FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 lipca 2025, 09:07 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 12 września 2012, 12:42 - śr 

Rejestracja: 12 września 2012, 12:30 - śr
Posty: 2
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie
Wczoraj brałem miód z nawłoci, niestety nie był on zasklepiony przez co jest rzadki. Co można z nim zrobić, żeby szybko nie sfermentował?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 12:52 - śr 

Rejestracja: 24 marca 2011, 09:32 - czw
Posty: 43
Lokalizacja: Szczecin
Dodaj wanilię, goździki, cynamon, imbir, gałkę muszkatołową, sok z cytryny i spirytus!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 13:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
0wad pisze:
Dodaj wanilię, goździki, cynamon, imbir, gałkę muszkatołową, sok z cytryny i spirytus!

Do tego napisz ile tego będzie i zaproś forumowiczów na imprezkę :) chętnie skorzystamy

Poważnie - będziesz miał problem bo ten rodzaj miodu ma szczególną tendencję do fermentacji, a jeśli piszesz, że niezasklepiony i rzadki to tym bardziej się fermentacji możesz spodziewać. Są urządzenia do odparowania miodu - nawet gdzieś tu na forum ktoś to gdzieś prezentował, ale to zbyt drogi szpas...

rób miodówkę, albo miód pitny przynajmniej coś z tego będziesz miał


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 13:11 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Chciałeś miód to masz :haha: A po co było zabierać. Trzeba było zostawić dziewczynkom zamiast syropu. A tak syrop musisz dać a miód? No nie wiem może tak jak radzi tczkast, wal miodówke i pisz kiedy przyjeżdżać :haha: :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 13:19 - śr 

Rejestracja: 12 września 2012, 12:30 - śr
Posty: 2
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie
0wad pisze:
Dodaj wanilię, goździki, cynamon, imbir, gałkę muszkatołową, sok z cytryny i spirytus!

chciałbym żeby pozostał miodem, myślałem nad zrobieniem miodu pitnego ale mam z 30-40 litrów więc trochę za dużo a na miód pitny trzeba za długo czekać :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 13:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Z tą nawłocią to różnie bywa co niektórzy zostawiają pszczołom na zimę. Wiadomo lepszy jak syrop czy inwert, a i jakaś oszczędność. Prawdopodobnie jak trochę za dużo opadów to śmierdzi jak stare onuce (gdzieś tu czytałem o tym), choć są i tacy co lubią taki miodek. Może zostaw w jakimś pojemniku i nie domykaj do końca, może coś jeszcze odparuje. No nie wiem. Może ktoś coś mądrego jeszcze ci podrzuci


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 14:06 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
szybki_z pisze:
chciałbym żeby pozostał miodem, myślałem nad zrobieniem miodu pitnego ale mam z 30-40 litrów więc trochę za dużo a na miód pitny trzeba za długo czekać

Dużo zerknij tutaj 3170 użytkowników zarejestowanych nawet licząc, że jeśli byś chciał zaprosić 25% użytkowników (powiedzmy najbardziej aktywnych to 40 litrów na 750 osób wychodzi, 0,053l na głowę (ale nie martw się poczekamy :wink: )
Rób całe 40 litrów miodu pitnego z 4-5 lat będziesz się cieszył jego smakiem, a w przyszłości jeśli będziesz miał nieposzyte ramki z nawłoci to zostaw to Twoim podopiecznym, a nie, że wszystko im zabierasz.
Pozdr tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 15:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Ja swój wirowałem tydzień i 2 tygodnie temu. Zasklepiony i "smierdzący". Niemniej wczoraj byli u mnie znajomi i dostali 3 rodzaje miodu do smaku. Wybrali nawłociowy. W moim przypadku to chyba najbardziej gęsty miód jaki miałem w tym roku. Jedyne co zauważam, to znacznie większa ilość pęcherzyków powietrza po nalaniu i biała pianka w odstojniku. W smaku - super. Pszczółki dostały inwert i zostały zbierając sobie dalej.. i miodek (o ile nektaruje) i pyłek. Rozwój super (najstarsze stoją 6 tydzień)

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 17:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
dudi pisze:
Prawdopodobnie jak trochę za dużo opadów to śmierdzi jak stare onuce (gdzieś tu czytałem o tym), choć są i tacy co lubią taki miodek.


Też sugerowałem się takimi wypowiedziami i nie wybierałem nawłoci.
W tym roku "zaryzykowałem" i jestem pod wrażeniem. Podobnie moi klienci.
Jak jeszcze ktoś napisze na tym forum taki tekst jak powyżej-to dam mu szkołę.
Być może tegoroczny miód z uwagi na suszę u nas - posiada mało wody i dlatego jest tak smaczny i nie wydaje przykrych zapachów.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 19:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 lutego 2011, 04:35 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Puławy
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
ja wirowałem nawłoć już ponad tydzień temu i nic mi nie sfermentowało
jedno wiadro dalej stoi jutro je rozleje miodek pachnący kolor złoty i bardzo ssmaczny klijęci się zachwycali

a nawłoć też wirowałem z niezasklepionych plastrów

jutro robię ostatnie miodobranie z nawłoci i zaczynam zakarmiać na zime

przestańcie tak odrazu zrażać młodych pszczelarzy

niech wiruje i się uczy a jak mu sfermentuje to nastepnym razem będzie wirował pózniej
ale będzie już bardziej doświadczony


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 20:09 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Koledzy ja wirowałem wczoraj, i powiem że zapach wspaniały (ziołowy). W smaku kwaskowaty. Kolor miodu ciemno bursztynowy i zastanawia mnie czy taki powinien być?
Co do gęstości to faktycznie wydaje się być rzadki, choć plastry były w całości zasklepione.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 20:16 - śr 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Nawed jak bedziecie wirowac miod z nawloci zasklepiony od gory do dolu to i tak moze zfermenyowac a co dopiero niezasklepiony jak sprzedaz od razu i klijet wrabie ten miod powiedzmy w niedlugim czasie to OK gorzej bedzie jak zostawi .Ja tego miodu nie sprzedaje zostawiam na okres bezpozytkowy i powiem Wam ze jest ruznie jeden trzyma sie do lipca a drugi juz w styczniu nadaje sie na bimber .A ze z uli jedzie to fakt ale juz wywirowany calkien sobie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 20:18 - śr 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Alpejczyk pisze:
Koledzy ja wirowałem wczoraj, i powiem że zapach wspaniały (ziołowy). W smaku kwaskowaty. Kolor miodu ciemno bursztynowy i zastanawia mnie czy taki powinien być?
Co do gęstości to faktycznie wydaje się być rzadki, choć plastry były w całości zasklepione.

Jak kolor bursztynowy to nie nawloc .Nawloc jet jasna musialy doniesc czegos jeszcze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 20:21 - śr 

Rejestracja: 30 kwietnia 2010, 16:55 - pt
Posty: 586
Lokalizacja: Górale
Też z tydzień temu wywirowałem trochę miodu kolor ma właśnie ciemno bursztynowy w smaku taki jakiś inny niż pozostałe myślałem że to wielokwiat z dodatkiem soków z owoców bo pszczoły zbierały je a może to była nawłoć

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 20:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
pleszek pisze:
Jak kolor bursztynowy to nie nawloc .Nawloc jet jasna musialy doniesc czegos jeszcze.


Czyli powinien być kolor słomkowy. Prawdopodobnie domieszały nektaru z rubegi której masę kwitnie w koło w tym samym czasie.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 20:49 - śr 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Alpejczyk pisze:
pleszek pisze:
Jak kolor bursztynowy to nie nawloc .Nawloc jet jasna musialy doniesc czegos jeszcze.


Czyli powinien być kolor słomkowy. Prawdopodobnie domieszały nektaru z rubegi której masę kwitnie w koło w tym samym czasie.

Byc moze ja tez mam ciemniejszy a w niekturych rodzinach ciemny i to w wiekszosci sprawdzalem w miodni w gniazdach odsklepilem troche w kilku to jest jasny balem sie zeby to nie spadz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 22:09 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Do dziś na wadze było z nawoci 21kg przybytku i tez wirowałem bo rozmawiałem z pewnym starszym wiekiem lekarzem i on powiedział ze miód nawociowy jest najlepszy na prostate i na pecheż i drogi moczowe. Po tym wylładzie o prostacie doktorek zaronił 1 słoik 09 nawociowego za wykład chciał zapłacić ale odmuwiłem powiedziałem zeby leczył się tym miodem. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 22:15 - śr 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
To nie duzo jak na leczenie to rzart.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 23:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dziwiło mnie zawsze narzekanie na problem ze zbytem miodu nawłociowego ,w moim przypadku miód ten jest zamawiany jeszcze przed jego wywirowaniem .
Może u niektórych z kolegów coś szfankuje w "marketingu" lub
powtarzają zasłyszany mit ewentualnie mód nawłociowy znają tylko z teori .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 16:17 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
To widzisz nie wszedzie jest jednakowo.U nas bardzo malo kupuja wola inne miody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2012, 22:10 - pt 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 412
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
też w tym roku odbierałem nawłoć. zdarzały się ramki niezasklepione, ale nektar trzymał się po tych chłodach w komórkach. miód ogólnie jest rzadszy, ale smak niepowtarzany, słodki a potem pozostaje posmak ziołowy.

jestem tylko ciekaw jak to się przetrzymuje w słoikach. chodzi o czas i czy podobnie się przetrzymuje jak inne miody. Ktoś ma takie doświadczenia?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 18:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Jak szybko miód z nawłoci krystalizuje?

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 19:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Alpejczyk pisze:
Jak szybko miód z nawłoci krystalizuje?

Zależy od temperatury w jakiej jest przechowywany.Jak jest zimno to i na trzeci dzien się skrystalizuje. Zauważyłem też że miód o większej zawartości wody krystalizuje troche później.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 20:04 - śr 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
krzys pisze:
Alpejczyk pisze:
Jak szybko miód z nawłoci krystalizuje?

Zależy od temperatury w jakiej jest przechowywany.Jak jest zimno to i na trzeci dzien się skrystalizuje. Zauważyłem też że miód o większej zawartości wody krystalizuje troche później.


Nie nie tak szybko sie Tobie nie skrystakizuje trzeba poczekac przynajmiej 7 dni jak wykrecisz dojrzaly.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 20:34 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Dzisiaj przeglądałem swój zapasik na własne potrzeby i zauważyłem że zrobił się już krupiec. Bałem się trochę, bo przy wirowaniu miód wydawał mi się trochę za rzadki choć ramki były w całości zasklepione. Miód przechowuje w pomieszczeniu gdzie temperatura jest około 15- 18 stopni.
W zeszłym roku dostałem dwa słoiki miodu nawłociowego, był przechowywany w takich samych warunkach i dość długo był płynny. Zaczął krystalizować dopiero po około czterech miesiącach a ten w półtora miesiąca i jest już stały.
Mówicie że do tygodnia może skrystalizować, mi tak szybko skrystalizował tylko miód z rzepaku?

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 20:39 - śr 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Alpejczyk pisze:
Dzisiaj przeglądałem swój zapasik na własne potrzeby i zauważyłem że zrobił się już krupiec. Bałem się trochę, bo przy wirowaniu miód wydawał mi się trochę za rzadki choć ramki były w całości zasklepione. Miód przechowuje w pomieszczeniu gdzie temperatura jest około 15- 18 stopni.
W zeszłym roku dostałem dwa słoiki miodu nawłociowego, był przechowywany w takich samych warunkach i dość długo był płynny. Zaczął krystalizować dopiero po około czterech miesiącach a ten w półtora miesiąca i jest już stały.
Mówicie że do tygodnia może skrystalizować, mi tak szybko skrystalizował tylko miód z rzepaku?


Tak po tygodniu ale musi byc dojrzaly wykrecony .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2012, 22:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Miód z nawłoci można zaszczepić skrystalizowanym miodem np. rzepakowym.Wystarczy 2 łyżki tego skrystalizowanego rozmieszać (nie podgrzewać)w pełnym wiaderku miodu nawłociowego. To dla tych którzy, nie są pewni dojrzałości miodu nawłociowego .Te ramki które, nie są poszyte, a wyciągnięte z miodni i wywirowane właśnie tak się szczepi i odstawia do chłodnego pomieszczenia nakrywszy wiaderko z miodem czystą lnianą ściereczką. Wtedy szybciej się zetnie.
Nie mylić z nakropem nawłociowym, bo ten jest dobry ale do :piwko:

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 18:37 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
A po jakims czasie zacznie wylazic z banki czy beczki.Ot i cale szczepienie nie dojrzalego miodu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 20:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Świętokrzyskie
pleszek pisze:
A po jakims czasie zacznie wylazic z banki czy beczki.Ot i cale szczepienie nie dojrzalego miodu.
Prubowałeś ?
To się tyczy jednego ,dwóch wiadereczek z ramek do końca nie poszytych, a nie beczek 200l. I mieszaj codziennie to ci nie wylezie.
W towarowej pasiece nikt sobie taką ilością nie będzie d...........y zawracał, tylko wywiruje doleje inwertu i zakarmi :D

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 21:33 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
kulka96 pisze:
pleszek pisze:
A po jakims czasie zacznie wylazic z banki czy beczki.Ot i cale szczepienie nie dojrzalego miodu.
Prubowałeś ?
To się tyczy jednego ,dwóch wiadereczek z ramek do końca nie poszytych, a nie beczek 200l. I mieszaj codziennie to ci nie wylezie.
W towarowej pasiece nikt sobie taką ilością nie będzie d...........y zawracał, tylko wywiruje doleje inwertu i zakarmi :D


Poco bym mial wirowac zeby zakarmiac nim zpowrotem dodawac sobie pracy zastanow sie czy jest sens jak wywiruje to moje a dwoma wiaderkami to bym sobie nie zawracal d.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 21:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Świętokrzyskie
pleszek pisze:
Poco bym mial wirowac zeby zakarmiac nim zpowrotem dodawac sobie pracy

Na tym forum są też tacy co mają 2 ule, a nie sto. :oczko:

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 21:46 - czw 
krzys pisze:
Alpejczyk pisze:
Jak szybko miód z nawłoci krystalizuje?

Zależy od temperatury w jakiej jest przechowywany.Jak jest zimno to i na trzeci dzien się skrystalizuje. Zauważyłem też że miód o większej zawartości wody krystalizuje troche później.


Mi miód nawłociowy skrystalizował po tygodniu od wirowania ale co było ciekawe wirowałem na dwa razy niezasklepiony i zasklepiony osobno i to co było niezasklepione trzymałem do podkarmienia pszczół i po 2 tygodniach mi się to skrystalizowało a ciekło z miodarki jak z kranu . Dałem ciepłej wody i rozpuściłem a później pszczółki tym podkarmiłem .


Na górę
  
 
Post: 25 października 2012, 21:54 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
W tym roku moja żona rozwiązalna problem z miodem nawłociowym o wyższej zawartości wody. W moim nowym domku mam wszędzie ogrzewanie podłogowe. W jednym z pomieszczeń rozłożyła na podłodze rame z listew ok 5 cn wysokości a na tą rame położyła folie . Na tę folie wylałem 50kg miodu i przykryliśmy ten miód przewiewnym materiałem. Podłoge w tym pomieszczeniu grzałem troche więcej niż w innych pomieszczeniach. Po dwóch dniach zawartość wody w miodzie jest ok 16%.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 22:44 - czw 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
To prawda że pierwsze procesy krystalizacyjne mogą pojawiać się już po 3 dniach... oczywiście mówimy tu o czystym nawłociowym, a nie pseudo ;) Rozmawialiśmy tu na ten temat i ja wirowałem i poszyty i nie poszyty, oczywiście w odpowiednim czasie i często było tak że to ten nie poszyty był właśnie lepiej odparowany.... (wiadomo już dlaczego :))
Jeszcze mam trochę tego miodu w słoikach i wszędzie jest "skała", smak i zapach super, właściwości lecznicze też ;)) To prawda że na tyle było sucho w tym roku podczas zbiorów nawłoci że może i to ma wpływ na takie a nie inne walory smakowe ;) Tak czy owak polecam i pytam co po niektórych w jaki sposób wychodzi im taniej pozostawić w ulach nawłoć niż zakarmiać inwertem, no jak ? chyba że ktoś liczy wartościowość 1 litra miodu do 10 litrów inwertu :P Pozdrawiam i życzę i innym takich miodów :)

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 23:56 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Ja w tym roku wywiozłem pszczoły w sześć miejsc na nawłoć.
Nie zebrałem ani grama czystego miodu nawłociowego.
Wszystkie miody mniej lub bardziej brązowe, jakieś spadzie, wrzosy, tytonie i Bóg wie z czego jeszcze. Rzecz jasna z domieszką nawłoci. Poza tym jakby więcej niż w innych latach. Nie wiem czy taki rok czy pszczoły mi się tak pokrzyżowały, że oblatują więcej pożytków.
Pożyjom, uwidim.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2012, 05:36 - pt 
Leszku myślę że jesteś na bardzo dobrej drodze do wyselekcjonowania pszczoły ogarniającej i wyszukującej różnorakie pożytki. :brawo:


Na górę
  
 
Post: 26 października 2012, 05:43 - pt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
kulka96 pisze:
pleszek pisze:
Poco bym mial wirowac zeby zakarmiac nim zpowrotem dodawac sobie pracy

Na tym forum są też tacy co mają 2 ule, a nie sto. :oczko:


Od czegos trzeba kiedys zaczac za pare lat beda i oni po 100 miec.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2012, 23:43 - pt 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
krzys pisze:
W tym roku moja żona rozwiązalna problem z miodem nawłociowym o wyższej zawartości wody. W moim nowym domku mam wszędzie ogrzewanie podłogowe. W jednym z pomieszczeń rozłożyła na podłodze rame z listew ok 5 cn wysokości a na tą rame położyła folie . Na tę folie wylałem 50kg miodu i przykryliśmy ten miód przewiewnym materiałem. Podłoge w tym pomieszczeniu grzałem troche więcej niż w innych pomieszczeniach. Po dwóch dniach zawartość wody w miodzie jest ok 16%.
Tak trzymaj tylko w bardziej cywilizowany sposób.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 12:54 - ndz 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Zatem zdarzyła się i mi pierwszy raz taka oto sytuacja... Tak jak pisałem kilka postów wcześniej, cały miód nawłociowy jaki miałem rozlałem do słoików i bardzo szybko zrobił się krupiec (skrystalizował znaczy się :)) Przetrzymuje go w takim słabo ogrzewanym pomieszczeniu gdzie ujemnej temperatury nie ma, ale i wysoce dodatnich też raczej nie ma :) Zostało mi go jeszcze dosłownie kilkanaście słoików i jak oglądałem go dziś to wszystko jest w porządku, z tym który jest w tym pomieszczeniu :) Sprawa ma się inaczej z pewnymi dwoma słoikami które ktoś tam sobie miał ode mnie wziąć jeszcze w październiku i jak można przypuszczać do tej pory nie wziął... Jako że sam gdzieś tam wyjeżdżałem zostawiłem go w rękach mojej mamy, która to położyła je w kuchni na ladzie, obok kuchenki gazowej:) dziś z rana dzwoni do mnie że komuś tam obiecała dwa słoiki i da te co tam u niej stoją, więc mówię ok tylko odkręć i zobacz jak ten miód wygląda po tych dwóch miesiącach tam... a ona na to że skrystalizowany więc co ma być nie tak.... zaraz kolejny telefon do mnie że przy odkręcaniu usłyszała "psyk" i miodu tak jakby troszkę przybyło, ale dalej w słoiku z zewnatrz wygląda jakby był skrystalizowany w całości normalnie;/ Dodam że był kompletnie skrystalizowany na skałę, gdzie proces ten przebiegł bardzo szybko... a jednak temperatura dała mu rade ;/ te dwa miesiące wyższej temperatury ;/

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 13:02 - ndz 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
A gdzie jest napisane, że jak miód skrystalizuje to już nie może się popsuć ???

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 13:24 - ndz 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
pewex, a czy ja powiedziałem że gdzieś tak jest napisane :P wiadomo że może ;)

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 14:30 - ndz 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Miod z nawloci skrystalizowany sfermetuje jeden predzej a drugi pozniej to jest uzaleznione od zawartosci wody w miodzie gdzies tu na forum jest juz o miodzie nawlociowym sam zadawalem pytanie czy w miodzi z nawloci skrystalizowanym moze byc 21%wody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 14:57 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2008, 12:04 - pt
Posty: 20
Lokalizacja: Polska
W tym roku po raz pierwszy odebrałem miód z nawłoci. Po odwirowaniu na trzeci dzień rozlałem do słoików. W niedługim czasie się skrystalizował.Od kolegów pszczelarzy uzyskałem różne opinie, m. in., że mimo skrystalizowania, po jakimś czasie rozdzieli się na część płynną przeważnie u góry. I ta część płynna może sfermentować. Przekonałem się u siebie, że tak się stało. Z tych wszystkich słoików wybrałem miód do wspólnego naczynia i dokładnie wymieszałem, po czym ponownie rozlałem do słoików. Miód ten pięknie skrystalizował, prawie tak jakby był skremowany. Niektórzy klienci bardzo go sobie chwalą. Na przyszłość nie będę go rozłewał zaraz po wykręceniu, a zostawię w miarę ciepłym miejscu w odstojnikach, przykrywając np. pieluchą - dla ewntualnego odparowania. Co kilka dni, wg opinii moich kolegów, należy go przemieszać.
Pozdrawiam, Tadek.

_________________
Pozdrawiam serdecznie TadeuszK


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 14:59 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
a to ciekawe Kolego


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 15:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Ja nawłociowy po odwirowaniu przelałem przez sito stożkowe do odstojnika i tego samego dnia rozlałem do słoików , poszedł jak świeże bułeczki. Kilka zostawiłem sobie jak do tej pory nic się nie dzieje złego .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 15:43 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
ja w tym roku na wiosnę widziałem jak kolegi zeszłoroczny normalnie w całym słoiku babelkował. żałuję że nie wymieniłem na swój.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 17:17 - ndz 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
wiesiek33 pisze:
Ja nawłociowy po odwirowaniu przelałem przez sito stożkowe do odstojnika i tego samego dnia rozlałem do słoików , poszedł jak świeże bułeczki. Kilka zostawiłem sobie jak do tej pory nic się nie dzieje złego .


Jak na razie nawloc jest miodem podatnym na fermentacje .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 17:25 - ndz 

Rejestracja: 23 października 2011, 09:10 - ndz
Posty: 472
Lokalizacja: Czeladź
Ule na jakich gospodaruję: wlk
jak jest po wyżej 18% wody to sfermentuje

_________________
www.pasiekazarki.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 18:01 - ndz 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Dodam że ja zanim rozlałem do słoików miałem go przez pewien czas w wiadrach i poddawałem go trochę odparowaniu, poprzez taką maszynkę :) do odciągania wilgoci :) ale i to do końca nie pomogło jak widać ... nie wolno go przechowywać w wyższych temperaturach, aniżeli te kilkanaście stopni powyżej 0 :D :) bo ten pozostały jest jak na razie w porządku :) a temu prawie dwa miesiące, kilkadziesiąt cm od kuchenki gazowej dały rade :haha:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 grudnia 2012, 18:04 - ndz 

Rejestracja: 23 października 2011, 09:10 - ndz
Posty: 472
Lokalizacja: Czeladź
Ule na jakich gospodaruję: wlk
im dłużej go trzymasz w wiadrach tym więcej wilgoci naciągnie. Ja na próbę dałem miód do suszarki do pyłku z temp nastawioną na 38 st po 3 tygodniach zawartość wody spadła o 2%. Przed badaniem zawartości wody miód był przemieszany.

_________________
www.pasiekazarki.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji