FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam kupiłem okazyjnie starą miodarke ale sprawną

jest z blachy ocynkowanej ale od środka już troche tak jak by się zużyła i gdzieniegdze pojawia się rdza czym ją pomalować zewnątrz i wewnątrz

myślałem o takiej mocnej farbie hammeride prosto na rdze oni mają coś takiego kiedyś malowałem blache warstwa była nie do zdarcia ale czy można czymś takim

a może wy macie jakiś pomysł ???

Wyczyścić szczotką drucianą najlepiej taką na wiertarke albo szlifierke kątową i pomalować w środku lakierem spożywczym a z zewnątrz czym tam chcesz byle było do metalu...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

a jak jest z tym lakierem spożywczym jak twarda jest jego powłoka nie bedzie on się zaraz łuszczył i odchodził ??

bo powiedzmy ten hammeride to na zewnatrz napewno ale myslalem zeby i tym beben pomalować a tu wygląda na to że chyba nie

może ktoś jeszcze sie wypowie???

kamil85, w środku tylko lakier spożywczy i jak będziesz dbał nic się nie będzie działo.

Można też woskiem pszczelim

A nie lepiej było by oddać ją do ponownego ocynkowania lub chromowania.... Zrobić raz a pożądnie.....

Mateusz326, Wiesz co się dzieje jak miód w takiej miodarce trochy postoi ??

Do piaskowania pyłkiem i malowania proszkowego.
Miód stoi to reaguje, miód płynie to zabiera ze sobą.

miodarka już prawie rozebrane na części setne

będzie malowana wewnątrz lakierem spożywczym
na zewnątrz hammeride

tylko zastanawia mnie zawór zamieszczam zdjecia ten zawór to jakieś starocie i na dodatek cieknie więc go wyrzuce i na jego miejse chce coś nowego

tak on wygląda aktualnie




a tak wygląda miodarka bez tego zaworu otwór ma średnice 30 mm

czy te zawory co są u łysonia albo u lukasiewicza będą pasować ????
bo boje się że mam za nisko dna ten otwór
https://www.pszczelnictwo.com.pl/zawor_ ... _1853.html

albo ewentualnie gdzie kupić jakiś inny zawór który by pasował ??

Zakup miodarki nie jest tani, ale nierdzewka to jedyny materiał, z którego może być wykonana. Wszystko inne wchodzi w reakcję z miodem i taki miód nie nadaje się do spożycia. Dawniej stosowało się ocynk i lakier, bo nic innego nie było. Dzisiaj jest.
pozdrawiam

Malowanie proszkowe jest podobne do emali jak na garnkach kuchennych,tylko mniej odporne na wysoką temperaturę.Jeśli zamierzasz ją malować byłoby to najlepsze.
Pozdrawiam:-))

Proszkowe najlepsze bo ta farba proszkowa to jest tak naprawdę plastikopodobna - zmielone tworzywo sztuczne na pył i potem w piecu się topi i tworzy dobrą warstwę. Ale to musi być wyczyszczone i pistolet nienajgorszy żeby domalował w środku w krawędziach.

no i po kilku dniach pracy
wszystko zostało rozebrane wyczyszczone śruby roznitowane
każdy element został pomalowany
na zewnątrz farba hammerite młotkowa
a w środku został do blachy zczyszczony ocynk i pomalowane lakierem spożywczym

zawór został zmieniony na nowy troche z tym było zabawy ale wydaje mi się że warto
sama satysfakcja że zrobiłem to sam
i że już nie musze pożyczać od sąsiada miodarki

No i ładnie. Przyjemnie popatrzeć. Oby było co kręcić!

Szkoda, że nie napisałeś tego postu kilka miesięcy wcześniej.
Sprzedałem identyczną miodziarkę w idealnym stanie pszczelarzowi spod Kielc za 200 zl.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

wyobraz sobie że ja kupiłem od starszego pszczelarza cały komplet 1 ul z pszczołami 2 puste tą miodarke topiarke tomer w rewelacyjnym stanie i cały sprzęt widelce sitko kapelusz za 350zł a natrafiłem na to przypadkiem w anonsach
więc prawie jak za darmo
a po odmalowaniu to myślę że pare lat mi posłuży

ja to myślę że jak zaczniesz powiększać intensywnie pasiekę (a to zaraźliwe i uzależnia) to za długo ci nie posłuży bo znudzi ci się kręcenie po czym zainwestujesz w większą, z kwasówki i z silnikiem.

ta będzie poprostu służyła jako zapasowa
w tamtym roku miałem 12 uli a na dzień dzisejszy zimuje równe 50 rodzin
z tym że większośc to odkłady prze zemnie robione więc myślę że za rok będzie już mi większa potrzebna bo w tym roku odebrałem około 100 litrów miodu ponieważ robiłem dużo odkładów

Witam

Ja tak samo kupiłem taką samą miodarkę ale długo sie nią nie pobawiłem ponieważ znudziło mi się kręcenie ręczne. I po dwóch sezonach kupiłem elektryczną 4-ramki. Ale swoją pierwszą trzymam na pamiątkę i jako zapas jak by prąd wyłączyli czy ta się popsuła w najmniej oczekiwanym momencie.

u mnie niedługo pewnie też będzie stała jako zabytek ale narazie musi jeszcze troche miodu odwirować

ale najlepsza jest satysfakcja że samemu się ją odnowiło

Cześć Kamil, mam do ciebie pytanie. Jak przymocowałeś ten zawór do miodarki, bo da się tam zauważyć, że dno miodarki jest trochę wyżej, tak jakby ponad tą dziurą wylotową, mam podobną sytuację i nie bardzo wiem jak to ugryźć.

_________________
Cezary256

kamil85,
Witaj,
chciałem zapytać jak wymieniłeś zawór w tej miodarce.
Będę miał podobną do odremontowania. Czy są dostępne na rynku części np
jakieś pierścienie redukcyjne?
Czy należy zedrzeć warstwę ocynku w środku i dopiero potem pomalować spożywczym?
pozdrawiam

Witam. Jak się sprawuje miodarka pomalowana wewnątrz lakierem spożywczym? Bo teraz kupiłam używaną ocynkowaną i zastanawiam się, czy malować ją w środku? Czy lakier nie odłazi?
Basia

Siaba spokojnie możesz pomalować nie powinna odłazić

Mam pomalowaną miodarkę spożywczym. Nałożyłem 3 warstwy jest bardzo dobrze. Nic nie odłazi, nie odpryskuje i się nie zdziera.

_________________
Cezary256

mam pytanie czy ktoś ma miodarke aluminiowa bo ja właśnie taka kupiłam i niewiem czym ja w środku odnowić czy sam lakier spożywczy wystarczy

gabriela, jeśli to faktycznie miodarka ze stopu aluminium to ja bym nic nie ruszał (taką samą mam jako rezerwę dla elektrycznej). Blacha jest pokryta trudno rozpuszczalnymi związkami które doskonale izolują miód od samego metalu.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Ok dziekuje to nie bede kombinowała bo mam ja bardzo zadbana wiec tylko dokładnie umyje pozdrawiam Gabriela

Witam mam pytanie czy nie można pomalować miodarki odcynkowanej emalia w środku jak wygląda w środku lakier spożywczy dzięki za odp.

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/

kolego arecki poszukaj w swojej miejscowości firmy handlującej stalą i spawającą albo tylko spawającą i oni podobnie jak tu u mnie wymienią ci tylko baniak na kawasówkę za 100 zł pare zł za robotę i będziesz ją miał do końca swojej działalności tak się robi tu nad morzem . dziadki swoje - muzealne miodarki odmładzają i chwała im za to .

_________________
www.pasiekaumaciusia.pl

właśnie mieszkam koło takiego zadupia że tu ciężko znaleźć takich spawaczy a jeszcze że by ktoś wygioł taki bęben można zapomnieć a nie chce inwestować jakiś większych pieniędzy w tą miodarke bo i tak będę musiał kupić porzadna

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/

Witam kup porządną nie będziesz żałował.
Szkoda w starego dziada kłaść kasę i robotę.
Poz.

Jak pomalujesz emalia to i tak lakier musi być na wierzch.

A jak pomaluje całą hamerajtem po wyschnięciu pomaluje ze dwa trzy razy lakierem spożywczym będzie dobrze

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/

Wewnątrz wyczyść dokładnie szczotką drucianą a następnie pomaluj propolisem i lepszego zabezpieczenia nie potrzeba.(kit pszczeli rozpuść nawet w denaturacie i to wystarczy.)

Ja właśnie tak zrobiłem, według rady zamieszczonej kiedyś w "Pszczelarstwie".

Ze względu na zapaszek denaturatu ,lepiej rozpuścić kit palnikiem.Zapach super.
Pozdrawiam

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Jak na własne potrzeby będziesz kręcić miód z tej miodarki to propolis i denaturat wystarczy jak na sprzedaż. To LW dopuści Ci ją z lakierem lub wymienioną blachą. No i poczytaj co piszą na farbie zanim pomalujesz.