FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam,
Dziś robiłem przegląd u kolegi kontrolowaliśmy odkład który kupił na początku czerwca. Rozwija się ładnie. Wszystko wyglądało ok dużo czerwiu,znaleźliśmy matkę (była znakowana). Mieliśmy kończyć przegląd i zobaczyliśmy matecznik wygryziony.Trochę nas to zaskoczyło i za chwilę znaleźliśmy druga matkę byłem zaskoczony że 2 matki w jednym ulu. Zabraliśmy tą drugą matkę i poddaliśmy ją do mojego jednego ula, w którym akurat nie mam matki ( po wyjściu rójki o czym pisałem w wcześniejszym poście) ciekawe czy ją przyjmą. Mam pytanie jak to możliwe, że w ulu były dwie matki. Skoro wyszła nowa matka z matecznika to powinna pość rójka ze stara matką... albo powinny pszczoły zlikwidować jedną matkę

Poczytaj o cichej wymianie

Przemek

Słuchaj przy cichej wymianie może zdarzyć się tak że 2 matki mogą czerwić przez długi czas w jednej rodzinie gdzie powstają tak jakby 2 gniazda w którym czerwi 1 matka a w 2 części 2.

nie wiedziałem o tym. Czy w tej sytuacji zabranie jednej matki tej nowej to dobry krok?

W tym roku to stosunkowo częste zjawisko. Spotkałem w przynajmniej 5-6 rodzinach. Jeśli pszczoły chcą wymienić (o dziwo wydaje mi się, że głównie w rodzinach z mojego wychowu po Alpejce od K.L., gdzie sama matka reprodukcyjna przestałą czerwić początkiem sierpnia i również została wymieniona). Przy matkach 3 letnich połowa się wymieniła.

Ja zostawiłbym nową.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Możliwe że przez niezgodność rasową chciały ją wymienić, jeśli po tej matce znakowanej wygryzie się pszczoła choć jedno pokolenie powinny zaniechać prób wymiany o ile ta matka czerwi właściwie i nie jest uszkodzona. Zrobiłbym tak samo więc się narazie nie martw.

Odkład z początku czerwca.. niezgodność rasowa dawno minęła.. Pszczoły się wymieniły.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

W takim razie może coś z ta matka nie tak, choć miałem też przypadek że pszczoły chciały mi wymienić matkę już po tym jak wymieniły się wszystkie robotnice mimo że matka była moim zdaniem ok, zrobiłem tak samo zabierając młodą z wymiany i obie przezimowały i czerwiły cały kolejny sezon bez zarzutu.