bedac narodowym patryjotą polecam krainke

Pytam ponieważ w mojej okolicy baza pożytkowa nie jest bogata . Co doradzacie ?

bedac narodowym patryjotą polecam krainke

Jak sie wam roją krainki to nie jest to pszczoła dla Was ,z krainką trzeba umieć

Jak sie wam roją krainki to nie jest to pszczoła dla Was ,z krainką trzeba umieć

Jak sie wam roją krainki to nie jest to pszczoła dla Was ,z krainką trzeba umieć

Hmm,kolega Pasig na forum Pasieki Michałów swego czasu chwalił sie ze osiaga 100 kg miodu z ula To chyba najlepszy pszczelarz w tym kraju Niektórzy to mają bujną wyobraźnie.

Witam!!
Jeśli chodzi, o jaką matkę wybrać ja polecam dla początkujących krainke mniej jest z nią kłopotu. Ja mam bardzo wczesny pożytek, jakim są sady i mniszek gdzie bakfast przyniósł połowę tego, co krainka rozkręcił się dopiero na akacje i przebił ją.
W tym roku u mnie gdzie, co drugi dzień padało i było zimno bakchfast zjadał wszystkie zapasy, co przyniósł, trzeba matkę ograniczać i umieć się z nią obchodzić, jeszcze kilka dni takich i trzeba ją by było dokarmiać hi hi .
Doświadczony przczelarz poradzi sobie z każdą matką, bo wie, kiedy i jak zareagować. Nie sugerujce się ilością miodu.
Bakchwast, jeśli jej nie ograniczymy zaczerwi cały ul a to wszystko potrzebuje jedzenia.
Uważam, że silne rodziny niezależnie od rasy matki potrafią przynieść sporo miodu.
I jeszcze jedno, jeśli o, bakchfaście jeśli pszczoły wymienią ci matkę (cicha wymiana) to uciekaj z pasieki (agresja) zaczyna się to miej więcej w 3 pokoleniu, więc stała wymiana i selekcja matek.
Ja polecam krainkę Pozdrawiam Serdecznie.

Mam jedno pytanie skąd ten "Bakchwast" i jaki?

No właśnie bo wszystko co pisze kol. rumcajs jest sprzeczne co najmniej kontrowersyjne .

Jest tyle różnych buckfastów, że nie można generalizować i wrzucać pszczoły do jednego wora.

Ja mam bardzo wczesny pożytek, jakim są sady i mniszek gdzie bakfast przyniósł połowę tego, co krainka rozkręcił się dopiero na akacje i przebił ją.

Owszem ale to dotyczy wszystkich ras a zasada jest prosta pszczoły z zimy mają wyjść jako silne rodziny wtedy można liczyć na wczesne pożytkiWniosek nasówa się sam .

a ja w tym roku kupiłem buckwasta od chuchały.pszczoła jest bardzo łagodna,trzyma się plastrów,matki ładnie czerwią.Na razie mi się bardzo podoba,a co będzie dalej zobaczymy.

Jest tyle różnych buckfastów, że nie można generalizować i wrzucać pszczoły do jednego wora.

Jeśli chodzi, o jaką matkę wybrać ja polecam dla początkujących krainke mniej jest z nią kłopotu.

W tym roku u mnie gdzie, co drugi dzień padało i było zimno bakchfast zjadał wszystkie zapasy, co przyniósł,

Bakchwast, jeśli jej nie ograniczymy zaczerwi cały ul

a to wszystko potrzebuje jedzenia.

I jeszcze jedno, jeśli o, bakchfaście jeśli pszczoły wymienią ci matkę (cicha wymiana) to uciekaj z pasieki (agresja) zaczyna się to miej więcej w 3 pokoleniu, więc stała wymiana i selekcja matek.

trzeba matkę ograniczać i umieć się z nią obchodzić,

Bzdura

Bzdura

A krainka nie zaczerwi?

A krainka to co? miłością żyje?

A to dopiero bzdura

I tu masz racje daj sobie spokój z buckfastem bo nie umiesz się z nim obchodzić

prośba do moderatorów, stwórzcie dział "Złote Myśli - czyli co czytać jak biblię" i tam umieszczajcie takie i podobne wypowiedzi.
Dział byłby obowiązkowy dla początkujących.

Zależy kto z kim wódkę pije, to będzie jego matki chwalił.Żeby się nie narażać, nie będę wymieniał kto jaką "partię" popiera

,zapytajcie adrianosa co potrafią ct-46 i alsiny w piątym pokoleniu

Z krainką z polskich pasiek zarodowych to nie jest tak łatwo,trzeba zainwestować w materiał i miec troche szczescia bo te matki inseminowane przychodzą rózne ,ale po 6 latach selekcji mozna miec taką carnice ,ze hej,zapytajcie adrianosa co potrafią ct-46 i alsiny w piątym pokoleniu ,juz nie mówie co bedzie w dziesiatym jak to dobrze pokrzyżujecie na pasieczysku,ale tak jak wspomniałem trzeba troche trudu ,nie ma łatwo.

niech zgadnę : po 100 kg ze 100 uli ?