Co może sprawiać że tak mały rój max 150 pszczół jest agresywny. Po otwarciu w ciagu 15 sek dużo pszczół sledzi i wszczynaja zmasowany atak. Stawiam na genetykę ale sie waham bo az tak? Robotnice w wiekszosci sa stare juz > 2 tyg. Dawno az tak małego roju nie mialem i nie spodziewalem sie ze do zalozenia kraty w stodku i zlapania matki bede potrzebowal dymu i kapelusza. Zapas jest , maja ciasto a srodkowa ramka wypelniona jest w polowie nakropem z akacji. Czerw otwarty na 80% dolnej rameczki i kilkadziesiat komorek czerwiu zamknietego. Otwieranie ula bez wstrzasów bardzo delikatne, żadna pszczoła nie przycisnieta. Po otwarciu duża część pszczół wystawia rządło i kropelke jadu na końcu. Kilka razy mialem takie pszczoły zawsze kundelki ale nigdy w aż tak słabej rodzince. Miałem nadzieje że tak słaba to bedzie łagodna i bojaźliwa. Albo to kwestia genetyki albo coś robię źle z nimi ...
Ale co ?
http://youtu.be/vGm4OHvmb-o
To link z filmikiem z tą rodzinka z przed tygodnia.
Może macie pomysł co je tak wkurza?
