FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
cicha wymiana matki http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13710 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | xarus [ 26 lipca 2014, 22:02 - sob ] |
Tytuł: | cicha wymiana matki |
Witam mam taka sytuacje w jednym z uli z odkładem z maja od połowy czerwca co tydzien likwiduje w nim po ok 3 mateczniki . Matka jest nowa , nawet ładnie czerwi a cały czas chcą ja pszczoły usunąć z tronu ![]() ![]() pozdrawiam i prosze o odpowiedz |
Autor: | asan [ 26 lipca 2014, 22:09 - sob ] |
Tytuł: | Re: cicha wymiana matki |
Jak widzisz że jest mniejsza to daj pszczołom wymienić. Przynajmniej ja bym pozwolił. |
Autor: | Pawełek. [ 26 lipca 2014, 22:21 - sob ] |
Tytuł: | Re: cicha wymiana matki |
asan pisze: Jak widzisz że jest mniejsza to daj pszczołom wymienić. Przynajmniej ja bym pozwolił. zgadzam się też bym im ją pozwolił wymienić.
|
Autor: | Warszawiak [ 27 lipca 2014, 01:08 - ndz ] |
Tytuł: | Re: cicha wymiana matki |
Trochę za późno na eksperymenty, ale czekać też nie ma po co. Niby pszczoły wiedzą najlepiej (ale gimnastyka z trutówkami, to nie to co misie lubią najbardziej:). Spróbuj je ostro podkarmić, żeby matrona poczuła luz (zakładam, że miejsce do czerwienia ma). Tylko najlepiej nie cukrem. 3/4 miód na 1/4 wody. Może się rozhula (w końcu, kiedy jak nie teraz). Jeśli nie - odpowiedź prosta. Pozdrawiam. |
Autor: | asan [ 27 lipca 2014, 11:32 - ndz ] |
Tytuł: | Re: cicha wymiana matki |
Ale skąd trutówki? Matka jest i czerwi. Pszczoły sobie wyhodują nową, obecna będzie czerwić póki nową nie zacznie albo i dłużej. Bezpieczniejszej metody chyba nie ma. |
Autor: | Warszawiak [ 27 lipca 2014, 11:46 - ndz ] |
Tytuł: | Re: cicha wymiana matki |
asan pisze: Ale skąd trutówki? Takie uporczywe wymiany, często się u mnie tym kończą. W każdym razie to możliwy scenariusz, coraz słabsze matki, coraz mniej czerwiu, o unasiennienie dobre też coraz trudniej. Pozdrawiam.
|
Autor: | xarus [ 28 lipca 2014, 20:03 - pn ] |
Tytuł: | Re: cicha wymiana matki |
to może kontynuować zrywanie mateczników do czasu za zimowania pszczół ![]() ![]() A jesli miałbym dopuścić cicha wymianę to ile mateczników zostawic 1 czy więcej ,kiedy matke starą zlikwidowac |
Autor: | asan [ 28 lipca 2014, 21:24 - pn ] |
Tytuł: | Re: cicha wymiana matki |
Da Ci to tyle że matka może Ci strutowieć zimą albo wczesną wiosną i będziesz szukać matki. Na cichą wymianę bezpieczniej zostawić 2 mateczniki |
Autor: | Warszawiak [ 28 lipca 2014, 21:53 - pn ] |
Tytuł: | Re: cicha wymiana matki |
Teraz to już nic nie zrywaj (chyba, że jakieś nędze widzisz a inne ładne 2, to zostaw ), zaczął się decydujący czas dla zimowli. Podkarmiaj i obserwuj. Dasz radę - widać z pytań:) Pozdrawiam. |
Autor: | xarus [ 28 lipca 2014, 22:13 - pn ] |
Tytuł: | Re: cicha wymiana matki |
Dzieki za odpowiedzi ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |