FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

opryski
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10123
Strona 1 z 5

Autor:  RzEpAtdi [ 11 maja 2013, 17:38 - sob ]
Tytuł:  opryski

Powiedzcie mi co zrobić rolnikowi który pryska rzepak o 11.00 rano? Gdzie go moge podpier..... ? :pala:

Autor:  M@riusz [ 11 maja 2013, 17:48 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

997 lub 112 :)
ale muszą przyjechać i na gorącym uczynku go złapać.

pozdrawiam

Autor:  minikron [ 11 maja 2013, 17:48 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

http://piorin.gov.pl/index.php?pid=1473

Autor:  waldek6530 [ 11 maja 2013, 17:49 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

A sprawdzałeś czym pryska, może robi oprysk preparatem nieszkodliwym dla pszczół ?

Autor:  skibi [ 11 maja 2013, 17:52 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

raczej na kwiat to nikt nie pryska tylko na paki czyli jakies 3 dni przed zakwitnieciem

Autor:  Boczniak [ 11 maja 2013, 17:59 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

skibi pisze:
raczej na kwiat to nikt nie pryska tylko na paki czyli jakies 3 dni przed zakwitnieciem

Nie koniecznie spotkałem się ostatnio z reklamą środka zalecającą oprysk rzepaku w pełni kwitnienia, wówczas daje najlepsze efekty

Autor:  skibi [ 11 maja 2013, 18:40 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

Boczniak pisze:
skibi pisze:
raczej na kwiat to nikt nie pryska tylko na paki czyli jakies 3 dni przed zakwitnieciem

Nie koniecznie spotkałem się ostatnio z reklamą środka zalecającą oprysk rzepaku w pełni kwitnienia, wówczas daje najlepsze efekty

ale jesli chodzi o te opryski na slodyszka to one maja za zadanie wytruc go nim sie do kielicha dostanie ,bo jesli sie juz rozwinie kwiat to wtedy slodyszek dziala identycznie jakpszczola czyli zapyla rzepak i nic juz mu wtedy. nie zrobi nie wiem jaki ses ma pryskanie na kwiat?
moze monsanto ma juz wlasny rzepak co sie go opryskami zapyla :|

Autor:  pleszek [ 11 maja 2013, 18:54 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

skibi, wiem ze się teraz naraze jednemu ale ci co pryskają na kwiat tez nie wiedza i pryskają. Ludzka glupota a na to nie ma lekarstwa.

Autor:  skibi [ 11 maja 2013, 19:18 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

pleszek, to takiego odrazu podpi..ć bo robi krzywde sobie i innym

Autor:  pleszek [ 11 maja 2013, 19:36 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

skibi, nie będę dalej pisal bo to nie ma sensu , trzeba by było tylko żeby dalej tym się chciał się zajac. Jest tu na forum ten temat i pisałem w nim tylko kol jeden z forum wie więcej odemnie i dlatego nie pisze więcej. To wszystko jest chore.
pozdrawiam.

Autor:  jino2 [ 11 maja 2013, 19:37 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

RzEpAtdi pisze:
Powiedzcie mi co zrobić rolnikowi który pryska rzepak o 11.00 rano? Gdzie go moge podpier..... ? :pala:

zfilmować czynność najlepiej telefonem komórkowym( aby było widać osobę, nr rej ciągnika i opryskiwacz) i zgłosić do Inspekcji Ochrony Środowiska.
ponadto ważny też jest: siła wiatru.

Autor:  RzEpAtdi [ 11 maja 2013, 20:51 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

Już mnie to denerwuje,bo człowiek pilnuje dba o te pszczoły a wyjedzie ci tu taki na pole i pryska, a w efekcie pszczoły leżą na wylotkach :(

Autor:  jino2 [ 11 maja 2013, 21:05 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

ja Cię rozumiem, ale ja też jestem rolnikiem, dbam o szkolenia i atesty, a widzę tą rzeczywistość.
chyba mam to szczęście że u mnie nie umieją uprawiać rzepaków, bądź brak drynacji powoduje słaby pożytek rzepakowy.
a wtedy nie mam kłopotów z pszczołami.

Autor:  pleszek [ 11 maja 2013, 21:22 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

jino2, ale masz pszczoly a to co innego rolnicy czy sadownicy którzy nie maj pszczol im jest wszystko jedno pryskają kiedy im się podoba .

Autor:  krzysglo [ 12 maja 2013, 00:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

RzEpAtdi pisze:
Kotlina Kłodzka

U siebie masz telefony tu:
http://piorin.gov.pl/index.php?pid=510

U nas w opolskim jest troszkę lepiej to rozwiązane.
Dostępne są również telefony służbowe komórkowe wszystkich kierowników jednostek terenowych.
http://piorin.gov.pl/index.php?pid=1620
Wykonujesz telefon, zgłaszając, że podejrzewasz, że jest nie prawidło wykonywany zabieg. Że istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt gospodarskich. To znaczy znęcania się poprzez wytrucie. Takie samo zawiadomienie wykonujesz telefonicznie na 997.
I Twoja rola się w tym momencie kończy.
Zacznie się ponownie, jak stwierdzisz, że Ci wytruto lub podtruto pszczoły.
Z któregoś kolejnego artykułu, będzie zwierzętach dzikich czyli pozostałych zapylaczach. Szukać trzeba w przepisach o ochronie
przyrody.

Autor:  Tomasz [ 12 maja 2013, 08:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

witam koledzy jaki jest u was ubytek pszczoły lotnej w ilu sztukach.Bo u mnie gdzieś 100 szt na dzień,pszczoły znajduje przed 15stoma ulami.Proszę o odpowiedz bo się martwie :?:

Autor:  pleszek [ 12 maja 2013, 09:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

Tomasz pisze:
witam koledzy jaki jest u was ubytek pszczoły lotnej w ilu sztukach.Bo u mnie gdzieś 100 szt na dzień,pszczoły znajduje przed 15stoma ulami.Proszę o odpowiedz bo się martwie :?:


Teraz pszczola się wymienia ale kto to liczy ile sztuk.

Autor:  robert-a [ 12 maja 2013, 10:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

Zawsze pierw sprawdzić czym pryska trzeba mieć wgląd na to co robi rolnik a jemu tez zależy na rzepaku i by był zapylony pierw rozmowa.

Autor:  kolopik [ 12 maja 2013, 17:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

pleszek pisze:
Teraz pszczola się wymienia ale kto to liczy ile sztuk

Zgoda. Ale ta pszczoła odlatuje od ula i tam kończy żywot.
Martwe pszczoły na wylotku lub pod, to zatrute lub ścięte.

Autor:  piotr79 [ 12 maja 2013, 17:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

U mnie rolnik chcial wjechać w pole na rzepak o 16 jak był pełny ruch, ale zatrzymałem go i wytłumaczyłem co i jak, gość to zrozumiał i zawrócił się. przyjechał o 18,30 i nic się u mnie w pasiece nie działo, a jest obok mnie ok 10 hektarów

Autor:  pleszek [ 12 maja 2013, 18:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

kolopik pisze:
pleszek pisze:
Teraz pszczola się wymienia ale kto to liczy ile sztuk

Zgoda. Ale ta pszczoła odlatuje od ula i tam kończy żywot.
Martwe pszczoły na wylotku lub pod, to zatrute lub ścięte.


No tak zgadzam się z Toba teraz.

Autor:  robert-a [ 12 maja 2013, 19:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

piotr79, No i super skąd on może wiedzieć że nie może ? Coś się nauczył więcej nie zrobi błędu nikt nie urodził się wszechwiedzący edukacja rolników wymiana wiedzy: czym pryska, dlaczego czasem w dzień nie może. Dla roślin oprysk w południe tez nie jest wskazany, a obecne preparaty mogą się rozkładać w wyższych temperaturach.

Autor:  czesław [ 12 maja 2013, 19:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

Widzę że problem ciągle aktualny z opryskami. W naszej okolicy jest młody rolnik , który twierdzi że ma w d... pszczelarzy i pszczoły bo jest ubezpieczony i ubezpieczalnia pokryje koszty. Opryski robi kiedy mu się podoba,twierdząc że on pszczół i innych zapylaczy nie prosi na jego pole.

Autor:  Mariuszczs [ 12 maja 2013, 19:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

Sądze że nie może się ubezpieczyć od szkód w wyniku nieprawidłowych oprysków i jak jest pierdolnięty to tak bredzi. A napewno nie pokryje wszelakich kar.

Autor:  kolopik [ 12 maja 2013, 19:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

czesław, ubezpieczony jest od czego innego.
Za szkody wyrządzone przez niestosowanie się do przepisów ubezpieczony nie jest. Zapytaj go czy też ma w dupie dopłaty bezpośrednie przez 5 lat.
A jak będzie dalej cwaniaczył to zgłoś na policję jak pryska w dzień i do PIORiN-u. Ten ostatni mu skutecznie mu portwel odchudzi.

Autor:  vitara [ 12 maja 2013, 19:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

u nas np chłopy pryskają jakimś ruskim czy ukraińskim czymś śmierdzi ze 4 dni bo tanie

Autor:  robert-a [ 12 maja 2013, 20:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

vitara, A ma to zezwolenie na Polskę ? Jak nie to oprysk faktycznie śmierdzi ale prokuratorem.

Autor:  vitara [ 12 maja 2013, 20:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

a wiem czy ma ? kto Ci sie przyzna , wiem tylko z rozmów międy rolnikami że masowo kupują środku ze wschodu...

Autor:  robert-a [ 12 maja 2013, 21:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

Jeśli jesteś pewien ze to truje i jest nielegalne że substancja u nas zakazana to wyślij roślinę do zbadania najlepiej w 2 -3 miejsca. Może być to też substancja legalna ale na Ukrainie dodają to śmierdziało by ostrzegać ludzi i zwierzęta. Nie sama trucizna może śmierdzieć w preparacie. Rolników trzeba tez uświadamiać ze zapylanie poprawia plony równomierność przekwitania i dojrzewania wielkość nasion. A to tylko ze oblecą rzepak pszczoły.

Autor:  asan [ 12 maja 2013, 21:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

czesław pisze:
Widzę że problem ciągle aktualny z opryskami. W naszej okolicy jest młody rolnik , który twierdzi że ma w d... pszczelarzy i pszczoły bo jest ubezpieczony i ubezpieczalnia pokryje koszty. Opryski robi kiedy mu się podoba,twierdząc że on pszczół i innych zapylaczy nie prosi na jego pole.

Powiedz mu żeby zerknął w część poświęconą wylaczeniom odpowiedzialnosci TU.
W skrócie, ubezpieczalnia może i zapłaci, ale wtedy ściągnie to od niego regresem wraz z odsetkami i pokaźnym honorarium dla wszystkich pracowników.
Generalnie jest w naszym kraju tak, że nie da się ubezpieczyć przed skutkami popełnienia przestępstwa bo inaczej co drugi by się ubezpieczył od odsiadki i poszedł napadać na bank ;)

Autor:  robert-a [ 12 maja 2013, 21:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

asan pisze:
Generalnie jest w naszym kraju tak, że nie da się ubezpieczyć przed skutkami popełnienia przestępstwa bo inaczej co drugi by się ubezpieczył od odsiadki i poszedł napadać na bank ;)


Dobrze napisane :)

Autor:  pepsi [ 15 maja 2013, 21:22 - śr ]
Tytuł:  Re: opryski

Witam ! Koledzy muszę zadać to pytanie bo mnie ono bardzo intryguje . Co można o godzinie 13 robić w środku łanu rzepaku robić opryskiwaczem ? Zaraz któryś napisze że pepsi zgłupiał bo dziwne pytania zadaje . Ale mnie chce szlak trafić jak widzę takich debili to miał bym ochotę :tasak: :tasak: :tasak:

Autor:  pepsi [ 15 maja 2013, 21:24 - śr ]
Tytuł:  Re: opryski

chyba że jest jakiś środek który się stosuje o takiej porze ? pozdrawiam :D

Autor:  Trajanus [ 15 maja 2013, 21:33 - śr ]
Tytuł:  Re: opryski

u mnie rolnik w poludnie stosowal jakis nawoz dolisciowy i powiedzial mi zebym sie wstrzymal z wywozem na rzepak jeszcze kilka dni. Jak spytalem czy to szkodliwe dla pszczol, powiedzial ze nie wie ....potem cos mieszal ze razem z nawozem bedzie oprysk przeciwko jakims szkodnikom, tak czy siak ewidentnie chcial mi przekazac ze to co bedzie lał na rzepak wykonczy moje pszczoly.

Autor:  pepsi [ 15 maja 2013, 21:49 - śr ]
Tytuł:  Re: opryski

Trajanus, Kolego dokładnie tylko że ten środek też mu nie wiele pomorze bo przy temperaturze jaka była dzisiaj u nas koło południa 28 stopni to mu ten środek wyparuje i tyle z tego będzie miał. a zdrugiej strony to myślę że to najgorsi są ci kturzy sieją 1 góra 2 hektary bo ci duzi plantatorzy jeszcze nie spotkałem żeby w południe kropili .

Autor:  pepsi [ 15 maja 2013, 21:58 - śr ]
Tytuł:  Re: opryski

jino2 pisze:
RzEpAtdi pisze:
Powiedzcie mi co zrobić rolnikowi który pryska rzepak o 11.00 rano? Gdzie go moge podpier..... ? :pala:

zfilmować czynność najlepiej telefonem komórkowym( aby było widać osobę, nr rej ciągnika i opryskiwacz) i zgłosić do Inspekcji Ochrony Środowiska.
ponadto ważny też jest: siła wiatru.
My koledzy nie wiele możemy zrobić ale policja powinna się przejechać i tak karać mandatami żeby się nie pozbierali bo innej rady na to nie ma.

Autor:  Mariuszczs [ 15 maja 2013, 23:12 - śr ]
Tytuł:  Re: opryski

http://www.sulmierzyce.eu/index.php/com ... rolin.html

To u mnie w gminie - można śmiało pokazać to u siebie w urzędzie.

Autor:  HaQ [ 15 maja 2013, 23:41 - śr ]
Tytuł:  Re: opryski

jestem rolnikiem i sam pryskam rzepaki srodkiem mospilan rzekomo nie szkodzi pszrczołom al pryskam dopiero po 20-21 wieczorem u mnie na mazurach sa duze gospodarstwa i wiekszosc rolnikow jest swiadomych po szkoleniach itd...nie truje pszczoł swooich i sasiadow

swiadomoscos rolnikow i wiedza jest wiekasza coraz wiecej szkolen na temat srodkow ochrny roslin.....uwazam ze rolnik ktory ma 2-5 ha moze wieciej zaszkodzic niz ten co ma 200 ha droga sprawa ...sankcje na rolnika za wytrucie pszczoł moga byc kosztowne

Autor:  zen424 [ 16 maja 2013, 01:46 - czw ]
Tytuł:  Re: opryski

Witam
Dzisiaj wieczorową porą trzy kilometry od miejsca gdzie mieszkam maja opryskiwać rzepak na jakiegoś grzyba , nie wiem na jakiego bo sie nie znam na rzepaku .Prezes tego gospodarstwa tłumaczył mnie że jest to środek całkowicie bezpieczny dla pszczół i można go stosować w porach lotu pszczół , lecz podkreslił że lotna pszczoła może doznać "szoku" więc będą opryskiwać po ustaniu lotów pszczół , a mają tego grubo ponad 100 hektarów . Zobaczymy jak to będzie w praktyce bo wystawiłem na ten rzepak kilka uli
pozdrawiam zen424

Autor:  wojciechmoro [ 17 maja 2013, 11:23 - pt ]
Tytuł:  Re: opryski

w dzień pryskają na opadanie płatków

Autor:  krzysglo [ 17 maja 2013, 15:31 - pt ]
Tytuł:  Re: opryski

wojciechmoro pisze:
w dzień pryskają na opadanie płatków

Zgłaszać każdy oprysk na kwitnące rośliny wykonywany w dzień do PIORIN-u telefonicznie, muszą zareagować na każde zgłoszenie.
Jak to jest po godzinach pracy, to zgłaszać na Policję, do PIORIN-u na następny pracujący dzień.
Jak nie przeprowadzą kontroli "od ręki" to przyjadą choćby za kilka dni do tego rolnika.

Przy oprysku "na opadanie płatków" bardzo często rolnicy dodają jeszcze "gratis" np. Mospilan lub inny owadobójczy.

Po to żeby "dobić" wszystkie żyjące stworzenia - również zapylacze.

Autor:  mar-kos157 [ 18 maja 2013, 16:29 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

nieważne czym pryska może i nie szkodzi dla pszczuł ale pszczoła będzie inaczej pachnieć i jej do ula nie wpusczą. a jak pryskają to podjechać wyjąć tel i filmować. kolana napewno zagrają i więcej nie wjedzie.

Autor:  robert-a [ 18 maja 2013, 20:52 - sob ]
Tytuł:  Re: opryski

Dobrze jest mieć aparat bo lepsza jakość niż telefonu. A jak ktoś pryska w południe w pełnym słońcu to szkodzi tez roślinie. Nikt rozsądny wtedy nie pryska. Co do wstawiania na rzepak to dziwię się że pozwalają wam wstawić pszczoły a potem takie klocki chyba że pole rzepaku jest blisko waszej pasieki ja bym do takiego rolnika co truje pszczoły nie zawiózł nawet 1 ula wręcz wywiózł w innym kierunku do jakiegoś porządnego.

Autor:  wojciechmoro [ 19 maja 2013, 10:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

wczoraj widziałem rolnika który pryskał o 23.40

Autor:  idzia12 [ 19 maja 2013, 11:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

Muszę trochę obronić rolników ,nie wszystkich do jednego garnka trzeba wkładać. Pan do którego wożę ,bardzo sobie ceni moją pomoc ,pszczółki są na terenie ogrodzonym przez niego pilnowane .Informuje mnie o opryskach poczynionych ,i tych które będą robione .Pryska o dwunastej w nocy i zostawia pas uprawy nie pryskany jeśli stoją blisko brzegu pola .W tym roku śmigają przez drogę więc taki zabieg nie będzie potrzebny. Pozdrowienia i uszanowanie dla wszystkich rolników szanujących pszczoły i naszą pracę nad nimi. :kwiaty:

Autor:  kazik041 [ 19 maja 2013, 13:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

Ja mam takiego tępaka co robi opryski o 13 na rzepaku kwitnącym

Autor:  Gizbern [ 19 maja 2013, 14:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

krzysglo pisze:
Przy oprysku "na opadanie płatków" bardzo często rolnicy dodają jeszcze "gratis" np. Mospilan lub inny owadobójczy.

O mospilanie wspominałem wczesną wiosną.
W Niemczech jest zarejestrowany jako bardzo toksyczny, a jak jest w Polsce można sprawdzić tutaj:
http://www.sklep.rudnik.agro.pl/pl/p/fi ... _20_SP.pdf
Mieszanka np. Alertu z Mospilanem (acetamipryd _związek z grupy pochodnych neonikotynoidów) może być stosowana w samo południe, w fazie opadania płatków kwiatowych przeciwko chorobom grzybowym i chowaczom a wszystko zgodnie z zaleceniami na etykiecie stosowania środka ochrony roślin.
W tym konkretnym przypadku Inspekcja Ochrony Roślin i Policja może tylko pomachać na dowidzenia. Nie ma żadnego naruszenia przepisów, tylko pszczół w ulu jakoś coraz mniej
:pl: Gdzie byliście w czasie wyborów.

Autor:  Odnowiciel [ 19 maja 2013, 14:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

Gizbern pisze:
Gdzie byliście w czasie wyborów.


Co ma piernik do wiatraka :haha:

Autor:  krzysglo [ 19 maja 2013, 17:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

Gizbern pisze:
W tym konkretnym przypadku Inspekcja Ochrony Roślin i Policja może tylko pomachać na dowidzenia. Nie ma żadnego naruszenia przepisów, tylko pszczół w ulu jakoś coraz mniej

U nas PIORIN już reaguje na każde zgłoszenie. Jak nie od razu, to przyjeżdżają później na kontrolę.
Telefon masz tutaj:
http://piorin.gov.pl/index.php?pid=1620#chr
Z policją może być gorzej. Nie zawsze zareagują, ale zawsze jest to odnotowane.
Zawsze warto się zabezpieczyć zgłaszając wykonywany oprysk na kwitnące rośliny w dzień, w godzinach lotu zapylaczy. Jak będziecie mieli zatrucie lub podtrucie, to to jest podstawą.

Autor:  dudi [ 19 maja 2013, 18:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: opryski

No ja moge sie pochwalic że u mnie raczej te godziny są przestrzegane. Ale 18.05 jechałem sobie w okolicach Opalenicy (wielkopolska). Godz ok 10 a tu delikwent zasuwa z opryskiwaczem w strone rzepaku. Ciekawe co on tam robił - może jechał tylko podlac wodą. Gdybym miał więcej czasu pewnie bym sie zatrzymał i zaczekał aż sie zacznie i zadzwonił. No niestety - sobota sklepy do 14 :thank:

Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/