FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 lipca 2025, 11:41 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 17 lutego 2014, 20:38 - pn 

Rejestracja: 24 maja 2013, 20:18 - pt
Posty: 143
Lokalizacja: Marki
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Witam!
Jestem mało doświadczony to, moja pierwsza zima . Ule warszawskie poszerzone 5 rodzin na jesieni pobrały około 12-14 kilo cukru .
Pytanie kiedy i czy potrzeba podawać ciasto- jak mam to sprawdzić? A może po prostu
profilaktycznie każdej rodzinie wsadzić po placku 0,5 kg? Dziś było 14 stopni

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 21:09 - pn 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
!2 do 14 kg cukru, to od 18 do 21 kg syropu gęstego (2:1) lub 20 do 22 kg syropu (3:2). Nie powinieneś nic dawać, jeśli masz dobrą wentylację ula. Sprawdź w marcu jak z pokarmem w rodzinach. Teraz daj im spokój.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 21:22 - pn 
roman2 pisze:
!2 do 14 kg cukru, to od 18 do 21 kg syropu gęstego (2:1) lub 20 do 22 kg syropu (3:2).

Ładnie Umiesz przeliczyć niech Cię Gęś kudłata kopnie :wink:
1kg cukru daje 06 l syropu wiec po odparowaniu w rodzinie pozostało mu
7,2 - 8,4 litra syropu o zawartości wody 18- 23 % Owszem to wystarczy z powodzeniem ale zależy na ilu ramkach dostała rodzina za zimowana


Na górę
  
 
Post: 17 lutego 2014, 21:25 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
BoCiAnK, tobie to czasem kalkulator się nie zaciął bo woda zgineła?

jeśzli podał 12-14 kg, cukru, nie syropu cukrowego! to co wy tu przeliczacie?

ja popieram post roman2, do marca nie ma sensu tam nawet zaglądać.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 21:27 - pn 
BOBO Marki pisze:
Witam!
Jestem mało doświadczony to, moja pierwsza zima . Ule warszawskie poszerzone 5 rodzin na jesieni pobrały około 12-14 kilo cukru .
Pytanie kiedy i czy potrzeba podawać ciasto- jak mam to sprawdzić? A może po prostu
profilaktycznie każdej rodzinie wsadzić po placku 0,5 kg? Dziś było 14 stopni


Ten temat już był przerabiany wystarczy poszukać.
Co wy macie z tym podkarmianiem tylko byście podkarmiali ? :mrgreen:
Dokarmianie stosuje się w okresie wczesnej wiosny, o ile zapasu są niedostateczne, lub w okresie przed głównym pożytkiem, gdy zapasy zanadto zmalały :je pizze:


Na górę
  
 
Post: 17 lutego 2014, 21:31 - pn 
Pawełek. pisze:
jeśzli podał 12-14 kg, cukru,

Wiec powtarzam to z powodzeniem wystarczy
ale nie przelicza się w ten sposób
roman2 pisze:
to od 18 do 21 kg syropu gęstego (2:1) lub 20 do 22 kg syropu (3:2).

Bo to dostaje odparowane niczym nakrop miodu
Pawełek. pisze:
ja popieram post roman2, do marca nie ma sensu tam nawet zaglądać.

Ja też popieram tylko że
BoCiAnK pisze:
zależy na ilu ramkach dostała rodzina za zimowana

bo widziałem już takie przypadki 2 x 10 w wtedy to o 10 ramek za dużo :wink:


Na górę
  
 
Post: 17 lutego 2014, 21:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
BoCiAnK pisze:
BoCiAnK pisze:
zależy na ilu ramkach dostała rodzina za zimowana

bo widziałem już takie przypadki 2 x 10 w wtedy to o 10 ramek za dużo :wink:

A jak zimować w warszawiaku poszerzanym 2x10 ramek?

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 22:01 - pn 
Tomasz2020 pisze:
BoCiAnK pisze:
BoCiAnK pisze:
zależy na ilu ramkach dostała rodzina za zimowana

bo widziałem już takie przypadki 2 x 10 w wtedy to o 10 ramek za dużo :wink:

A jak zimować w warszawiaku poszerzanym 2x10 ramek?

Nie łap mnie za słowa :wink: podałem przykład
a już też widziałem 16 ramek w warszawiaku i zimowlę


Na górę
  
 
Post: 17 lutego 2014, 22:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
BoCiAnK pisze:
Nie łap mnie za słowa :wink: podałem przykład
a już też widziałem 16 ramek w warszawiaku i zimowlę

Już nie będę :mrgreen: Tak sobie zażartowałem. Wybaczysz?
Ja jestem laikiem ale np 16 ramek bym nie zostawił

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 22:18 - pn 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Ja zimuje na 2 X 10 ramek, ramki są skrzyżowane na dzień dzisiejszy wszystkie przezimowały i tak już od paru lat nie ma problemu z zimowla

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 22:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
STANI ale ty masz niską ramkę a to co innego.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 22:42 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Pokarmu zimowego na dzień dzisiejszy w ulach opór jest.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 22:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
BoCiAnK pisze:
Nie łap mnie za słowa :wink: podałem przykład
a już też widziałem 16 ramek w warszawiaku i zimowlę


BoCiAnK słyszałeś pewnie o niejakim St. Zbieg - on w warszawiakach zimuje na pełnych ulach i pisał, że nie miał wilgoci, a to przecież doświadczony pszczelarz.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 22:57 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BoCiAnK pisze:
BoCiAnK pisze:zależy na ilu ramkach dostała rodzina za zimowanabo widziałem już takie przypadki 2 x 10 w wtedy to o 10 ramek za dużo


zimą z 2012/13 miałem do zimy langstrota 3/4 w konfiguracji 4x10, to była moja najsilniejsza rodzina o czym zbytnio nie zdawałem sobie sprawy bo jesienią tylko je zakarmiłem i dziękuje
wiosną chciałem ująć dwa dolne korpusy bo myślałem że tak trzeba, ale było za wysoko za cięzko i nie chcialo mi się :haha: okazało się że w 3 korpusie od góry też szwendają sie pszczoły więc dałem spokój, w ciągu sezonu kilka razy otworzylem tamtego ula z ciekawości a pojedyncze ramki widziałem przy okazji robienia odkladów i miodobrania, nie sztuka jest się nachodzić i mieć efekty, sztuka niewiele zrobić i mieć efekty, wiosna zbyt wysokie gniazdo nie przeszkadza bo ciepło i tak unosi się do góry a im dalej mają do dennicy tym lepiej bo siatka czy 1cm sklejki nie izoluje przed niczym
jesienią ujmować korpusów na wiosne dodawać strasznie dużo pracy :cry:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 07:46 - wt 

Rejestracja: 30 listopada 2012, 19:11 - pt
Posty: 300
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Czy podanie ciasta WIOSNA,, ratuje tylko rodzinę przed GLODEM ,, czy tez mobilizuje matkę do wczesniejszego i lepszego CZERWIENIA,,, Pozdrawiam :oops: :oops: :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 09:08 - wt 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
I ratuje rodziny przed glodem, oraz mobilizuje matke do czerwienia i to czy podasz ciasto czy syrop czy tez od sklepisz plastry z pokarmem , powstaje ruch w ulu pszczoly zaczynają przenosić pokarm powstaje złudzenie pożytku matka zaczyna być lepiej karmiona i pobudzona do intensywnego czerwienia
Tomasz2020 pisze:
STANI ale ty masz niską ramkę a to co innego.

Mozę i tak ale suma ramek to jest 41 cm wysokości i to tworzy w całości ramkę 360 X 410 cm a wiec to nie jest mala pojemność ula tylko jest jedno ale w zimie pszczoly nie grzeją całego ula tylko kłąb

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 09:40 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
STANI pisze:
Tomasz2020 pisze:
STANI ale ty masz niską ramkę a to co innego.

Mozę i tak ale suma ramek to jest 41 cm wysokości i to tworzy w całości ramkę 360 X 410 cm a wiec to nie jest mala pojemność ula tylko jest jedno ale w zimie pszczoly nie grzeją całego ula tylko kłąb

Tam była wzmianka że 2x10 ramek ale warszawskich poszerzanych :haha:

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 14:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
mniszek pisze:
Czy podanie ciasta WIOSNA,, ratuje tylko rodzinę przed GLODEM ,, czy tez mobilizuje matkę do wczesniejszego i lepszego CZERWIENIA,,, Pozdrawiam :oops: :oops: :oops:

Matkę, może zmobilizować ale kosztem pszczół jeszcze zimowych. Pszczoły te powinny być nie wypracowane a nie spracowane. Zaczną chować czerw ale czy skończą? I tu wchodzimy na grząski grunt. Silne rodziny mogą sobie przy stabilnej pogodzie i dostatku pyłku poradzić. Lecz ,co będzie ze słabymi, rozpoczną wychów i mogą go nie skończyć. Zjedzą jaja i czerw, lub padną. Lepiej poddać miód i pyłek jak ktoś musi. Cukier to spracowanie zarówno w jesieni jak i wiosną.
Dlaczego z uporem maniaka ,mówi się i oszczędzaniu tych pszczół wiosennych na jesieni. Jest w tym jakiś sens. Teraz gdy są najbardziej potrzebne zaciąga im się stryczek na szyję i poddusza. Zróbcie jedną więcej, na rodzinę w jesieni ramek z pokarmem zimowym (stare pszczoły zatrudnione) jak wam żal miodu.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 17:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
idzia12, bardzo dobrze to podsumowałaś. Ciasto wiosną to tylko dla ratowania od głodu, jeśli z powodu błędu pszczelarza nie mają co jeść.
W innym wypadku to wg mnie zarzynanie pszczół. One lepiej niż my wiedzą kiedy maja się rozwijać, przyśpieszanie tego tylko im zaszkodzi.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 18:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
idzia12, minikron, W pełni popieram wasze stanowisko bo mam takie same zdanie w tym temacie . Nadgorliwośc jest gorsza od faszyzmu!!!

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 18:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
minikron pisze:
przyśpieszanie tego tylko im zaszkodzi.


czy to mozna przy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 18:25 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
minikron pisze:
przyśpieszanie tego tylko im zaszkodzi.

czy to można przyśpieszyc?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 23:55 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Jak masz nad głowa pokarm. Który nie znajduje się w miejscu jego przeznaczenia w dodatku nie zabezpieczony zasklepem. To trzeba go sprzątnąć. W jaki sposób, przecież nie wyrzucić, bo szkoda. Zjeść. Czy to nie przyśpieszanie? A potem toczy się machina tylko nie wiadomo do kąt. Wiele jest czynników w pływu na powodzenie lub jego brak po drodze. Naciąga się gumka do granic możliwości ..... . Nie każda wytrzyma.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 08:01 - śr 

Rejestracja: 30 listopada 2012, 19:11 - pt
Posty: 300
Ule na jakich gospodaruję: dadant
idzia 12; Dosyc to symboliczne i realistyczne tłumaczenie ale może i trafne???? Może bo wielu dzisiaj twierdzi że jest już czerw i CO wtedy z Twoimi wywodami czy też bedą zjadać jaja i czerw?????/ :oops: :oops: Skoro same się pobudzają i jest perspektywa wczesnej wiosny to może warto zaryzykowac przyspieszenie w czesci pasieki ??? Co Ty na to???? :oops: :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 08:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
idzia12,
Moje pytanie było retoryczne.
Nie uważam,że można poprzez odsklepianie ,czy poddanie ciasta przyspieszyć czerwienie. Na podjecie czerwienia ma wpływ wiele czynników nie tylko dopływ złudzenie wziątku.
Zresztą podobnie myślę o późnoletnim podkarmianiu na czerw(po letnim przesileniu matka hamuje).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 09:37 - śr 
emka24 pisze:
Nie uważam,że można poprzez odsklepianie ,czy poddanie ciasta przyspieszyć czerwienie. Na podjecie czerwienia ma wpływ wiele czynników nie tylko dopływ złudzenie wziątku.
Zresztą podobnie myślę o późnoletnim podkarmianiu na czerw(po letnim przesileniu matka hamuje).

Tak jest tendencja wyhamowywania czerwienia, ale czy to matki hamują czy pszczoły z powodu małego dopływu pokarmu? Przecież w ulu nie rządzi królowa tylko natura. Brak papu brak jaj.
Widocznie pasiekę masz w bardzo dobrym terenie i tego nie widzisz.
W moich warunkach jeśli nie podam pokarmu w sierpniu nie będę miał wcale czerwiu


Na górę
  
 
Post: 19 lutego 2014, 09:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Boczniak pisze:
Brak papu brak jaj.


To jest oczywista oczywistość.W rodzinie ma być żelazny zapas i to trzeba uzupełnić po miodobraniu,bo to zapewnia normalne funkcjonowanie a wiec i normalne czerwienie ,które od lipca się zmniejsza. bo:w ulu rzadzi natura.Ja miałem na myśli codzienne podkarmianie 0,2 l syropu 1:1 aby zwiększyć jesienne czerwienie.

Boczniak pisze:
Przecież w ulu ... rządzi ... tylko natura.


Dlatego myślę,że placek ciasta tego nie zmieni..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 09:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Przepraszam ,że na raty.
Boczniak pisze:
ale czy to matki hamują czy pszczoły z powodu małego dopływu pokarmu?

Myślę,że wszyscy hamują bo zmniejsza się baza pokarmowa,bo temperatura spada,bo dzień jest krótszy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 12:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
mniszek pisze:
idzia 12; Dosyc to symboliczne i realistyczne tłumaczenie ale może i trafne???? Może bo wielu dzisiaj twierdzi że jest już czerw i CO wtedy z Twoimi wywodami czy też bedą zjadać jaja i czerw?????/ :oops: :oops: Skoro same się pobudzają i jest perspektywa wczesnej wiosny to może warto zaryzykowac przyspieszenie w czesci pasieki ??? Co Ty na to???? :oops: :oops:

Osobiście pobudzam moje pszczoły dopiero po pewnym ustabilizowaniu pogody i jest to w kwietniu.Zdarza się na końcu marca. Do tej pory nic nie poddaję. Wolę na siłę połączyć rodziny w jesieni, już to opisałam i nie zabieram im miodu z wierzb, których mam ogrom dookoła własnej posesji. Na rzepak i mniszek mam potęgę i wystarczy .W kwietniu odsklepiam zapasy nie pobrane do końca. Jak braknie pokarmu to mam na ten cal po jednej ramce zapasu na rodzinę, z jesieni ,najczęściej miód ,choć nie zawsze. Jedne potrzebują drugie nie, ale jest. Jak zostanie trafia do odkładów.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 12:28 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
emka24 pisze:
Boczniak pisze:
Brak papu brak jaj.


To jest oczywista oczywistość.W rodzinie ma być żelazny zapas i to trzeba uzupełnić po miodobraniu,bo to zapewnia normalne funkcjonowanie a wiec i normalne czerwienie ,które od lipca się zmniejsza. bo:w ulu rzadzi natura.Ja miałem na myśli codzienne podkarmianie 0,2 l syropu 1:1 aby zwiększyć jesienne czerwienie.

Boczniak pisze:
Przecież w ulu ... rządzi ... tylko natura.


Dlatego myślę,że placek ciasta tego nie zmieni..

Gdyby to było takie proste. My pakujemy się z butami w tę naturę pod dajac ten niewinny placek. Stymulujemy pszczoły do wytwarzania mleczka a one napędzają matkę. Jak w tym czasie nie ma kataklizmu pogodowego pszczoły poddają się tym zabiegom. W naturze wszak było, że jak pojawił się pożytek to drzewa są w pełni rozwoju i pogoda ustabilizowana. Nasze drzewa nie kwitną nie nie ma stabilnej pogody, by napędzić soki i wystrzelić w kwiat, lecz my takie złudzenie stwarzamy. Balansujemy. Może i nie raz warto, lecz o tym wiedzieć trzeba że po prostu to ryzyko.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 12:37 - śr 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Tomasz2020 pisze:
Tam była wzmianka że 2x10 ramek ale warszawskich poszerzanych :haha:

Ja jeszcze nie widziałem warszawiaka posz 2 X 10 rozumie ze ma to buc korpus bo w leżaku to by było 1 X 20

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 14:15 - śr 
Jakie ciasto ,jakie pobudzanie? Jest dopiero 19 luty do wiosny w najlepszym wypadku 25-30 dni ,a w najgorszym scenariuszu 50 .


Na górę
  
 
Post: 19 lutego 2014, 14:27 - śr 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Czy wy wszyscy nie przesadzacie z tym ciastem raz ze jest za szybko dwa ze pszczoly muszą wyjeść pokarm bo gdzie matka będzie czerwic . Ale ciastem i syropem teraz spracujemy pszczoly które już nie będą karmicielkami a teraz chodzi oto żeby jak najwięcej mieć karmicielek które będą karmić czerw

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 15:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Moim zdaniem to tylko się karmi (teraz) jak są wątpliwości co do ilości pokarmu lub jego niewystarczająca ilość.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 15:05 - śr 

Rejestracja: 11 lipca 2011, 16:42 - pn
Posty: 209
Lokalizacja: powiat zgierski
Ule na jakich gospodaruję: Leciejewskiego, wielkopolski
A co powiecie o możliwości "podania" samego pyłku?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 15:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 674
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Kto ma wczesne pożytki i chce z nich coś wziąć (np. sady) pędzi pszczoły od połowy lutego. Są również pszczelarze, którzy zaczynają końcem stycznia. Występują też inne powody poddania pokarmu wynikające z prowadzonej gospodarki.
Funkcjonują różne typy gospodarek oraz sposoby osiągania zamierzonych celów oraz efektów.

Stare, spracowane pszczoły najczęściej mogą produkować mleczko pszczele*.

Obrazek
Zdjęcie obrazujące poddawanie pyłku, wklejone w innym miejscu, przez jednego z kolegów z forum

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik

https://g.co/kgs/8mMWUvQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 15:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Slawek pisze:
A co powiecie o możliwości "podania" samego pyłku?

Wybacz, jak tak na siłę chcesz coś już robić to zbijaj ramki jak ja dzisiaj. Będziesz szczęśliwy i pszczółki też. Wymiana dennic i zabranie korpusów dystansowych, to obecnie wszystko, co możesz pomóc. Jak nie ma głodu.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 16:19 - śr 
idzia12 pisze:
Slawek pisze:
A co powiecie o możliwości "podania" samego pyłku?

Wybacz, jak tak na siłę chcesz coś już robić to


janu.jj pisze:
Jakie ciasto


Teraz to najlepiej zrobić drożdżowe z kruszonką w przerwie w zbijaniu ramek itp. jak znalazł


Na górę
  
 
Post: 19 lutego 2014, 16:30 - śr 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
Boczniak pisze:
drożdżowe z kruszonką


:mniam miodek:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 16:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
GÓRAL pisze:
Boczniak pisze:
drożdżowe z kruszonką


:mniam miodek:
:mniam miodek: :mniam miodek: :mniam miodek: :mniam miodek: :mniam miodek: :mniam miodek: :mniam miodek:

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 16:41 - śr 

Rejestracja: 11 lipca 2011, 16:42 - pn
Posty: 209
Lokalizacja: powiat zgierski
Ule na jakich gospodaruję: Leciejewskiego, wielkopolski
A ja wcale nie chcę podawać ani ciasta, ani pyłku. Spytałem tylko o Wasze zdanie nt. podania pyłku i z miejsca zagoniliście mnie do pieczenia drożdżowca.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 18:00 - śr 
Slawek
Nie bądź taki wrażliwy nikt cię nie gnoi takie moje zdanie teraz to lepiej drożdżowe.
Podawałem ciasto pyłkowo cukrowo miodowe wiosną efekty miałem bardzo różne od :kapelan: przez zero efektów po lekkie przyspieszenie w 10% rodzin
Więc nie warto.


Na górę
  
 
Post: 19 lutego 2014, 18:39 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
idzia12 pisze:
zabranie korpusów dystansowych, to obecnie wszystko, co możesz pomóc


W jaki sposób to pomaga ?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 19:18 - śr 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
asan pisze:
W jaki sposób to pomaga ?

Zmniejsza się kubatura ula łatwiejsze utrzymanie temperatury na wiosnę do wychowu czerwiu

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 19:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 674
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Boczniak pisze:
teraz to lepiej drożdżowe.

:chytry: :chytry: :chytry:

no nie wiem, a pyłek jest, by można było poddać drożdżowe :chytry: :chytry: :zeby:

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik

https://g.co/kgs/8mMWUvQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 20:06 - śr 

Rejestracja: 10 lutego 2013, 20:06 - ndz
Posty: 392
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Czy można podać pyłek zamiast mielony, rozpuszczony np. w miodzie lub wodzie? Nie wiem, czy tak się uda zrobić i podać z ciastem lub syropem?
Nie mam w czym zmielić suszonego pyłku.

_________________
Jestem pszczelarzem i kolekcjonerem kapsli. Jeśli masz jakieś kapsle napisz do mnie na PW, lub maila. Moja kolekcja: http://www.janko-kapsle.prv.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 20:18 - śr 

Rejestracja: 02 lutego 2013, 22:10 - sob
Posty: 143
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
przeczytaj sobie dyskusję z tego linku
viewtopic.php?t=302
wystarczy pyłek namoczyć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 20:23 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
STANI pisze:
Zmniejsza się kubatura ula łatwiejsze utrzymanie temperatury na wiosnę do wychowu czerwiu

Wręcz przeciwnie!!!

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 20:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jeśli podamy pyłek zmielony, najlepiej na pasieczysku, to pszczoły robią z niego normalne obnóża. Z takiego pyłku może powstać pierzga, którą zużyją do karmienia czerwiu.
Pyłku w innej postaci nie są w stanie włożyć w komórki i zakisić na pierzgę a co za tym idzie nie zostanie wykorzystany do karmienia czerwiu.
Pszczoły go zjedzą, co na pewno przyczyni się do poprawy ich kondycji, ale czerwiu od tego raczej nie przybędzie.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 20:26 - śr 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Mogyoros pisze:
przeczytaj sobie dyskusję z tego linku
viewtopic.php?t=302
wystarczy pyłek namoczyć
i postawić do ciepłego aby szybko skisł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji