FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

nowy rój
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=15868
Strona 1 z 1

Autor:  novi [ 10 sierpnia 2015, 15:37 - pn ]
Tytuł:  nowy rój

To już drugi w tym roku - teraz zdjęty z drzewa / poprzedni sam przyleciał do pustego ula.
Pierwszy raz zdejmowałem rój - chyba sukces- jest już w nowym ulu. Miał 2,5kg i jest teraz na 7 ramkach węzy (o dwie za dużo pewnie-ale są upały i aby luźniej miały) plus zakarmiaczka - dałem syrop 1:1.

Co dalej z rojem o tak nietypowej porze roku?
ps dla pszczół - już nie mam więcej uli pustych ani miejsca - szukajcie innych miejsc !!

Autor:  CarIvan [ 10 sierpnia 2015, 15:43 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

novi pisze:
Co dalej z rojem o tak nietypowej porze roku?
Pewnie głodniak jakiś Ci przyszedł, jak osadziłeś i masz to na pasiece to zmniejsz wylot i podsycaj rozwojowo syropem takim jak dajesz. najpierw jednak uzupełnij im żelazny zapas, taki rój 2,5 kg musi mieć minimum z 3-4 kg cukru dane w syropie 1:1 o tej porze roku.

Autor:  Marcinw [ 10 sierpnia 2015, 15:47 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Tylko gdzie one ten syrop schowają jak maja tylko węzę? Poza tym czy aby ta węza nie spłynie z ramek? Wujek (stary pszczelarz) mówi że roje należy osadzać na suszu z dodatkiem węzy bo potrafią przegrzać wnętrze ula.

Autor:  CarIvan [ 10 sierpnia 2015, 15:56 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Węzę odbudują, jak mają więcej ramek i dostaną papu, dobrze by było aby ul stał w cieniu a nie w pełnym słońcu bo wtedy faktycznie może węza spłynąć z drutów.

Autor:  adriannos [ 10 sierpnia 2015, 16:52 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Trochę już za późno na węzę, odbudują ją dużym kosztem. Ja bym zsypał je na przeczerwione ramki i niech matka tam szaleje.

Autor:  CarIvan [ 10 sierpnia 2015, 16:58 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Jeśli kolega novi, ma plastry.

Autor:  zento [ 10 sierpnia 2015, 17:25 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Nie zapominaj o poddymieniu apiwarolem!!???!!

Autor:  novi [ 10 sierpnia 2015, 17:42 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Dopiero rozpoczynam przygodę z pszczołami. Suszu a tym bardziej przeczerwionego - brak.
Trochę czytałem, ale i tak działam b.instynktownie. Oczywiście odymić nie zapomnę, tak na 3 dzień, jak się zadomowią. Ul stoi w cieniu świerka, tak od 15 ma dopiero słońce na wylotku. Wiem, że skierowanie na zach. jest nie najlepsze, ale pisałem-już nie mam miejsca na działce inaczej. / przewidywałem 2 ule na ratowanie populacji pszczół posiadać ...
Czy same przezimują jak ich podkarmię? - na nawłoć chyba nie ma co liczyć - całe łany u mnie, jak patrzę to pszczół niewiele na niej, czy też przed zimą połączyć?

Autor:  adriannos [ 10 sierpnia 2015, 18:03 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

novi, Szkoda, że nie masz suszu. Poczekaj do końca miesiąca, podkarmiaj do tego czasu tak jak ci to Przemek opisał i wtedy zobacz ile będzie u nich ramek z czerwiem. Zaglądniesz, opiszesz, podpowiedź dostaniesz. Jak możesz, to zrób wtedy fotki kolejnych ramek i wstaw je. Dostaniesz od razu opis czym zakarmić, jakimi dawkami i ile ma pójść na rodzinę. Na łączenie jeszcze za wcześnie. Daj im poczerwić jeszcze trochę. Więcej czerwiu do zimowli, to więcej zimujących pszczół, a to łatwiejszy jej przebieg i mniej komplikacji. Na razie skup się na uzupełnieniu zapasów i podsycaniu.

Autor:  novi [ 10 sierpnia 2015, 20:10 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Dzięki za odpowiedzi.
Teraz łączyć nie zamierzam. Teraz skarmiam syropem -cukier zalewany wywarem z pokrzyw i skrzypu (minerały) z dodatkiem melisy i trochę szałwii.
Rój osadziłem w ulu WZ 17 ramkowym (wewn. wymiar 60cm)
Obrazek
Moje ule- ostatni nabytek ul WZ 25 ramkowy (wewn. wymiar 88cm)
Obrazek
oraz ul 23 ramkowy (wewn.81cm)
Obrazek

na te upały na daszeki dałem maty słomiane:
Obrazek
i ul na balkonie
Obrazek

Dodam może, że te miotełki zakupione były za miękkie - drazniły pszczoły - po skróceniu włosia o 1/3 są OK - twardsze. jako ocieplenie powałki stosuję poduszki wypełnione ziołami - na barciaka odstraszacz.

Autor:  jino2 [ 10 sierpnia 2015, 20:18 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

novi pisze:
cukier zalewany wywarem z pokrzyw

piołun.

Autor:  adriannos [ 10 sierpnia 2015, 20:26 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Te zioła w syropku są zbędne. Będą potrzebowały minerałów, makro i mikroelementów to zniosą z pobliskich kałuż , rozlewisk.
Ale jak Tobie daje to spokój ducha, to na zdrowie.

Autor:  jino2 [ 10 sierpnia 2015, 20:31 - pn ]
Tytuł:  Re: nowy rój

ja dodaje jeszcze szałwie, dziurawiec ... - jestem starej daty, i tak im daje.

Autor:  wilczek [ 13 sierpnia 2015, 17:17 - czw ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Ja bym dokarmiał , ale skoro jest to rój to węzę powinien odbudować zobacz po tygodniu jak będzie ten ul w środku wyglądał.

Autor:  novi [ 03 września 2015, 19:54 - czw ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Mam dwa pytania:
1. przypomnę że rój złapałem 9 sierpnia i dałem mu od razu 7 ramek węzy / ul WZ/ (ok.2,5kg rój). - i czy matka była stara czy młoda ? skoro dzisiaj przegląd i tylko 2 ramki były po czerwiu wygryzionym- reszta 7 szt miała czerw prawie cały kryty na pow. ok. 1/2 i 2/3 ramki ( na obecne już 11 i dodałem 1 za zakarmiaczką dzisiaj).
Kolejne dwie ramki węzy dodałem 29.08 i już są ładnie odbudowane i trochę miodu w tym.
2. czy dalej podkarmiać czy już przestać? miodu oceniam na ok 7kg -skrajne pełne i wszystkie pozostałe ramki z czerwiem krytym mają w górze niestety chyba tylko miód-cały poszyty, ale pyłek jak widze noszą sporo z nawłoci-sporo jej w okolicy..no ale susza...

https://plus.google.com/105985255936641906623/posts/Udo17D63apK?pid=6190340535067723138&oid=105985255936641906623

Autor:  CarIvan [ 03 września 2015, 19:58 - czw ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Ad. matka jest dwuletnia
Ad. skończ podkarmianie na rozwój a zacznij karmienie na zimowlę.

Autor:  novi [ 03 września 2015, 20:11 - czw ]
Tytuł:  Re: nowy rój

adriannos pisze:
novi, Zaglądniesz, opiszesz, podpowiedź dostaniesz. Jak możesz, to zrób wtedy fotki kolejnych ramek i wstaw je. Dostaniesz od razu opis czym zakarmić, jakimi dawkami i ile ma pójść na rodzinę.


Opisałem powyzej a fotki mi nie wyszły-tylko jednej kawałek - sam muszę pstrykać ze statywu.

adriannos pisze:
Te zioła w syropku są zbędne.

zioła to też po to aby nie było rabunku-kamuflują zapach i to prawda

Autor:  novi [ 03 września 2015, 20:21 - czw ]
Tytuł:  Re: nowy rój

CarIvan pisze:
Ad. matka jest dwuletnia
Ad. skończ podkarmianie na rozwój a zacznij karmienie na zimowlę.


Tak, od tygodnia karmie już gotowcem " Api Fortuna". - ale gdzie one to będą składowac? ramki pełne czerwia i nad nim poszyty miód a skrajne ramki to prawie całe poszyte - dlatego dałem dzisiaj jedną ramke suszu/ tyle mam.

Autor:  CarIvan [ 03 września 2015, 20:27 - czw ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Źle robisz, zmniejsz ilość ramek do 8 tzn. te z najmłodszym czerwiem i jajami oraz z najjaśniejszym krytym daj jako gniazdo w środku ula tak jak wylot, resztę ramek z czerwiem zamkniętym daj za kratę odgrodową pionową by matka w nich ponownie nie czerwiła, zapasy nad tym czerwiem poza kratami odsklep by pszczoły przenosiły te zapasy do gniazda, podkarmiaczka dopiero za wszystkimi ramkami. Nie dokładaj już suszu i nie zostawiaj tyle plastrów bo pszczoły rozwleka po zbyt dużej ilości zapasy a i matka będzie czerwiła na wszystkich.

Autor:  novi [ 03 września 2015, 21:00 - czw ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Tak zrobię - tzn dwie skrajne ramki ( tam tylko miód i pierzga) po bokach i 6 ramek z jasnym czerwiem w srodek a pozostałe za kratę ?

Autor:  CarIvan [ 04 września 2015, 08:47 - pt ]
Tytuł:  Re: nowy rój

Tak właśnie. Tylko podkarmiaczka dopiero za ramkami wszystkimi byś nią czasem nie podzielił sobie plastrów.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/