FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Może ktoś z koleżanek/kolegów pamięta na jakiej stronie znajduje się link do filmu na którym kolega chemik pszczelarz uzyskuje z pasków sprowadzanych chyba z USA substancję czynną zalewając te paski spirytusem? A następnie używa tej substancji do walki z warozą. Z góry dziękuję za pomoc.

Osobiście przetestowałem w swojej pasiece skuteczność wyniszczania warrozy przy pomocy wyekstrahowanego kumafosu z pasków Chacke mite.Skuteczność 100%
W ubiegłym sezonie z powodu moich zaniedbań bo zasugerowałem się dynamicznym wiosennym rozwojem i jak na moje możliwości niespodziewanie dużą wydajnością miodową bo z pasieki stacjonarnej średnio uzyskałem po 40 słoików z ula ubzdurałem sobie że u mnie problem warrozy nie istnieje.Gdy po 20 lipca rozpocząłem odymianie apiwarolem warroza nie przestawała się sypać nawet po 5 odymianiu.Postawiony między młotem a kowadłem sięgnąłem po ostatnia deskę ratunku i potraktowałem 3 razy w odstępach 10 dniowych ekstraktem kumofosu.Jak to mówią tonący brzytwy się chwyta ,nie miałem wyboru albo stracę rodziny i będę zmuszony kupić nowe albo nie patrząc na słowa krytyki użyję ciężkiej chemii by je uratować.
Opłacało się bo na dzień dzisiejszy wszystkie rodziny mi przezimowały i nie będę zmuszony kupować nowych i będzie z czego robić odkłady na powiększenie pasieki.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo wyciągnąłem wnioski jak w przyszłości do takiej sytuacji więcej nie dopuścić. Wszystkim których spotkała podobna sytuacja jak mnie i chcieli by w przyszłości już jej nie powtarzać i osiagnąć pozytywny wynik w zwalczaniu warrozy z ograniczeniem zabiegów przeciw niej do 2 w sezonie odsyłam do obejrzenia prezentacji P.Igora Pawłyka i przeniesienia jej do własnej pasieki.
https://igorpawlyk.wordpress.com/

bardzo dziękuję kolego manio




pozdrawiam

Kumafos ma tę wadę że odkłada się w wosku i później niestety ma wpływ na miód.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

a jaki ma wpływ na miod?

żaden

krótko ale i konkretnie, ja wiem ze wielki pszczelarz na rynku pszczelarskim posiadajacy labolatoria do badania miodu nie wykrył kumafosu ani pozostałosci ktorymi sa miedzy innymi kumaryna, ktora i jest w miodzie lipowym. nie wykrył tego rowniez w u tych co stosuja go latami.

weterynarze próbowali udowodnić Zieniewiczowi i nic

juz go zamykaja od kilku lat strasza wiezieniem na 2 lata i jest cisza i co najciekawsze byc moze wprowadza to do Polski sa juz na to plany.
Duzo osob stosuje i nie szarakow co maja po kilka uli, sa zadowoleni ale cicho siedza.

Kiedyś hit a dziś coś cisza o kumafosie ??
Pewnie jest mocno bee i nikt nie stosuje?

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."