FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 19:53 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 211 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 06:49 - czw 
minikron pisze:
Cordovan, rozważ połączenie i hodowle w połączonych rodzinach.
Nawet gdybym połączył rodziny i chciał hodować w połączonych to najpierw trzeba by doprowadzić rodziny do prawidłowości by można do nich poddać serię larw, nie jestem pewien czy takie składańce wyhodowały by też w pełni jakościowo dobre matki.
minikron pisze:
Te 80 przyjętych to zaziębione?
Ciemne, otworzyłem kilka sztuk, matki prawie przed wygryzieniem, no 2 dni brakowało bo powinny się dziś wygryzać, matki martwe. Jadę dziś to zobaczę co i na ile uda się poskładać i czy coś z tego będzie. adriannos, tak zrobię. Dzięki za zrozumienie, robert-a, tobie również. Wczoraj jeszcze przyszły mi pocztą zamówione pudełka na wysyłki matek, czy ci co drwią myślą że ja nie chciałbym wyhodować ładniutkich matek i powysyłać ich do każdego kto zamówił?, nie rozumiem tych co drwią i docinają - kurde a może właśnie tym powinno się coś takiego przydarzyć by zrozumieli co człowiek czuje - choć nie życzę bo szkoda mi pszczół nie takiego człowieka. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 07:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
olemiodek pisze:
Cordovan pisze:
Tym że się przytruły się nie załamuję i nie martwię aż tak bardzo, wszystko da się odbudować, kwestia czasu i nakładów zarówno pracy jak i finansowych, źle tylko wypadłem w pierwszym roku z matkami i odkładami w oczach osób jakie złożyły u mnie zamówienia i to mnie bardziej boli. Człowiek chciał wykonać wszystko jak najlepiej, wyhodować dupiaste mamuśki (80 mateczników szlag trafił), zrobić odkłady jakie pokazałem na zdjęciach co brał ode mnie w zeszłym roku kolega mpawel2 i wszystko to się poszło je...ać.
I tu jest pies pogrzebany.No ale hodowcą staje się, nie dlatego że się chce .Trzeba coś umieć a to zdobywa się latami.Szkoda tych ludzi którzy koledze zaufali.Stracić zaufanie można bardzo szybko .Ale odzyskać je to już nie takie proste.Może to i lepiej dla wszystkich.Powodzenia.


już po wcześniejszych Twoich postach widać było że jesteś cięty na Przemka, coś mi się wydaje że to kwestia konfliktu interesów bo sam sprzedajesz matki i się reklamujesz... po tonie Twojej wypowiedzi widze że Kolega już wszystko wie i posiadł ową wiedze o której mowa w powyższym poście :wink:
w przypadku zatruc opryskami wiedza pszczelarska nas przed tym nie uchroni :oops:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 08:02 - czw 
kudlaty pisze:
coś mi się wydaje że to kwestia konfliktu interesów bo sam sprzedajesz matki i się reklamujesz
Mnie to nie rusza, tak się składa że pan Zbigniew dużo gada i nic więcej, ma ładnie zrobioną stronę, kilka uli na krzyż pod Łodzią, od dwóch lat hoduje matki na handel i próbuje wejść z nimi na rynek łódzki - tylko brać od niego nie chcą (mam w Łodzi swoje znajomości) - może dlatego atak na mnie, bo blisko i inaczej traktuję ludzi, szczególnie pszczelarzy.

Ludzie zamówcie matki u niego bo chłopu widać żal dupsko ściska.

Ja matki i tak hodował będę, może nawet w tym sezonie, czas pokaże co się uda zrobić, póki co zamówienia przekierowuję po uzgodnieniach do Wojtka Pelczara, bo nie chcę by każdy kto zamówił matki u mnie i chce mieć agi3 został "na lodzie", tym bardziej by mnie to męczyło i moje sumienie na to nie pozwala bym tych ludzi zostawił i powiedział szukajcie sobie gdzieś i tyle. Tak nie zrobiłem i nie zrobię a że jestem na tyle uparty i twardej dupy to do celu dążę wszelkimi możliwymi drogami i jedno podtrucie pasieki nie nie załamuje ani nie zniechęca. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 08:41 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
mnie wczoraj wytruli ;-(
8 uli - na wszystkich zamontowane wlotkowe poławiaczki pyłku - około godziny 14. były czarne od martwych/prawie martwych pszczół z wystawionymi języczkami.
Była policja, spisali protokół, w piątek wysyłam próbki do Puław.
Teraz pytanie - co mogę więcej? Zgłaszałem już po godzinach pracy weterynarza.
Miodek pewnie do wyrzucenia? Nie odparowany do końca miód chciałem postawić rodzinom silniejszym, które jeszcze szanse na odparowanie mają.
W tej chwili piękne błękitne niebo, okolice 20st a ruch jak w przy deszczowych 8st :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 09:31 - czw 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Warto w tym miejscu zatrzymać się na chwilę i wrócić do tematu "Czy z pszczół można się utrzymać".

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 09:57 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Rob, Na tych 200 ha rzepaku to robi ktoś kto ma pojęcie. Ilości ŚOR w Polsce nie osiągają tych z Niemiec czy Holandii są parokrotnie niższe. A na działce czy w ogródku często stosuje się preparaty niezgodnie z etykietą, przedawkowane, często znoszone na działki obok, taki amator może mieć w zasięgu 20 m 8 działek. takie warzywka trafiają nieświadomie na stoły albo jako pseudo Eko dla wnucząt. Często pryskany jest mniszek w fazie kwitnienia herbicydem w dużej dawce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 09:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Turtle a piorin zawiadomiłeś ? Nie piszesz czym wytruli...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 10:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
pewex pisze:
Warto w tym miejscu zatrzymać się na chwilę i wrócić do tematu "Czy z pszczół można się utrzymać".


Dochodzi koszt ubezpieczenia pasieki od zatruć. U nas w kole padła propozycja utrzymywania paru rodzin jako takiego ubezpieczenia by wspomóc pszczelarza któremu pada pasieka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 10:03 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
polbart pisze:
Mateczniki ciągnie pszczoła lotna czy młoda :roll:
Każdy hodowca i myślący pszczelarz zna odpowiedż na to pytanie.Swoją drogą to bardzo inteligentne pytanie Panie Leszku.Pozdrawiam wszystkich .Miałem nie pisać na ten temat ale trudno się powstrzymać. Oswiadczam że nigdy nie sprzedałem żadnej matki żadnemu pszczelarzowi i konfliktu tu żadnego nie widzę .Hoduję matki na własne potrzeby a stronę mam dla młodych pszczelarzy aby inni ich w konia nie robili i nie wyśmiewali ich.Zapraszam wszystkich młodych i starych.A przede wszystkim myślących nie dajcie się robić w konia.

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 10:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Turtle, Współczuję. Kolejna pasieka poszła tragedia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 11:04 - czw 

Rejestracja: 12 czerwca 2011, 19:50 - ndz
Posty: 46
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Rob pisze:
Marzena pisze:
Rob, na działkach i w ogródkach przydomowych niestety można bez szkolenia-jest to w ustawie

I właśnie dlatego
Rob pisze:
nie o tego typu zakazy chodzi, lecz o wdrażanie pewnych norm postępowania.

Czym innym jest polanie chemią 200 ha rzepaku a czym innym zrobienie tego samego na dwóch rządkach bobu. Rzecz w tym aby działkowiec wiedział, że jak opryska w środku dnia to oprócz mszycy załatwi trzmiele i pszczoły i trzeba mu wkładać do głowy takie sprawy aż do momentu gdy oprysk wieczorny stanie się dla niego "oczywistą oczywistością". Jakoś nie wyobrażam sobie 70letniej babci na trzydniowym kursie wyciągającej z portfela 200 PLN na certyfikat...jakimś absurdem by to zalatywało chyba...

50zl nie 200. I 70letnie babcie przeważnie są mądre-chemii unikają, za ich młodości tego syfu nie było.
Mój ogródek przydomowy ma ze 30 arów (krzewy, drzewka i warzywniak). Jakich szkód mogłabym narobić pryskając? Ja uważam że bardzo dużych- spokojnie mogłabym położyć pokotem pasiekę, pewnie i niejedną.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 11:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Marzena, Chciałbym by wszyscy działkowcy byli tacy co chemi wogle stan sobie w sklepie z środkami w małych opakowaniach i posłuchaj na co biorą co któraś działka opryskiwacz w szopce niestety.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 11:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
robert-a pisze:
Marzena, Chciałbym by wszyscy działkowcy byli tacy co chemi wogle stan sobie w sklepie z środkami w małych opakowaniach i posłuchaj na co biorą co któraś działka opryskiwacz w szopce niestety.

robert-a,
Poczytaj sobie jesienne posty pszczelarzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 11:27 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Najlepsze są zapytania i opisy czym pryskać facelie, nostrzyk i potem daje się ten miód własnym dzieciom, sprzedaje się drugiemu człowiekowi . Zamiast poczynić starania aby było jak najmniej niezbadanych substancji to się robi na odwrót.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 11:47 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Mariuszczs pisze:
Turtle a piorin zawiadomiłeś ? Nie piszesz czym wytruli...
nie wiem dokladnie czym, rozmawialem z pszczelarzem, ktory przylapal traktorzystę. Czymś na grzyba... nazwe srodka ma w oswiadczeniu.
Piorin`u nie zawiadomiłem bo było już po 17. gdy zajarzyłem, że to wytrucie, a to chyba za pozno...?
Na razie tylko policja no i zarzadce tego pola.. z jednym pszczelarzem sie juz ponoć dogadał, u mnie ma byc jutro.
Ruch na pasiece marny... :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 11:51 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Zapytaj policji czy zgłosili do piorin i zgłoś ewentualnie sam. "Dogadywać" nie ma się co bo będziecie przykładem dla reszty, a jest to nie tylko szkoda dla kilku pszczelarzy, ale ogólnie dla ekosystemu. Jednakowoż odszkodowanie możesz mu już wyliczyć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 11:57 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2012, 21:14 - ndz
Posty: 247
Lokalizacja: 7A
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Policja ma obowiązek zgłaszać do PIORINu?
Wczoraj mi powiedzieli, ze tylko na drodze cywilnej mogę dochodzić swego.
Byli, obejrzeli, spisali protokół i pojechali - zdjęcia robiłem sam.
Było to niestety już w kilka h po tym oprysku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 11:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
No możesz na drodze cywilnej, jednak pobrać próbki rzepaku i mandat musi wystawić piorin. Zgłoś także w gminie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 12:38 - czw 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Koledzy Pan Przemek chwalił się w marcu ,że jego pszczółki wydalają kał gliniasto-żółty o konsystencji kaszowatej i wspinają się na trawę ,zamiast leczyć pszczoły,albo zając się gołębiami zajął się na siłę hodowlą matek ,teraz nie było pogody chciał "podrasować" mateczniki ,a że rodziny były juz mocno zarażone nie miały szansy obrony ,ja to tak widzę mi to na wytrucie przez oprysk nie wygląda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 12:50 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
PASIG, wiesz co ja widze przyczepiasz się jak by Ciebie to spotkalo ciekawy jestem co bys napisał ze sraczke masz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 14:38 - czw 

Rejestracja: 27 października 2010, 16:41 - śr
Posty: 76
Lokalizacja: SPYTKOWICE K ZATORA
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Panowie i Panie zobaczcie to,ja jestem w szoku

Koleżanki i Koledzy. Proszę zapoznać się z treścią poniższych artykulów. Jest to prawdopodobnie odpowiedź na znikanie pszczół. Katastrofa !

Prosze roześlijecie to do innych pszczelarzy. Pozdrawiam. Wojtek



Dnia Wtorek, 28 Maja 2013 22:11 Sabard <sabard@wp.pl> napisał(a)

Dnia Wtorek, 28 Maja 2013 02:36 Jerzy Jaśkowski <jjaskow1@gmail.com> napisał(a)

Uprzejmie proszę się zapoznać:

http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_tech ... 2001528818

http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_tech ... 1649349431

Z poważaniem

J.Jaśkowski
FRECH

_________________
ANDRZEJ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 16:39 - czw 

Rejestracja: 12 czerwca 2011, 19:50 - ndz
Posty: 46
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Turtle pisze:
Policja ma obowiązek zgłaszać do PIORINu?
Wczoraj mi powiedzieli, ze tylko na drodze cywilnej mogę dochodzić swego.
Byli, obejrzeli, spisali protokół i pojechali - zdjęcia robiłem sam.
Było to niestety już w kilka h po tym oprysku.
Turtle pisze:
Policja ma obowiązek zgłaszać do PIORINu?
Wczoraj mi powiedzieli, ze tylko na drodze cywilnej mogę dochodzić swego.
Byli, obejrzeli, spisali protokół i pojechali - zdjęcia robiłem sam.
Było to niestety już w kilka h po tym oprysku.

Ty masz zgłaszać do PIORINU i nie ważne że minęło kilka godzin, może być i kilka dni po a sprawdzą. To samo weterynarz- musisz zawiadomić. Co do stwierdzenia policji o drodze cywilnej- owszem, odszkodowanie na drodze cywilnej- ale do tego potrzebujesz dowodów, czyli przeprowadzonego postępowania przez policję oraz poprawnie pobranych próbek przez upoważnione do tego instytucje-właśnie PIORIN i weterynaria (w weterynarii Ci powiedzą, że zgłasza się w Gminie, która powołuje specjalną komisję). Także jutro do urzędów. Jak zamknięte to w poniedziałek-ale zrobić to musisz. Taka jest poprawna procedura. W Puławach jak zadzwonisz to też Ci powiedzą- jak pobierzesz i prześlesz sam to w sądzie użyć nie możesz, masz to dla siebie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 16:46 - czw 

Rejestracja: 12 czerwca 2011, 19:50 - ndz
Posty: 46
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
A co do trucia przez jakieś tam tajne opryski w przestworzach- pewnie i są, i pewnie i trują, tylko jak widzisz smugi na niebie to to co widzisz to spada i setki kilometrów od Ciebie i coś tam może jakoś podtruje-ale podczas gdy Ty chodzisz z głową w chmurach wypatrując smug, sąsiad przez płot realnym opryskiem truje Ci pasiekę do ostatniej sztuki. Firmom od tej całej chemii nie jest w smak, że pszczelarze się burzą, że zaczynają dostawać odszkodowania. Większa świadomość rolników to dla nich straty, bo jak rolnik zacznie trzymać się wytycznych (pogoda, pora, siła wiatru itp) to im sprzedaż spadnie o 70% jak nic. Wiec teraz będą się sypać artykuły o tajnych eksperymentach rządowych co nas trują, żeby odwrócić uwagę od faktycznego i realnego zagrożenia pod Twoim własnym płotem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 21:05 - czw 

Rejestracja: 08 marca 2008, 19:00 - sob
Posty: 155
Lokalizacja: śląskie
pleszek pisze:
PASIG, wiesz co ja widze przyczepiasz się jak by Ciebie to spotkalo ciekawy jestem co bys napisał ze sraczke masz.
Pleszek jak by pszczoły Pasika miały taki stolec to by napisał ( pszczoły wydalały stolec palce lizać) bo były nakarmione cukrem z Biedronki. Jak karmione inwertami to zatruły się nie odpowiednio przegotowaną paszą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 21:09 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Andrzej0405,Marzena, Chyba nie wierzycie w to ze smugi na niebie na wysokości chmur to opryski :haha: nie powiecie że w to wierzycie ? Najwięcej szkód robią osoby bez przeszkolenia lub rolnicy którzy odbębnili jakieś szkolenie za 50 zł by mieć papier i pryskać sobie pole.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 21:33 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
antonig, Zkad w Was tyle zlosci .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 21:37 - czw 
robert-a pisze:
Najwięcej szkód robią osoby bez przeszkolenia lub rolnicy którzy odbębnili jakieś szkolenie za 50 zł by mieć papier i pryskać sobie pole.

Zapewne masz tu trochę racji. Bo wogóle to trzeba zacząć od systemu szkoleń, tego za 50 zł co 5 lat. Znam ten temat bo kilka takich szkoleń odbyłem. Tam się uczy nie tego czego się powinno i z tąd ta niewiedza rolników o ochronie zapylaczy, O tym na szkoleniu jedynie wzmianka o zakazie pryskania kwitnących upraw.
Zapewniam Cię, że ci rolnicy którzy mają plantacje drzew czy krzewów owocowych wiedzą doskonale jakie zagrożenie niesie nieprawidłowo wykonany zabieg. Ale wierz mi, wiedzą to z innych źródeł niż obowiązkowe szkolenia chemizacyjne.
A żeby jeszcze było ciekawiej to te szkolenia prowadzą inspektorzy PIORiN-u.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 21:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Byłem dwa lata temu na takim szkoleniu ale tylko po to by miejscowi rolnicy wiedzieli że na ich terenie jest pszczelarz który też chce wiedzieć kiedy im wolno pryskać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 22:25 - czw 
Miałem się nie wypowiadać,ale co tam raz kozie śmierć :haha:
A prawda może być taka że kupileś Przemek liche rodzinki na wiosne z dziadoskimi matkami które teraz nie wydolily,pogrzebałeś w nich w zimie jakieś zrzucanie na jeden korpus coś tam,coś tam.Już te foty które dałeś nie dawno chwaląc się swoim pasieczyskiem i te ule 2 korpusowe wcale nie różniły sie wiele od tych po tych podtruciach i teraz okazało się że nie ma z czego zrobić odkladów i żeby wyjść z twarzą napisałeś o podtruciach.
Ale nie martw się zamów gdzieś super matule wymień pszczoły dojda do silły i z lipy szarpniesz jeszcze po 20 kg z nawłoci następne 20 i bedzie git,a w przyszłym roku wystartujesz z hodowlą.Nie ma to jak sam sobie przyszykujesz do zimy i wiesz na czym stoisz.To tyle w temacie.
Pozdrawiam tych co to zaraz wyleją na mnie pomyje.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 30 maja 2013, 22:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Żeby było jasne to na lipe to musi już być zaczerwione jak najwięcej więc matule mogą dać tyle że dadzą przerwę w czerwieniu akurat zgodnie z gospodarką ograniczającą czerwienie na ten pożytek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 31 maja 2013, 00:11 - pt 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
konradziu pisze:
Pozdrawiam tych co to zaraz wyleją na mnie pomyje.


Cos w tym jest Panie kolego, pewnie posypały mu sie na tych 2 korpusach i złożył na 1 ,zastanawiajace było że po oblocie Pan Przemek siedział cicho ani zdjęc ani filmików nie pokazywał i był ostrozniejszy na forum , nawet w wypowiedziach dało się wyczuć ,że szuka jakiegos rozwiazania .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 31 maja 2013, 00:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Marzena pisze:
Turtle pisze:
Policja ma obowiązek zgłaszać do PIORINu?
Wczoraj mi powiedzieli, ze tylko na drodze cywilnej mogę dochodzić swego.
Byli, obejrzeli, spisali protokół i pojechali - zdjęcia robiłem sam.
Było to niestety już w kilka h po tym oprysku.
Turtle pisze:
Policja ma obowiązek zgłaszać do PIORINu?
Wczoraj mi powiedzieli, ze tylko na drodze cywilnej mogę dochodzić swego.
Byli, obejrzeli, spisali protokół i pojechali - zdjęcia robiłem sam.
Było to niestety już w kilka h po tym oprysku.

Ty masz zgłaszać do PIORINU i nie ważne że minęło kilka godzin, może być i kilka dni po a sprawdzą. To samo weterynarz- musisz zawiadomić. Co do stwierdzenia policji o drodze cywilnej- owszem, odszkodowanie na drodze cywilnej- ale do tego potrzebujesz dowodów, czyli przeprowadzonego postępowania przez policję oraz poprawnie pobranych próbek przez upoważnione do tego instytucje-właśnie PIORIN i weterynaria (w weterynarii Ci powiedzą, że zgłasza się w Gminie, która powołuje specjalną komisję). Także jutro do urzędów. Jak zamknięte to w poniedziałek-ale zrobić to musisz. Taka jest poprawna procedura. W Puławach jak zadzwonisz to też Ci powiedzą- jak pobierzesz i prześlesz sam to w sądzie użyć nie możesz, masz to dla siebie.

Ty masz zgłosić na policję i podać wartość szkody wyrządzonej.
Zniszczenie mienia o znacznej wartości i wytrucie zwierząt gospodarczych.
To jest ścigane z co najmniej 2 ustaw.
Policja ma obowiązek pobrać niezwocznie próby do badania. Mają ten materiał zabezpieczyć.
Mają zebrać wszystkie przez Ciebie wskazane dowody, łącznie z przesłuchaniem przez Ciebie zgłoszonych osób. Wiadomo, że przesłuchiwać nie będą od razu. Na to mają czas. Ale masz co tylko możliwe im skazać jako Twoje argumenty do prowadzonego postępowania.
To co zrobią potem, tzn. powiadomią czy nie PIORIN, to druga sprawa. Możesz sam to zrobić na następny dzień roboczy. Gminę i weterynarię też. Mogą powołać komisję.
I mogą być przez komisję pobrane próby i zabezpieczone, i to do postępowania cywilnego lub do wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela.

Wykroczenie czy przestępstwo to odrębna działka, którą prowadzi policja.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 31 maja 2013, 00:55 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Marzena pisze:
50zl nie 200. I 70letnie babcie przeważnie są mądre-chemii unikają, za ich młodości tego syfu nie było.
Mój ogródek przydomowy ma ze 30 arów (krzewy, drzewka i warzywniak). Jakich szkód mogłabym narobić pryskając? Ja uważam że bardzo dużych- spokojnie mogłabym położyć pokotem pasiekę, pewnie i niejedną.

Marzeno nie 50 zł, a dokładnie 190...tyle zapłaciłem w tym roku w lutym za zakończone testem szkolenie trwające 3 dni, szkolenie obejmowało całkiem spory zakres wiedzy od regulacji i obsługi sprzętu do oprysków poprzez oddziaływanie chemii na środowisko do ochrony zapylaczy włącznie (tu był mój skromny dodatek w postaci wykładu na temat pszczelarstwa).
Żadne szkolenie nie przyniesie jednak spodziewanych skutków jeśli ci co pryskają nie nabędą właściwych wzorców zachowań i nie będą przekonani do konieczności ochrony zapylaczy.
Poza wykonywanym zawodem jestem też rolnikiem, między bajki można włożyć Panie i Panowie opowieści o możliwości zaprzestania oprysków...tak mogą działać tylko gospodarstwa ekologiczne które stanowią i stanowić będą tylko niewielki margines rolnictwa ich produkcja jest znacznie droższa i mało wydajna, zarobki większości Polaków nie pozwalają na zakupy w sklepach "eko". Produkcja rolna przy obecnej populacji musi być bardzo wydajna a to umożliwia tylko użycie chemii od nawozów poczynając a na opryskach kończąc. Rzecz nie w samym użyciu chemii, ale w sposobie w jaki się jej używa Jak pisałem w poście wyżej też pryskam, jeśli trzeba to i na 40to arowej działce przydomowej ale robię to z głową i pełną świadomością tego co przez oprysk chcę osiągnąć a czego uniknąć...NIGDY nie zaszkodziłem opryskiem swoim owadom.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 31 maja 2013, 09:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
konradziu pisze:
Pozdrawiam tych co to zaraz wyleją na mnie pomyje.
Prawda zawsze wyjdzie na jaw a tkwienie w tym pogarsza tylko sytuację .
Cordovan pisze:
Zbigniew dużo gada i nic więcej, ma ładnie zrobioną stronę, kilka uli na krzyż pod Łodzią, od dwóch lat hoduje matki na handel i próbuje wejść z nimi na rynek łódzki - tylko brać od niego nie chcą (mam w Łodzi swoje znajomości) - może dlatego atak na mnie, bo blisko i inaczej traktuję ludzi, szczególnie pszczelarzy.

Ludzie zamówcie matki u niego bo chłopu widać żal dupsko ściska.
Panu z Sieradza puściły nerwy.I co że mam kilka uli to jestem gorszy? .Wielu tu na tym forum ma mniej i to nie upoważnia kolegi do wyśmiewania ich.Ja nie mam nic do ukrycia i moje dane są dostępne nie ukrywam się za jakimś nikiem . :pl:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 31 maja 2013, 10:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
olemiodek pisze:
konradziu pisze:
Pozdrawiam tych co to zaraz wyleją na mnie pomyje.
Prawda zawsze wyjdzie na jaw a tkwienie w tym pogarsza tylko sytuację .
Cordovan pisze:
Zbigniew dużo gada i nic więcej, ma ładnie zrobioną stronę, kilka uli na krzyż pod Łodzią, od dwóch lat hoduje matki na handel i próbuje wejść z nimi na rynek łódzki - tylko brać od niego nie chcą (mam w Łodzi swoje znajomości) - może dlatego atak na mnie, bo blisko i inaczej traktuję ludzi, szczególnie pszczelarzy.

Ludzie zamówcie matki u niego bo chłopu widać żal dupsko ściska.
Panu z Sieradza puściły nerwy.I co że mam kilka uli to jestem gorszy? .Wielu tu na tym forum ma mniej i to nie upoważnia kolegi do wyśmiewania ich.Ja nie mam nic do ukrycia i moje dane są dostępne .Nie ukrywam się za jakimś nikiem . :pl:
Poza tym tytuł "PSZCZELARZA ROKU 2012" do czegoś zobowiązuje .Przynajmniej do minimum przyzwoitości i poszanowania drugiego człowieka.Kiedyś BARTNIK to był wzór prawego człowieka. Teraz liczy się tylko kasa .

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 czerwca 2013, 00:02 - ndz 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
polbart pisze:
Mateczniki ciągnie pszczoła lotna czy młoda :roll:

Pozdrawiam,
polbart

:D
Ciągnie pszczółka matecznik, ciągnie, ciągnie a jak jest na czubku to ślizg i spada, a że gniazdo na dwu korpusach to wali o dennice i schodzi. A po niej następna i następna i tak powstaje osyp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 02 czerwca 2013, 21:57 - ndz 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
olemiodek pisze:
Panu z Sieradza puściły nerwy.I co że mam kilka uli to jestem gorszy?


Lepiej miec kilka uli niz nie miec nic albo hodować zdechlaki ,które posypały się z winy pszczelarza .

GÓRAL pisze:
:D
Ciągnie pszczółka matecznik, ciągnie, ciągnie a jak jest na czubku to ślizg i spada, a że gniazdo na dwu korpusach to wali o dennice i schodzi. A po niej następna i następna i tak powstaje osyp.


Na bank odsklepił plastry tego apifodku pysznego ,pszczoły musiały ładnie spierniczać jak nawet larwy wyskakiwały z komórek. :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 03 czerwca 2013, 07:31 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
PASIG pisze:
Na bank odsklepił plastry tego apifodku pysznego ,pszczoły musiały ładnie spierniczać jak nawet larwy wyskakiwały z komórek.

Daj sobie spokój z ta "apifodofobią", nie jeden cordovan stosuje inwerty i w pasiece jest wszystko ok. Mam kolegę który całe pszczelarskie życie zimował na cukrze (podobno królewski najlepszy), a w tym roku mu się pasieka osypała i nie jest to pszczelarz sztachetowy ale taki ze statuetką Dzierżonia, pszczoły to jego pasja rodzinna, miał dziadek, ojciec, ma on i już ma jego wnuk...tak się czasem zdarza, nieszczęścia chodzą po ludziach.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 08:39 - wt 
PASIG pisze:
Koledzy Pan Przemek chwalił się w marcu ,że jego pszczółki wydalają kał gliniasto-żółty o konsystencji kaszowatej i wspinają się na trawę ,zamiast leczyć pszczoły,albo zając się gołębiami zajął się na siłę hodowlą matek ,teraz nie było pogody chciał "podrasować" mateczniki ,a że rodziny były juz mocno zarażone nie miały szansy obrony ,ja to tak widzę mi to na wytrucie przez oprysk nie wygląda.
Fajne wróżby, szkoda że nie pokrywają się z rzeczywistością, z fusów po porannej kawie wyczytałeś?

konradziu pisze:
A prawda może być taka że kupileś Przemek liche rodzinki na wiosne z dziadoskimi matkami które teraz nie wydolily,pogrzebałeś w nich w zimie jakieś zrzucanie na jeden korpus coś tam,coś tam.Już te foty które dałeś nie dawno chwaląc się swoim pasieczyskiem i te ule 2 korpusowe wcale nie różniły sie wiele od tych po tych podtruciach i teraz okazało się że nie ma z czego zrobić odkladów i żeby wyjść z twarzą napisałeś o podtruciach.
Jeśleś w wielkim błędzie, rodziny kupiłem zazimowane silne, zimą w nich nie grzebałem a skontrolowałem tylko siłę uchylając beleczki, poprzesiedlałem w odpowiednim czasie na ule wlkp. Przed podtruciem rodziny miały siłę 2, niektóre 2,5 korpusu, po podtruciu musiałem skorygować sytuację i ilość korpusów, zdjęcia pokazałem przed wykonywanymi pracami. Odkłady było by z czego zrobić, teraz nie ma ale liczę na to że coś z tych pszczół zostanie, sytuacja wygląda w miarę obiecująco, biologicznie nie będą to jednak rodziny kwalifikujące się do wychowu matek, a odkładów robionych w lipcu nie zamierzam komuś sprzedawać by po zimowli pozamiatał dennice bo niedoświadczony nie doprowadzi ich do zimowli do siły.

konradziu pisze:
a w przyszłym roku wystartujesz z hodowlą.Nie ma to jak sam sobie przyszykujesz do zimy i wiesz na czym stoisz.To tyle w temacie.
Z pewnością, reproduktorki już mam zamówione a o tym że najlepiej jest samemu sobie rodziny przygotować to wiem.

olemiodek pisze:
Panu z Sieradza puściły nerwy.I co że mam kilka uli to jestem gorszy? .Wielu tu na tym forum ma mniej i to nie upoważnia kolegi do wyśmiewania ich.Ja nie mam nic do ukrycia i moje dane są dostępne nie ukrywam się za jakimś nikiem
Nie puściły mi nerwy i nie wyśmiewam się że masz kilka uli to jesteś gorszy, podszedłem do tego tak jak to wielu na tym forum podchodziło do mnie i pisało o "pszczelarzu cztero-ulowym", ciekawe odczucie?, teraz niech wszyscy zobaczą i ocenią sami swoje postępowanie, pokazałem właśnie jak piszą inni o pszczelarzach na tym forum, tylko że ciebie nie opisali bo zbyt mało się udzielasz przez co nie dałeś podstaw do ironizowania i negowania w twoim kierunku. Moje dane też są dostępne np. tutaj, nie ukrywam się. :wink:

olemiodek pisze:
Poza tym tytuł "PSZCZELARZA ROKU 2012" do czegoś zobowiązuje .Przynajmniej do minimum przyzwoitości i poszanowania drugiego człowieka.Kiedyś BARTNIK to był wzór prawego człowieka. Teraz liczy się tylko kasa
Dla mnie kasa się nie liczy bo zawodowo pasieki nie traktuje jako źródła dochodu a przyzwoitości mnie nie ucz boś jeszcze nie zaznał podłości na tym forum byś mógł pisać że nie szanuję drugiego człowieka, wyżej napisałem dlaczego tak podszedłem do tematu, ciekawe że inni wszechwiedzący mądrale z tego forum naraz nie dosiedli się do tematu - chyba wybierają sobie osoby co według nich mają inne zdanie. Czasami lepiej nie komentować i zignorować bo wdając się w dyskusję szarpie się swoje nerwy zbędnie.

PASIG pisze:
Lepiej miec kilka uli niz nie miec nic albo hodować zdechlaki ,które posypały się z winy pszczelarza
Piszesz o sobie?

PASIG pisze:
Na bank odsklepił plastry tego apifodku pysznego ,pszczoły musiały ładnie spierniczać jak nawet larwy wyskakiwały z komórek.
Na bank to możesz potwierdzić jak sobie postawisz figurkę z brązu w toalecie a pisać co jest u kogoś nie widząc tego na swoje oczy to tak jakoś niespecjalnie poważnie jak na pszczelarza z twoim doświadczeniem w szczególności w zakarmianiu i tym słynnym HMF którego żeś się czepił jak rzep psiego ogona a masz o tym pewnie nikłe pojęcie poza wyczytanym gdzieś.

Rob pisze:
Daj sobie spokój z ta "apifodofobią", nie jeden cordovan stosuje inwerty i w pasiece jest wszystko ok. Mam kolegę który całe pszczelarskie życie zimował na cukrze (podobno królewski najlepszy), a w tym roku mu się pasieka osypała i nie jest to pszczelarz sztachetowy ale taki ze statuetką Dzierżonia, pszczoły to jego pasja rodzinna, miał dziadek, ojciec, ma on i już ma jego wnuk...tak się czasem zdarza, nieszczęścia chodzą po ludziach.


Nie wszyscy to potrafią zrozumieć. Niektórym możesz tłumaczyć że czarne jest czarne a białe to białe a i tak powiedzą ci, że czarne to białe i odwrotnie. Dla takich nie ma lekarstwa, jedynie ziemia w przyszłości z każdego wyciągnie "wszelkie mądrości".

Dajcie sobie na luz z moją osobą, pasieką i tym co robię. To co mi się przytrafiło nikomu nie życzę, nawet najgorszemu wrogowi. Nie załamuję się i idę dalej a że przez tą sytuację musiałem wycofać wszystkie zamówienia to niezależne ode mnie, nie zostawiłem jednak nikogo na lodzie, matki będą tyle że od źródła czyli od Wojtka i zainteresowani zostali już o tym powiadomieni. To tyle bo znudziło mi się już kolejny raz odpierać zbędne ataki w moim kierunku. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 11:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Cordovan pisze:
tylko że ciebie nie opisali bo zbyt mało się udzielasz przez co nie dałeś podstaw do ironizowania i negowania w twoim kierunku
Ja nie wypowiadam się w tematach w których nie mam nic do powiedzenia. W myśl zasadzie kto mieczem wojuje to od miecza ginie. Osobiście to nie mam nic do ciebie.I jak pisałem wcześniej jeśli to prawda z tym podtruciem to współczuję . :(

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 12:41 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cordovan pisze:
ciekawe że inni wszechwiedzący mądrale z tego forum naraz nie dosiedli się do tematu - chyba wybierają sobie osoby co według nich mają inne zdanie. Czasami lepiej nie komentować i zignorować bo wdając się w dyskusję szarpie się swoje nerwy zbędnie.

Nieraz ze sobą pisaliśmy, nawet otwarcie na forum o tym. Mnie też linczować chcieli, że mi po zimie nie wyszły cherlaki, tak jak niektórym. Czepiali się systemu gospodarki, tego, że czerwiem rotuję. Dobrze, że nie napisałem ile miodku wziąłem w tym roku, bo by mi chcieli jaja z zazdrości urwać. Albo by napisali, że Biedronkę z cukru ograbiłem. Ktoś napisał, że świadomość dupościsku u innych to fajne odczucie. Dobrze to ujął.
Przemek nie przejmuj się. Ludzie którym coś wychodzi są przeznaczeni na odstrzał z zawiści innych. Tobie przydażyło się nieszczęście, a reszta to wykorzystuje, aby psiaki na tobie powieszać. Robić swoje i tyle.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 13:48 - wt 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 494
Lokalizacja: Andrychów
Przemek głowa do góry i do przodu.Te bzdury nie czytaj ,omijaj szkoda nerwów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 15:17 - wt 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
serwus
Podłość, podłość i jeszcze raz podłość, nie wszyscy muszą lubić się na tym forum ale to co sie dzieje w niektórych tematach to woła o pomste do nieba , należy pamiętać tylko, że dzisiaj noga potknęła sie koledze Przemkowi a jutro może wszystkim innym mądralą ,tylko jest jedno pytanie ,czy będą mieli odwagę napisać na tym forum o swoim niepowodzeniu ,(dramacie) czy podkulą ogon i zaszyją się w ciemnej dziurze . Kolega Cordowan może i "kozaczy" w różnych tematach a może ma rzeczywiście dużą wiedzę praktyczną ale to nie znaczy że można go poniżać i gnoić. Zachowanie niektórych tutaj forumowiczów świadczy tylko o tym że zamiast mózgu mają pustkę w głowie , no ale to już tak jest wśród "rodaków" .Żeby było jasne, nie bronię Cordowana ale podłość niektórych kolegów zmusza do takiego pisania .
pozdrawiam zen
ps.obrażać możecie sie na pw bo może nie wszyscy chcą to czytać


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 16:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Fajne to forum dziwnym trafem znikają niektóre posty .Ludzie cenzura jak za komuny .Szkoda dla was czasu. :pl:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 18:39 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Jak kiedyś pisałem, na tym forum są osoby które mają wpływ na jego istnienie (cordovan do nich należy) i których brak byłby stratą. Niestety osoby takie w dodatku mające wyraziste poglądy i dość ostre pióro (klawiaturę :wink: ) często budzą niezrozumiała dla mnie zawiść i niechęć. Ja nie zawsze się zgadzam z poglądami np cordovana, ale szanuję jego poglądy, pamiętacie marcinalutra? Młody szczaw ale wyrazisty, wielu z niego kpiło i kpi ale zobaczycie, że za parę lat to on będzie jeździł z pszczelarskimi wykładami po kraju...ma pasję i realizuje co zamierzył...w tym roku cordovanowi nie poszło i ja wierzę, że napisał prawdę i współczuję...a skoro wierzę, że spotkało go nieszczęście to trzeba pomóc budować dobrą opinię i dlatego szanowny cordovanie piszę się na Twoje agi 3 na przyszły rok oby szczęśliwszy niż teraźniejszy.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 19:03 - wt 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
serwus
zwracam sie do wszystkich Panów którzy tak "aktywnie" biorą udział w natarciu na Cordowana z takim pytaniem:
czy nie odczuwacie jakiegoś dyskomfortu a może nawet wstydu że Wasze nicki są jeszcze koloru fioletowego ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 19:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
zen424 pisze:
czy nie odczuwacie jakiegoś dyskomfortu a może nawet wstydu że Wasze nicki są jeszcze koloru fioletowego ?
Szanowny Panie a czy usuwanie postów to rzecz normalna .Porównajcie posty na które się powołuje wasz kolega.Gdzie one są .Nawet niewinne pytanie POLBARTA zostało usunięte. Ślad po tym pytaniu został w poście GÓRALA.Pewnie to niewidzialna ręka zrobiła.Mam tylko nadzieję że ktoś zajmie się usuwaniem tych postów i wykryje kto to robi .Pozdrawiam wszystkich .Prawych Ludzi na tym Forum niezależnie od koloru nika.

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 19:49 - wt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
zen424 pisze:
czy nie odczuwacie jakiegoś dyskomfortu a może nawet wstydu że Wasze nicki są jeszcze koloru fioletowego ?


Przeszkadza Ci mój kolor :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 19:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Cordovan, byłeś ze sprawą na policji, jak to wygląda...

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: opryski
Post: 04 czerwca 2013, 20:35 - wt 

Rejestracja: 20 lipca 2012, 21:26 - pt
Posty: 119
Lokalizacja: kłobuck
Ule na jakich gospodaruję: wikp wz
Odnowiciel pisze:
zen424 pisze:
czy nie odczuwacie jakiegoś dyskomfortu a może nawet wstydu że Wasze nicki są jeszcze koloru fioletowego ?


Przeszkadza Ci mój kolor :shock:

Bruderszaftu nie piliśmy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 211 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji