Ja nie zamierzam się z nikim kłócić , nie po to Bogdan dał szansę za którą

W tym artykule co podałem wyżej są opisane te cztery etapy choroby.
W skrócie:
1. Zimujemy rodzinkę z pozoru nic się dzieje.
2. Matka czerwi zimą.
3. Wiosną rodzina słaba.
4. Cudowne ozdrowienie. Dużo czerwiu rodzina idzie w siłę.
5. Czerwiu full, jednak rodzina się nie roi.
6. Koniec lata czerwiu i pszczół dużo.
7. Późną jesienią lub wiosną zostaje garstka pszczół z matką i kilkoma komórkami z czerwień.

szymek1, strzeliłem sobie w ub. r. na rzepaku takie modne teraz "selfie".
Polonez się trzyma, ale już u innego właściciela, młodego chłopaka fana polonezów. Zobaczył mnie przypadkowo na drodze i jechał za mną kilka kilometrów, aż dopadł mnie wreszcie na parkingu pod Castorama i nic, tylko on koniecznie chce kupić tego poloneza. I tak też się stało. Kupiłem tego poloneza 10 lat temu za 3900, a sprzedałem teraz za 3500. Mam jeszcze w garażu malucha z przebiegiem ca. 20 tys.
A Andrzej jest w porządku, lubię Andrzejów, choć Ten ostatnio podobno postanowił mnie nie widzieć i nie czytać. Sam mam na drugie Andrzej, a syn też jest Andrzej.

szymek1, strzeliłem sobie w ub. r. na rzepaku takie modne teraz "selfie".
Polonez się trzyma, ale już u innego właściciela, młodego chłopaka fana polonezów. Zobaczył mnie przypadkowo na drodze i jechał za mną kilka kilometrów, aż dopadł mnie wreszcie na parkingu pod Castorama i nic, tylko on koniecznie chce kupić tego poloneza. I tak też się stało. Kupiłem tego poloneza 10 lat temu za 3900, a sprzedałem teraz za 3500. Mam jeszcze w garażu malucha z przebiegiem ca. 20 tys.
A Andrzej jest w porządku, lubię Andrzejów, choć Ten ostatnio podobno postanowił mnie nie widzieć i nie czytać. Sam mam na drugie Andrzej, a syn też jest Andrzej.

Warroza.
Zmienić lekarza wet. "opiekującego się pasieką" na lekarza opiekującego się pasieką i będzie ok.