FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Zółta wydzielina http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=10147 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | madmax [ 13 maja 2013, 19:12 - pn ] |
Tytuł: | Zółta wydzielina |
Co to jest? Ostatnio przy przeglądach w kilku rodzinach niektóre pszczoły wyrzucają z odwłoków strużki żółtej mazi długości około 2 cm. Widziałem to w różnych miejscach: na sobie, na ściankach ula z zewnątrz i wewnątrz. Myślałem, że to skutek użądlenia ale przyjrzałem się bliżej i raczej nie. Ogólnie pszczoły spokojne. Czy to jakaś choroba? Zajmuję się pszczołami ósmy rok ale wcześniej takiego zachowania nie zauważyłem. |
Autor: | minikron [ 13 maja 2013, 19:18 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
Daj im wody na ramki. |
Autor: | madmax [ 13 maja 2013, 19:36 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
minikron pisze: Daj im wody na ramki. Ale czemu? 10 m od ula mają strumyk, a 50 m dalej oczko wodne gdzie masowo latają. Spragnione chyba nie mogą być. Co to za żółta maź? |
Autor: | BoCiAnK [ 13 maja 2013, 19:42 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
madmax pisze: Czy to jakaś choroba? Zajmuję się pszczołami ósmy rok ale wcześniej takiego zachowania nie zauważyłem. Będę szczery chodzisz do kibla --- widziałeś kiedyś przez te 8 lat oblot zimowy ??? to jak nie to przejdź się i popatrz co jest na śniegu podczas oblotu jak jest zimno to chodzą po ulu |
Autor: | minikron [ 13 maja 2013, 19:44 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
Z opisu wygląda to na chorobę majową. Mało karmicielek, duzo czerwiu do karmienia, karmicielki jedzą ogromne ilości pyłku, który nie jest odpowiednio trawiony przy niedostatku wody. Przy oziębieniu mogą byś problemy z przyniesieniem do ula odpowiedniej ilości wody. Kawałek gąbki nasączonej wodą położony na ramki znacznie pomoże pszczołom. |
Autor: | madmax [ 13 maja 2013, 20:31 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
OK dzięki za sugestię. Juz zapodałem po mokrej gąbce, zobaczymy co to da. A zimowego oblotu jakoś nie widziałem, szczerze. |
Autor: | tczkast [ 13 maja 2013, 21:28 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
Kupkę robią ![]() |
Autor: | PASIG [ 13 maja 2013, 21:46 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
minikron pisze: Z opisu wygląda to na chorobę majową. Mało karmicielek, duzo czerwiu do karmienia, karmicielki jedzą ogromne ilości pyłku, który nie jest odpowiednio trawiony przy niedostatku wody. Przy oziębieniu mogą byś problemy z przyniesieniem do ula odpowiedniej ilości wody. Kawałek gąbki nasączonej wodą położony na ramki znacznie pomoże pszczołom. Raczej nozema . |
Autor: | tczkast [ 13 maja 2013, 21:52 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
PASIG pisze: Raczej nozema . Nie straszcie chłopaka Pozdr tczkast |
Autor: | BoCiAnK [ 13 maja 2013, 21:54 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
PASIG pisze: Raczej nozema . przy nosemie nie ma jasnego kału tylko ciemny Jest to normalne zjawisko często spotykane na wiosnę a nawet latem podczas nasiedlania nawet ulików weselnych czy otworzeniu odkładu Spowodowane stresem i przepełnieniem jelita |
Autor: | PASIG [ 13 maja 2013, 23:02 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
Jasny sraczkowy kał zawsze mi sie źle kojarzył ,a tym bardziej 2 centymetrowy . Przy zasiedlaniu ulików czy też po wywiezieniu odkładów owszem moze takie cos sie przytrafić. Najlepszy przy oblocie to kał w postacie kropek koloru brązowego. |
Autor: | adriannos [ 14 maja 2013, 00:10 - wt ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
Wnioskuję, że większość z tu obecnych jeszcze nie widziała skutków nosemy apis. A tym bardziej nosemy cerany. Kał na ulach zdarzał się i będzie się zdarzał każdemu. Nie ma co biadolić, tylko poprawić to co jest. Jak ktoś zimuje w ulach po 4 kg pszczół, to jak myślicie, jak wygląda po oblocie okolica i daszki? Na pasiece gigantów to wygląda w ciapki. Jeśli ktoś ma możliwość obserwacji swoich pasiek w miarę regularnie, najlepiej co dzień i widzi, że pszczoły narobiły na wylotek, czy na ściankę ula, to do diabła, nie debatować, tylko gąbka namoczona wodą i te miejsca trzeba przetrzeć. Zaraz się rumor podniesie, że pszczołom się pracę przerywa. Ale qrwa posprzątać to trzeba, bo to słodkie i pszczółki czasem to zlizują. Niech tam będą spory i macie zabawę nie tylko w tym jednym ulu. Piszcie sobie co chcecie, ale często i mi się zdarza myć ule. A zlinczujcie mnie. Nie jest to choroba majowa, nie nosema, tylko mus dokonania przez pszczoły tego, co muszą zrobić. A że pogoda nie pozwoliła im odlecieć te kilkadziesiąt-kilkaset metrów od ula, to nie zwalnia mnie, ich opiekuna, od posprzątania całego bałaganu. Mi korona z głowy nie spadnie. Biorę gąbkę namoczoną wodą i hajach jadę jak leci. Bo tak być musi, bo tak potrzeba, po to jestem pszczelarzem, by się pszczołami opiekować, by po nich sprzątać i by naprawiać swoje błędy, których można było uniknąć. Jeśli ktoś pisze, że u niego takich sytuacji nie ma, to albo jest Bogiem w samej swej osobie( w co szczerze wątpię), albo ma wyjątkowo tolerancyjne i adaptacyjne pszczoły (tym bardziej w to wątpię), lub też ma 10 pni i poświęca im 100% wolnego czasu (i tak w to nie uwierzę). Każdy z nas popełnia błędy. A czasem kupka na wylotku świadczy o tym, że czerwiu przybyło ponad miarę. Jeśli tak jest, to ją powycierać i nie ględzić, a się cieszyć, bo rodzinka rośnie w oczach w siłę. Zamieściłem na forum już sporo zdjęć. Popatrzcie dobrze na wylotki. To znak wymieniających się pokoleń. Ja nie biadoliłem, mimo, że gdzieniegdzie i wylotki i ściany korpusów miałem zafajdane i musiałem to czyścić. Cieszyłem się, bo wiedziałem, że będzie wyśmienicie. Nie biadolcie, jak macie coś nas.rane i długości 2 cm na wylotku, a w dodatku jasnego koloru. Stwórzcie pszczołom odpowiednie warunki, by ten potencjał wykorzystały. To jest ich chwila. Matki osiągnęły max czerwienia 7 dni temu dla możliwości siły ówczesnych rodzin. Wy ten fakt wykorzystajcie. Pozdrawiam |
Autor: | rever [ 14 maja 2013, 00:23 - wt ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
Nie można trochę krócej strasznie dużo czytania na dość prosty temat ![]() pozdrawiam rever |
Autor: | adriannos [ 14 maja 2013, 00:25 - wt ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
rever, Można krótko, a można obrazowo, jak kto woli ![]() |
Autor: | minikron [ 14 maja 2013, 05:30 - wt ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
To chyba ktoś tu nie widział choroby majowej ![]() A jest to charakterystyczne, bo pszczoły wydalają dość twardą masę, nie taką jak normalnie, układająca się w "wałki" takiej właśnie centymetrowej długości. Dostrzec to można zwłaszcza przy przegladach gniazd, kiedy niepokojone karmicielki "nie zdzierżą" ![]() Do objawów pasuje pogoda. Oczywiście to diagnoza na odległość, wiec się nie sprzeczam. Stawiam na to, że za tydzień problem zniknie. |
Autor: | madmax [ 14 maja 2013, 20:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
Jak tak już dyskutujecie, to rzeczywiście najbardziej pasowałoby mi to do objawów przejedzenia pyłkiem. Bo faktycznie w tych rodzinach, gdzie to zauważyłem, jest pieżgi po 2-3 ramki (jak na moje warunki to sporo). W każdym razie dzisiaj znowu dałem im po gąbce z wodą. |
Autor: | tczkast [ 14 maja 2013, 21:02 - wt ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
adriannos, co niektórzy powinni twojego posta w ramki oprawić. Jak też wycieram ule i też się tego nie wstydzę. Pozdrawiam tczkast |
Autor: | kolopik [ 14 maja 2013, 21:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
A ja byłem dzisiaj u swoich pszczółek w Sadurkach i też te kupki zauważyłem, ale nie na ulu, w ulu czy wylotku ale pod wylotkiem. I cheba macie rację z tą wodą. Jak tam kiedyś bywałem częściej niż raz na tydzień to w poidle zawsze była woda, teraz jest różnie. |
Autor: | PASIG [ 14 maja 2013, 22:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: Zółta wydzielina |
2 dni pszczoły potrzebowały wode ,goniły nawet przy plus 8 to zbierały najblizej uli z trawy , z mchu, z daszków ,ale kału nie zauważyłem ,a naprawdę 3 dni prawie w pasiece sie nic nie działo bo zimno było i padał deszcz. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |