by się zajmować pszczelarstwem zaczął od zakupu literatury potem kilku rodzin pszczelich i jednocześnie wynajął na sezon instruktora pszczelarstwa który opiekował się tymi rodzinami i jednocześnie uczył go jak praktycznie się nimi zajmować.
W następnej kolejności zaprenumerował sobie prasę specjalistyczną aby być na bieżąco z nowościami.
A tu co nie którzy chcieli by żeby wszystko osiągnąć bez najmniejszego wysiłku ,mieć podane jak na talerzu.
Poza tym tego typu fara nie powinny być dostępne dla pospólstwa tylko kodowane dla tych którzy wykopią abonament uprawniający do uczestniczenia w nim


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 11:55 - czw 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Trzeba się zgodzić, że młodzieży chce się coraz mniej, to pewnie takie czasy laptopów, tabletów, smartfonów facebooków itp, prościej zapytać niż samemu pogrzebać, znaleźć i utrwalić sobie wiedzę, mimo wszystko nie odcinał bym ich tak całkowicie bo dopiero wtedy może dojść do tragedii.

Trzeba się przestawić, teraz literaturą, instruktorem, czasem wolnym jest tablet z internetem, trzeba ich tylko nauczyć z niego korzystać

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 12:02 - czw 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1291
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
Zybi pisze:
PSZCZELARSTWO TO JEST ZAWÓD DLA WYBRANYCH PROFESJONALISTÓW ORAZ TYCH KTÓRZY KOCHAJĄ PSZCZOŁY I DLA ICH DOBRA SĄ GOTOWI POŚWIECIĆ OSTATNI GROSZ EMERYCKI

Tak jak wiele innych zawodów czy hobby (poloniści poprawcie),,dla wszystkich chętnych i posiadających trochę oleju we właściwym miejscu no i potrafiących coś myśleć i analizować samodzielnie .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 12:47 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Zybi pisze:
jarok pisze:
jak praktyk powinienieś doradzać a nie malkontencić. :thank:

Nie jeden gdyby wiedział ile trzeba ponieść nakładów i zadać sobie wysiłku żeby zdobyć wiedzę na temat pszczelarstwa inaczej by podchodził do hodowli pszczół
Mój rodowy protoplasta gdy umyśliło mu się że chciał by się zajmować pszczelarstwem zaczął od zakupu literatury potem kilku rodzin pszczelich i jednocześnie wynajął na sezon instruktora pszczelarstwa który opiekował się tymi rodzinami i jednocześnie uczył go jak praktycznie się nimi zajmować.
W następnej kolejności zaprenumerował sobie prasę specjalistyczną aby być na bieżąco z nowościami.
A tu co nie którzy chcieli by żeby wszystko osiągnąć bez najmniejszego wysiłku ,mieć podane jak na talerzu.
Poza tym tego typu fara nie powinny być dostępne dla pospólstwa tylko kodowane dla tych którzy wykopią abonament uprawniający do uczestniczenia w nim


widze że Cię boli że inni też chcą zajmować się pszczelarstwem,
nie każdy wiedział że będzie miał pszczoły bo w większosci przypadków to własnie zbłąkane roje wybierały sobie nowych właścicieli a oni albo brali to na klate albo szukali pszczelarza który by je zabrał...
opowieści o instruktorach pszczelarstwa to można sobie między bajki włożyć :oops:
jeśli ktos chce zajmować się pszczołami na serio i świadomie pszczelarzyć to trzeba mieć do tego teorie w oparciu o którą zdobywa się praktyke...
każdy na początku popełniał błędy i nadal je popełnia bo pszczelarstwa nie da się "nauczyć" opracować gotowy schemat i według niego działać bo jest zbyt dużo zmiennych na które nie mamy wpływu, jeśli ktoś nie potrafi wyciągać wniosków z własnych błędów to ma problem :roll:
tak trzeba założyć izbę pszczelarzy aby wybrany mógł w jej szeregi wcielić połowe rodziny aby plebs o którym piszesz mógł j...ć na pana i czuć jego bat na plecach

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 13:06 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Zybi pisze:
Poza tym tego typu fara nie powinny być dostępne dla pospólstwa tylko kodowane dla tych którzy wykopią abonament uprawniający do uczestniczenia w nim


Czyli nie wiedza i zaangażowanie, a kasa. Masz kasę, to sobie kupujesz abonament (a może i pozwolenie w radzie narodowej) i jesteś gość.
I parobka najmiesz żeby przy pszczołach robił.

kudlaty, kilkanaście lat temu było coś w ten deseń. Trzeba było mieć udokumentowaną praktykę albo wykształcenie żeby legalnie zarejestrować pasiekę. Odbiłem się o te przepisy wtedy bo inaczej pszczoły bym miał duuużo dłużej.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 13:15 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Nigdy pasieki nie trzeba było rejestrować więc nie było przeszkody .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 13:23 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Mariuszczs, kurcze no nie przypomnę sobie kiedy to było. Ale daaaawno i na 100% powiatowy lekarz, a może PZP ? twierdził że nie wolno ot tak sobie pszczół trzymać.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 13:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Wolno do te pory. Też myślałem tak jednak po analizie przepisu na który się wszyscy powołują wyszło że nie ma obowiązku. Potwierdził to główny lekarz weterynarii i wytłumaczył dlaczego lekarze weterynarii mówią że jest obowiązek zgłaszać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 16:20 - czw 
Zybi pisze:
Warroza u tych którzy prawidłowo zgodnie z zaleceniami walczą z nią nie bierze się znikąd tylko cały problem tkwi w tym że

I tu Kolegi Wywód urwałem bo chcę zwrócić uwagę na wielki problem a pomijany i margineliozowany.
A co robicie od marca do lipca ? Nic, kompletnie nic a narzekacie, że V-y Wasz sąsiad nie truje. Nieprawda. To Wy sami pozwalacie się jej namnażać.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 17:04 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2012, 14:24 - czw
Posty: 21
Lokalizacja: Siętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WP
Kolego kolopik chciałem przypomnieć ze nie ma kolega odczynienia z nowicjuszem i nie muszę wszystkiego wykładać na stół jak krowie na rowie bo dla mnie to jest oczywiste że żaden światły pszczelarz nie pomija walki biologicznej przeciw warrozie.Do połowy lipca tylko w ten sposób ograniczam warrozę i nie stosuję żadnej chemii bo produkuję przede wszystkim miód na własne potrzeby i całej rodziny ewentualnie sprzedaję nadwyżki.Jeśli w lipcu kompleksowo wybijam warrozę zgodnie z zaleceniami producenta apiwarolu to dodatkowy zabieg końcem października lub początkiem listopada powinien do marginalnej ilości zredukować warrozę.
Na wiosnę mam generalnie czyste rodziny.
Kolega jako specjalista od warrozy powinien wiedzieć że warroza najintensywniej emigruje pomiędzy rodzinami w drugiej połowie lata gdy matki ograniczają czerwienie i namnożył się jej nadmiar w ciągu lata. W sierpniu i we wrześniu silne rodziny przynoszą dziennie ponad 100 osobników warrozy z otoczenia pod warunkiem że są w okolicy pasieki w których jest multum warrozy bo nie była lub była nie właściwie leczona.
O leczeniu wiosną i latem niech Kolega apeluje do tych co to maja rozsadniki warrozy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 18:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Zybi pisze:
W sierpniu i we wrześniu silne rodziny przynoszą dziennie ponad 100 osobników warrozy z otoczenia pod warunkiem że są w okolicy pasieki w których jest multum warrozy bo nie była lub była nie właściwie leczona.
Skoro tak to po miesiącu powinniśmy mieć w każdej rodzinie ok 3000 sztuk zdobycznej warrozy plus to co nam się namnoży czyli ok 1500 to daje 4500 szt w pierwszym miesiącu , we wrześniu powinno tego być w dziesiątkach tysięcy . Wracając do przynoszenia warrozy chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób pszczoły przynoszą warrozę od sąsiada , bo słyszałem już różne opowieści jak to warroza wysiada z jednej pszczoły na kwiatku i czeka na następną traktując pszczołę jak autobus . To nie żart tak pisał jeden z poważnych pszczelarzy
na tym forum . Zybi, proszę opisz sposoby przenoszenia się warrozy do sąsiednich pasiek , pomijając zalatywanie trutni i rabunki .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 20:23 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2012, 14:24 - czw
Posty: 21
Lokalizacja: Siętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WP
Kol wieśku swoim pytaniem wydajesz o sobie świadewctwo jaki jesteś bezmózgowiec bo trzeba Ci tłumaczyć tak jak Kargul Mućce na granicy. Logicznie myślący od razu powinien wiedzieć że jest to maksymalna ilość jaką mogą przynieśc w ciągu dnia przy sprzyjających warunkach, a składają się na nie pogoda ,siła rodziny oraz ilość zainfekowanych pasiek w okolicy tak że jednego dnia mogą przywlec 100 a drugiego 0. Jeśli pasieka stacjonuje w odosobnionym miejscu o małym napszczeleniu a na dodatek jeśli sąsiedzi skutecznie walczą z nią to pszczoły przyniosą znikome ilości albo wcale.
Co do przenoszenia to nie żart tylko zbadali to naukowcy i jest nawet nakręcony film jak warroza pozostawiona przez jedną pszczołe na kwiecie wskakuje na drugą która zawitała do tego kwiatu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 20:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Zybi pisze:
Kol wieśku swoim pytaniem wydajesz o sobie świadewctwo jaki jesteś bezmózgowiec bo trzeba Ci tłumaczyć tak jak Kargul Mućce na granicy.

Kolego Zybi, Ten slogan często występuje w twoich postach .
Zybi pisze:
Co do przenoszenia to nie żart tylko zbadali to naukowcy i jest nawet nakręcony film jak warroza pozostawiona przez jedną pszczołe na kwiecie wskakuje na drugą która zawitała do tego kwiatu.
Owszem takie przypadki z pewnością się zdarzają ,odpowiedz sobie na pytanie ile sztuk warrozy widziałeś na pszczole lotnej pomijając te świeżo wygryzione z wadliwymi skrzydełkami ? na ilu pszczołach wracających z pożytku lub rabunku siadających na mostku widziałeś warroze , Jaki osyp warrozy podczas jednokrotnego lub pierwszego dymienia w lipcu można naliczyć To wszystko są znikome ilości dlatego że jest dużo czerwia i warroza siedzi pod zasklepem . Dobrze wyleczone pszczoły jesienią nie potrzebują żadnych dodatkowych zabiegów aż do następnej jesieni przynajmniej u mnie . Wielu pszczelarzy we wrześniu jeszcze wiruje miód . Skoro masz taki wielki mózg to myśl .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 21:06 - czw 

Rejestracja: 26 września 2009, 16:30 - sob
Posty: 104
Lokalizacja: Beskid Makowski
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Gdyby nie było hodowców warrozy to byłoby jej mniej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 21:12 - czw 

Rejestracja: 04 marca 2014, 10:57 - wt
Posty: 196
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Poszerzane
Miejscowość z jakiej piszesz: Mińsk Mazowiecki
Zybi pisze:
jarok pisze:
jak praktyk powinienieś doradzać a nie malkontencić. :thank:

Nie jeden gdyby wiedział ile trzeba ponieść nakładów i zadać sobie wysiłku żeby zdobyć wiedzę na temat pszczelarstwa inaczej by podchodził do hodowli pszczół
Mój rodowy protoplasta gdy umyśliło mu się że chciał by się zajmować pszczelarstwem zaczął od zakupu literatury potem kilku rodzin pszczelich i jednocześnie wynajął na sezon instruktora pszczelarstwa który opiekował się tymi rodzinami i jednocześnie uczył go jak praktycznie się nimi zajmować.
W następnej kolejności zaprenumerował sobie prasę specjalistyczną aby być na bieżąco z nowościami.
A tu co nie którzy chcieli by żeby wszystko osiągnąć bez najmniejszego wysiłku ,mieć podane jak na talerzu.
Poza tym tego typu fara nie powinny być dostępne dla pospólstwa tylko kodowane dla tych którzy wykopią abonament uprawniający do uczestniczenia w nim


Żal d..pe ściska jak czytam takie posty...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 21:32 - czw 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
Mam pytanie, czy przyglądacie się warozie po dymieniu? Ja zrobiłem podgląd po 4h od odymienia apiwarolem i jak się okazało na wkładce osyp dość znaczny a pasożyty żywe, łaziły po kartce, a te co na "plecach"były ruszały odnóżami. Dawno temu ktoś taki film na youtube dodał gdzie pokazał żywą waroze po dymieniu. I teraz pytanie, czy te spadłe pasożyty dadzą radę ponownie wejść na pszczoły?

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 21:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Dominikkuchniak pisze:
czy te spadłe pasożyty dadzą radę ponownie wejść na pszczoły?
Raczej nie jeżeli nawet którejś by się udało to i tak padnie ,kilka lat temu po godzinie od dymienia przyniosłem do domu wkładkę z z ok. setka warrozy gdzie ok. 30 szt. jeszcze spacerowało po wkładce po ok godzinie dokończyły żywota.Apiwarol niszczy warrozie centralny układ nerwowy .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 21:45 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
co prawda varroa destructor nie ma czegoś takiego jak centralny układ nerwowy ale poza tym w 100% racja :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 21:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
CYNIG pisze:
co prawda varroa destructor nie ma czegoś takiego jak centralny układ nerwowy
Z tym centralnym to się rozpędziłem. :oops:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 25 września 2014, 23:50 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Na nawoci widziałem waroze na kwiatku, jak sprawdzałem ile jej kwitnie. Jak przyleciała pszczoła i spijała nektar z nawoci to jak odleciała to warozy nie było na tych kwiatach. Czyli wruciła do innego ula. Ja jak dymie apiwarolem to po 20minutach odkrywam wylotek i wyciogam karton z padło warozą. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 26 września 2014, 08:22 - pt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Też zaobserwowałem taki dziwny osyp warozy.
Mam wysokie dennice z siatką, pod siatką jest szufladka - pułapka na warozę, ule wp od p. Junga.
Po odymieniu, sprawdzałem te szufladki gdzieś na 3 dzień i osyp warozy wyglądał jakby był podmieciony w jedno miejsce, na jednej szufladce przy przedniej ściance tej szufladki, na drugiej w rogu, tak jakby waroza lazła i próbowała się wydostać

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 00:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Panowie jest dużo pszczelarzy młodych , gdzie są zdziwieni że trzeba dymić ...truć ...warozę.. Jak wyżej kolega napisał że nie walczą z warozą...Mało tego starszy pszczelarz , przy odbiorze apiwarolu od Prezesa ....pyta a w jakiej ilości wody rozpuszcza się jedną tabletkę apiwarolu!!!!!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 06:56 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 250
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
wtrepiak powielasz jakieś zasłyszane historie ubliżając starszym nie tylko pszczelarzom którym należy się szacunek.Wśród młodych teraz też znalazłbym wielu, no powiedzmy bajkopisarzy żeby nie ubliżać nikomu, nawet na tym forum.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 08:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
maderm ...ja nikomu nie ubliżam takie są fakty; Kolego to wytłumacz mi jedno ....kto używa dwu tabletek apiwarolu do jednego dymienia rodziny .. Używają , i mówią a poco mam jechać za tydzień do pszczół......tłumaczę na czym polega to dymienie . Ale robią jak robią , na wiosnę mówią że wirus ......brak pszczół.
Mam takiego co nie czyta, albo nie wchodzi mu wiedza ,ma pszczoły a jest zielony jak był ......Możesz tłumaczyć !!!!!!!!
Ale pszczoły chce mieć za wszelką cenę . Mówię żeby sobie pisał po kolei co kiedy się robi ......a po co!!!!
Najlepiej zrobił w tą wiosnę , jeszcze wielokwiatu nie brali pszczelarze a on już wirował , co ::::: zapasy zimowe ,na zimę dowalił cukru opór ...
Tłumaczy że już nanosiły, i pomagał mu drugi pszczelarz mając pszczoły kilka lat....też mający tyle wiedzy.....co on ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 08:31 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 250
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
W moim kole przeciętna wieku to 60 +, i oni wszyscy nie znają internetu i się nie dokształcali. W pszczelarstwie się już wiele zmieniło i pozostali w tyle ale nie jest to powód do tego że można się z nich wyśmiewać. Co do apiwarolu to wszyscy dobrze wiedzą jak go użyć tak starzy jak i młodsi tylko jest wielu co zamawia na 80 pni tyle co ja na 20 z oszczędności. Wiem zaraz odezwą się obrońcy metody kolopika o której oni nigdy nie słyszeli. W tym roku nawet kilku kupiło ode mnie miód żeby obsłużyć swoich klientów. Niech sobie pszczelarzą po swojemu mi to nie przeszkadza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 10:54 - sob 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1291
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
wtrepiak pisze:
Panowie jest dużo pszczelarzy młodych , gdzie są zdziwieni że trzeba dymić ...truć ...warozę.. Jak wyżej kolega napisał że nie walczą z warozą...Mało tego starszy pszczelarz , przy odbiorze apiwarolu od Prezesa ....pyta a w jakiej ilości wody rozpuszcza się jedną tabletkę apiwarolu!!!!!!!!
maderm pisze:
wtrepiak powielasz jakieś zasłyszane historie ubliżając starszym nie tylko pszczelarzom którym należy się szacunek.Wśród młodych teraz też znalazłbym wielu, no powiedzmy bajkopisarzy żeby nie ubliżać nikomu, nawet na tym forum.

,,Margines"Panowie znajdziecie wszędzie i nie ma co się spierać ,Maderm ma całkowitą racje. Matematyka o tym mówi , jakaś tam krzywa :oczko:
Szanujmy ludzi starszych i starajmy się ich zrozumieć , bo sami nimi będziemy .Wielu z nich ma potężną wiedze , że my im do pięt nie dorastamy. To że nie którzy nie umieją ,, czerpać " wiedzy z internetu to w wielu przypadkach jest to ,, pozytyw".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 12:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Ale tu nie musi być Internet...przywiozłem pisma pszczelarskie,ważne tematy zaznaczone na czerwono lub różowo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 12:39 - sob 

Rejestracja: 06 lutego 2014, 16:59 - czw
Posty: 52
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: Wschowa
Rzadko zabieram głos w dyskusjach raczej staram się czytać, wyciągać dla siebie wnioski bez zbędnych komentarzy----co do lokalizacji pasiek(za pszcz elenia) to niestety się nie zgodę mam 1 pasiekę w mieście (WSCHOWA 20 tys mieszkańców) kolo domu w obrębie okręgu 2-3 km są jeszcze 3 średnie pasieki (20 pni) o których wiem, obszar okręgu obejmuje 2 x dzialki ogrodowe i 2x parki (dużo starej lipy i akacji) obszar niby centrum ale dużo zieleni---dodatkowo na działkach mogą być ale nie muszą inne ule---oczywiście jest jeszcze osiedle domków jednorodzinnych na którym mieszkam działki ok 18-40 arów i w tym roku zaskoczenie robaka warozy prawie nie miałem w mieście po 1 odymianiu osyp ok 30 szt w niektórych ulach jeszcze mniej-aby nikt nie mówił ze możne źle-niedokładnie oddymiam---odymiane wieczorne z czoówka na głowie 4x4 odymiasz elektryczny, denice osiatkowane zasunięte -wlotki zroszone wodom następnie uszczelnione workiem od śmieci (tym cienkim fajnie się przylepia do mokrego i uszczelnia) po odymieniu ul zamknięty pozostawiony na 30 min po tym czasie zdjęte worki--- kontrolna osypu na wkładkach na drugi dzień- rano------- powiem tak druga pasieka jest w Przemęckim Parku Krajobrazowym NATURA 2000 i to tam w tam tego raku mam więcej WAROZY nawet 400-500% ale tylko w 4 ulach matki od tego samego sprzedawcy-- reszta uli od innych hodowców trochę nad średnią w mieście--ale ----w tych 4 ulach z największa infekcja robaka zastosowałem 5 krotne dymienie--- NIE PACZĄC NA OPINIE I KOMENTARZE Z naszego koła---- po czym zastosowałem jeszcze we wszystkich BEEVITAL HIVE CLEAN w dawkach nie 0,2 ale 0,3 na ul który zwiera niby kwas szczawiowy. DODATKOWO na jesieni --- nie zrezygnuje w jesiennego oddymiania-------ZMIERZAM do tego ze zapszczelenie terenu możne wpływać ale tylko w niewielkim stopniu--- a upadki pasiek związane z waroza są tylko przez zaniedbania WŁAŚCICIELA PASIEKI --PS--- dzisiaj bylem zobaczyć co sie dzieje w ulach w Parku NATURA 2000 :D pięknie świeciło słonko a pszczółki :D latały aż miło- postałem chyba z 20-30 min przy wlotach bo bzyczenie to- melodia dla moich uszu na stres w moich firmach, pyzatym w tym roku zakończyłem inwestycje w przydomowa pasiekę wymieniłem ule :wink: na trzcinowe oraz se słomy żytniej od apiart.pl pod dom sa drogie- :evil: niestety ale za dobre teraz trzeba płacić a te które jeszcze mialem kilka pod domem drewniane srodek lipa ocieplenie sieczka od ratajczaka wywiozłem do parku natura 2000 gdzie mam dzialki letniskowe ale nie wydaje mi sie żeby to mialo jakiś wpływ, dodatkowo kazdy nowy ul od srodka malują mi pokostem- wszyscy do okoła mówią po co malujesz --A JA chce pomalowane JEST OK 1 raz , jak osadzam rodzine lub 1 raz na rok spryskuje całe gniazdo, denice osiatkowaną ABIBIO FARM i naprawdę nie mam problemu z warozą... nie używam kwasów, olejków itp. teraz na przyszła wiosnę zainwestuje w robaka zżerającego waroze jak Tomasz miodek ALE--sprawdzę sam jak to sie ma a nie opowieści---- :tasak: I dlatego powtórzże :oops: za upadki pasiek winę ponosi :pl: właściciel -- szkoda mu na to, na tam to, ogranicza koszty( bo po co) a pasieka się rozrasta (ilość rodzi) a co gorsze z czasem potrzebuje większych funduszy aby dopiąć i ogarnąć wszystko a jak to życie----- :shock: fundusze jak fundusze w pewnym momencie rozwoju pasieki możne brakować i NASYPUJĄC CIECIA___ jeśli żyje się tylko z pszczelarstwa a rok poprzedni lub 2 są słabe i za lat :haha: kilka nie ma pasieki, wtedy lament cholerni sąsiedzi pszczelarze-- oni na pewno nie lecza -- nie walczą z robakiem--- moja PIeKNA pasieka padła --- :shock: dziwne ale oni nadal maja swoje wiec jaki morał---jak dbasz tak masz... :wink: .nie licz na innych licz na siebie.... nie suchaj i powtarzaj bzdur -- najpierw wypróbuj u siebie później powtarzaj...... DZIEKUJE--POZDARWIAM wszystkich


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 13:04 - sob 

Rejestracja: 30 czerwca 2012, 18:36 - sob
Posty: 299
Lokalizacja: piotrkow tryb/oprzezow
Ule na jakich gospodaruję: WZ WLKP
wtrace sie w temat. wczoraj na kursach pszczelarskich jeden pan opowiadal cos o nowym sirodku nie pamietam nazwy(Polskiej produkcji)dodaje sie go do pokarmu i ponoc waroza spada z pszczoly bo nie moze sie przebic przez chityne. polanka to testowala moze sie ktos wypowiedziec na ten temat?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 13:05 - sob 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Może coś napiszesz o tym robalu zżerającym waroze :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 13:18 - sob 

Rejestracja: 25 marca 2013, 21:16 - pn
Posty: 186
Lokalizacja: Lutynia k.WROCŁAWIA
Ule na jakich gospodaruję: W.PSZ,Wielkopolskie
Dziś przyjechał znajomy do mnie po zboże i ma 7 ULI i zdziwiony CO TO JEST WARROZZA!!!!!!!!!!!!! Masakra pyta słucha ze zdziwieniem BOŻE MÓJ I ON MIESZKA WIOSKĘ OBOK MNIE!! I pytam co z tego że ja jak i wielu innych dymy wycina czerw trutowy leje kwasami biovitalem i innymi środkami aby zniszczyć to robactwo JAK OBOK SĄ ,,PSZCZELARZE,, co wyciągną z ula miód TYLKO i NIC WIĘCEJ NIE ROBIĄ i co!!!?? I ROZMNAŻAJĄ WARROZE NA MAXA!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 13:23 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
PAWEL83 pisze:
I pytam

Nas pytasz jak to twój znajomy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 14:05 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
maderm-----czytaj i słuchaj uważnie , widocznie w małym kręgu takich pszczelarzy się obracarz .....niestety takie są fakty...i tu nikomu nie ubliżam ani się nie wyśmiewam....... Jeżeli poczułeś się obrarzony to bardzo ..przepraszam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 15:30 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 250
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
wtrepiak pisze:
maderm-----czytaj i słuchaj uważnie , widocznie w małym kręgu takich pszczelarzy się obracarz .....niestety takie są fakty...i tu nikomu nie ubliżam ani się nie wyśmiewam....... Jeżeli poczułeś się obrarzony to bardzo ..przepraszam.



U nas są dwa koła , w sumie około 100 członków ale nie słyszałem żeby byli tacy pszczelarze co nie wiedzą co to warroza i jak z nią walczyć nawet ci starsi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 17:08 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 czerwca 2012, 06:19 - ndz
Posty: 572
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Mam pytanie , czy ktos stosowal do zwalczania warrozy Rapicid? I jesli tak to czy ten srodek pomogl>?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 17:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
atomek0 pisze:
Mam pytanie , czy ktos stosowal do zwalczania warrozy Rapicid? I jesli tak to czy ten srodek pomogl>?

chcesz testować na swoich rodzinach no problem tylko się nie dziw pozniej ze coś nie tak, widze coraz większą mode na pchanie wszystkiego do ula a pózniej wielkie zdziwienie...
kiedyś robiłem oprysk rapicidem nie wiedząc że jest podobno skuteczny i ku mojemu zdziwieniu coś się tam warrozy posypało ale czy jest skuteczny i w jakim procencie nigdy nie sprawdzałem

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 18:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 22:59 - pn
Posty: 124
Lokalizacja: Mysłowice
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jak wczoraj odymiłem kolejny raz taktikiem i zobaczyłem rezultat to o mało z butów nie wyskoczyłem.

Ilość z jednego ula.
https://www.dropbox.com/sc/w7jgj2ltsz8vs8l/AAAkWJyUeDAr4KxES67bAZIUa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 18:22 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wtrepiak, szkoda twojej dyskusji na temat jak starsi pszczelarza bo oni w dzisiejszych czasach nie potrafia sie odnalesc ,jak kiedys slyszalem dyskusje pszczelarza ktory dzis ma okolo 80 lat i mowi ze matek nie wymienia bo on ma krainki i same sie wymieniaja i tak zawsze ma krainki to jaka jest jego wiedza gdzie sie zatrzymal ? wiem ze tu na forum jest wielu starszych pszczelarzy i oni wlasnie pedza do przodu nawet przed mlodszymi ale niestety wiekszosc zostala wtyle taka jest prawda



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 18:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Warroza - jak z nią walczyć?!
1. O kant du..py wszystkie leczenia, jeśli w okolicy ktoś leczenie zlewa, olewa, pierniczy, bądź robi to nie właściwie. Ogniska choroby pozostają. Leczyć trzeba w podobnych terminach, razem w swojej okolicy, solidarnie.
2. Nadmiar cudowania i lania wszystkiego do uli pszczołom nie pomaga, a szkodzi.
3. W sezonie się pszczół nie męczy chemią i cudactwami - one mają nosić, rozwijać się, pracować dla nas.
4. W sezonie zamiast chemii, jak już musisz z nią walczyć, to wstaw ramkę pracy i nią się baw przy przeglądach. Będziesz miał wosk i poczucie, że zrobiłeś coś przeciwko tym pasożytom.
5. Jak jesienią dymisz, to nie zapomnij rozluźnić kłąb dymem z podkurzacza i zatkać wylot. Jak jest otwarty wylot, to dym spiernicza na zewnątrz razem z lekiem, a ty płacisz za nic. Potem jest "leczyłem, a mam plagę".
6. Leki nie powinny być przeterminowane, mogą nie działać, albo wręcz szkodzić.
7. Pamiętaj, żeby się zabezpieczyć przed działaniem leków - maski i takie tam cudactwa - one są dla pszczół, nie dla ciebie, mogą ci zaszkodzić.
8. Leki mają karencje i takie tam o których powinno się przeczytać. Pamiętaj, że przez nadgorliwość mogą się przedostać do miodu, pierzgi. Jak przez nadgorliwość klient się pochoruje, to można za to beknąć.
7. Jak nie widzisz warrozy, to nie znaczy, że jej nie ma. Ona się czai na twoje pszczoły, albo komuś potrzebne są okulary. Jak wieziesz, to znoszą od cudzych, sam ją rozwozisz, tobie ją przywożą, siedzi u dzikich pszczół w lesie - jeśli jakieś ocalały. Ona już z nami pozostanie - niestety.
8. Myślenie nie boli, nikt za nikogo tego robić nie będzie.
9. Jak dbasz, tak masz - nie tylko warrozę, ale i osiągi z pasieki.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 20:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Lezz pisze:
Jak wczoraj odymiłem kolejny raz taktikiem i zobaczyłem rezultat to o mało z butów nie wyskoczyłem.

Ilość z jednego ula.
https://www.dropbox.com/sc/w7jgj2ltsz8v ... ES67bAZIUa

Na makowiec będzie :haha:
kilka lat temu też tak miałem , które to dymienie? już drugi rok mam czysto w ubiegłym roku maksymalnie z jednego ula spadło 8 szt. W tym jest trochę więcej Po włożeniu pasków z TT. w jednej rodzinie po kilkunastu minutach wyprowadziło się ponad 10 sztuk które widziałem ale były takie z których nie wyszła ani sztuka pomimo że było 3 paski .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 20:54 - sob 
Wiesiek ,radzę Tobie odymić apiwarolem i podłożyć wkładkę Obyś tylko się nie zdziwił.
Kolega był wielce zadowolony ,bo powiesił paski i twierdził ,że nie ma warozozy. Bo dał te paski ,ale bez podkładki . Powiedziałem co w 2-3 rodzinkach u mnie było ,to zdecydował się na odymienie. :!:
Nie mógł spać całą noc i czekał ranka ,żeby zadzwonić ,bo w ulach na wkładkach MASAKRA ,tyle warozzy.Więc odym i zobaczysz czy masz te 8 szt. Oby tak było.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WAROZA!!!!
Post: 27 września 2014, 21:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Marek Podlaskie pisze:
Nie mógł spać całą noc i czekał ranka ,żeby zadzwonić ,bo w ulach na wkładkach MASAKRA ,tyle warozzy.Więc odym i zobaczysz czy masz te 8 szt. Oby tak było.
Odymię kontrolnie przynajmniej dwa , dokładnie to rójki złapane , jak będzie źle to potraktuję wszystkie ale na razie jeszcze jest trochę czerwia na wygryzieniu paski wiszą więc nie ma co się spieszyć . Myślisz że ja mógłbym spać paski z TT zastosowałem pierwszy raz , dokładnie to płyta pilśniowa twarda 3mm. pszczoły się tego nie czepiają , ciecz sporządziłem wg. receptury z forum . Wchłanialność taka jak przy podkładkach lub większa ciecz nanosiłem pędzelkiem .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 277 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji