FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Patrząc od góry gniazda ramki są ułożone prawidłowo (z zachowaniem prawidłowych odległości od siebie).
Niestety patrząc od dołu przez osiatkowaną dennicę widzę, że niektóre są nierównolegle do siebie ustawione, a wręcz stykają się ze sobą lub tworzą zbyt duży odstęp. Pewnie jakieś zwichrowanie ramek w zakupionych w tym roku odkładach.
Nie chciałbym tak zostawiać gniazda na zimę. Czy macie łatwą szybką metodę na skorygowanie tego?

Już myślałem aby kupić http://lyson.com.pl/2826-Odstepniki-hof ... t-304.html i pozakładać na górą i dolną część ramki i w ten sposób skorygować tą nierównoległość.

Wypaczonego drewna nie wyprostujesz odstępnikami.. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Może na miejscach zbijania się pokrzywiły?? Wyjmij i spróbuj ręcznie jedną wyprostować. Przynajmniej dokładnie obejrzysz i znajdziesz przyczynę.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

glait,
http://lyson.com.pl/45-Odstepniki-plast ... 01279.html

_________________
xyz

Tak się dzieje z ramkami jak np nie są czopowane i maja luzy przy zbijaniu. potem przy drutowaniu wichrują się. Same się nie wyprostują jak są już zabudowane. Wg mnie jedyna rada to odstępniki ale nie na górze hoffmanowskie - tylko metalowe lub plastikowe takie jak te http://lyson.com.pl/210-Odstepniki-meta ... 04188.html bite na dole ramek na bocznych beleczkach po 2 szt na stronę. Po ścisnięciu ramek podociskają się wzajemnie.

Odstępniki to istna zmora w użytkowaniu.
Ciągle się o coś haczą, nie idzie wyjąć ramki bez odsunięcia ramek sąsiednich i inne takie tam...

Wyjmij te najbardziej krzywe ramki i jak dobrze nagniesz to da radę wyprostować, mimo że zabudowane. A jak nawet woszczyna nieco pęknie to nic nie szkodzi.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Może jeszcze sprawdź czy ul jest wypoziomowany.
U mnie też tak było - na początku ule wypoziomowałem, przez sezon jednak belka się wygięła, stojak z jednej strony trochę się zapadł i stały trochę krzywo, 1/2cm-1cm - takie odchyleni powoduje ze na dole ramki prawie się stykają

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)

Problem jest właśnie w osiatkowanej denicy,bo gdybyś miał pełną,to nie zajrzałbyś i byś się nie dowiedział o tym felerze i spałbyś spokojnie jak wiele pokoleń pszczelarzy przed Tobą,a pszczoły wybrnęłyby z tego jak zawsze.

Tytuł: Nierównoległość w dolnej części ramek (góra ok)

Jeżeli tak jest, to powodem nie jest ani przechylenie ula ani kit pod ramką.
To jest ewidentne zwichrowanie i da radę wyprostować, jak to się mówi "na siłę".

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Ktoś "po pijaku" te ramki zbijał albo drutował. A jeszcze hoffmany ?! O to lepszy zajzajer musiał być a węzę chyba rozpalonym czołem kleił:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...