FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 lipca 2025, 00:09 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ] 
Autor Wiadomość
Post: 16 września 2015, 22:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 kwietnia 2014, 23:07 - wt
Posty: 360
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Kraków
Witam, jak temu zaradzić?

_________________
Pozdrawiam Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2015, 23:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
poczekac do wiosny aż wierzba będzie kwitnąć, teraz i tak nie jest im do niczego potrzebna, w ubiegłym roku u mnie też miały 0 pierzgi a wiosną poszły jak burza

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2015, 08:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
kkrzysztof1963, nie masz pierzgi to nie martwisz się o to że matki będą dalej intensywnie czerwić.. natomiast dobrze by było żeby pszczoły "upasły" się teraz pyłkiem przed zimą, więc możesz im podać zmielony pyłek. A na przyszłość, żeby uniknąć takiej sytuacji możesz posiać/posadzić rośliny pyłkodajne kwitnące w sierpniu lub we wrześniu (np. nawłoć)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2015, 10:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
U mnie pyłek targają, różne kolory .
Końcowa korekta w ulach , i mają po
dwie trzy ramki z pyłkiem.
O dziwo przy nie dużym zakarmianiu , zapasu jest dużo, po dwie trzy ramki za zatwór do przeniesienia do gniazda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2015, 14:03 - czw 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Matki rozpoczynają czerwienie jeszcze przed kwitnięciem wierzby. Leszczyna , olszyna mogą zapewnić pierwszy pożytek pyłkowy ,pod warunkiem ,ze dopisze pogoda. Tak wiec jak by nie patrzeć brak żelaznego ,zimowego zapasu pierzgi może spowolnić wiosenny rozwój .
Jest szansa ,że będzie jeszcze jakiś czas ciepło i zakwitną np. marcinki i inne które spowodują zmianę na lepsze. Częściowym rozwiązaniem jest sadzenie na pasieczysku i w pobliżu roślin pyłkodajnych. U mnie sprawdza się Dalia miniaturowa kwitnie do pierwszych przymrozków niesamowicie oblegają ją pszczoły zaopatrując się w pyłek .Po sezonie , zakończeniu wegetacji mogę podzielić się bulwami . Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2015, 17:53 - czw 

Rejestracja: 22 czerwca 2013, 10:16 - sob
Posty: 46
Lokalizacja: Sochaczew
Ule na jakich gospodaruję: waszawski poszerzany
Fajną sprawą jest gdy pszczołki na jesieni "utuczą" sie pyłkiem z nawłoci - tak jak jest u mnie bądź gdzieś gdzie rośnie sporo polonów - super sprawa gorczyca...
Na wiosnę mam super sprawę bo sąsiad przez miedzę ma hektarową plantację orzechów laskowych.. - pierwszy pyłek zapewniony oraz w podmokłych łąkach rośnie sporo olszyny...
Później wierzby trochę sadu, łąki i się zaczyna...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2015, 05:50 - pt 
andrzejkowalski100 pisze:
Matki rozpoczynają czerwienie
Matki nie przerywają czerwienia wogóle, pomyśl nim coś napiszesz.


Na górę
  
 
Post: 18 września 2015, 09:20 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
CarIvan pisze:
Matki nie przerywają czerwienia wogóle, pomyśl nim coś napiszesz.

U mniew pasiece 80% rodzin nie ma czerwiu wogóle(, wyjątek stanowia rodziny które wywiozłem na nawłoć).
Taka sytuacja to ewenement bo o tej porze roku(na moim terenie) czerw być powinien na 1-2 ramkach. Nawet odkłady z młodymi matkami wyhamowały wcześniej.Moim zdaniem brak dopływu pyłku(susza).
Idealny moment na ostatni zabieg na warozę.
Mam obawy o jakośc zimuącej pszczoły(brak pokarmu białkowego). O ile teraz jest jej duzo to jednak w pewnym momencie odbije się brak młodej pszczoły(może już zimą a może dopiero na przedwiośniu)
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2015, 11:42 - pt 
mendalinho pisze:
U mniew pasiece 80% rodzin nie ma czerwiu wogóle
Co nie oznacza że matki nie czerwią, one nadal kładą jaja tyle że pszczoły się ich pozbywają z wiadomych już dla Ciebie przyczyn i nie wychowują czerwiu.


Na górę
  
 
Post: 18 września 2015, 11:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Właśnie u krwinek brak czerwienia, u innych jest.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2015, 11:55 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Sory ..u krainek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2015, 12:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
CarIvan pisze:
Co nie oznacza że matki nie czerwią, one nadal kładą jaja tyle że pszczoły się ich pozbywają z wiadomych już dla Ciebie przyczyn i nie wychowują czerwiu.

Moze nie wiem,
bardziej mnie interesyje to co jest w ulu
czyli czerw jest albo go nie ma(ten stan ma znaczenie dla rodziny)
Rozważania akademickie czy matki składaja jaja i czy one są zjadane przez robotnice mnie nie interesują
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2015, 14:06 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
CarIvan pisze:
andrzejkowalski100 pisze:
Matki rozpoczynają czerwienie
Matki nie przerywają czerwienia wogóle, pomyśl nim coś napiszesz.

Czep się tramwaju. U mnie tak jak pisze mendalinho, nie ma czerwiu . Matki zgonione na plastry wypełnione pokarmem. Powiedz mi mądralo jak czerwić na takiej ramce :haha: :haha:
O tym czy matka czerwi czy nie, stanowią pszczoły, w swojej mądrości decydują o wszystkich parametrach w kolonii pszczelej one też wyhamowują matkę przed składaniem jaj. Twoja wiedza owszem spora ale niekompletna .Musisz jeszcze troszkę pożyć i nabrać doświadczenia tego nie przeskoczysz :thank: Jak będziesz miał wątpliwości zadzwoń chętnie pomogę . Mała ilość pierzgi zawsze będzie miała wpływ na ilość czerwiu . Zawsze w świecie flory i fauny o rozwoju i ilości osobniczej decyduje ilość pożywienia. Pozdrawiam :pl:
Ps Przemku niepokoją mnie objawy twojej sklerozy .Temat poduszka powietrzna .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2015, 06:22 - sob 
andrzejkowalski100 pisze:
Matki zgonione na plastry wypełnione pokarmem. Powiedz mi mądralo jak czerwić na takiej ramce
pszczoły miejsce zrobią.

andrzejkowalski100 pisze:
Twoja wiedza owszem spora ale niekompletna .Musisz jeszcze troszkę pożyć i nabrać doświadczenia tego nie przeskoczysz :thank: Jak będziesz miał wątpliwości zadzwoń chętnie pomogę .
:haha: :haha: :haha: to Ci się udał dowcip sezonu jakiego nie słyszałem do tej pory.

andrzejkowalski100 pisze:
Ps Przemku niepokoją mnie objawy twojej sklerozy .Temat poduszka powietrzna .
nie mam sklerozy, napisałem Ci przecież że podstawiany półkorpus pod gniazdo nie jest po to by miał wpływ na temp. w kubaturze ula. Napisałeś zresztą sam co o tym myślisz, ja nie zamierzam z Tobą dyskutować bo pojęcia o tym nie masz, choć uważasz że jest inaczej - cóż oszukuj się dalej i rób jak uważasz - będziesz zdrowszy.


Na górę
  
 
Post: 19 września 2015, 12:10 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
CarIvan pisze:
_ pszczoły miejsce zrobią.

_ :haha: :haha: :haha: to Ci się udał dowcip sezonu jakiego nie słyszałem do tej pory.

_ nie mam sklerozy, napisałem Ci przecież że podstawiany półkorpus pod gniazdo nie jest po to by miał wpływ na temp. w kubaturze ula. Napisałeś zresztą sam co o tym myślisz, ja nie zamierzam z Tobą dyskutować bo pojęcia o tym nie masz, choć uważasz że jest inaczej - cóż oszukuj się dalej i rób jak uważasz - będziesz zdrowszy.


Pszczoły miejsce zrobią jak będą chciały ,do tego momentu matka zmuszona jest przerwać czerwienie. Przeczy to twojej wymyślonej teorii.

Twój śmiech wywołany moją propozycją świadczy o tym że twoja skrzynka odbiorcza jest wypełniona i nic nie przyjmuje . Masz wiec problem.

Jak sam widzisz nic do tematu nie wnosisz ,podstawiasz półkorpus zgodnie z modą, merytoryczne uzasadnienia nie maja dla Ciebie znaczenia.
Nie oszukuję się i oszukiwać nie pozwolę szczególnie osobą ,które swoją wiedząwprowadzają zamęt .
Przemku jedz dużo pyłku . Tylko pyłek, da Ci moc w każdy dzień i każdą noc
Pozdrawiam ,życzę udanej kuracji :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 04:08 - ndz 
andrzejkowalski100 pisze:
Pszczoły miejsce zrobią jak będą chciały ,do tego momentu matka zmuszona jest przerwać czerwienie. Przeczy to twojej wymyślonej teorii.
Nigdy pszczoły nie zaleją w 100% wszystkich ramek więc matka zawsze ma gdzie położyć jaja. No ale to trzeba wiedzieć a nie pisać że matka jest zmuszona przerwać czerwienie bo pszczelarz tak chce i dał tyle paszy że pszczoły zalały wszystko - przestana pobierać paszę a nie zaleją wszystkich komórek. Obserwuj uważniej co dzieje się w ulach albo zacznij uczyć się od pszczół bo same wiele pokazują.

andrzejkowalski100 pisze:
Twój śmiech wywołany moją propozycją świadczy o tym że twoja skrzynka odbiorcza jest wypełniona i nic nie przyjmuje . Masz wiec problem.
Mój śmiech oznacza nic innego jak to że nie jesteś w stanie niczego mnie nauczyć Andrzeju, dlaczego? - bo jeszcze daleko Ci do tego by jak mówi przysłowie "uczeń przerósł mistrza".

andrzejkowalski100 pisze:
Jak sam widzisz nic do tematu nie wnosisz ,podstawiasz półkorpus zgodnie z modą, merytoryczne uzasadnienia nie maja dla Ciebie znaczenia.
Nie oszukuję się i oszukiwać nie pozwolę szczególnie osobą ,które swoją wiedząwprowadzają zamęt .
Owszem mogę wnieść do tematu wyjaśnienie (bo widzę że jednak masz potrzebę uczenia się) ale nie tutaj bo to nie temat o poduszce powietrznej.

andrzejkowalski100 pisze:
Przemku jedz dużo pyłku . Tylko pyłek, da Ci moc w każdy dzień i każdą noc
Lepsza jest pierzga.

Wracając do tematu o tej porze roku duża ilość pierzgi w ulach nie jest silnie konieczna, tym bardziej jeśli większość już zakarmiła swoje pszczoły. Pierzga powinna znaleźć się znacznie wcześniej w ulach by po pierwsze mogła się zimowa pszczoła nią dobrze odżywić a po drugie by owa pierzga znalazła się w plastrach jakie zostaną zalane dodatkowo zapasami i poszyte. Te plastry mają służyć jako rozwojówka na okres przedwiośnia.

Co zrobić jeśli nie mamy owej ramki z pierzgą i na wiosnę pszczoły by nie miały jej w ulach? - są dwa sposoby albo trzeba w trakcie wcześniejszych pożytków ramkę dobrze nabitą pierzgą przenieść do miodni (oznaczyć ją odpowiednio oczywiście by jej nie odwirować) i po zalaniu jej i poszyciu przez pszczoły zabrać do pracowni by można było oddać wiosną albo drugi stary sposób jaki stosował mój dziadek - zmielony na miał pyłek wymieszać z cukrem pudrem 1:1 i wsypać go w plaster lekko jakby palcami ucisnąć w komórkach ale tak by nie uszkodzić suszu. By się nie wysypywało przy odwróceniu ramki na drugą stronę przykłada się do suszu zwykłą folię śniadaniową, szybko odwraca i upycha komórki z drugiej strony. Tak nabitą ramkę, ogrzaną w temp. pokojowej podaje się tuż przy kłębie (w miejsce jakiejś pustej po zapasach) jaki zaczyna się na przedwiośniu już rozluźniać. Działa lepiej niż ciasto nad kłębem.


Na górę
  
 
Post: 20 września 2015, 09:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
CarIvan pisze:
Nigdy pszczoły nie zaleją w 100% wszystkich ramek więc matka zawsze ma gdzie położyć jaja. No ale to trzeba wiedzieć a nie pisać że matka jest zmuszona przerwać czerwienie bo pszczelarz tak chce i dał tyle paszy że pszczoły zalały wszystko - przestana pobierać paszę a nie zaleją wszystkich komórek. Obserwuj uważniej co dzieje się w ulach albo zacznij uczyć się od pszczół bo same wiele pokazują.


w ubiegłym roku kłuciłeś się ze wszystkimi że masz tak zalane gniazda że matki Ci nie czerwią bo nie mają miejsca, skąd taka zmiana zdania? czyżby czerwiły zeszłej jesieni?

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 10:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
kudlaty pisze:
CarIvan pisze:
Nigdy pszczoły nie zaleją w 100% wszystkich ramek więc matka zawsze ma gdzie położyć jaja. No ale to trzeba wiedzieć a nie pisać że matka jest zmuszona przerwać czerwienie bo pszczelarz tak chce i dał tyle paszy że pszczoły zalały wszystko - przestana pobierać paszę a nie zaleją wszystkich komórek. Obserwuj uważniej co dzieje się w ulach albo zacznij uczyć się od pszczół bo same wiele pokazują.


w ubiegłym roku kłuciłeś się ze wszystkimi że masz tak zalane gniazda że matki Ci nie czerwią bo nie mają miejsca, skąd taka zmiana zdania? czyżby czerwiły zeszłej jesieni?


Staszek to było pod innym nickiem więc się nie liczy :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 10:55 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6797
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Krzyżak,
Dycha :wink:
A CarIvan, iandrzejkowalski100, chyba odbiegli od tematu .
kkrzysztof1963 pisze:
Witam, jak temu zaradzić?

Dając ramkę z pierzgą od rodziny która ma jej "nadmiar" i jeszcze nosi, ja tak robię .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2015, 05:25 - pn 
kudlaty pisze:
w ubiegłym roku kłuciłeś się ze wszystkimi że masz tak zalane gniazda że matki Ci nie czerwią bo nie mają miejsca, skąd taka zmiana zdania?
Staszku nawet jeśli tak mówiłem to mogę stwierdzić jednoznacznie że jak każdy wciąż się uczę i wyciągam wnioski.


Na górę
  
 
Post: 21 września 2015, 10:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
CarIvan pisze:
Staszku nawet jeśli tak mówiłem to mogę stwierdzić jednoznacznie że jak każdy wciąż się uczę i wyciągam wnioski.

wszystko zgoda, każdy się uczy i ma prawo się mylić bo jesteśmy tylko ludźmi, chodzi o to że jesteś czasami bardzo zawzięty w bronieniu swojej racji przez co nie dopuszczasz do siebie myśli że może być inaczej, w efekcie czego rodzi się wiele nieporozumień, kłótni
doskonale pamiętam okolice roku 10, burzliwe dyskusje na temat uli jednosciennych bezfelcowych z dennicami osiatkowanymi koalicje m.in. bocian, tazon, cordovan i wasze krytyczne wypowiedzi na ten temat, jak się okazało strach przed nowym przeszedł wam po kilku latach a zimna zimowla stała się normom
lepiej posłuchać zdania osoby która spraktykowała dane rozwiązanie u siebie niż powtarzać za innymi twierdzenia które czesto nie mają nic wspolnego z rzeczywistością a są jedynie opinią danej osoby w konkretnym temacie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2015, 11:50 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Brak zgromadzonych zapasów pierzgi zakłóca planowy rozwój kolonii pszczelej . Najczęściej spowodowane jest to niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Długo trwająca susza zrobiła swoje. Mam tylko nadzieje ,że po ostatnich deszczach co nieco zakwitnie w trybie przyspieszonym i pszczoły uzupełnią niedobór. Występuje taka możliwość gdyż pogoda na następne dni będzie sprzyjać wegetacji . W moim ogrodzie, niektóre kwiaty zaczęły kwitnąć ponownie a spalona łąka za ogrodzeniem ogrodu zaczyna zmieniać kolor pod wpływem kwitnienia niektórych gatunków roślin. Widać w tym momencie siłę i możliwości przyrody do regeneracji. Na wlotkach kolorowo od obnóży z pyłkiem. Będzie dobrze. Oby proces anomalii pogodowych nie powtórzył się w kolejnym roku. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji