FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 20 czerwca 2025, 00:49 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 31 grudnia 2021, 19:55 - pt 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1286
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
madmax pisze:
To zależy jak kto gospodaruje swoim dochodem.

Tak Ci się tylko wydaje, Żeby wyprodukować, pozyskać , przechować i sprzedać 2 tony miodu potrzebne jest zaplecze . Jak za 46 tyś rocznie chcesz to wszystko stworzyć, wybudować pracownie, utrzymać samochody i całą resztę. Chyba że wszystko masz i tylko odcinasz kupony od tego co zarobiłeś wcześniej w innej branży i zainwestowałeś. :D

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2021, 20:04 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 13 listopada 2017, 19:52 - pn
Posty: 8
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Szczpanowice
tomi007 pisze:
tbmiodek pisze:
Pozyskując więcej niż 2t miodu, sprzedaż internetowa pewnie by w tym pomogła bo sprzedaż hurtowa to jakaś porażka. Masz jakieś doświadczenie w handlu miodem przez internet?


Propo tych 2t miodu warto pamiętać że czasami "nie samym miodem człowiek żyje" :)

Co do moich doświadczeń że sprzedawaniem miodu przez Internet to jest to skromna ilość a praktycznie żadna ;) i ilekroć o tym myślę aby zająć się tym "profesjonalnie" to stwierdzam że dużo lepszym tanszym i szybszym rozwiązaniem byłoby dogadać się z kimś na bazarze na sprzedaż mojego miodu - i tak raczej dużo pszczelarzy musi robić bo widzę że są ich miody na bazarkach ale oni sami z nimi nie stoją... Sprzedaż Internetowa wszystko ładnie pięknie... Ale trzeba ponieść koszty budowy strony... Potem koszty jej utrzymania... Jak jest to sklep internetowy to jeszcze ponieść koszty prowizji od transakcji za obsługę płatności... A do tego umieć się promować i pozycjonowac w wyszukiwarce co też oczywiście kosztuje i to nie mało... Do tego dochodzi koszt pakowania i przygotowania do wysyłki + strata na to czasu...... Wg mnie ciężko byłby przenieść wszystkie te koszty na klienta podnosząc np cenę przy sprzedaży przez Internet aby dała radę pokryć te wszystkie koszty... A i aby to się opłacało to miodu też trzeba mieć więcej niż 2 tony na zasadzie malejacych kosztów skali..... To już lepiej dogadać się z kims na kilku ryneczkach w mieście że odpali mu się prowizję... Albo np daje mu się do sprzedania ileś słoików ale kasę chce się za mniejszą ilość - np sprzeda 11 czy 12 a płaci pszczelarzowi za 10... Efekt zapewne b. podobny a ile mniej pracy i kosztów niż z tym całym Internetem - przy Internecie dużym problemem jest pakowanie - szkło lubi się tłuc i musi być zapakowane co rodzi sporo problemu i zmarnowanego na to czasu...

Swoją drogą 1t to idzie sprzedać po znajomych i stałych klientach - wszak to raptem ok 85 kg miodu na miesiąc... Większe ilości - tu już warto pomyśleć też o jakiś innych dodatkowych kanałach zbytu...

Wracając do tematów podatkowych - ludziska pomyślcie RHD daje z tego co mówili kwotę 100.000 zł przychodu wolnego od podatku w Nowym Ładzie... Dodatkowo ewidencja tego jest "żadna" - zeszycik - Nie ma kasy fiskalnej... A zapytajcie się np Pani fryzjerki na JDG jaki ma średnio przychod roczny i jaki płaci od niego podatek i ZUS... I czy może lepiej spodobałoby się jej moze jednak taki model, że do 100.000 rocznie przychodu nie będzie płacić nic... A dopiero od nadwyżki ponad te 100.000 będzie płacić 2 proc podatku ryczaltem... Aaa i powiedźcie jeszcze, że nie musi mieć kasy fiskalnej tylko ma prowadzić sobie "zeszycik"...


Przekonałeś mnie ;) faktycznie najpierw trzeba mieć rynek zbytu dla detalu na SB i RHD a dopiero później myśleć od DG itp. Wiem coś o kasach bo mam już drugą i to online. Faktycznie mają podnieść do 100 000 więc mając zeszyt to długo trzeba będzie pisać, żeby go zapełnić ;) A zbyt może też być na różnych targach, bazarach, jarmarkach zawsze coś się znajdzie ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2021, 22:28 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2019, 17:37 - ndz
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mikołów
madmax po kolei wyjaśnię to co wiem i z czego sam korzystam
1. Nie musisz być w żadnym kole/stowarzyszeniu pszczelarskim
2. By legalnie sprzedawać miód powinieneś mieć RHD lub SB. Praca na etacie nie przeszkadza i nic nie zmienia jedynie troszkę komplikuje dostępność czasu do prac w pasiece.
3. Rejestracja w US powyżej 80 uli jest wymagana prawem ale podatku i tak nie zapłacisz a nawet jeśli to będą to grosze a przynajmniej będziesz miał święty spokój i nikt nie może ci zarzucić że robisz coś niezgodnie z przepisami
4. RHD wymyślono dla rolnika ryczałtowego by mógł sprzedawać jajka, mięso, kiełbasy czy inne produkty. Pszczelarzy dołączono do RHD później, pojęcie rolnika ryczałtowego nas nie dotyczy po prostu jesteśmy pszczelarzami sprzedającymi miód pod szyldem RHD tak to nazwano i nie przejmuj się rolnikiem ryczałtowym
5. Przy RHD masz mniejsze wymogi niż przy SB na przykład nie musisz mieć pracowni możesz wszystko robić w kuchni. Ale jeśli chcesz to robić na większą skalę to i tak musisz zrobić pracownię, nie wyobrażam sobie by mieć na przykład 150 uli i nie mieć pracowni.
6. SB nie ma ograniczeń co do ilości sprzedanego miodu, dlatego przy większej ilości uli należy iść w SB
7. Pakowanie się w VAT by odliczyć kilka złotych po stronie kosztu i oddać państwu sporo VAT'u po stronie sprzedaży - nieekonomiczne. Mamy bardzo małe koszty obciążone podatkiem VAT. Może na początku kupując sprzęt jest sporo VAT'u ale później naszym kosztem jest głównie nasz czas ewentualnie koszt pomocnika, paliwo jest pomijalnie małym kosztem.
8. Forma prawna JDG, spółka prawa handlowego - ponosimy koszt ZUS, podatek dochodowy, CIT (sp. z o.o.) koszt księgowości - biuro rachunkowe lub nasz czas na studiowanie przepisów, zaczynają się pojawiać inne problemy na przykład gospodarka odpadami - można długo wymieniać.
9. Mając SB lub RHD może nas kontrolować w zasadzie tylko weterynaria a prowadząc firmę ciężko zliczyć ilość kontrolujących.
10. RR - piszecie że sklepy nie chcą kupować na RR. Wynika to z ich niewiedzy i lenistwa. Znam takie sklepy, które mówią jeśli rolnik chce mi coś sprzedać to niech sam wypisze RR'kę. Jeśli tak to wypisz jest to banalnie proste. Wiele małych sklepów szczególnie na wsiach nie jest VAT'owcami ale im też możemy sprzedać, po prostu nie odliczą sobie tego VAT'u z RR'ki - do sprawdzenia nie jestem tego pewien. Działam w innym mocno zurbanizowanym terenie. Ja nie mam problemu sklepy kupują na RR'ke.
11. Rolnik/pszczelarz sprzedając na RR nalicza VAT ale go nie odprowadza do US. Zostaje u niego w kieszeni. To jest główny powód dla którego nie warto być przy takiej działalności VAT'owcem.
12. Sprzedaż w internecie. Po co kopać się z koniem. Internet zepsuł już niejeden rynek. Ceny w sieci są tragiczne. I jakość towaru również. Nie mam pojęcia na jakim terenie działasz. U nas na Śląsku mamy dużo możliwości sprzedaży i ogromny nienasycony rynek. Jeśli troszkę pomyślisz to na pewno znajdziesz swój sposób na dystrybucję.
13. Dobry miód kosztuje, klienci narzekają na ceny ale wracają. Jeśli zachowasz jakość a nie pójdziesz w ilość to klienci zostaną i sprzedaż będzie rosła. My pracujemy głównie na opinii o naszym produkcie. Marketing szeptany w naszej branży jest bardzo ważny.
14. I na koniec pamiętaj czasami lepiej jeść małą łyżeczką ale stale a dużą można się udławić.
Powodzenia, dużo zdrowia i przeciwciał w Nowym Roku.

_________________
www.pszczelarzemikolow.pl
www.grizzbee.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2022, 09:15 - sob 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 13 listopada 2017, 19:52 - pn
Posty: 8
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Szczpanowice
Lenin pisze:
madmax pisze:
To zależy jak kto gospodaruje swoim dochodem.

Tak Ci się tylko wydaje, Żeby wyprodukować, pozyskać , przechować i sprzedać 2 tony miodu potrzebne jest zaplecze . Jak za 46 tyś rocznie chcesz to wszystko stworzyć, wybudować pracownie, utrzymać samochody i całą resztę. Chyba że wszystko masz i tylko odcinasz kupony od tego co zarobiłeś wcześniej w innej branży i zainwestowałeś. :D


Ja dokładnie tak robię, reinwestuję kasę zarobioną w działalności, z drugiej strony trzymając ją w skarpecie, zje ją inflacja. Haha chyba, że można dać do banku na śmieszny 1% (gdzie inflacja, którą podają to 7,7% a tak naprawdę to spokojnie jest dwa razy większa). Jedyna opcja jeszcze to krypto i monety złote uncjowe. Pszczelarstwo to fajna forma dorobienia a faktycznie jak ktoś chce z tego żyć to musi mieć wszystko dopracowane i mieć już zapewniony runek zbytu :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2022, 13:16 - sob 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1286
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
hudzina pisze:
. Pakowanie się w VAT by odliczyć kilka złotych po stronie kosztu i oddać państwu sporo VAT'u po stronie sprzedaży - nieekonomiczne. Mamy bardzo małe koszty obciążone podatkiem VAT. Może na początku kupując sprzęt jest sporo VAT'u ale później naszym kosztem jest głównie nasz czas ewentualnie koszt pomocnika, paliwo jest pomijalnie małym kosztem.

Mając 300 uli i sprzedając ok 10 ton miodu przy obecnym vacie 5% nie ma szans żebyś zapłacił jakiś vat do US. Wszystko co kupujesz do pasieki ( no może 95% jest na 23% )
Będąc rolnikiem Vatowcem nie masz kosztów, można rozliczyć tylko Vat. Żeby mieć koszty musisz mieć działalność gospodarczą a to już inna bajka.
hudzina pisze:
9. Mając SB lub RHD może nas kontrolować w zasadzie tylko weterynaria a prowadząc firmę ciężko zliczyć ilość kontrolujących.

Nie prawda . Mając SB może cię w tej chwili kontrolować IJHARS. I takie kontrole odbywają się u mnie w terenie. W 2021 roku w zadaniach mieli obowiązek i wykonali kontrole w 10 pasiekach na terenie Małopolski. Kontrola jest dwu etapowa i trwa 2 dni. Goście wpadają bez zapowiedzi i musisz im otworzyć wszystkie drzwi które sobie zażyczą , jak nie otworzysz to wzywają policję. Ja na szczęście ich nie miałem ale znajomy miał i niemile to wspomina, ale do przejścia. Z nimi nie ma już zabawy jak z weterynarią.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2022, 13:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2019, 17:37 - ndz
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mikołów
Jeśli nie fałszujesz to "IJHARS" nie jest problemem. Natomiast życzę powodzenia pszczelarzom przy kontrolach, które mogą być przeprowadzone w firmie.
Jeśli chodzi o VAT to policz sobie jakie ponosisz koszty obciążone VAT związane z prowadzeniem pasieki. Moim zdaniem znikome. Porównywanie gołych procentów/stawek nie ma sensu. Trzeba zrobić dokładna kalkulację kosztów i przychodów.
Prowadzę firmę od ponad 30 lat, w różnych formach. Obecnie prowadzę działalność zarówno jako spółka cywilna jak i spółka z o.o. Wcześniej miałem też JDG. We wszystkich działalnościach jestem VAT'owcem. Równolegle jestem pszczelarzem i mam SB. Nie mam 300 uli ale umiem liczyć i uwierz mi pszczelarzowi nie opłaca się przechodzić na VAT. Chyba że chce robić koszty a nie zarabiać na pszczołach. A to już inna bajka.

_________________
www.pszczelarzemikolow.pl
www.grizzbee.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2022, 17:32 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Z tym VAT - szybka analiza koszty prowadzenia pasieki to wg pszczelarzy ok 20-30 proc przychodów (nie liczymy tu kosztów czasu pracy...) powiedzmy ze jest to 25 proc... I one są opodatkowane VAT 23 - z tym że część jest opodatkowana na 8 proc jak np. cukier... Dajemy więc że niech ten VAT to jest średnio niższy ale niech wynosi nawet te 20 proc... Ok... Idziemy dalej.. załóżmy więc że koszty to 20 tys zł - w tym VAT 20 proc to 4 tys... Koszty 20 tys to omawiane 25 przychodów... Więc przychody wynoszą 80 tys... 80 tys x VAT dla miodu - 5 proc daje 4 tys VATu do odpowiedzenia i do doliczenia klientowi co kupuje miód...- jak widać przy takich założeniach nie ma sensu bawić się z VAT bo wychodzi się na 0
..a dochodzi jeszcze strata czasu a i kontrola możliwa i jakas kara nawet jak człowiek się nieświadomie pomyli... w VAT jest sens iść jak się by robiło koszty i wszystko nawet co nie dla pszczół brało na faktury... Typu paliwo na wyjazd wakacyjny a nie do pasieki etc... Ale ile tych kosztów można na siłę wymyślić... Trzeba to dobrze przeliczyć ale wg mnie średnio się to opłaca na etapie samych "założeń" Tej działalności... Pomijając też fakt ze VATu też idzie się pozbyć - sprzęt można kupować od przedsiębiorców nie będących VATowcami - fakt ze ciężko takich znaleźć ale ja tak np. Kupuję ramki...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2022, 20:04 - sob 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1286
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
tomi007 pisze:
nie ma sensu bawić się z VAT bo wychodzi się na 0

I to 0 jest wartością dodaną bo jesteś czysty. Jak sprzedasz 10 ton miodu to masz obowiązek wejść na Vat Chyba że sprzedajesz na lewo to wtedy masz problem bo zaczynasz wydawać więcej niż oficjalnie zarabiasz. Ja tam wolę spać spokojnie, a kontroli to aż tak się nie boję, wiadomo nic przyjemnego, ale jak nie masz nic do ukrycia to czego się bać, a po każdym takim zdarzeniu człowiek jest mądrzejszy i to też jest w pewnym sensie zysk. :)

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2022, 22:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2019, 17:37 - ndz
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mikołów
Ilość sprzedanego miodu nie kwalifikuje do przejścia na VAT. VAT'owcem obowiązkowo musi zostać jedynie osoba prowadząca działalność gospodarczą po przekroczeniu 200.000,- złotych obrotu. Pszczelarz nie jest osobą prowadzącą działalność gospodarczą nie obowiązują go te przepisy. Chyba że czegoś nie wiem. Ale znalazłem takie info cytuję: "osoba prowadząca gospodarstwo rolne ma możliwość zdecydowania o opodatkowaniu podatkiem VAT. W przeciwieństwie do innych podmiotów, rolników nie dotyczy limit obrotu 200 000 złotych, po którego przekroczeniu obowiązkowo stają się czynnymi podatnikami podatku od towarów i usług." SB to jak prowadzenie gospodarstwa, jesteśmy rolnikami.

_________________
www.pszczelarzemikolow.pl
www.grizzbee.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2022, 22:50 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2019, 17:37 - ndz
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mikołów
Lenin pisze:
tomi007 pisze:
nie ma sensu bawić się z VAT bo wychodzi się na 0

I to 0 jest wartością dodaną bo jesteś czysty. Jak sprzedasz 10 ton miodu to masz obowiązek wejść na Vat Chyba że sprzedajesz na lewo to wtedy masz problem bo zaczynasz wydawać więcej niż oficjalnie zarabiasz. Ja tam wolę spać spokojnie, a kontroli to aż tak się nie boję, wiadomo nic przyjemnego, ale jak nie masz nic do ukrycia to czego się bać, a po każdym takim zdarzeniu człowiek jest mądrzejszy i to też jest w pewnym sensie zysk. :)

Jeśli chodzi o kontrole to kochany Leninie nie wiesz co piszesz. Jeśli masz proste i jednoznaczne przepisy to rzeczywiście kontrola to pikuś. Niestety w naszym kraju tak różowo nie jest. Żyjemy w kraju niejednoznacznych przepisów, i zmiennych interpretacji. Przy prowadzeniu firmy jest tyle pułapek że lepiej zostać rolnikiem na SB. Prowadzę firmę od ponad 30 lat i jestem przekonany że nie znam wszystkich możliwych pułapek. I jak trafię na złośliwego urzędnika to z pewnością coś na mnie znajdzie. Obsługujemy kilkuset klientów z różnych branż. Nie jestem księgowym ani radcą prawnym, często rozmawiam z tymi klientami o prowadzeniu biznesu. Ja mam małą wiedzę chociaż duże doświadczenie i potrafię się poruszać w gąszczu przepisów ale ich niewiedza jest nawet dla mnie przerażająca. Daj się przekonać, przy SB nie masz żadnych poważniejszych obowiązków. Zero księgowości (poza prostą ewidencją ilości sprzedanego produktu), zero odpowiedzialności i obowiązków wobec US. Jedyne co to musisz dbać o higienę i jakość produktu. Pamiętam gdy wchodził VAT w 1993 roku prosty błąd, literówka w adresie lub nazwie firmy na fakturze dyskwalifikował taki dokument. Powolutku wracamy do tych metod. "Nowy wał" jeszcze długo będzie się nam odbijał czkawką.

_________________
www.pszczelarzemikolow.pl
www.grizzbee.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 10:20 - ndz 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
A jak to jest w moim wypadku. Jestem rolnikiem na VAT i jak mam sprzedawać miód na RHD czy inaczej?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 10:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2019, 17:37 - ndz
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mikołów
Podatkowo faktura VAT. A ze względów weterynaryjnych RHD lub SB.

_________________
www.pszczelarzemikolow.pl
www.grizzbee.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 11:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2019, 17:37 - ndz
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mikołów
Dla firmy faktura VAT dla osoby fizycznej paragon lub wpis w ewidencji sprzedaży. Później jeszcze jeden obowiązek. Po przekroczeniu obrotu 20.000,- z osobami fizycznymi musisz kupić kasę fiskalną. Wtedy fizykowi będziesz wystawiał paragon z kasy. Rolnik płacący VAT to przedsiębiorca. Cały czas będziesz prowadził dla RHD lub SB ewidencję ilościową sprzedanych produktów dla weterynarii.

_________________
www.pszczelarzemikolow.pl
www.grizzbee.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 20:42 - ndz 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1286
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
hudzina pisze:
Rolnik płacący VAT to przedsiębiorca.

Nie do końca bo nie płaci podatku jak przedsiębiorca bo płaci podatek rolny i nie może odliczyć kosztów bo nie ma od czego . Tak naprawdę to taki dziwny twór którego nikt mnie rozumie nawet czasami sami urzędnicy.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 20:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2019, 17:37 - ndz
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mikołów
VAT rozlicza jak przedsiębiorca a reszta to już inny wymiar i podatki w rolnictwie to nawet dla urzędników skarbowych są zagadką.

_________________
www.pszczelarzemikolow.pl
www.grizzbee.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 21:22 - ndz 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1286
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Dokładnie tak jest. Jak czasami idę do jakiegoś urzędu to często nie wiedzą co mają zemną zrobić bo ani nie rolnik ani nie przedsiębiorca bo nie mam wpisu do ewidencji działalności gospodarczej , ale mam regon i nip. :D

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 21:38 - ndz 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1286
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
hudzina pisze:
Przy prowadzeniu firmy jest tyle pułapek że lepiej zostać rolnikiem na SB

Ciekawie piszesz i masz dużą wiedzę, ale wytłumacz mi jedno bo nigdy tego nie mogę zrozumieć. Nie znam przedsiębiorcy który zrezygnował by z prowadzenia firmy i zatrudnił się jako pracownik. Nie mówię tu o jednoosobowych działalnościach gospodarczych ( tych też jest niewielu ). Ja wiem że państwo nas nie rozpieszcza, każdy ginie w gąszczu chorych przepisów jest mniej lub bardziej nękany kontrolami, ale jest też mnóstwo korzyści o których nikt nigdy nie mówi tylko każdy narzeka jak mu źle. To trochę taka nasza cecha narodowa którą uświadomiło mi kilku znajomych którzy mieszkają i pracują na zachodzie. Jak przyjeżdżają do Polski to nic innego ich tak nie drażni jak to nasze narzekanie. A wystarczy spojrzeć wstecz i zapytać naszych rodziców w jakich czasach żyli. :)

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 stycznia 2022, 21:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2019, 17:37 - ndz
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mikołów
Niestety znam sporo takich którzy zlikwidowali firmy i pracują na etacie. Przyczyny rożne - nie radzili sobie z firmą, przeinwestowanie, szastanie pieniędzmi bez planowania przyszłości, złe decyzje finansowe, załamanie rynku, decyzje polityków, pandemia. Faktycznie jesteśmy krajem ludzi ciągle narzekających. Ja sam narzekam, ostatnio (tak twierdzi moja żona) zrobiłem się bardzo zgorzkniały ale staram się patrzeć optymistycznie i podchodzę do ludzi z ufnością. Nieraz się naciąłem ale nadal mam zaufanie do innych. Cały problem z prowadzeniem firmy w naszym kraju polega na tym że nie możemy być pewni tego co się wydarzy jutro. Nie ma stałości przepisów. Zawsze powtarzam niech będą nawet złe przepisy ale niech będą stabilne wtedy nauczymy się z tym żyć. I damy sobie radę. Mam wielu znajomych urzędników w różnych instytucjach. Im też nie jest łatwo. Są między młotem a kowadłem. Z jednej strony petent czyli my a z drugiej zwierzchnik i zmieniające się interpretacje niejednoznacznego prawa. Bądźmy dla nich życzliwi wtedy oni też nam pomogą. Jak do tej pory z reguły nie miałem problemów z urzędnikami, zawsze starali mi się pomóc i wyjaśniali co mam zrobić. Każda akcja rodzi reakcję. Jeśli my będziemy uśmiechnięci to urzędnik potraktuje nas po ludzku. Musimy zrozumieć że każdy może mieć zły dzień. Pomyślcie o tym że niedługo będzie wiosna i pszczoły będą pracowały a my będziemy mieli radość z ich pracy.

_________________
www.pszczelarzemikolow.pl
www.grizzbee.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2022, 14:14 - pn 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1286
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Znajomy założył bodajże w 1992r. firmę w USA. prowadził ją ponad 10 lat , wrócił do kraju i w 2019 ponownie wyjechał i założył firmę. Mówi że od 1992 niewiele się zmieniło w tej kwestii. :)

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2022, 11:57 - wt 

Rejestracja: 23 października 2011, 09:10 - ndz
Posty: 472
Lokalizacja: Czeladź
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Czy polecacie jakies darmowe programy do wystawiania faktur rr?

_________________
www.pasiekazarki.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2022, 15:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2019, 17:37 - ndz
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Mikołów
Zrób sobie arkusz w Excelu lub calcu - libre office.

_________________
www.pszczelarzemikolow.pl
www.grizzbee.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 stycznia 2022, 17:13 - śr 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 13 listopada 2017, 19:52 - pn
Posty: 8
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Szczpanowice
paweln pisze:
Czy polecacie jakies darmowe programy do wystawiania faktur rr?


https://www.efaktury.org


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2022, 14:17 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 24 lutego 2022, 14:20 - czw
Posty: 1
Ule na jakich gospodaruję: 1
Miejscowość z jakiej piszesz: Łódź
paweln pisze:
Czy polecacie jakies darmowe programy do wystawiania faktur rr?


Faktura RR Small Business: https://www.mega-tech.com.pl/faktura-rr-small-business/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji