FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
Panowie mam proste A dla nie których pewnie banalne pytanie Jak bezpiecznie przechować matkę w klateczce z pszczołami tzn. chodzi mi o temp. w słońcu w cieniu itd. Bo zawsze prosto z ulika szła do rodziny A teraz dwa dni bedzie musiała siedzec w klatce jak to bezpiecznie zrobić ???

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

syriusz24, dlaczego ma dwa dni siedzieć w klateczce? Jak już musi to w domu w temp. pokojowej w przedziale od 18 do 22 stopni w zacienionym ale z dużym dostępem powietrza miejscu.

Dziekuje za odp bedzie musiała siedzieć bo po raz pierwszy kupiłem matkę a nie będę miał czasu poddać i bedzie musiała siedziec dzień lub dwa Zawsze miałem swoje matki A teraz pilnie potrzebuje A swoich jeszcze nie mam

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

Pilnie potrzebujesz ale chcesz ją trzymać dwa dni w klateczce? tak dostosuj się do dostawy albo dostawę do swojego czasu byś mógł i miał czas poddać, jednodniówki im młodsze tym lepiej są przyjmowane, im starsze tym trudniej i opóźniasz wyjście na lot godowy nawet biorąc pod uwagę okres dojrzewania matki do godów.

Kolego ja to wszystko wiem tylko niestety praca mi nie pozwala choc będę sie starał. Moje pytanie jest bardziej asekuracyjne teoretycznie matke mam mieć jutro. W pracy bedę do 21 i w sobote ją poddam

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

no i idź jutro na wieczór, włóż klateczkę do ula bez wyłamywania zabezpieczeń, połóż ją normalnie na ramkach, pojutrze wieczorkiem pójdziesz i wyłamiesz zabezpieczenia a klateczkę znów położysz na ramkach, za 5 dni skontrolujesz sobie przyjecie matki.

No jest to rozwiązanie tylko do pasieki mam 14km zanim dojadę no ale pomysle może się zbiorę czego sie nie robi ) Bardzo dziękuje za podpowiedź

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

Klateczkę z matką umieszcza się pomiędzy ramkami, po przeciwnej stronie wylotka, tam gdzie gromadzi się dużo młodych pszczół, podkarmiając jednocześnie rodzinę pszczelą małą dawką rzadkiego syropu.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Na ramkach nie można? ciekawe dlaczego mnie tak matki przyjmowały a że nakropu miały swojego dość to i podkarmianie było zbędne. Teraz wogóle nie poddaje w klateczkach, albo wprost na plaster jak jednodniówka albo w sztuczny matecznik niezależnie jak by to była matka - zależy od sytuacji w rodzinie pszczelej.

Można też na mostku przed wylotkiem położyć

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

W domu np w kuchni na meblach przykryj tylko czymś
Po Kiego Grzyba jak już będzie na pasiece to wyłamać zabezpieczenie wybrać polowe ciasta i bez grzebania położyć na ramkach (i ile nie ma w gnieździe mateczników )
A można pod ulem

Czesc
Tak to bylo u mnie w kwietniu po przegladnieciu 12 uli kolega przyjechal i möwi cos po tobie lazi zöltego.Patrze matka!!!!
Zeby byla pod ulem to pöl biedy.
I tak mysle z pol godziny gdzie ja wdupnac.
Patrze na te 12 i z jednego ula wyszly pszczoly i szukaly czegos.
Tam ja wrzucilem i szczescie ze wröcila do siebie teraz narobila miodu w nagrode................poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop