FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 15 lipca 2025, 19:42 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 288 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
Post: 08 września 2015, 10:08 - wt 

Rejestracja: 23 lutego 2012, 12:42 - czw
Posty: 110
Lokalizacja: gmina liszki małopolska
Ule na jakich gospodaruję: ln3/4
Tak tak oczywiście wiem że Gabon jest u nas zakazany. Zapomnijmy że to napisałem :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 września 2015, 12:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
30 sierpnia podalem paski z TikTakiem (spadlo po ok 50 sztuk) , tydzien pozniej czyli 6 wrzesnia dymilem apiwarolem - nie spadlo nic albo 1 sztuka.

Nie ma warrozy? czy tak zadzialaly paski? (czy apiwarol nie dziala)

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 września 2015, 14:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Witam,

u mnie sporo tej warrozy... pszczearzyć zacząłem od lipca tego roku... - kupiłem 2 odkłady 5 ramkowe wlkp... w lipcu jeden potraktowałem cukrem pudrem - 3 szt warrozy spadły przez osiatkowaną dennice... drugi ul dostał ambrozol (odpowiednk BHVC) - tam padło 15 szt... więc wyglądało ok - 15.08 czerwiu było na 8 ramkach odymiłem kontrolnie apiwarolem i spadlo po ok 100 szt... w tą sobotę 05.09 dostały po 3 paski tacticu z olejem - efekt w jednym ulu po 30h od włożenia spadło 343 szt (wczesniej dostaly cukier puder) a w drugim 492 (ambrozol w lipcu)... martwi mnie tylko mała ilośc czerwiu zasklepionego - było go może na 2 ramkach + na jednej ramce trochę jajeczek - ciężko było stwierdzić ile dokładnie jest tego czerwiu f bo psczoly obsiadały ramki na czarno a że było chłodno więc były raczej "mało ruchawe"... reszta ramek zalana i do 1/3 - 1/2 zasklepiona - jak myślicie z tym czerwiem - nie jest go za mało ? - dokarmianie na zimę zacząłem 27.08 - do tej poy poszło 8l syropu 3:2 a mają jeszcze pobrac drugie tyle... - aktualnie w gnieździe mają 8 ramek i 1 za zatworem z której mają sobie jeszcze poprzenosić


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 września 2015, 19:58 - wt 
kotizaba pisze:
Rozmawiałem niedawno ze znajomym pszczelarzem ze Słowacji i on powiedział że leczy co drugi rok i to wystarczy. Spadków z powodu warozy nie miał od 14 lat. A u nas leczy się na okrągło i pszczoły się osypują. Co jest grane ???


w zyciu w to nie uwierze , pokaz mi te rodziny leczone co 2 lata ?

kumpel mial 5 rodzin nie leczyl ich, 4 zakonczyly zywota zeszlej jesieni ostatnia trza bylo unicestwic niedawno. to jak te pszczoly sie meczyly i to co zrobila z nimi waroza jest tragiczne. 4 spadly w 1-szym roku ostatnia wytrzymala 2 sezony. wszystko!
a jakie mial zbiory miodu szok nie wiem czy 15l wszystkiego wykrecil .

moze ten gosc na slowacji ma pasieke na wyspie gdzie nie ma innych pszczol i nie ma tez warozy :haha:
moze on leczy co 2 lata bo co 2 lata kupuje nowe rodziny ? :D


Na górę
  
 
Post: 08 września 2015, 21:34 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
pisiorek pisze:
:haha:
moze on leczy co 2 lata bo co 2 lata kupuje nowe rodziny ? :D

Jak pomarańcz wiesz o pszczołach to się głupio nie wyśmiewaj...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 września 2015, 21:59 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
U mnie po kontroli osyp warrozy od kilku do kilkudziesięciu sztuk, doszukiwać się takiego stanu nie ma co bo już wielu wcześniej o tym wspominało :)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2015, 01:53 - śr 

Rejestracja: 23 lutego 2012, 12:42 - czw
Posty: 110
Lokalizacja: gmina liszki małopolska
Ule na jakich gospodaruję: ln3/4
pisiorek pisze:
kotizaba pisze:
Rozmawiałem niedawno ze znajomym pszczelarzem ze Słowacji i on powiedział że leczy co drugi rok i to wystarczy. Spadków z powodu warozy nie miał od 14 lat. A u nas leczy się na okrągło i pszczoły się osypują. Co jest grane ???


w zyciu w to nie uwierze , pokaz mi te rodziny leczone co 2 lata ?

kumpel mial 5 rodzin nie leczyl ich, 4 zakonczyly zywota zeszlej jesieni ostatnia trza bylo unicestwic niedawno. to jak te pszczoly sie meczyly i to co zrobila z nimi waroza jest tragiczne. 4 spadly w 1-szym roku ostatnia wytrzymala 2 sezony. wszystko!
a jakie mial zbiory miodu szok nie wiem czy 15l wszystkiego wykrecil .

moze ten gosc na slowacji ma pasieke na wyspie gdzie nie ma innych pszczol i nie ma tez warozy :haha:
moze on leczy co 2 lata bo co 2 lata kupuje nowe rodziny ? :D



Nie mam podstaw by nie wierzyć . Gościu odziedziczył po ojcu 150 rodzin. Zostawił sobie 10 bo praca zawodowa nie pozwoliła na więcej. A że pszczoły były u nich zawsze więc coś musiało zostać . To nie jest jego hobby. Nie czyta nie doskonali się (profesor filozofii) po prostu ma pszczoły
Robi to czego ojciec go nauczył i nic więcej. Dlaczego miał by kłamać. Ja mu wierzę . Dla niego było oczywiste ze co 2 lata wystarczy. "Zawsze tak się robiło"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2015, 02:28 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Są enklawy gdzie podczas leczenia trzeba się przyglądać ostro aby ujrzeć pojedyncze osobniki warrozy.
Są też takie tereny, gdzie osyp z sześciu dni wygląda tak.

Obrazek

Proszę powiekszyć zdjęcie i zwrócić uwagę, że jest to stara warroza przywleczona z terenu.
Poligony wrzosowe.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2015, 08:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
polbart pisze:
Są też takie tereny, gdzie osyp z sześciu dni wygląda tak.

Obrazek

Proszę powiekszyć zdjęcie i zwrócić uwagę, że jest to stara warroza przywleczona z terenu.
Poligony wrzosowe.


To i tak nic w porównaniu z tym co się działo w ubiegłym roku.
Na tym zdjęciu jest jakieś 200-300 szt.
Ja teraz dałem TT i średnio 5-15 szt. warrozy po dobie.Ten sam zabieg na początku września ubiegłego roku dał wynik 100 ray wyższy.


pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2015, 14:27 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
polbart pisze:
stara warroza przywleczona z terenu

To ja mam taki pomysł ,są tutaj rożni "spece" może któryś by nagrał wlot do ula i byśmy wiedzieli coś o tym zjawisku .
Później do przeglądania materiału pewnie by trzeba więcej osób ;) ,
no bo jak inaczej się przekonać o skali zjawiska ? ? tak na stówę .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2015, 15:35 - śr 
Tomasz2020 pisze:
Jak pomarańcz wiesz o pszczołach to się głupio nie wyśmiewaj...


wyrwales moje slowa z kontekstu ,Tomku to czy ktos jest pomarncz czy zupelna zielen,to ocenia zycie nie forum. :P

polbart pisze:
Są enklawy gdzie podczas leczenia trzeba się przyglądać ostro aby ujrzeć pojedyncze osobniki warrozy.


Panie Leszku takich "enklaw" podejrzewam ze na swiecie jest juz niewiele...
pozrawiam


Na górę
  
 
Post: 09 września 2015, 20:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
dorzucę do poprzedniego mojego postu fotkę zrobioną po 30h od podania pasków - wydawało mi się że jest na niej około 200 szt warrozy a jak dokładnie policzyłem to wyszło prawie 500 !


Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2015, 20:11 - śr 
tomi007 pisze:
dorzucę do poprzedniego mojego postu fotkę zrobioną po 30h od podania pasków - wydawało mi się że jest na niej około 200 szt warrozy a jak dokładnie policzyłem to wyszło prawie 500 !


tomi007
pytanie ile w tej rodzinie jest jeszcze czerwiu krytego? bo jesli karmiles pszczoly sie wygryzly waroza razem znimi wyszla dales paski i spadlo 500szt to nie ma dramatu .
pozdrawiam

hej a jakie te paski powiesiles ? tylko nie gadaj ze biowar :?:


Na górę
  
 
Post: 09 września 2015, 22:56 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
baru0 pisze:
polbart pisze:
stara warroza przywleczona z terenu

To ja mam taki pomysł ,są tutaj rożni "spece" może któryś by nagrał wlot do ula i byśmy wiedzieli coś o tym zjawisku .
Później do przeglądania materiału pewnie by trzeba więcej osób ;) ,
no bo jak inaczej się przekonać o skali zjawiska ? ? tak na stówę .


Trzeba się przekonać w sposób w jaki ja celowo, testuję od miesiąca w 10 rodzinach pszczelich usytuowanych około 1 km od poligonu, co się dzieje na wkładkach dennicowych, po zastosowaniu trzech różnych środków przeciwko warrozie. W doświadczalnych rodzinach są stale stosowane te same.

W drugim tygodniu osyp mniejszy aniżeli w pierwszym.
W trzecim tygodniu porównywalny z osypem w pierwszym tygodniu.
W czwartym tygodniu osyp dwu-trzykrotnie większy aniżeli w pierwszym tygodniu.
Jutro sprawdzę po piątym tygodniu.
Przypuszczam, że powinna się zaznaczyć tendencja spadkowa z uwagi na kilka dni z niesprzyjającą rabunkom pogodą.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2015, 23:26 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
polbart pisze:
Jutro sprawdzę po piątym tygodniu.

Jeżeli środek działa tak jak trzeba ,to osyp powinien być ,prawie zerowy .
Nasze dumania ,czasem naprowadzają naukowców na dobrą drogę np:
Co do tego że waroza wchodzi wcześniej pod zasklep jak na czwarty dzień .
Teraz to mamy "prawie naukowo " udokumentowane .
Problem re inwazji jest jeszcze bardzo lekceważony ,przez to szacowne grono . Jest to na pewno trudne do udokumentowania ale na pewno nie niemożliwe .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 września 2015, 23:42 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Zgoda.
Osyp powinien być zerowy gdyby nie ta nieszczęsna reinwazja.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 00:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Ilość osypu po 1 tab AV z kroplą TT ok 30 szt zauważyłem tylko w jednym ulu. Reszta 0-5 szt. Wyjmowana podłoga w wysokiej dennicy. Suche lato, leczenie ekologiczne w sezonie i teraz no problems. Dym w listopadzie i mam nadzieję na spokój. Reinwazja jest jeśli muszą coś donieść. Zwłaszcza pyłku. Lepiej dać ramkę z pierzgą/podkarmić pyłkiem i dać wodę, żeby siedziały "na dupie". Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 03:16 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2012, 01:22 - śr
Posty: 413
Lokalizacja: wlkp.
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Robiłem kontrolne dymienie na początku sierpnia, najwięcej spadło 14szt, w rodzinie która była rodziną wychowującą i dołożyłem do niej 8 ramek czerwiu krytego. W momencie dymienia była bez czerwiu. 12szt spadło w rodzinie odkładzie ze starą matką, matka siedziała długo w izolatorze trzyramkowym i z tymi ramkami poszła do odkładu, w momencie dymienia prawie nie było czerwiu krytego. W pozostałych poniżej 10szt, Kilka rodzin było tak mocnych, że nie udało mi się wsunąć wkładek z olejem i tak na prawdę nie wiem ile mają warozy. Ale raczej niewiele.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 07:39 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
baru0, gdyby srodek nie dzialal to nic by nie spadalo a Leszek spal by spokojnie myslac ze jest ok


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 11:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 22:59 - pn
Posty: 124
Lokalizacja: Mysłowice
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
U mnie po wczorajszym odymieniu warrozy bardzo dużo. Dosłownie setki.
Jeszcze z 3 odymienia i powinienem się prawie pozbyć tego jak co roku pełzającego dziadowstwa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 16:08 - czw 
wczoraj dymilem 1-szy raz 10 rodzin ktore pracowaly na miod w tym roku.
8 z nich mialo wymieniona matke i w momecie gdy w nich nie bylo prawie wcale czerwiu przeleczone jak to warszawiak nazwal "ekologiczny srodek" :wink:
w tych 8 ulach osyp nie przekracza 100szt
pozostale 2 rodziny osyp na poziomie 500szt. teraz patrzecie jaka roznica.

dodam ze w tych ulach wlasciwie nie ma juz zadnego czerwiu gniazda zalane syropem i nawlocia na maxxxa.

odklady mam zamiar odymic nieco pozniej 1 lub 2 dymki stykna. odklady mam czyste na 100% "ekologiczny srodek" jest ok 8) .ekologia gora he.
pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 10 września 2015, 16:51 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Dyrdymały i wyobrażenia.

Wszystko zależy od terenu w którym stacjonują pszczoły.
Apiwarol w 1986 roku został okreśony jaklo nieskuteczny w walce z warozą.
Stosujcie go nadal.
Krzyż na drogę.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 17:00 - czw 
polbart pisze:
Dyrdymały i wyobrażenia.


co jest dyrdylalem a co wyobrazeniem ? bo nie bardzo rozumiem :roll: :shock: hmm


Na górę
  
 
Post: 10 września 2015, 17:06 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Apivarol to jedno wielkie nieporozumienie.
Walczysz z warrozą i nie wiesz sam co robisz.
Apiwarol to śmieć.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 18:21 - czw 
polbart pisze:
Apivarol to jedno wielkie nieporozumienie.
Walczysz z warrozą i nie wiesz sam co robisz.
Apiwarol to śmieć.


kurza melodia a tak tik to nie smierc tez amitraza przeciez?

w sezonie lecze abrozolem ,apiwarol stosuje poznym latem i jesienia jak ojciec niebieski nakazal :wink:

PANIE LESZKU chyba zle P zrozumial moj post piszac o "ekologicznym srodku" ,ialem na mysli ambrozol he.


Na górę
  
 
Post: 10 września 2015, 21:48 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
2 ml Tacticu na wielkopolski korpus 3 x co 6 dni.
Taufluwalinat i kumafos 2 paski na korpus wielkopolski - 6 tygodni.

Sprawdź czy nie ma reinwazji.

Apiwarol nie zabija warrozy uodpornionej na amitrazę, pisano o tym już w 1986 roku w miesięczniku Pszczelarstwo.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2015, 06:17 - pt 
polbart pisze:
Apiwarol nie zabija warrozy uodpornionej na amitrazę
nie ma Leszku varroa uodpornionej na amitrazę bo i potraktowanie TT by nic nie dało, to też amitraza. Piszą ludzie o odporności varroa na amitrazę - to dopiero są dyrdymały. Właściwe leczenie, dodatkowe inne zabiegi (jak np. wymuszenie okresu bezczerwiowego) związane z eliminacją pasożyta i nawet w przepszczelonym terenie gdzie leśne dziadki nie leczą wcale, Twoje rodziny mogą być zdrowe co nie oznacza, że nie będzie w nich varroa (choćby z reinwazji) ale można ograniczyć populację pasożyta do minimum nie powodującego wyniszczenia rodziny czy innych następstw jak rozprzestrzenienie się wirusów.


Na górę
  
 
Post: 11 września 2015, 08:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
CarIvan,
CarIvan pisze:
nie ma Leszku varroa uodpornionej na amitrazę bo i potraktowanie TT by nic nie dało, to też amitraza. Piszą ludzie o odporności varroa na amitrazę - to dopiero są dyrdymały
zwróć uwagę na dawkę o której pisze Leszek!!!

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2015, 09:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Pisanie o odporności wynika z niezauważenia innych czynników . Żeby je z grubsza pominąć najlepiej dokropić TT tabletkę apiwarolu i jeśli wymagany jest wczesny zabieg ( lipiec, sierpień ) zrobić pełny cykl jak matematyka ( a nie wierszyki ) każe. 5 razy co 4 dni .

Dużo się pisze o sposobach leczenia, mało jest powiązania sposobów leczenia z terminem żeby wychowała się zdrowa pszczoła zimowa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2015, 10:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
mogę tylko napisac moje obserwacje - dymiłem kontrolnie apiwarolem 15 sierpnia z tym że wtedy było b. dużo czerwiu zasklepionego - osyp po 24h - ok 100 szt... 5 wrzesien - dalem 3 paski Taktic z olejem - mało czerwiu zasklepionego - osyp 500 szt po 30h a i dalej coś spada... - podsumowując apiwarol jest skuteczny ale b. krótko bo ile on jest w ulu ? 20 min + drugie tyle na przewietrzenie gniazda... no i dawka tez to tylko 12,5 mg - pasek oryginalnego Biowaru to 500 mg tymczasem 2 ml tacticu jak napisał p. Leszek (przyjmując uproszczenie 1g=1ml) 2 ml = 250 mg amitrazy... co 3 x co 6 dni to wyjdzie łacznie 750 mg amitrazy - czyli i tak mnij niż 2 zalecane paski Biowaru 500... podsumowując amitraza z Takticu/Biowaru działa w ulu min 20 dni a z apiwarolu tylko 40 min x ilośc dymień... paski trzeba przede wszytskim powiesić tam gdzie jest duży ruch np. w okolicach podkarmiaczki, wylotka wówczas pszczoły ją ładnie roznisą po całej rodzinie... nie mam dużego doświadczenia ale już teraz wole paski tym bardziej, że technika podania i czestotliwość zabawy z nimi jest łatwiejsza niż w przypadku apiwarolu... nie ma też takiego narażenia pszczelarza na opary amitrazy choc paski też śmierdzą... wg mnie apiwarol jest jak najbardziej ok ale tylko jako środek diagnostyczny - jak na szybko chcemy spr osyp - po 1h już ładnie widać, albo jak widzimy dużo pszczoł ze zdeformowanymi skrzydełkami - wówczas od razu apiwarol i potem zaraz paski... a co z kwasami - ale tymi łagodniejszymi - kw. mrówkowy to duże ryzyko bo ciezko utrzymać optymalne parowanie - niemiej b. skuteczny (podsumowałbym go "jest ryzyko jest zabawa")... a co z kwasami typu szczawiowy (np. Ambrozol), mikstura egipska (oparta o kw. cytrynowy), 15% kw. mlekowy (w sezonie) - jako uzupełnienie leczenia amitrazą ? p. Leszek pisze, że "kwasy są bee" - prosiłbym o jakieś szczególy ew. linki np. z forum... podobno opary kwasu szczawiowego uszkadzają przetchlinki i pancerz hitynowy - ale to przy odparowywaniu, natmoiast w postaci płynnej uszkadzają jelito, powowduja też wypryskiwanie pojedynczych pszczoł w trakcie zimowuli z ula... czy faktycznie 3,5% w szczawiowy jest aż tak szkodliwy ? - taki cukrowy roztwór w smaku faktycznie jest kwaśny ale rabarbar jest kwaśniejszy...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2015, 11:49 - pt 
tomi007,

tez mam nieduzo praktyki ale powiem Ci tak . 1-sza rodzine jesien 13r kupilem od goscia ktory wieszal wylacznie biowar twierdzil ze jest super rok temu stracil cala pasieke.

i ja od niego przejolem pomysl kupilem biowar zeszlego lata powiesilem i mysle, kurde zlatawiona waroza na cacy :wink: .
po 7 tyg wyciagnolem paski ale nie dawalo mi spokoju mnustwo postow na forum ze warozy leci ful.
polecialem i kupilem apiwarol dmuchnolem i spadlo po 800szt :| :shock: ,chlopie ! przejrzalem na oczy gdyby nie apiwarol ja bym byl cieciem co zakatowal swoje pszczoly z braku wiedzy i checi.
ja wiem ze paski niby powinno sie przewieszac itd ale w praktyce jest to malo realne z wielu powodow .

moje szczescie polega na tym ze kolejne 2 rodziny nabylem wiosna 14r u kolesia co ma pojecie w 1/5 godziny wytlumaczyl mi jak mnozy sie waroza ile jej moze w 1-no lato przybyc i jak slabnie rodzina w ktorej jest mosowo porazony czerw sierpiniowy jak mecza sie pszczoly ze dochodzi do zamierania czewiu. mialem 10 rodzin z wiosny dzis mam 27 i sprzedalem kilka odkladow, lecze ambrozolem i apiwarolem i to mi na razie wystarcza.
podrawiam


Na górę
  
 
Post: 11 września 2015, 22:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
A czy musowe jest wkładanie tej bibuły czy papieru z olejem przy dymieniu Apiwarolem? Pytam bo mam warszawiaki i trochę niewygodnie mi je wkładać tzn. nieraz się zagnie, nieraz krzywo wejdzie a nieraz wcale nie chcę wejść.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2015, 02:20 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Działajcie ja Wam się podoba. Walcie kwasy do ula. To Wasze ule i Wasze pszczoły.
Kwasy są niedopuszczalne do walki z warrozą.
Żadna firma na świecie nie pokusiła się o wprowadzenie na rynek specyfiku do walki z warrozą opartego na kwasach.
To co preferuje Pan Dr Liebieg i Pani Dr Pia Aumeier to jest robienie wody z mózgu niemieckim pszczelarzom hobbystom.
Zawodowcy niemieccy stosują firmowe środki oparte na pestycydach.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2015, 12:37 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
polbart, Leszku chyba sie zasiedziales i nie zauwazyles tego http://www.agro.basf.com/agr/AP-Interne ... alth/index


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2015, 21:32 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
polbart pisze:
2 ml Tacticu na wielkopolski korpus 3 x co 6 dni.

:shock:
W jaki sposób to ma być zapodane : jako "chodnik", na tekturkę i pomiędzy ramki czy w końcu spalony na jakimś nośniku ???
Ja dymie spalając w dyfuzorze 1,2 ml roztworu TT z nafta w stosunku 1:8 i tak będę robił 4 x co 4 dni. Waroza się sypie ale czy to dobra metoda to nie wiem. Tak wyczytałem na tym forum i tak robię. Po to dyfuzor kupiłem wypierniczając 3 stówy . I miałoby to by być źle :thank:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2015, 23:20 - sob 

Rejestracja: 05 maja 2015, 23:47 - wt
Posty: 187
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Boguchwałowice
ja dziś odymiałem pierwszy raz w trzech ulach w miarę ok ok 50-70 szt
natomiast w jednym tragedia
moim zdaniem ok 1000 nie wiem co dalej robić czy użyć kwasy mrówkowego? oto zdjęcie z osypu
http://www.fotosik.pl/zdjecie/83bc69f0961288eb


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 00:29 - ndz 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
seboss99 pisze:
natomiast w jednym tragedia
moim zdaniem ok 1000 nie wiem co dalej robić

Odymiać co 4 dni , do skutku.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 07:33 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
JM, a skutek bedzie taki ze szlak trafi matke a puzniej pszczolki


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 09:39 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
henry650 pisze:
a skutek bedzie taki ze szlak trafi matke a puzniej pszczolki

Nie trafi ,w tamtym roku ,nie ktore dostały 6 tabletek i te matki mają sie dobrze do dziś .

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 09:46 - ndz 
henry650,

po odymieniu 4x nic pszczolom nie bedzie ,slyszalem o ludziach co dymili 8x zeszlej jesieni :)
seboss99 pisze:
natomiast w jednym tragedia
moim zdaniem ok 1000 nie wiem co dalej robić czy użyć kwasy mrówkowego? oto zdjęcie z osypu


patrzyles ile tam maja jeszcze werwiu zasklepionego w tym ulu?


Na górę
  
 
Post: 13 września 2015, 10:16 - ndz 
sluchajcie ,mam elgony na wezie 5,1 po odymieniu mile zaskoczenie ,osypy 5x mniejsze od innych rodzin .chcilbym przejsc na taka weze jednak jest problem z zakupem tej wezy .dajcie namiary na producenta wezy 5.1
pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 13 września 2015, 10:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
seboss99 pisze:
natomiast w jednym tragedia
moim zdaniem ok 1000 nie wiem co dalej robić czy użyć kwasy mrówkowego?

Leczyłeś pszczoły po lipie? Jeżeli w tym okresie masz 1000 sztuk warrozy osypu po dymieniu to szykuj sobie zmiotkę i szufel bo pszczoła zimowa w tej rodzinie jest kaleka i wygryza się kaleka... Teraz to kwas ci pomoże tyle co umarłemu kadzidło... W Październiku Zostanie garstka pszczół z matką i :kapelan: sam to przerabiałem w zeszłym roku?

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 10:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tomasz2020 pisze:
Leczyłeś pszczoły po lipie?

nie wszedzie da się leczyć w tym terminie będąc ok z własnym sumieniem jesli ktos takowe posiada, a opowiesci jak to ktoś mając kilka korpusów z miodem na rodni sciąga je pszczoły z tamtąd trzyma w skrzynce po pomarańczach :roll: leczy, by nastepnie je zwracać można sobie między bajki włożyć

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 10:45 - ndz 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
Tomasz2020 pisze:
seboss99 pisze:
natomiast w jednym tragedia
moim zdaniem ok 1000 nie wiem co dalej robić czy użyć kwasy mrówkowego?

Leczyłeś pszczoły po lipie? Jeżeli w tym okresie masz 1000 sztuk warrozy osypu po dymieniu to szykuj sobie zmiotkę i szufel bo pszczoła zimowa w tej rodzinie jest kaleka i wygryza się kaleka... Teraz to kwas ci pomoże tyle co umarłemu kadzidło... W Październiku Zostanie garstka pszczół z matką i :kapelan: sam to przerabiałem w zeszłym roku?

Jeśli było mało czerwiu i rodzina silna to 1000 szt. warrozy nie musi oznaczać zagłady rodziny, gorzej jeśli dodatkowo obserwujesz zdeformowane młode pszczoły i zamarły czerw w komórkach. I tak takiej rodziny nie ma co łączyć, więc dym jak radzą koledzy, kwas odpuść, jest trudniejszy do stosowania i nie powinno się stosować przy podkarmianiu.

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 11:20 - ndz 

Rejestracja: 05 maja 2015, 23:47 - wt
Posty: 187
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Boguchwałowice
Po lipie nie leczyłem czerw jest na 4 ramkach rodzina silna na 9 ramkach bardzo dużo pszczół, nie zauważyłem zamierajacego czerwiu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 12:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
kudlaty pisze:
nie wszedzie da się leczyć w tym terminie będąc ok z własnym sumieniem jesli ktos takowe posiada, a opowiesci jak to ktoś mając kilka korpusów z miodem na rodni sciąga je pszczoły z tamtąd trzyma w skrzynce po pomarańczach :roll: leczy, by nastepnie je zwracać można sobie między bajki włożyć

No nie wszędzie się da ale w większości przypadków się da... istnieje wiele środków które można stosować z powodzeniem w sezonie min Ambrozol (polanie pszczół po miodobraniu) a nie tylko kopciuch apiwarol...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 16:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
1000 sztuk w rodzinie bez czerwiu to normalny wynik. Taka ilość jest w rodzinach, które mają na wiosnę 10 sztuk. Miałem w zeszłym roku rodziny, które miały osypy jak sądzę około 10000 sztuk - kupiona pasieka leczona paskami - wiele nie przeżyło, ale te najsilniejsze przyniosły bardzo dużo miodu. I przeżyły - tylko na 25 dadanowskich siedziały w sierpniu. Może więc nie martw sie tak bardzo, jak Ci sugerują.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 16:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
pisiorek, Kolego taką węzę kupowałem w tym roku w miodolandzie , węza dobrej jakości trochę węższa i niższa niż wynika to z rozmiaru ramki ale na kilogram wielkopolskiej wchodzi 20 szt.Komórek nie mierzyłem , od przyszłego sezonu prawdopodobnie będą również mieli 4,9 i taką proponuje ci dla elgona budują bez zająknięcia .
Miodoland: http://sklepmiodoland.pl/cms.php?id_cms=4
Są również na allegro

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 18:03 - ndz 
adamjaku, wiesiek33,

dziekuje za pomoc!


Na górę
  
 
Post: 13 września 2015, 19:56 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
adamjaku, wszystko zalezy od skladu rodziny i porazenia pszczoly zimowej ,i jeszcze zobaczysz co bedzie po drugim dymieniu widze to czarno w zeszlym roku warroza u mnie zebrala swoje zniwo ale rok byl kiepski ten jest inny wiec moze byc dobrzeczas pokarze


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 288 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji