FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Ocieplenie powałki http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=16183 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | to1mas [ 05 października 2015, 23:12 - pn ] |
Tytuł: | Ocieplenie powałki |
Witam Zimuje moje rodzinki w ulach wielkopolskich z dennica osiatkowaną, otwartą i mam pytanie odnosnie powałki. Powałka ma jeden otwór na środku z pajaczkiem, czy mam zakryć tego pajaczka czy zostawić otwartego ? Jedni mówia, że jak mam dennię otwartą to pajączek powinien być zamkniety aby nie było przeciągu bo otwór będzie prawie centralnie nad gniazdem i dodatkowo założone ocieplenie na powałkę. Tylko nie wiem po co to ocieplenie skoro dennica jest i tak otwarta. W powałce mam jeszcze podłużny otwór do podkarmiaczki powałkowej, zatkać czy obrócić powałke tak żeby był z tyłu ula. Układ ramek mam na ciepłą zabudowę, więc ten otwór w powałce bedzie z tyłu ula i nie będzie nad gniazdem. |
Autor: | CarIvan [ 06 października 2015, 05:48 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Powałkę odwróć jak napisałeś i połóż na nią materiał bawełniany taki jak z poszewki od poduszki, w dwa złożony albo cieniutki kocyk, pajączka szczelnie niczym innym nie zamykaj. Przez osiatkowaną dennicę zachodzi owszem wentylacja ale wilgoć musi mieć też ujście w górę przez pajączek i przewiewny materiał. |
Autor: | Krzyżak [ 06 października 2015, 09:02 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
CarIvan pisze: Przez osiatkowaną dennicę zachodzi owszem wentylacja ale wilgoć musi mieć też ujście w górę przez pajączek i przewiewny materiał. Nie musi. |
Autor: | idzia12 [ 06 października 2015, 10:15 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Krzyżak pisze: CarIvan pisze: Przez osiatkowaną dennicę zachodzi owszem wentylacja ale wilgoć musi mieć też ujście w górę przez pajączek i przewiewny materiał. Nie musi. Jak dół jest otwarty to wystarczy, do wentylacji. Po za tym pszczoły bardzo dobrze tolerują dwutlenek węgla. Wręcz jest on im potrzebny, zmienia się metabolizm. Zużycie pokarmu będzie mniejsze. Jeśli dół był by zamknięty maleńka cyrkulacja była by wskazana. Cały czas mówimy o drewnie. Przy poliuretanach i styropianach będzie inaczej. |
Autor: | manio [ 06 października 2015, 10:16 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Nie musi , u mnie nie ma w żadnym ulu żadnego przewiewu do góry i w żadnym ulu nie ma wiosną śladu wilgoci. Mam szczelne powałkodaszki i dennice osiatkowane. Pszczoły sobie radzą z wentylacją bez nadmiernej pomocy z naszej strony. Nadmierna wentylacja może utrudniać zimowlę na wiele sposobów . Jak każda przesada. |
Autor: | Leszek_B [ 06 października 2015, 16:14 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Witam Powiedzcie mi co wszyscy piszą o utrzymującym się CO2 w gnieździe pod powałką czy beleczkami skoro CO2 jest cięższe od powietrza i opada w duł...... ![]() Pozdrawiam Leszek |
Autor: | CarIvan [ 06 października 2015, 16:50 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
E dwutlenek węgla opada w dół za to para wodna idzie w górę a nie do dołu dlatego napisałem że łatwiej pszczołom się jej pozbyć gdy pajączek/pajączki w powałce nie są zakryte szczelnie a jedynie przykryte tak jak pisałem. |
Autor: | CYNIG [ 06 października 2015, 17:01 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Leszek_B, nie podchodź za poważnie do rewelacji czytanych na forum, przy niektórych "prawdach" nauczyciele szkoły podstawowej powinni sobie rwać włosy z głowy. Ot jak choćby w przypadku wymiany gazowej, przy której można odnieść wrażenie, że dla co niektórych gazy rozkładają się w ulu jak warstwy w torcie. Zapominają (albo nie wiedzą) o efektach dyfuzji, zwłaszcza gazowej. Opinie o konkretnym rozwiązaniu zbieraj od praktyków którzy tak gospodarują a nie od wszystkowiedzących. |
Autor: | Leszek_B [ 06 października 2015, 18:55 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Dzięki Pozdrawiam |
Autor: | manio [ 06 października 2015, 19:18 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
Poza tym że pszczoły na szczęście nie czytają forum, to poradzą sobie niemal w każdej sytuacji o ile nie będziemy im za bardzo "pomagali" zbyt częstymi zmianami w ulu. Nawet jeśli pootwierasz pajączki w powałce , ale w końcu lata nie przed samą zimowlą , to pszczoły sobie poradzą . Ułożą zapasy stosownie do warunków wentylacji w ulu, co zbędne zakitują lub zalepią ramki woskiem. Znają lepiej fizykę niż niejeden wypasiony forumowicz . Gazy to nie piasek czy styropian i ich ruchy są dużo bardziej skomplikowane, a para wodna i dwutlenek węgla są absolutnie niezbędne do prawidłowej zimowli, wystarczy tylko dać pszczółkom szansę na regulowanie ich stężeń. Żyją dłużej niż ludzkość i radziły sobie z większymi kataklizmami niż nadgorliwy "opiekun" . |
Autor: | olemiodek [ 06 października 2015, 19:27 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
CYNIG pisze: Zapominają (albo nie wiedzą) o efektach dyfuzji, zwłaszcza gazowej. To jest wymiany powietrza ulowego przez dennicę osiatkowaną .Dennica otwarta góra zamknięta. Wymiana gazowa za sprawą dyfuzji ![]() |
Autor: | CYNIG [ 06 października 2015, 19:30 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
olemiodek, także ale bardziej miałem na myśli te warstwy tortu ![]() |
Autor: | manio [ 06 października 2015, 19:36 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
żadne zjawisko nie zachodzi samodzielnie, ja do dyfuzji dorzucam konwekcję wymuszoną ![]() Czy będzie to osiatkowana dennica i zamknięta powałka , czy pełna dennica i osiatkowana powałka - nie ma znaczenia, byle nie wszystko na raz . |
Autor: | olemiodek [ 06 października 2015, 19:40 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
CYNIG Na tortach się nie znam . Wymianę powietrza przy otwartej dennicy ktoś kto dobrze zna fizykę .Jakoś prosto by może opisał .Bo ciągle ktoś pyta co ma zamknąć co otworzyć i dla czego? Ja niestety dawno po edukacji i wiele z mojego tłumaczenia ludzie nie mogą pojąć ![]() |
Autor: | CYNIG [ 06 października 2015, 19:46 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
olemiodek, ciągle ktoś pyta bo nikomu nie chce się najpierw przebić przez archiwum a temat był rozpisywany w wielu różnych konfiguracjach sprzętowych. Stąd była moja rada, żeby kontaktować się z praktykiem i po kłopocie. Szkoda czasu na "mądrości" forumowe. |
Autor: | olemiodek [ 06 października 2015, 19:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ocieplenie powałki |
CYNIG, Pewnie masz rację ale bez fizyki nie da się tego opisać chyba że na migi ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |