FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Problem z czerwieniem matki http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13354 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Pafnucy [ 09 czerwca 2014, 12:47 - pn ] |
Tytuł: | Problem z czerwieniem matki |
Sam nie wiem co zrobić. Zaczekać jeszcze czy wysypać pszczoły na płachtę i szukać matki? trutówek?. 22 maja robiłem odkład 5 ramek wielkopolskich, czerw kryty + miód. W tym samym dniu po dwu godzinach poddałem matkę jednodniową NU w klateczce. Matka była znakowana opalitkiem w kolorze zielonym (2014 rok) 25 maja sprawdziłem czy matka została wypuszczona i przyjęta. Wszystko było w porządku. Pogoda jaka była to wiemy. Odkład jest podkarmiany syropem. 5 czerwca przejrzałem rodzinkę ale ani matki, ani jajeczek nie znalazłem. Od innej rodziny wziąłem plaster z jajeczkami i młodym czerwiem. Dziś przejrzałem, mateczników brak, czerw jest normalnie karmiony, a jajek i czerwiu od matki jak nie było, tak nie ma, dla ścisłości to w ogóle żadnych jajeczek nie ma. Natomiast pszczoły zaczynają wykazywać chęć do odrabiania węzy. Prosiłbym o poradę co robić z tą rodziną. |
Autor: | kkdt [ 09 czerwca 2014, 13:10 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Mam identyczną sytuację w 3 rodzinach,tylko odkłady zostały utworzone 12 maja i nie przyjęły matek.Podałem ramki z młodym czerwiem i pozwoliłem założyć mateczniki.4 tygodnie minęły a czerwiu jak nie było tak nie ma..Rodziny nie wykazują oznak bezmateczności. Podawałem im czerw otwarty,mateczników nie pociągły.Znalazłem w jednej rodzinie 3 komórki czerwiu trutowego.Co z tym zrobić?Ani łączyć ani podawać matki a rozgonić szkoda..Poczekam do soboty.Lotna pogoda była u mnie dopiero w zeszły pon. może jeszcze pokarze się czerw. |
Autor: | Pafnucy [ 09 czerwca 2014, 13:28 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Właśnie, szkoda rozgonić, odkład zrobił się w miarę solidny. Matkę UN szkoda poddać bo a nuż zetną. Może pod izolator wsadzić. Po prostu nie wiem co robić. |
Autor: | kkdt [ 09 czerwca 2014, 13:41 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Jeśli na młodym czerwiu nie zakładają mateczników to matki powinny być w ulach... |
Autor: | Pafnucy [ 09 czerwca 2014, 13:44 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Dziwne dla mnie jest to że ja matki z zielonym opalitkiem nie mogę w ulu zlokalizować, chyba że jej w jakiś sposób odpadł. Brałem to pod uwagę, stąd przegląd bardzo dokładny i bez dymu (pszczoła linii Kortówka) ale jak do tej pory matuli nie udało mi się namierzyć. |
Autor: | atomek0 [ 09 czerwca 2014, 13:50 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Pafnucy pisze: Dziwne dla mnie jest to że ja matki z zielonym opalitkiem nie mogę w ulu zlokalizować, chyba że jej w jakiś sposób odpadł. Brałem to pod uwagę, stąd przegląd bardzo dokładny i bez dymu (pszczoła linii Kortówka) ale jak do tej pory matuli nie udało mi się namierzyć. Ja miałem podobnie .Poddałem 2 tygodnie temu matke NU do rodziny gdzie od 2 tygodni nie bylo matki.Pszczoły ja wypusciły z klatki natomiast w ulu jej nie było.Dalem im plaster z jajkami i czerwiem otwartym ,matecznikow nie pociagnely.Ale zauwazylem ze tych jajeczek cos jakby przybylo. Przegladalem ta rodzine chyba ze 3 razy i na koniec ja dostrzeglem.Okazalo sie ze odpadl jej opalitek. W ub roku nic takiego nie miało u nikogo chyba miejsca ,moze tegoroczny Szelak jest kiepskiej jakosci? Przejrzyj dokladnie wszystkie plastry czy na zadnym nie ma jajek.Młode matki czerwia na poczatku skapo wiec może ich być mało. A miałem jeszcze przedwczoraj sytuacje w innym ulu gdzie tez była swiezo poddana matka (jakies 8 dni temu) ,widzialem ja po wypuszczeniu na plastrze jak chodzila i chcialem zobaczyc czy juz czerwi. No i dupa ,matki nie ma.Przegladalem ten odklad na wszystkie sposoby (odklad 4 ramki) i jej nie bylo. Nastepnego dnia troche podkurzony zajrzałem tam po raz ostatni przed poddaniem nowego matecznika wraz z czerwiem no i JEST . Do tej pory nie wiem co sie z nia dzialo ale byc moze poleciala sie donasiennic. |
Autor: | syriusz24 [ 09 czerwca 2014, 16:41 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Koledzy w tym roku jest cos chyba nie tak bo ma podobną sytułcje. W 3 odkładach matki po 2 tygodnich nie czerwią |
Autor: | górski_pszczelarz [ 09 czerwca 2014, 17:09 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
syriusz24 pisze: Koledzy w tym roku jest cos chyba nie tak bo ma podobną sytułcje. W 3 odkładach matki po 2 tygodnich nie czerwią jeśli pogoda była beznadziejna to nie ma co się dziwić. Ale od kilku dni jest ciepło i przyjemnie także matki jeśli nie wystartowały wczoraj z czerwieniem to wystartują lada dzień. |
Autor: | Linker [ 09 czerwca 2014, 17:28 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Mam nadzieje bo też w 2 ulach tak samo |
Autor: | Pafnucy [ 12 czerwca 2014, 15:36 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Dzisiaj ponownie przejrzałem tą rodzinę. Matki nie znalazłem nadal, czerwiu i jajeczek jakichkolwiek brak. Pszczoły ochoczo pracują znoszą bardzo dużo pyłku i nektaru, węzę odciągają. Przejrzałem bardzo dokładnie świeżo odbudowane plastry bo byłem pewny że tam znajdę matkę, niestety nic tam oprócz robotnic nie znalazłem. Co z tym robić. Wysypać na płachtę, trochę z tym problem bo to leżak, czy czekać jeszcze kilka dni. |
Autor: | górski_pszczelarz [ 12 czerwca 2014, 16:56 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Pafnucy pisze: Dzisiaj ponownie przejrzałem tą rodzinę. Matki nie znalazłem nadal, czerwiu i jajeczek jakichkolwiek brak. Pszczoły ochoczo pracują znoszą bardzo dużo pyłku i nektaru, węzę odciągają. Przejrzałem bardzo dokładnie świeżo odbudowane plastry bo byłem pewny że tam znajdę matkę, niestety nic tam oprócz robotnic nie znalazłem. Co z tym robić. Wysypać na płachtę, trochę z tym problem bo to leżak, czy czekać jeszcze kilka dni. jeśli budują węzę to matka na 100% jest. |
Autor: | Skuter [ 12 czerwca 2014, 17:22 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Miałem taką samą sytuację w dwóch odkładach i zrobiłem taki oto raban. Solidnie dałem im dymu przez wylot zabrałem ten ulik z pasieki a na jego miejsce postawiłem drugi z wylotem zakratowanym w środku na jednej ramce puściłem matkę ,pszczoły które zabrałem wysypałem na trawę 15 m. od pasieki a ramki dołożyłem do ula z mateczką.Jeżeli była trutówka bądź matka nieunasieniona to już powrotu do ula nie miały ,zajrzałem po trzech dniach i matka już ładnie czerwi jak w jednym tak i w drugim odkładzie ![]() |
Autor: | Pafnucy [ 12 czerwca 2014, 17:42 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Jeśli jest tak jak kolega górski_pszczelarz pisze to poczekam jeszcze kilka dni, może w końcu zacznie czerwić. W ciągu 3 dni odbudowały dwie ramki, a wołają o następne. Sporo lat już hoduję pszczoły ale tak długo u matek na czerwienie jeszcze nie czekałem. |
Autor: | górski_pszczelarz [ 12 czerwca 2014, 17:49 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Pafnucy pisze: Jeśli jest tak jak kolega górski_pszczelarz pisze to poczekam jeszcze kilka dni, może w końcu zacznie czerwić. W ciągu 3 dni odbudowały dwie ramki, a wołają o następne. Sporo lat już hoduję pszczoły ale tak długo u matek na czerwienie jeszcze nie czekałem. jeśli nie zacznie czerwić do niedzieli to musisz znaleźć matkę. Najprawdopodobniej się nie unasienniła, albo ma jakąś wadę i nie czerwi. Miałem w tym roku taką sytuację, z młodą matkę. Była piękna duża, świta wokół niej wielka, jednak nie rozpoczęła czerwienia. Pszczoły również budowały węzę. Wkładała odwłok w komórki, ale jajeczek nie znosiła. Mateczka poszła do ulika, a na to miejsce inna unasienniona czerwiąca. Zobaczę jutro czy coś z mateczką w uliku się zmieniło. Jeśli nie to zakończy swój żywot. |
Autor: | paraglider [ 12 czerwca 2014, 18:30 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
górski_pszczelarz pisze: jeśli budują węzę to matka na 100% jest. Słusznie prawisz ! Dodam jeszcze , że najprawdopodobniej czerwiąca |
Autor: | Pafnucy [ 12 czerwca 2014, 22:57 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Tylko gdzie są jajeczka, ślepy jeszcze nie jestem u okulisty ostatni rządek czytam bez okularów. ![]() |
Autor: | Malcolm [ 12 czerwca 2014, 23:07 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
U mnie w jednym z uli jest tak samo. Podana matka NU, było bardzo dużo ładnej pogody więc unasieniła się na pewno, a jajeczek nie ma. Jutro robię wgląd.. jak nie ma poprawy to pod but.. ![]() |
Autor: | Pawełek. [ 12 czerwca 2014, 23:37 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Malcolm pisze: U mnie w jednym z uli jest tak samo. Podana matka NU, było bardzo dużo ładnej pogody więc unasieniła się na pewno, a jajeczek nie ma. Jutro robię wgląd.. jak nie ma poprawy to pod but.. mogą być stare pszczoły które już nie produkują mleczka, dwa może być intensywny pozytek i też wtedy olewają czerwienie matki i produkują mniej mleczka, daj ramkę z jajami.
![]() |
Autor: | Malcolm [ 12 czerwca 2014, 23:48 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Pawełek. z sytuacją którą opisujesz już się spotkałem. Wtedy jajeczka nie były podlane mleczkiem ale były w komórkach. W tym przypadku to nie to.. |
Autor: | pisiorek [ 13 czerwca 2014, 00:51 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Pafnucy pisze: Dzisiaj ponownie przejrzałem tą rodzinę. Matki nie znalazłem nadal, czerwiu i jajeczek jakichkolwiek brak. Pszczoły ochoczo pracują znoszą bardzo dużo pyłku i nektaru, węzę odciągają. Przejrzałem bardzo dokładnie świeżo odbudowane plastry bo byłem pewny że tam znajdę matkę, niestety nic tam oprócz robotnic nie znalazłem. Co z tym robić. Wysypać na płachtę, trochę z tym problem bo to leżak, czy czekać jeszcze kilka dni. jeśli to jest odkład na 5-ciu ramkach to nie ma dramatu, szukaj matki przeglądnij 3 a jak trzeba to 4 razy jak matka jest to ja zauważysz . jak nie ciagna matecznikow ta mama pewie jest , a ze nie czerwi to już inna bajka . tak się zdaza niestety. |
Autor: | pisiorek [ 13 czerwca 2014, 10:17 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Pawełek. pisze: mogą być stare pszczoły które już nie produkują mleczka a jak jest z rojka ? przecież w rojce wylatują w większości stare pszczoly . zakladajac ze się uwiesza zanim znajda nowe lokum ,zanim odbudują plastry itd. mija sporo czasu a przecież matka potem czerwi pszczoly wychowują czerw i daja sobie rade i produkują mleczko hm? ![]() |
Autor: | GÓRAL [ 13 czerwca 2014, 10:24 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
pisiorek pisze: przecież w rojce wylatują w większości stare pszczoly Czy aby napewno?? Pozdrawiam Przemek |
Autor: | pisiorek [ 13 czerwca 2014, 11:15 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
GÓRAL pisze: Czy aby napewno?? chyba tak ![]() ![]() |
Autor: | Pafnucy [ 13 czerwca 2014, 11:50 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Był to odkład na 6 ramkach z czerwiem krytym, dostały matkę NU w klateczce, przyjęta została. Podem dodałem jeszcze 2 ramki z jajeczkami i młodym czerwiem, to go wykarmiły mateczników nie odciągając. Wychodzi na to że tam matka jest ale dlaczego nie czewi to już inna historia, pewnie ją trzeba będzie uśmiercić. ![]() |
Autor: | Pawełek. [ 13 czerwca 2014, 12:15 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
pisiorek, w rojce wylatują pszczoły starsze niż chyba 3 dniowe, więc nie bardzo są one stare..... chyba u ostrowskiej był przedstawiony skład procentowy roju, |
Autor: | pisiorek [ 13 czerwca 2014, 13:08 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Pawełek. pisze: pisiorek, w rojce wylatują pszczoły starsze niż chyba 3 dniowe, więc nie bardzo są one stare..... chyba u ostrowskiej był przedstawiony skład procentowy roju, aha ,ok jestem trochę madzejszy ![]() ![]() |
Autor: | kkdt [ 14 czerwca 2014, 16:03 - sob ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
kkdt pisze: Mam identyczną sytuację w 3 rodzinach,tylko odkłady zostały utworzone 12 maja i nie przyjęły matek.Podałem ramki z młodym czerwiem i pozwoliłem założyć mateczniki.4 tygodnie minęły a czerwiu jak nie było tak nie ma..Rodziny nie wykazują oznak bezmateczności. Podawałem im czerw otwarty,mateczników nie pociągły.Znalazłem w jednej rodzinie 3 komórki czerwiu trutowego.Co z tym zrobić?Ani łączyć ani podawać matki a rozgonić szkoda..Poczekam do soboty.Lotna pogoda była u mnie dopiero w zeszły pon. może jeszcze pokarze się czerw. No i u mnie wszystkie 3 matki czerwią,czego i koledze życzę.
|
Autor: | Pafnucy [ 15 czerwca 2014, 18:43 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Dziś ponownie przejrzałem rodzinę i wreszcie się doczekałem. Matka ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Tamten [ 16 czerwca 2014, 20:37 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Pafnucy pisze: 22 maja robiłem odkład 5 ramek wielkopolskich, czerw kryty + miód. W tym samym dniu po dwu godzinach poddałem matkę jednodniową NU w klateczce. "Dziś - czyli 15 czerwca - ponownie przejrzałem rodzinę i wreszcie się doczekałem" - pisze Pafnucy. No to ja miałem dokładnie to samo. 21 maja zrobiłem odkład, dałem matecznik na wygryzieniu i dopiero wczoraj matka zaczęła czerwić. A więc prawie po 4 tygodniach! A ul też leżak... |
Autor: | kiko [ 16 czerwca 2014, 21:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
u mnie podobnie, matka z matecznika wylazła 24.05 dnia 6.06 podałem jajka, dzis przegląd, brak mateczników ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Pafnucy [ 16 czerwca 2014, 23:58 - pn ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
Ja także nie wiedziałem co robić, miałem już wysypać całe towarzystwo na płachtę i przez kratę odgrodową wpuścić do ula. Obyło się bez tego. Ja prowadziłem odkład jak odkład karmiąć syropem i w końcu poddałem węzę. Ja bym jeszcze poczekał. W tym roku z tymi matkami to nie wiadomo co się dzieje. Moja spóźniła się z czerwieniem, wg kalendarza, ok dwa tygodnie. Powinna zacząć czerwić ok 30 maja, a zaczęła 12-13 czerwca. Myślę że i ukolegi w końcu zacznie. ![]() |
Autor: | Pawełek. [ 17 czerwca 2014, 00:04 - wt ] |
Tytuł: | Re: Problem z czerwieniem matki |
bieżcie zawsze poprawkę na pogodę, kalendarzowo matka wychodzi na loty w 4-5 dniu tak>? ale jeśli wtedy jest pogoda kijowa, to wyjdzie później, jeśli dodatkowo w rodzince nie ma czerwiu otwartego i młodych karmicielek to kilka dni też zajmuje pszczołom przygotowanie komórek i wydzielanie od nowa mleczka i karmienie nim matki. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |