FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Podkarmienie na wypadek głodu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=12177
Strona 1 z 1

Autor:  Jarek [ 22 lutego 2014, 14:36 - sob ]
Tytuł:  Podkarmienie na wypadek głodu

Witam.
W niektórych ulach jest malo pokarmu. Nie mam zapasów w ramkach i muszę podac pszczołom inaczej.
W słoikach mam jedynie skrystalizowany miód.
Wstawienie słoika do ciepłej wody a potem zrobienie ciasta miodowo-cukrowego jako pokarm w przypadku głodu jest dobrym rozwiązaniem?

Autor:  kudlaty [ 22 lutego 2014, 15:24 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Jarek pisze:
W słoikach mam jedynie skrystalizowany miód.

jak masz skrystalizowany miód w słoikach a boisz się o to ze mają malo pokarmu daj im na ramki na leząco po jednym sloiku jeśli sie mieści pod daszek to fajnie a jak nie trzeba dołożyć pusty polkorpus albo korpus a pozostałą przestrzen wypełnić jakimś ociepleniem

Autor:  miły_marian. [ 22 lutego 2014, 16:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

kudlatu. Sperycylizuj dokładnie jak to zrobić bo ideja jest słuszna. Ja to bym tak zrobił, jak mam miód skrystalizowany to bym go podgrzał zeby był płynny ale nie przegrzany i włozył cały słoik do pobrania na górne ramki robioc malutkie otworki w dekielku zeby miód nie zalewał ramki i jak słusznie napisałes ocieplić góre. Jarek jest lepiej dać miód niz ciasto bo do ciasta pszczoły musza nosic wode a do miodu nie. Ale tak na marginesie podkarmianie miodem jest lepsze ale ale drosze niż ciasto. Decyzja zależy od ciebie. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  kudlaty [ 22 lutego 2014, 16:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

miły_marian. pisze:
kudlatu. Sperycylizuj dokładnie jak to zrobić bo ideja jest słuszna. Ja to bym tak zrobił, jak mam miód skrystalizowany to bym go podgrzał zeby był płynny ale nie przegrzany i włozył cały słoik do pobrania na górne ramki robioc malutkie otworki w dekielku zeby miód nie zalewał ramki i jak słusznie napisałes ocieplić góre. Jarek jest lepiej dać miód niz ciasto bo do ciasta pszczoły musza nosic wode a do miodu nie. Ale tak na marginesie podkarmianie miodem jest lepsze ale ale drosze niż ciasto. Decyzja zależy od ciebie. Pozdrawiam miły_marian

ja bym zrobił troche inaczej i wykorzystał fakt że jest skrystalizowany, słoiki do ciepłej wody na chwile żeby miód "złapał" temperatury bo wiadomo że będzie plastyczniejszy i nie wychłodzimy gniazda, odkręcam pokrywke i daje słoik na leżąco w pobliżu pszczół które sa pod powałką i one już się sprawą zajmują odpowiednio, miod jest skrystalizowany więc nic się nie wyleje a wystarczająco miekki żeby go mogły pobrać pszczoły i ciepły dzięki temu nie obniże temperatury w ulu, całośc najlepiej nakryć folią i docieplić od góry,
ciasta bym nie pchał do uli bo miałem już różne przygody z tym związane i w większości przypadków więcej szkody to przyniosło niż pożytku

Autor:  Jarek [ 22 lutego 2014, 17:19 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Niestety nie mam tyle miodu, zapasy kompletnie się wyczerpały.
Zrobiłem i podałem ciasto po około 200g na rodzinę.
Jutro zobaczę czy biorą.

Autor:  Tomandor [ 22 lutego 2014, 19:35 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

kudlaty pisze:
ciasta bym nie pchał do uli bo miałem już różne przygody z tym związane i w większości przypadków więcej szkody to przyniosło niż pożytku

Czy można wiedzieć co za problemy wynikają z podawania ciasta i co to były za ciasta ?

Autor:  kudlaty [ 22 lutego 2014, 19:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Tomandor pisze:
kudlaty pisze:
ciasta bym nie pchał do uli bo miałem już różne przygody z tym związane i w większości przypadków więcej szkody to przyniosło niż pożytku

Czy można wiedzieć co za problemy wynikają z podawania ciasta i co to były za ciasta ?

jasne ze można :) w większości przypadków rozchodziło sie o konsystencje tj jak zrobiłem w domu było ok dałem do gniazda i wszystko spłynęło i zapaprało ramki i pszczoły mowa tu o ciescie miodowo cukrowym, podobną historie miałem z ciastem drożdzowo cukrowym nie pobierały go a jak już zaczęły to do tego czasu sie zepsuło i stoperan nawet by nie dał rady :cry: ale to były moje początki początków kiedy to naoglądałem sie jak ludzie lataja od początku lutego do uli i tez tak chciałem, żeby coś stosować trzeba najpierw wiedzieć jak to ma wyglądać, uzyskać odpowiednią konsystencje i wiedzieć że niektóre ciasta muszą być pobrane "już"

dając skrystalizowany miód nie ma co zepsuć dlatego doradziłem ten sposób, mając pasieke zawsze sie znajdzie jakis miod który mozna wykorzystać do tego celu

Autor:  komeg [ 22 lutego 2014, 20:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

kolopik pisze:
wleźcie na ul , zróbcie kupkę, napewno im się żarełko i temperaturka poprawi i będzie


Może zdradzisz Kolego jaką masz "mapę drogową" do końca marca aby na początku maja Twoje rodziny siedziały powiedzmy na 4-5 czternastkach WLP. ?.

pozdrawiam

Autor:  robert-a [ 22 lutego 2014, 20:20 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

U kolopika dopiero połowa zimy więc i rady zimowe choć zwykle to złośliwe.

Autor:  asan [ 22 lutego 2014, 20:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Przecież na gównie nie wolno zimować. A tu podobno połowa zimy. Chyba że macie pszczoły selekcjonowane na taką spadź

Autor:  manio [ 22 lutego 2014, 21:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Jest połowa lutego to miesiąc za wcześnie na skuteczne ratowanie pszczół ciastem, bo mróz jeszcze wróci w marcu , a u mnie nawet w kwietniu bywają mroźne noce . Tak wynika z zachowania się moich pszczół, ale ja swoich nigdy nie ratuję ciastem , "wiedzą" że muszą teraz liczyć tylko na siebie . Co ma zdychać niech zdycha bo "durnych" pszczół mi nie trza. Ciasto (w ostateczności i z rozpaczy) wtedy jak mogą się oblatywać, nosić wodę i pyłek. Do tego u mnie jeszcze daleko, pod płotem śnieg leży ....

Autor:  adamjaku [ 22 lutego 2014, 21:15 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Manio.. a ty nie ZDYCHASZ po gorzale.. ?? Naucz się o pszczołach pisać właściwie!

Autor:  Jarek [ 22 lutego 2014, 21:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

A powiedzcie mi jeszcze jedno.
W jednym z uli w górnym korpusie nie ma prawie nic żarełka ale widać, że na dolnym pełna ramka. Czy sobie wezmą z dołu? Dlaczego tak jest? Nie chcę za bardzo grzebać w ulu ze względu na chłody ale czy można zamienić miejscami korpus dolny z górnym?

Autor:  manio [ 22 lutego 2014, 21:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

To lepszy pomysł niż szkodliwe i nieskuteczne karmienie ciastem. Widać pszczoły czerwiły do późna i dlatego się źle uwiązały z kłębem. Teraz cieplej i same powinny przejść , ale dla spokoju sumienia możesz zamienić korpusy.

Autor:  Zenon [ 22 lutego 2014, 22:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

:thank: :thank: :thank: :thank: :thank: :thank: :thank: :thank: :thank:

Autor:  komeg [ 22 lutego 2014, 22:15 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Lopez pisze:
Nie czerpie z twoich doświadczeń i nie sram na ule jak Ty.


ŚP. Lepper powiedział kiedyś ,że Wersalu tu nie będzie ....i nie ma :thank: :thank: :thank:
Panowie dajcie sobie na wstrzymanie :pala: :pala: :pala:

pozdrawiam

Autor:  pawel. [ 22 lutego 2014, 22:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Koledzy takimi postami to do niczego się dojdzie ,jak nas czytają goście to co o nas myślą sami się nie szanujemy i sami o sobie wystawiamy opinie pozdrawiam kolegów pawel

Autor:  idzia12 [ 22 lutego 2014, 22:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Co tu się dzieje. To zaczyna odstraszać kulturalnych ludzi.

Autor:  Godziemba [ 22 lutego 2014, 22:54 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Zaczyna się MAJDAN na forum,czas się zwijać.

Autor:  waldek6530 [ 22 lutego 2014, 23:07 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

[color=#0000FF]Godziemba[/color] nie zachowuj się jak Janukowycz, który chce dzisiaj uciekać do Rosji :D

Autor:  waldek6530 [ 22 lutego 2014, 23:15 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Zaraz wszystko wróci do normy - muzyka i kobiety łagodzą obyczaje.

Autor:  manio [ 22 lutego 2014, 23:22 - sob ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Kolega Kolopik wyraził jedynie dezaprobatę dla częstowania pszczół ciastem, w swój przesadnie dosadny sposób. Co do zasady trudno się nie zgodzić wobec powszechnej mody "ciastowania" , można co najwyżej mieć uwagi co do formy ? Nie podniecajcie się tak , to sam zmieni ton jak nie będzie odzewu :thank:

Autor:  Zenon [ 23 lutego 2014, 09:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

gabriel11, pisze A dlaczego sr.ć na daszek?
A dlaczego nie ignorujecie takich postów po co ciągniecie taką dyskusję z takimi i podobnie jak [color=#BF0080]kolopik[/color]piszącymi takie posty nic nie w noszące jak może postąpić czytając taki post młody nie doświadczony pszczelarz

Autor:  komark1 [ 23 lutego 2014, 13:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Dobrze,że poprzez neta nie można komuś dać w mo..dę lub wychłostać za inne poglądy lub swoje zdanie są tu na forum takie osoby które by chętnie to robiły.Podzielam zdanie kolegi Pawła Zenona i wielu innych rozważnych forumowiczów :thank: Jedyna rada do nie dać się wciągnąć w pyskówki.
Pozdrawiam

Autor:  BeeBeeBee [ 23 lutego 2014, 14:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

komark1 pisze:
Dobrze,że poprzez neta nie można komuś dać w mo..dę lub wychłostać za inne poglądy lub swoje zdanie są tu na forum takie osoby które by chętnie to robiły.Podzielam zdanie kolegi Pawła Zenona i wielu innych rozważnych forumowiczów :thank: Jedyna rada do nie dać się wciągnąć w pyskówki.
Pozdrawiam

Ja myślę że posty z taką pyskówką powinny być od razu usuwane przez moderację, nie zaważając na to kto jest autorem postów.Później jakiś młody niedoświadczony pszczelarz chcąc znaleźć informację musi przebrnąć przez posty nie dotyczące tematu.

Autor:  mniszek [ 23 lutego 2014, 16:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Nie chcesz nie odpowiadaj???? Nie znasz się też glupio nie doradzaj.???Jest taka garstka AMATOROW pszczelarzy i powinni się SZANOWAC..... Podobno cechuje NAs cierpliwosc , szczerosc , lojalnosc. Czy mamy być tak zawistni jak politycy , posłowie???? Kochani pszczelarze troche szacunku nawzajem...Pozdrawiam wszystkich :oops: :oops: :oops: . P.S . Denerwowac kazdy sie może ale nie pszczelarz. :lol: :lol:

Autor:  sinat-ra [ 23 lutego 2014, 16:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Podkarmienie na wypadek głodu

Panowie / Panie na forach spotyka się czasami przyciski tzw łapki -> do góry na + i na dół na - , jak ktoś złapie za dużo minusów to jego post jest automatycznie zwinięty. Oczywiście jak ktoś ciekawy może rozwinąć taką wypowiedź. Myślę, że ten sposób wyeliminowałby "przesadnie ekspresyjne" wyrażanie uczuć.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/