FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 17 lipca 2025, 06:41 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
Post: 11 listopada 2013, 19:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Czy koledzy też mają jeszcze takie pożytki.
Zdjęcie zrobione 09.11. Mam pytanie, czy te pożytki nie wpłyną negatywnie na zimowlę pszczół ? Ponieważ bardziej normalne by było, aby pszczoły o tej porze były w kłębie zimowym a nie latały po papu :lol: . W listopadzie w sprzyjających warunkach było tyle pszczół aż ruszały się całe rośliny :P


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2013, 19:42 - pn 
Nieźle, tylko nie wiadomo czy cieszyć się z tego czy płakać hm..........


Na górę
  
 
Post: 11 listopada 2013, 19:44 - pn 
Sławek1964 pisze:
Ponieważ bardziej normalne by było, aby pszczoły o tej porze były w kłębie zimowym a nie latały po papu

One nie latały po nektar tylko po pyłek. Zauważ, na czwartym zdjęciu pszczoła nie siada na kwiecie tylko zbiera pyłek z pręcików zawisając nieruchomo jak Koliber. W taki właśnie sposób zbierają z facelii. Ciesz się z tego.


Na górę
  
 
Post: 11 listopada 2013, 19:47 - pn 
kolopik pisze:
Ciesz się z tego.

Ale z drugiej strony to oznacza czerwienie matek i ta radość już jest trochę mniejsza.


Na górę
  
 
Post: 11 listopada 2013, 19:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
polskipszczelarz pisze:
Ale z drugiej strony to oznacza czerwienie matek i ta radość już jest trochę mniejsza.


niekoniecznie ponieważ nie mają żadnych ociepleń


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2013, 20:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Zjadają pyłek i obrastają w tłuszczyk :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2013, 14:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Właśnie wróciłem od pszczółek facelia jak kwitła, tak kwitnie i jest oblatywana przez pszczoły ponawiam pytanie cieszyć się czy płakać


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2013, 14:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Sławek1964 pisze:
cieszyć się czy płakać

Raczej bym się niepokoił. Po co im o tej porze pyłek.
W ramkach jest już go na tyle dużo ,że popwinno starczyć do wiosny. Objedzona pszczoła zimowa powinna siedzieć w ulu i czekać wiosny.
Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2013, 15:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Czekać do wiosny, wiosną zobaczyć.
Co to zmieni, jeśli będziesz się martwił? Wylotów im przecież nie zatkasz...
I tak im teraz nie pomożesz.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2013, 16:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Z tego co ja zauważyłem na łąkach to kwitnie mniszek lekarski, stokrotki i czerwona koniczyna i jakieś wybujałe chwasty...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2013, 16:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 czerwca 2013, 15:23 - śr
Posty: 25
Lokalizacja: pomorskiie/słupsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Moim zdaniem to pszczółki wiedzą lepiej czy zbierać czy nie, a my możemy jedynie obserwować i się uczyć.

_________________
beekeeping is cheaper than therapy
It is my THERAPY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2013, 18:17 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Co do pożytków tak puznych w listopadzie to tylko sie cieszyc bo uzupełniaią zapasy zimowe i nie ma ubytku bo jeszcze matki czerwią bo jest ciepło. Nie trzeba zaglondac do rodni tylko trzeba zobaczyc ze pszczoły pobierają wode. A woda jest potrzebna w 2 przypadkach do słachadzania gniazda jak jest powyżej 34* i do rozpuszczenia pieżgi zeby zrobić papkie do karmienia larw pszczelich. Ja niemam w obrebie pasieki facelji bo moje pszczoły nie noszą granatowego pyłku ale noszą wode to znaczy ze jest czerw otkryty i nato niemam juz żadnego wpływu. Matki wiedzą lepiej od nasz czy jeszcze czerwic albo zaprzestać. Słuchałem jednego profesora od pszczół i on twierdził ze matki pszczele przewidują na 30 dni do przodu jaka bendzie pogoda. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2013, 19:22 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
no to zimy na Święta nie będzie :( , pewnie znowu na Wielkanoc


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2013, 19:44 - śr 
A może tak ule na samochód i poszukać gdzieś pożytku :), Gdzie teraz pszczoły mają pożytki w Europie???


Na górę
  
 
Post: 20 listopada 2013, 19:59 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
miły_marian. pisze:
Co do pożytków tak puznych w listopadzie to tylko sie cieszyc bo uzupełniaią zapasy zimowe i nie ma ubytku bo jeszcze matki czerwią bo jest ciepło. Nie trzeba zaglondac do rodni tylko trzeba zobaczyc ze pszczoły pobierają wode. A woda jest potrzebna w 2 przypadkach do słachadzania gniazda jak jest powyżej 34* i do rozpuszczenia pieżgi zeby zrobić papkie do karmienia larw pszczelich. Ja niemam w obrebie pasieki facelji bo moje pszczoły nie noszą granatowego pyłku ale noszą wode to znaczy ze jest czerw otkryty i nato niemam juz żadnego wpływu. Matki wiedzą lepiej od nasz czy jeszcze czerwic albo zaprzestać. Słuchałem jednego profesora od pszczół i on twierdził ze matki pszczele przewidują na 30 dni do przodu jaka bendzie pogoda. Pozdrawiam miły_marian


Nie ma co się cieszyć z czerwiu w końcówce listopada. Są metody zapobiegające a przynajmniej ograniczające jesienne czerwienie matek.
Na pewno pożytek faceliowy w listopadzie do nich nie należy.
Pozdrawim


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2013, 20:50 - śr 

Rejestracja: 02 lutego 2013, 22:10 - sob
Posty: 143
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tomasz2020 pisze:
Z tego co ja zauważyłem na łąkach to kwitnie mniszek lekarski, stokrotki i czerwona koniczyna i jakieś wybujałe chwasty...


natomiast ja dziś przejeżdżając przez lasy otaczające Warszawę widziałem, że czarna jagoda wypuszcza nowe liście


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2013, 14:52 - sob 

Rejestracja: 14 maja 2011, 15:29 - sob
Posty: 95
Lokalizacja: Legionowo
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Ponieważ lasach w okolicy Warszawy jagody od kilku lat są atakowane przez jakieś szkodniki. W czerwcu i na początku lipca zostają same badyle, dopiero w końcu września puszczają liście jakby była wiosna.
Marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2013, 17:19 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
robert-a pisze:
Zjadają pyłek i obrastają w tłuszczyk :D


Moim zdaniem to pszczoły pyłku nie zjadają a tylko karmią nim larwy. Pare razy widziałem padniętą rodzine z głodu a pyłek na ramkach pozostał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2013, 17:44 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
krzys pisze:
robert-a pisze:
Zjadają pyłek i obrastają w tłuszczyk :D


Moim zdaniem to pszczoły pyłku nie zjadają a tylko karmią nim larwy. Pare razy widziałem padniętą rodzine z głodu a pyłek na ramkach pozostał.
Rój bez pyłku nie może istnieć matka czerwi i pszczoły potrzebują pyłku jako pokarmu dla 1 larwy 0,15g jest on podstawą do produkcji mleczka .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2013, 17:54 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ale pokarm białkowy jest później też potrzebny, do budowy ciała tłuszczowego. A konieczność wytworzenia tegoż ciała determinuje czas zakończenia sensownego czerwienia.
Natomiast z pyłku pszczoły nie mogą zrobić zimą energii, do tego celu potrzebują pokarmu weglowodanowego czyli miodu/cukru.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2013, 18:15 - sob 

Rejestracja: 13 lipca 2009, 22:16 - pn
Posty: 148
Lokalizacja: Dolne Powiśle, Malbork
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, Ostrowskiej
Prośba do moderatora. Czy można zmienić Porzytek na Pożytek w listopadzie. Jeżeli błąd ortograficzny jest gdzieś w środku tekstu to tak nie razi, jak w tytule wątku i wyszukiwarka też nie znajdzie tego słowa.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Zielona- ... 5433771673


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2013, 19:00 - sob 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
piotr_fs, sam przecież możesz zmienić


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2013, 19:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
krzys pisze:
robert-a pisze:
Zjadają pyłek i obrastają w tłuszczyk :D


Moim zdaniem to pszczoły pyłku nie zjadają a tylko karmią nim larwy. Pare razy widziałem padniętą rodzine z głodu a pyłek na ramkach pozostał.


Pszczoły zjadają pyłek. Ale niestety białko ma to do siebie, że aby przetworzyć je w substancję, która może dostarczyć energię, czyli grupy ketonowe lub glukozę potrzeba jest więcej energii niż samo białko dostarcza. Dlatego też jadąc tylko i wyłącznie na samym białku organizm będzie szybciej tracił wagę niż nic nie jedząc. Taki paradoks stosowany między innymi w różnych dietach dla ludzi i ostatnio bardzo modny oraz kontrowersyjny. Aby w pełni wykorzystać potencjał pyłku musi on być zmieszany z miodem. Wtedy energia potrzebna do strawienia białka i funkcjonowania organizmu pochodzi z węglowodanów, a samo białko nie jest przetwarzane w substancje energetyczną tylko budulcową.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2013, 20:10 - sob 
górski_pszczelarz pisze:
Dlatego też jadąc tylko i wyłącznie na samym białku organizm będzie szybciej tracił wagę niż nic nie jedząc. Taki paradoks stosowany między innymi w różnych dietach dla ludzi i ostatnio bardzo modny oraz kontrowersyjny.

Przepraszam, że nie w temacie. Ale czy Twoja Żona nie czyta tych samych gazet co moja ? Bo jak jedziemy na zakupy to pól koszyka zajmuje serek wiejski :haha: :haha: :haha: a d..y nie ubywa.
Ale ja nic nie mówię. Mnie te nadwyżki kg pasują. Ciepło to i miękko.


Na górę
  
 
Post: 23 listopada 2013, 20:33 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
kolopik, to nie słyszałeś o diecie "cud"?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2013, 20:45 - sob 
A tak. Cudem jest ubywanie z portfela bez efektów. Tzn efekt jest ino dla sprzedawcy/producenta tego g..a. /stawiam kropki bo nie wiem jakie u/ :haha: :haha: :haha: .


Na górę
  
 
Post: 23 listopada 2013, 21:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kolopik pisze:
A tak. Cudem jest ubywanie z portfela bez efektów. Tzn efekt jest ino dla sprzedawcy/producenta tego g..a. /stawiam kropki bo nie wiem jakie u/ :haha: :haha: :haha: .


Hehe każda dieta dobra jak jest jeszcze zapał i samozaparcie. Jeśli oczywiście jest potrzebna. W innym wypadku szkoda życie marnować na ciągłą dietę ;) Niestety dieta białkowa ma to do siebie, że aby była skuteczna dla ludzi nie wolno dostarczać węglowodanów praktycznie w ogóle, w innym wypadku masa jeszcze szybciej przyrasta ;). A czy jest skuteczna muszę przyznać że jest sam stosowałem ją w zeszłym roku przez 6 miesięcy i zleciałem na wadze 15 kg co przy niewielkim wzroście niecałe 1,7 jest dużym wyczynem ;).
Od października zeszłego roku jem już normalnie. Na początku od razu poszło w górę o 2 kg, a przez cały rok doszło kolejne 2. No ale bilans ostateczny to -11 kg także opłacało się.
Jako technolog żywności i dietetyk z zamiłowania mogę dać jedną radę twojej żonie niech nie kupuje produktów light bo od tego w rzeczywistości się tyje. A co do diety białkowej np. Dukana. Jest ona skuteczna jednak strasznie restrykcyjna. Dlatego też aby była skuteczna nie wystarczy kupować serków wiejskich tylko wyeliminować całkowicie węglowodany z diety poza warzywami (ale nie każdymi). Co w polskich realiach jest niemożliwe ze względu na nawyki żywieniowe (np. ziemniaki czy kasze na obiad, chleb na śniadanie i kolacje). W innym wypadku ciało będzie nadal jędrne, pulchne i mięciutkie ;). No ale kobiety tak mają, że całe życie się odchudzają hehe.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2013, 21:44 - sob 
górski_pszczelarz, No tuś trafił w 10. Moja żonka tak właśnie się odżywia a ja po swojemu i mięsień męski mi urósł. Ale twierdzę, że: "porządny gospodarz sprzęt trzymie po dachem".


Na górę
  
 
Post: 23 listopada 2013, 21:57 - sob 

Rejestracja: 30 listopada 2012, 19:11 - pt
Posty: 300
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Jak widac ten pożytek w listopadzie jest SUPER? Tak dla pszczelarzy jak i ich żon. :pala: :pala:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji