FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

z tego co mi wiadomo od 2014 roku ma wejść ustawa ze takich delikwentów co robią opryski na polach w biały dzień i to rano lub popołudniu to maja być ścigani z urzędu najlepiej zgłaszać na policje i jeszcze zrobić takiemu fotkę jak opryskuje pole rzepaku jako dowód w razie wytrucia lub podtrucia będzie dowód w sądzie i najlepiej jak jest widoczna na fotce data i godzina to się wtedy nie wyprze koleś ze to nie on pryskał a tak do tej pory trza się z nimi męczyć bo instytucje albo przyjedzie na miejsce zdarzenia albo nie i jeszcze niech zacznie padać deszcz w tym czasie to zmyje z rośliny cały oprysk i będzie po dowodzie przestępstwa ale już za rok ma się to zmienić zobaczymy pożyjemy puzdro all

_________________
Pasieka pod Akacjami i Wierzbami

mariusz36, ale zobacz jak nowa ustawa podchodzi do szkodliwości dla pszczół. Nie ważne czy środek truje lub zabieg w południe truje, ważne co jest napisane na etykiecie. Jak napiszą, że bezpieczny to d zimna.
A zobacz kto jest w komisji od śor ; trzech przedstawicieli rządu i czterech nic nie mających do gadania dupków w śród nich pszczelarz.

kolopik,
wiem ostatnio bylem na pasiece i ostatnio jadąc tam zauważalnym jak gościu pryska rzepak i to rano o 10 dojeżdżając po brata przekazałem mu informacje a on wsiadł w brykę pojechał do gościa porozmawiać a on mu na to ze ma pozwolenie od gminy i żeby brat zgłosił w gminie ze niedaleko stacjonuje pasieka porostu walka z wiatrakami z takimi firmami koncernami jak Bayer i tym podobnych to tyle z mojej strony pozdro

_________________
Pasieka pod Akacjami i Wierzbami

A co qwa ma gmina do pozwoleń na opryski ? Oprysk ma być wykonany zgodnie z ustawą i taki chusteczka jak Wójt może "zarobić" od PIORiN-u roczne dochody za łamanie prawa.

kolopik, mam pytanie do Kolegi masz pasieczysko ogrodzone i kolo domu?

Takie właśnie mam. A gdyby mnie na płot nie było stać ???
A co to ma do rzeczy ? Pszczół na łańcuchach nie trzymam, latają gdzie im a nie mnie się podoba.

Witam,

mnie niestety dosięgła głupota jakiegoś kretyna i wytruł mi pszczoły. W jednym ulu padło 100% (na dennicy i pod wylotkiem) a reszta bardzo się osłabiła. Żal patrzeć jak umierały

Wam życzę więcej szczęścia.

a więc jak wczesniej pisałem opryski robili ale dwa dni póżniej widziałem ich na rzepaku około godziny 19 .Dzisiaj pojechałem zobaczyć ile TON miodu naniosły a one latają jak by im się nie chciało coś jest nie tak
pozdrawiam zen

no to współczuje koledze , dojdzie do tego że będziemy musieli kamerki instalować na pasiece jak leśnicy w lasach
pozdrawiam zen

To, że ministerstwo rolnictwa w przedziwny sposób kwalifikuje środki z bardzo szkodliwych z 30 dniowym okresem prewencji na nieszkodliwe.
Szkoda że niewiele osób kojarzy o co chodzi.

nie jestem na 100 % pewny ale nie każdy sąd czy urząd uznaje fotki z cyfrówki ,na 100% uznaja fotki z polaroidu
pozdrawiam zen

Kolego, sąd ma dowolność w uznawaniu dowodów. Może uznać fote z komórki i nie uznać slajdu....
Sprawdzajcie jaką datę macie poustawianą w aparatach (niektóre po wymianie baterii wracają do wartości domyślnych), datę da się wyjąć ze zdjęcia (exif).

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

asan, datę w exifie da się dowolnie zmienić, narzędzie do tego są ogólnie dostępne.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG, idąc tym tokiem można powiedzieć że rolnikowi zrobiłeś fotę wczesną wiosną, a później go wkleiłeś w łan kwitnącego rzepaki. Narzędzia też są dostępne

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

asan, zdjęcie cyfrowe przetwarzane, jest dla fachowców z odpowiednimi narzędziami dość łatwe do weryfikacji.

Wspomniałem o możliwości edycji exifów jedynie po to, aby koledzy zdawali sobie sprawę, że są to informacje łatwe do zmanipulowania. Po prostu tego co w exifie nie można brać za pewnik.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

A ma bo nikt nie wejdzie Tobie za ogrodzenie i nie porozwala uli jak zwrócisz uwagę żeby nie pryskal .

Może pryskał środkiem który jest dozwolony w czasie kwitnienia. Zawsze można spytać operatora. W przypadku podejrzenia o trucie dzwonić. Sam opryskiwacz na polu nic nie znaczy, jak są padnięte pszczoły to bezwzględnie zawiadomić. Jak znamy okolice to wiadomo co kto ma zasiane, kto ma uprawnienia na opryski to można podpytać jakie mają plany i na co będą pryskać.

Wczoraj miałem sytuację, od kuzyna teść chciał pryskać zboże przez miedzę z moją pasieką o 12 w południe. Przyszedł z butelką i faktycznie było napisane że pszczół to nie dotyczy. Uprosiłem go żeby prysnął wieczorem, jego teść się zgodził i jestem zadowolony. Ale jak tu tłumaczyć innym, jak w tym czasie dwóch palantów z opryskiwaczami jechali pryskać sobie. Walka z wiatrakami.

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”

To nie pisze że środek pszczół nie dotyczy tylko instrukcja stosowania pszczół nie dotyczy

Kłopot polega na tym, że w ustawie powinien być zapis zakazujący opryskiwania kwitnących łanów w dzień jakimikolwiek środkami, to by radykalnie rozwiązało problem.
Mam sąsiada przez miedzę który sieje kilkaset hektarów rzepaku i ostatni oprysk w dzień jaki robi na rzepaku to na chowacza, jak rzepak zaczyna kwitnąć to jedynie przygięte rośliny w ścieżkach technologicznych świadczą o tym że coś w nocy było pryskane, a obok pole ma kurdupel z 3 hektarami i ciężko mu o 20-tej wyjechać, płacze że to trudne bo słabo widać. Jak pryskałem swoje hektary, to celowo jeździłem koło jego domu żeby wiedział że da się po ciemku pryskać ( kończyłem po 22)

_________________
https://t.me/pump_upp

dokładnie zakaz pryskania w dzień wszystko by rozwiązał

Dla mnie sezon się już skończył.

No to robić listę we wszystkich środowiskach - związkach wszyscy pszczelarze podpisują i do ministra. W Niemczech po takiej akcji są zakazane środki do zaprawiania buraka by w cukrze nie pozostawały ŚOR

Masakra
naprawde współczuje pozdrawiam zen

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa

Ile rodzin poszło?
Były pszczoły padnięte na dennicy i pod wylotkami ?
Masakra ,współczuje kolego.

Pszczół przed wylotem nie było. W ulach dosyć dużo młodej pszczoły i czerwiu.Mam nadzieje że czerw zdołaja ogrzać i powoli wyjdą z tego.Jak młoda pszczoła zacznie się sypać będzie problem. Narzekać nie będę ,trzymam głowę wysoko i idę do przodu.Sezon na ostrym minusie.
Niestety w Polsce sprawca nie złapany na gorącym uczynku jest bezkarny.
Życzę Wam dobrych zbiorów i udanego sezonu.Hej

Moja rada po skromnych doświadczeniach jak będziesz widział że młode pszczoły się trują od pokarmu to pokarm drap pazurami i wywalaj a podkarmiaj.

Wiesz chociarz jaki był użyty środek i w jakiej porze dnia ?

Współczuję ,ogromna strata i żal.

Dokładnie najlepiej wywal miód co sie da i pierzgę i podkarmiaj .
Matki są w ulach czy też je wcięło?

Z drugiej strony mi to nie wygląda na wytrucie przez oprysk ,ale to tylko moje zdanie najlepiej zrobić badania osypu ,którego nie ma ,byłaby masa pszczół na dennicy i pod wylotkami , bardziej te dwie nozemy pasują do tego co pokazał kolega na filmiku. Czym karmił kolega pszczoły na zimę przez ostatnie dwa sezony?
POZ

Piotrku, współczuję Ci ale nie wygląda mi to na oprysk.
Kiedy pszczoły przestały latać? Z tego co widać to powinny w ciągu kilku dni zacząć ponownie w miarę normalnie prosperować.

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

100 %, żadna nozema, ani jedna, ani druga ani obydwie razem.
Pokarm zimowy nie ma tu nic do rzeczy.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

ja pier dolę. Piotrek! kur..cze pieczone. Toż to tragedia. Przyjacielu, współczuję. Przykra sprawa. Nie wiem nawet co napisać. Gdyby mnie to spotkało, to chyba bym.... Szkoda słów

Na prawdę współczuję.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Dobry Panie Leszku ,to co wymiotło pszczoły koledze Piotrkowi? Chyba nie oprysk podniebny .
POZ

Film szokuje. Serdecznie współczuję Koledze Piotrkowi. Trudno mi wyobrazić sobie inną przyczynę niż wytrucie. Wiem, że sadownicy pryskają drzewa owocowe po kilkanaście razy w sezonie. Czy wszyscy postępują zgodnie z zasadami ?... A efekty są takie jak na tym filmie. Niestety. Trzymaj się Piotr!.
Pozdrawiam Leszek.

Witam, witam,
Wygląda na to że tak. Różnie się kumuluje w różnych miejscach.
Sprawdziłem w tym roku po raz trzeci. Na razie nie ma aż takiego złego wpływu jak przez ostatnie trzy lata. Niestety nie wszędzie.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

No jak był oprysk typowo owadobójczy to pszczoły nie powracały, i prawdopodobnie nie naniesły do ula trucizny. Czerw oczywiście się wygryzie, jak będzie ciepło to mało co się zmarnuje. Na akacje będą już cos skubać.

Czy ta pasieka nie stała czasem w sadach należących do miesiączkowa

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Jeżeli to prawda to bardzo Ci wspułczuje z powodu straty pszczól.
Ale patrząc na ten filmik to nic nie widze, nie pokazałeś ani osypu ani środka ula, bo jak wytruli koledze pszczoly to było grubo leżących pszczół przed wylotkiem i na dennicy. Ja dziś mógłbym podobny taki filmik nakręcić bo jest 10st. ciepła i nic prawie nie lata.
Pozdrawiam.

Wyrazy współczucia

_________________
https://t.me/pump_upp

Znasz winowajcę albo jaki środek przyczynę oprysku ?

kondolencje
miejmy nadzieję, że się odbudują na lipę/grykę

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl

Przykra sprawa...

przed chwilą na stronie TM zobaczyłem film z Twojej pasieki
współczuje bo wiem jak to jest jechać w jednym tygodniu na pasieke i widzieć jak się wszystko ładnie rozwija a w drugim tygodniu nie mieć już pszczół...

część mojej pasieki którą wywiozłem na rzepak w tym roku też dotknął problem oprysków więcej w tamto miejsce pszczół nie zawioze
z jednej strony trąbią jak to pszczół ubywa a z drugiej strony rolnicy mają głęboko w dupie co, czym i w jakiej porze pryskają...
w tym roku 0 miodu rzepakowego i osłabione rodziny, szczęscie że pasieke miałem rozwiezioną w 3 miejscach a reszte przy domu

_________________
xyz

Coraz więcej pszczelarzy rezygnuje ze stawiania uli w rzepak. Ani miodu ani pszczół.

ale kogo to interesuje, miodów rzepakowych ,gryczanych,spadziowych,bananowych ,kupkowych,manuka i prosto od krowy handlarze natargają do Polski tyle ile będzie trzeba

I dobrze to rolnik powinien się starać by mieć pszczoły wiesz ile on może zyskać ? Ci co mają zapylony rzepak przez pszczoły wystarczą by zaczeli się chwalić jaka u nich jest zwyżka plonów ..........

Mysle ze po mospilanie by sie tak nie osypały pisze ze nie szkodliwy dla pszczół...a jesli ktos zastosował Dursban...jest to naprawde mocna siekiera na wszelkie owady....co gorsze moze lekko działac nawet do kilku dni...jak kiedys nurelka...i wszystka lotna pszczołe wytruje

Działa na szkodniki aż na trzy sposoby: kontaktowo, żołądkowo i gazowo

Wyrazy współczucia