FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 lipca 2025, 14:38 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ] 
Autor Wiadomość
Post: 14 stycznia 2014, 20:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 stycznia 2014, 20:10 - wt
Posty: 10
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: brak
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Witam.
Mam problem z pszczołami w mieszkaniu.
W ciągu tygodnia pojawiły się w moim mieszkaniu (w bloku) 3 pszczoły. Mniemam, że to są "młodziaki" bo strasznie owłosione.
Są niemrawe i raz się ruszają a w większości to w ogóle się nie ruszają i zastygają.
Mieszkanie 2 pokojowe z widną kuchnią w tym 2 wywietrzniki (łazienka i kuchnia).
1 pszczołę znalazłem na blacie kuchennym, za 2 dni żona znalazła pszczołę na dywanie w przedpokoju i na następny dzień 3 pszczołę ja znalazłem na środku pokoju.
Zacząłem się niepokoić, że gdzieś mogą mieć gniazdo.
Na początku jesieni pszczoły szukały schronienia i w ramie PCV futryny balkonowej były 2 dziurki i strasznie nadlatywały do nich. Zatkałem je. Już się nie kręciły chmarą.
Boję się, że gdzieś jest ich więcej...
Co może być przyczyną obecności "młodych" pszczół w moim mieszkaniu?

Seria zdjęć, które porobiłem:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Proszę o pomoc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2014, 20:53 - wt 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Wygląda mi to na murarkę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2014, 20:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 stycznia 2014, 20:10 - wt
Posty: 10
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: brak
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
A jak mogą się dostać do środka? Przecież nie latają.
Piętro wyżej nade mną było puste mieszkanie przez ponad rok z drewnianymi oknami. Możliwe, że były nie szczelne i gdzieś w tym właśnie mieszkaniu ulokowały się (zniosły może jaja) a teraz efekt widać w moim mieszkaniu...?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2014, 21:44 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
A może strop jest ocieplony trzciną ? A te plastykowe PCV na dziwi to jak wyglądają w przekroju nie maja pustych przestrzeni ? Jak znalazły się w domu to gdzieś musi być wyjście a ciepło w domu to może pobudzić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2014, 21:58 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
Tosik to murarki.
Nie panikuj to pszczoły samotnice, roju nigdzie nie masz.
Pozdr tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2014, 22:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
tczkast, Powiedz to jego kobiecie już widzę jak panikuje :D Ale fakt mozesz ją pocieszyć że one nie bronią gniazda bo nie tworzą rodziny a i żądlenie wam nie grozi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2014, 22:04 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
Nie panikuj tylko się ciesz z możliwości obserwowania pszczoły murarki. Krzywdy Ci nie zrobi. Kiedyś byłem wezwany do strasznego roju i mnóstwa pszczół latających przy wejściu do domu. Okazało się, że murarka zrobiła sobie liczne gniazdka w przestrzeniach właśnie przekrojowych paneli PCV i całkiem spore ilości pyłku sobie zgromadziły. Mieszkańcy jednak jej tam nie chcieli. Chyba z godzinę im tłumaczyłem co się dzieje obecnie z owadami i żeby pozwolili im tam mieszkać sobie dalej

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2014, 22:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
bastian77, tak będzie prościej
http://pl.wikipedia.org/wiki/Murarka_ogrodowa
I nie martw się słowami, które przeczytasz " lub żyje w koloniach" do tego muszą być spełnione naprawdę świetne warunki :D
Muszą mieć takie domki http://www.naogrodowej.pl/artykul,Murarka_ogrodowa_czyli_czysta_ekologia_,356?PHPSESSID=evi04lijfm008n625a2nnidsv1
U Ciebie jest ich zapewne kilkadziesiąt i uwierz nam nie zrobią wam krzywdy. Tak jak radzi robert-a, dajcie im spokojnie w Wami pomieszkać.
Pozdrawiam tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 08:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
bastian77 pisze:
Co może być przyczyną obecności "młodych" pszczół w moim mieszkaniu?


bastian77 pisze:
A jak mogą się dostać do środka? Przecież nie latają.


Po prostu przyniosles je do domu na ...ubraniu!
Przestan latac w zimie do pasieki, bo powynosisz wszystkie pszczoly i na wiosne zastaniesz puste ule. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 18:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 stycznia 2014, 20:10 - wt
Posty: 10
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: brak
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Dziękuję Wam wszystkim za obszerną informację :D
4 pszczoła się wczoraj pokazała. W słoiku ją mam.
Co z nią zrobić by jej nie zrobić krzywdy? Jak jej można pomóc by mogła przeżyć do wiosny?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 18:48 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Najlepiej wypuścić :D

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 18:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 stycznia 2014, 20:10 - wt
Posty: 10
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: brak
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Linker pisze:
Najlepiej wypuścić :D

Może lepiej zrobić jej jakąś neutralną strefę skrzynka opatulona siatką a w środku rurki z trzciny.
Da ona radę się zaklimatyzować..?
Co one w ogóle jedzą jak się przebudzą...?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 19:23 - śr 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
One jak się przebudza to już będzie wiosna i dadzą sobie rade

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 stycznia 2014, 21:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Z tym że jak wychodzą na mieszkanie ,to mogą być zmylone ciepłem. Myśląc że na dworze już tak ciepło i pora na oblot. Mam takie w pawilonie i jeszcze smacznie wypoczywają. W swoich rureczkach mają taką papkę ,pyłek z miodem gęsty ,ale mniej niż pierzga, w osłonce.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 07:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 stycznia 2014, 20:10 - wt
Posty: 10
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: brak
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
STANI pisze:
One jak się przebudza to już będzie wiosna i dadzą sobie rade

A te co się przebudziły wcześniej..? Zasną jeszcze?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 stycznia 2014, 20:14 - czw 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Można na okno pięknie kwitną cytryny i pomarańcze w tej chwili niech zapylają, albo do mydelniczki i do lodówki tylko nie przyszkadzac może doczekają wiosny,

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2014, 18:51 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 stycznia 2014, 20:10 - wt
Posty: 10
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: brak
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
STANI pisze:
Można na okno pięknie kwitną cytryny i pomarańcze w tej chwili niech zapylają, albo do mydelniczki i do lodówki tylko nie przeszkadzać może doczekają wiosny,

Niestety nie mam cytryn i pomarańczy na oknie. Jedna raz się ruszyła i od tygodnia się nie rusza. Druga zaś, czasami się porusza. Dałem jej dzisiaj na patyczku miodu lipowego (lepsze to niż nic).
Momentalnie się do niego "dorwała". Postawiłem słoik, zasłonięty gazą z góry, na oknie. Trochę szczelinami wieje może jakoś przeżyją do wiosny. Mam nadzieję, że im nie zaszkodzę, chociaż tej jednej. No chyba, że w poniedziałek, jak nie będzie się ruszać to wezmę obydwie w jakieś pudełko i do lodówki.
Zastanawiam się nad założeniem na wsi u teściów domki dla pszczółek murarek :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2014, 18:56 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
murarki może mieć w mieście na balkonie , a nawet na oknie :D będziesz wtedy pszczelarzem w wersji mikro , a potem ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2014, 18:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 stycznia 2014, 20:10 - wt
Posty: 10
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: brak
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
manio pisze:
murarki może mieć w mieście na balkonie , a nawet na oknie :D będziesz wtedy pszczelarzem w wersji mikro , a potem ....

.. a potem sąsiedzi mi nóżki z dupci powyrywają :)
Czy dobrze postąpiłem i zrobię z pszczółkami w moim powyższym poście?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2014, 19:35 - pt 

Rejestracja: 14 stycznia 2011, 12:35 - pt
Posty: 647
Lokalizacja: płońsk
Bastian77,Ty na wsi u teściów koło tych murarek to postaw sobie ze dwa ule a zobaczysz jaka to frajda.Z tego co widzę to masz serducho.Pozdrawiam.

_________________
godzięba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2014, 19:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
bastian77 pisze:
STANI pisze:
Można na okno pięknie kwitną cytryny i pomarańcze w tej chwili niech zapylają, albo do mydelniczki i do lodówki tylko nie przeszkadzać może doczekają wiosny,

Niestety nie mam cytryn i pomarańczy na oknie. Jedna raz się ruszyła i od tygodnia się nie rusza. Druga zaś, czasami się porusza. Dałem jej dzisiaj na patyczku miodu lipowego (lepsze to niż nic).
Momentalnie się do niego "dorwała". Postawiłem słoik, zasłonięty gazą z góry, na oknie. Trochę szczelinami wieje może jakoś przeżyją do wiosny. Mam nadzieję, że im nie zaszkodzę, chociaż tej jednej. No chyba, że w poniedziałek, jak nie będzie się ruszać to wezmę obydwie w jakieś pudełko i do lodówki.
Zastanawiam się nad założeniem na wsi u teściów domki dla pszczółek murarek :D

Z tą lodówką to nie do końca dobry pomysł. One zimują w cienkiej osłonce włożonej w :rureczkę ,dziurkę w ścianie ,garbowanej tekturze między poduszkami, między pleksami to znaczy że jednak szukają ciepła. Tam mają też jedzenie. Piwnica była by lepsza.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2014, 19:55 - pt 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
http://podlaskie.ksow.pl/fileadmin/user ... szefer.pdf A moze to

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2014, 20:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 stycznia 2014, 20:10 - wt
Posty: 10
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: brak
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Godziemba pisze:
Bastian77,Ty na wsi u teściów koło tych murarek to postaw sobie ze dwa ule a zobaczysz jaka to frajda.Z tego co widzę to masz serducho.Pozdrawiam.

Właśnie na wiosnę zrobię im ze 2 ule, rurki itp. Oczywiście u teściów :D
Wyjeżdżam z żoną z 30 minut więc zabiorę słoik z bździo murarkową pszczołą i tam je zostawię :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2014, 20:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 stycznia 2014, 20:10 - wt
Posty: 10
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: brak
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
STANI pisze:
http://podlaskie.ksow.pl/fileadmin/user_upload/podlaskie/pliki/publikacje_2012/piotr_szefer.pdf A możne to

Dziękuję, już wydrukowałem i będę się szkolić :-D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 stycznia 2014, 21:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 stycznia 2014, 20:10 - wt
Posty: 10
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: brak
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Więc w słoiku wywiozłem pszczółki 2 na wieś.
Zrobiłem im 2 rurki z papieru. Dodałem miodu jakby się przebudziły i wstawiłem je do piwnicy (chłodno tam jest).
Mam nadzieję, że przetrwają do wiosny :D
Zastanawiam się nad kupnem gotowej domku dla pszczół murarek - jestem zdecydowany nad założeniem i prowadzeniem pszczółek :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2014, 19:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Można samemu zrobić domki. Trochę pomocnych filmów zamieszczam o życiu i domkach.
http://www.youtube.com/watch?v=l_GTljMyXK4
http://www.youtube.com/watch?v=7XN88KK62hQ
http://www.youtube.com/watch?v=d-FoRqvyk3c
http://www.youtube.com/watch?v=MhFmsywVLLI
U mnie są jeszcze inne budują domki z gliny dla dzieci, które lęgną się wiosną. Same zimują osobno w rurkach albo między poduszkami w osłonkach budowanych przez siebie .W środku pokarm z pyłku z miodem.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2014, 23:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
http://www.youtube.com/watch?v=EDNWREbdHWQ

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji