FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 lipca 2025, 21:37 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 45 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Wymiana matki
Post: 13 września 2015, 00:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Witajcie, piszę do was w sprawie wymiany matki. Otóż chciałbym wymienić matki w moich rodzinach. Zakarmiłem dzisiaj ostatnią dawką syropu a matki chciałbym poddać za tydzień (czytałem że to jeden z lepszych terminów) pod kołpak na czerw na wygryzce lub pokarm. Zamierzam zakupić matki Sklenar G10. Co sądzicie o tych moich planach?

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 00:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Dlaczego teraz co ci te matki winne, że chcesz je teraz wymienić, teraz to się wymienia w sytuacjach awaryjnych i to natychmiast a ty piszesz że planujesz dopiero za tydzień.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 00:41 - ndz 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
pawelp1320 pisze:
Witajcie, piszę do was w sprawie wymiany matki. Otóż chciałbym wymienić matki w moich rodzinach. Zakarmiłem dzisiaj ostatnią dawką syropu a matki chciałbym poddać za tydzień (czytałem że to jeden z lepszych terminów) pod kołpak na czerw na wygryzce lub pokarm. Zamierzam zakupić matki Sklenar G10. Co sądzicie o tych moich planach?


Zakarmił , wyleczył a teraz będzie z matkami kombinował .
Chyba po to żeby sobie problemów dodać :).
Weź Ty chłopie zostaw to w spokoju i czekaj wiosny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 01:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Znalazłem taką informację w Internecie o wymianie matek tydzień po zakarmieniu zimowym. Ale w takim razie poczekam do wiosny.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 10:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Podaj, z jakiego powodu chcesz wymieniac? Jesli te, ktore masz sa stare lub agresywne to wcale sie nie wahaj. O ile masz dostep do mlodych matek ze sprawdzonym czerwieniem. Rodziny calkiem inaczej sie rozwijaja na wiosne.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 13:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
pawelp1320, jesli trzeba wymieniaj w czwartek wymieniałem i dziś matki ładnie brykają po plastrach.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 18:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Są strasznie agresywne. U kolegi byłem i podawaliśmy syrop bez ubioru i nawet jedna się nie zainteresowała naszą ingerencją. Wróciłem do siebie i też przygotowałem sobie po ostatniej dawce syropu. Gdy otworzyłem ul od razu zaczęły szumieć. Gdy tylko wystawiłem rękę nad nie od razu ok.10 rzuciło się na nią (dobrze że miałem grube rękawice). Latały jak opętane. Po chwili do tych 10 agresorek dołączyło kolejne stado i tak w kółko. Ogólnie to ciężko pracuje się z takimi pszczołami bo nie możesz wykonać żadnego pewnego ruchu. Wiem że o tej porze roku agresja u pszczół wzrasta ale nie do przesady.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 18:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Mam jeszcze pytanie: czy jeśli matki przyjdą mi ok. wtorku/środy to mógłbym je przetrzymać do piątku?

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 18:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Jasne że możesz czasem matki w podróży spędzają po kilka dni , najlepiej w ciepłym pomieszczeniu np . kuchnia na górnej szafce tam będzie ciepło możesz jej podać kilka krople wody na ciasto , zakraplaczem lub strzykawką może zostać w tej kopercie czy w czym tam by nie była jak będzie trochę ciemno będą spokojniejsze , byle miały czym oddychać .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 19:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
O podaniu wody wiem bo czytałem tą ciekawostkę :D . Super się składa że jednak będę mógł wymienić matki.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2015, 22:56 - ndz 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Możesz też dać kropelkę płynnego miodu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 12:24 - pn 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Stare matki włóż do klateczek na 2 dni przed dostawą młodych - jak przyjdą młode unasiennione do klateczek po starych matkach włóż młode matki, wyłam zabezpieczenia i powieś w tym samym miejscu co były.

Teraz pszczoły przyjmują dobrze podawane matki bo wiedzą, że nie odchowają własnej.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 16:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
A czy akcja z kołpakiem jest złym rozwiązaniem?

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 17:01 - pn 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
klateczka jest mała i przesiąka zapachem matki.
Pszczoły są w bezpośrednim kontakcie przez otworki z matką w kołpaku nie, Wyjadając pokarm sami po 2dniach ja uwolnią.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 17:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
A czy nie robić przerwy na osierocenie między zabraniem starej a podaniem nowej matki?

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 22:30 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
pawelp1320 pisze:
A czy nie robić przerwy na osierocenie między zabraniem starej a podaniem nowej matki?

glazek7777 ???

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 23:31 - pn 

Rejestracja: 04 maja 2014, 12:12 - ndz
Posty: 84
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Gozdowice
pawelp1320 pisze:
A czy nie robić przerwy na osierocenie między zabraniem starej a podaniem nowej matki?


Ile pszczelarzy tyle sposobów... Ja preferuję osierocenie rodziny na co najmniej dobę. U mnie statystycznie największa ilość przyjęć Matek przy tym sposobie.
Ważne jednak, żeby nowej Matki za długo nie przetrzymywać w klateczce.
Im krótszą będzie miała przerwę w czerwieniu tym chętniej zacznie czerwić na nowo i tym chętniej pszczoły ją przyjmą.


pozdrawiam,
Buba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2015, 07:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Ja podaję w czasie około 2h od osierocenia. Pszczoły mocno poruszone brakiem matki, ale jeszcze nie ciągną mateczników. Po dobie już zaczynają sobie nową matkę robić i wtedy mniej chętnie przyjmują - takie moje przemyślenia.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2015, 08:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 575
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Jak masz agresywne pszczoły to jesien po zakonczeniu czerwienia jest super momentem na wymiane matek prawie kazda przyjmuja.
Pszczoly małą uwage do matki przywiazuja- orszak jest ubogi czasem go brak i malo uwazny ,matka luzno przechadza sie po plastrach , przed uwiazaniem klebu pszczoly wpadaja w bezruch i gniazdo sie mocno wychladza.
Zimą matke przyjmuja nawet w obecnosci wlasnej. A pozniej w ciagu tygodnia matki walcza albo pszczoly wybieraja.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2015, 10:55 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Czyli zrobię tak:
1. Złapię dzisiaj starą matkę i wsadzę do klateczki.
2. Powieszę ją w środku gniazda.
3. W czwartek lub piątek na 2 godziny przed wypuszczeniem młodej zlikwiduję starą.
4. Wsadzę młodą matkę do klateczki po starej matce i zamknę ją ciastem.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2015, 21:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 sierpnia 2013, 22:47 - pt
Posty: 198
Lokalizacja: Chabowo pow. Pyrzyce
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, dadant
witam
jakieś 2 tygodnie temu wymieniłem w jednej z rodzinek matkę,
matka przyjęta i szybko rozpoczęła czerwienie,
dzisiaj przeglądałem po raz trzeci rodzinę i na 2 plastrach widzę ciągle tylko jaja, nie są podlewane one mleczkiem i nie ma larw

Dlaczego????

_________________
Pasieka Fiłkowscy - Matki i odkłady Buckfast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2015, 21:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
edifi pisze:
Dlaczego????

Bo pszczółki uznały że idzie zima lub brak pyłku , czy pszczoły noszą ? pszczółki wyjadają jaja .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2015, 22:25 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 575
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
O tej porze czerwia matki najbardziej opóźnionych rodzin. U mnie matki przygotowanych dobrze rodzin juz nie skladaja jaj. U lekko spoznionych jeszcze pojedynczo czerwia ale larw nie ma pszczoly je zjadaja. W najslabszej mocne czerwienie trwa ale no coz - musi.
Stan : 4 rodziny silne,
2 średnie
1 słaba

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2015, 01:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
lasius pisze:
A pozniej w ciagu tygodnia matki walcza albo pszczoly wybieraja.
Dokładnie. Metoda hard. Soft polega na wcześniejszym zabraniu starej i wycięciu wszelkich mateczników a najlepiej na odebraniu ramek z jajkami. Ale mamy jesień. Pszczoły na 16-20 r "upycham kolanem", żadnych krat i szukanie matki mało rozwojowe:) Na jesieni "hard" na szczęście przechodzi raczej bez problemu:) 7 na 8 w ciągu ostatnich 14 dni przyjęte. Pszczoły wybierają. Nie wiem czemu, ale preferuję wymianę matek na jesieni, są jakieś bardziej stonowane i odpowiedzialne:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2015, 01:43 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
edifi pisze:
dzisiaj przeglądałem po raz trzeci rodzinę i na 2 plastrach widzę ciągle tylko jaja, nie są podlewane one mleczkiem i nie ma larw

Dlaczego????
Dołóż 2 ramki z pokarmem i pierzgą i ruszą, tylko szybko. Pozdrawiam

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2015, 10:15 - śr 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
WarszawiakTeraz to już żadne dokładanie ramek - tylko wybranie najładniejszych z największą ilością pyłku i pokarmu - pozostawić ich tyle aby były obsiadane na czarno przez pszczoły - zamknąć zatworem zostawić małą szczelinę pozostałe ramki za zatwór aby osuszyły je - rodzina powinna mieć min. 12kg pokarmu - jeśli nie było pasków na warozę to odymić 4 razy co 5 dni Apiwarolem - zabezpieczyć przed myszami wlotki. I CZEKAĆ WIOSNY

Teraz nie dokładać ramek tylko dać taka ilość syropu aby przestały brać - zaleją komórki i matka przestanie czerwić.

Pawełp1320 Po jakim czasie podać matkę do klateczki od czasu zabrania starej? - Jeśli wiesz kiedy otrzymasz matkę to p. Maria Gębala (hodowca matek ) uważa, że zabrać starą matkę z ula do klateczki na ok. 2 godziny, niech klateczka przejdzie zapachem starej matki, pszczoły poczują osierocenie, zaczną biegać po ulu i jej szukać - i po 2 godzinach przełożyć nową matke do klateczki z pokarmem po starej matce i podać osieroconej od 2 godzin rodzinie.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2015, 11:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 575
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
O tej porze przerwa w czerwieniu juz jak najbardziej ! Wiec zeby przypadkiem matecznikow nie mogly pociagnac najlepiej zamknac stara matke na 5-6 dni , po tym czasie przejrzec czy nie ma matecznikow- raczej i tak nie powinno byc i wtedy podac do klateczki odrazu za ciasto nowa matke. Prawie 100% przyjec.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2015, 17:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
A co sądzicie o następujących liniach:
- Sklenar 19/48
- Sklenar A1
Bo szczególnie na temat tej drugiej niewiele a nawet nic nie znalazłem w internecie.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2015, 21:09 - śr 
pawelp1320 pisze:
A co sądzicie o następujących liniach:
- Sklenar 19/48
- Sklenar A1
Bo szczególnie na temat tej drugiej niewiele a nawet nic nie znalazłem w internecie.


Sklenar A1 mam ogólnie matki łagodne zdarzają sie agresorki jesli się źle unasiennią.Tworzą silne witalne rodziny,szybki start na wiosnę.Są mało odporne na grzybice,niski intynkt higieniczny.


Na górę
  
 
Post: 16 września 2015, 22:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
A czy porównując A1 i G10 (oczywiście jeśli miałeś z nią styczność) to która pszczoła lepiej wypada?

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2015, 02:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
glazek7777, przy tym nieco "wyjątkowym", gorącym lecie i wyjątkowo łagodnej jesieni, nie uważałbym za karygodne lekkie pobudzenie matek do czerwienia. Do połowy października jeszcze się wszystkie młode oblecą. Wszystko zależy od zapasów pokarmu i pierzgi oraz stopnia porażenia V. Widziałem dziś u znajomego ul (nieleczony) WP, gdzie pokarmu/miodu było min ok 25 l natomiast pszczółek niewiele (może 3 na czarno, na siłę by się uzbierały). Jednym słowem, kto się spóźnił z leczeniem, niech leczy szybko i niech sprzyja czerwieniu pomimo późnej pory, bo efekt na wiosnę bardziej niż przewidywalny. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2015, 13:18 - czw 
pawelp1320 pisze:
A czy porównując A1 i G10 (oczywiście jeśli miałeś z nią styczność) to która pszczoła lepiej wypada?


Myślę że G10 ze względu na bardzo dużą łagodność ale pszczoły sam musisz sprawdzić.


Na górę
  
 
Post: 17 września 2015, 22:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Pytam bo zamiast 2x Sklenar G10 przysłali mi przez pomyłkę Sklenara A1 i Sklenara 19/48. Nie wiem czy to lepiej czy gorzej, zobaczę w kolejnym roku. Może nie będą agresywne bo były sztucznie unasiennione. Chociaż przydałby się jeszcze G10 do porównania ale może kupię nieunasiennioną w następnym roku.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2015, 22:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 635
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
pawelp1320 pisze:
A czy porównując A1 i G10 (oczywiście jeśli miałeś z nią styczność) to która pszczoła lepiej wypada?

U mnie najlepiej wypada 19/48

pawelp1320 pisze:
Pytam bo zamiast 2x Sklenar G10 przysłali mi przez pomyłkę Sklenara A1 i Sklenara 19/48. Nie wiem czy to lepiej czy gorzej, zobaczę w kolejnym roku. Może nie będą agresywne bo były sztucznie unasiennione. Chociaż przydałby się jeszcze G10 do porównania ale może kupię nieunasiennioną w następnym roku.


Mam kilka G10 i nie są to wcale takie baranki, zwłaszcza w gorszą pogodę. Za to w 19/48 można grzebać nawet w czasie deszczu i to praktycznie bez dymu. No ale ja zamawiam matki nieunasiennione i zapylają się tym co lata w okolicy :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2015, 15:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Ja też bym zamówił chyba nieunasiennione ale o tej porze postanowiłem nie ryzykować :D

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 20:10 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Zajrzałem wczoraj do rodziny w której podawałem matkę i wszystko gra. Matka chodzi po plastrze i spokojnie sprawdza komórki. Wczoraj także musiałem przeprowadzić ostateczną metodę szukania matki w drugiej rodzinie tzn. wysypanie przed wylot na pochylnię z płachtą przy okratowanym wylocie. Dałem im całą noc na wejście do ula. Rano podszedłem z dymem i pozaganiałem resztę. W końcu na wylocie zostało 15-20 szt. pszczół i matka- nieduża (niewiele większa od pszczoły), rozbiegana, trochę jakby ratunkowa. Jutro w tej rodzinie zagości nowa matka Sklenar A1.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2015, 21:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
No i podałem drugiej rodzinie matkę Sklenar A1. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2015, 16:58 - wt 
Paweł a jakim sposobem poddawałeś? Klateczka, matecznik, kołpak?


Na górę
  
 
Post: 22 września 2015, 18:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Sztuczny matecznik :D :D :D

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2015, 13:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
Witam. Nie chcę zakładać nowego tematu bo pewnie byłby taki sam.

Jest tak:
Mam do wymiany matkę w jednej rodzince.
Młoda matka unasienniła się w sierpniu. Obecnie znajduje się w odkładziku na 3-4 ramkach (18cm) pełnych pszczół.
Chcę połaczyć ten odkład "na gazetę" ze starą rodzinką i automatycznie wymienić matkę.
Problem tkwi w tym, że nie mogę znaleźć starej matuchny.
Jakie są szanse, że młoda matka zostanie przyjęta i zajmie miejsce królowej? Czy może istnieje jaki inny, prostszy sposób aby to się powiodło?

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 września 2015, 16:30 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Włóż nową matkę do takie klateczki , napełnionej oczywiście ciastem , bo mogą jej początkowo nie karmić :
http://lyson.com.pl/261-Klateczka-drewn ... 06199.html
przejście pomiędzy klateczkami rozdziel kwałkiem kraty odgrodowej lub rzadkiej siatki. Druga część otwarta. Starucha przyjdzie zadźgać młodą i wlezie do wolnego przedziału. Zapach matek w rodzinie się wyrówna , zabierasz starą , a młodą przyjmą bez problemu. Tyle ,że dużo z tym zabawy.
Łącząc odkład z rodziną to masz szanse 50/50 ze wskazaniem na młodszą , ale to nie zawsze działa bo pszczoły mają swoje , nie zawsze jasne dla pszczelarza kryteria castingu .
Czytałem też gdzieś o wstawianiu ulika weselnego z pszczołami i nową matką . Wejście otwarte na pszczołę, po pewnym czasie widać czy nowa matka jest akceptowana przez resztę i wtedy się ją uwalnia . Tego jednak nie próbowałem , choć ulik Zandera byłby chyba do tego doskonały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 września 2015, 10:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
Dzięki manio, ciekawy sposób z tą podwójną klateczką - trochę zachodu, ale powinno zadziałać. Niestety na razie nie mam czegoś takiego.
Zaczekam na lepszą pogodę i spróbuję jeszcze znaleźć tę starą matkę.
Jak nie znajdę to plan B.
Potraktuję ten odkładzik zgodnie z pierwotnym jego przeznaczeniem jako ulik weselny. Przymknę młodą matulkę w klateczce, całość połączę z właściwą rodziną i zobaczę jak pszczoły potraktują tą nową matkę. Jak ją polubią to można będzie wypuścić, a wtedy szanse na przyjęcie będą o wiele większe.

Dobrze kombinuję??? :cwaniaczek:

A może macie inne pomysły? :roll:

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 września 2015, 19:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Dzisiaj zajrzałem do drugiej rodziny w której poddawałem matkę Sklenara A1 i SUKCES, znowu przyjęta matka czyli wynik 2/2 :D . Cieszę się bo w końcu zniweluje się ten ich agresywny temperament.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 września 2015, 20:59 - sob 
pawelp1320 pisze:
Dzisiaj zajrzałem do drugiej rodziny w której poddawałem matkę Sklenara A1 i SUKCES, znowu przyjęta matka czyli wynik 2/2 :D . Cieszę się bo w końcu zniweluje się ten ich agresywny temperament.
Czyli metoda poddawania matek o jakiej rozmawialiśmy jednak skuteczna, cieszę się. Ów temperament pszczółek co do ich agresji zmieni się dopiero u Ciebie około połowy maja-początku czerwca jak już całkowicie zniknie z uli pszczoła zimowa. Nie oznacza to że od samej wiosny nadal będą tak agresywne, jak wygryzą się z trzy pokolenia już rodzinki złagodnieją.


Na górę
  
 
Post: 26 września 2015, 21:44 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Dzięki jeszcze raz za podpowiedzenie tej metody :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 45 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji