FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 12 sierpnia 2025, 04:54 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: topiarka
Post: 15 września 2015, 19:03 - wt 

Rejestracja: 12 grudnia 2013, 21:24 - czw
Posty: 120
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12 ramkowy
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Targ
Zastanawiam się która z tych topiarek byłaby najlepsza
http://www.vceliprodukty.cz/obchod/tave ... sk-maly-2/

https://www.youtube.com/watch?v=Tqf_0zmnOTI

http://lyson.com.pl/626-Urzadzenie-do-w ... 36059.html

Powiem że nie mam w tym względzie żadnego doświadczenia. Chciałbym topić w niej susz jak i susz z resztkami pokarmu czy też pyłku. Jednocześnie nie wiem czy warto wkładać do takiej topiarki całe ramki(można by to zrobić w tej od łysonia) i potem ponownie je wykorzystywać czy też wyciąć z nich susz a ramkę wyrzucić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 16 września 2015, 10:34 - śr 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Mam obecnie topiarkę od łysonia z taboretem i jest super. Mieszczą się w niej wszystkie rodzaje ramek. Stosuje drut 0,4 kwasówka i gdyby pszyszło go wycinać wraz z plastrem to tragedja, bo więcej bym ramek uszkodził niż z nich wycioł susz do topienia. Gdy wkładam całe ramki to nie tylko wytapiam wosk, ale przy tym mam również zdezynfekowane ramki. Zakup uważam za bardzo udany, nadmienie, że 800zł miałem zwrotu przez agence.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 16 września 2015, 11:09 - śr 

Rejestracja: 19 czerwca 2010, 21:40 - sob
Posty: 136
Lokalizacja: lubelskie
Jeżeli kolega chwali tak topiarke łysonia to proponuje wziąść to co zostanie po wytopie zagotować i wycisnąć .Z mojego doświadczenia wiem ze jeżeli wytopiłem 10kg wosku w topiarce parowej to po wyciśnięciu i zagotowaniu "brudu" otrzymałem jeszcze 4kg. A więc myślę że 40% straty to dużo, nie wspominając o ilości gazu jaką trzeba użyć . Drut stosuje też kwaśny 0,4 i wycinam ramki nie powiem ze jest lekko ale przez 2 dni te 800ramek się wytnie .
Tak więc polecam parnik


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 16 września 2015, 11:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
zento - to jest nieekonomiczne jeśli chodzi o wytop wosku. W topiarce z praską masz do kilograma wosku z 10 ramek wielkopolskich .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 16 września 2015, 11:41 - śr 

Rejestracja: 12 grudnia 2013, 21:24 - czw
Posty: 120
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12 ramkowy
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Targ
No właśnie też czytałem i słyszałem że w tej od łysonia są spore straty ponieważ dużo wosku zostaje w zboinach.
Myślę że ta czeska pierwszy link powinna być ok, ale np wytapiając ramki z resztkami pokarmu czy czerwiu to cały ten syf(większe części zatrzyma kosz) poleci tą rureczką na dole, tak?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 16 września 2015, 14:37 - śr 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Gdy miałem do wyboru nie topić wcale, bądz tą o której pisałem wyżej, wybrałem tą topiarkę. Miałem tomerka to oddałem gratis, a z obecnej jestem zadowolony i to co wytapiam wystarcza mi na 2 lata na węze, ramki włożone lużno i nie takie czarne jak widuję na filmikach to i bardzo dobrze si ę wytapia. Ramki mam w ulach tylko przez jeden sezon, dlatego nie zostaje dużo wosku w zbionach. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 04 października 2015, 23:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 czerwca 2012, 23:26 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: mazowieckie, pow. siedlecki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie korpusowe.
Podłącze się do tematu.
Jeżeli chodzi o topiarki Łysonia to ekonomicznego punku widzenia wziąć tą co wspomniał misiek18100 Patrz tutaj , czy dołożyć 600zł i wziąć tą ocieplaną Patrz tutaj .
Czy przez wewn. kosz przechodzą drobne zanieczyszczenia z woszczyny czy może zastosować dodatkowo worek jutowy? Taki wsad w worku można byłoby jeszcze wyciskać.

_________________
FanPage Facebook


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 05 października 2015, 06:42 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Jeśli topisz 2-3 wsady - wystarczy nieocieplona. "stracisz" na gazie 15zł rocznie. Więc ocieplenie nigdy Ci się nie zwróci. Inaczej licząc - różnica 600 to 20 lat topienia wosku w ilościach około 20-30kg. Jeśli zamierzasz kupić bez refundacji - chętnie sprzedam Ci swoją, nowa, nieużywana. Taniej niż u Łysonia :) Ja te $ przebaczę na budowę wersji z prasą - bo to jedyna sensowna inwestycja.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 05 października 2015, 11:19 - pn 

Rejestracja: 20 stycznia 2012, 17:53 - pt
Posty: 22
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie
nie taniej wyjdzie inwestycja w coś takiego? http://www.topiarka.pl/topiarka-opis


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 07 października 2015, 17:46 - śr 

Rejestracja: 25 marca 2013, 21:16 - pn
Posty: 186
Lokalizacja: Lutynia k.WROCŁAWIA
Ule na jakich gospodaruję: W.PSZ,Wielkopolskie
Z racji tego że właśnie przed chwilą skończyłem na dziś topienie wosku więc powiem o swoim odczuciu a mianowicie stosuje sokowirówkę starą na gaz i moim zdaniem jest super w 1.5 godziny wytopiłem pół wiaderka plastikowego


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 07 października 2015, 18:41 - śr 

Rejestracja: 03 sierpnia 2015, 12:30 - pn
Posty: 4
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Braniewo
PAWEL83 czy Ty używasz sokowirówki czy sokownika? Ostatnio zastanawiałem się czy można by wykorzystać sokownik właśnie do wytapiania wosku. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 07 października 2015, 20:31 - śr 

Rejestracja: 25 marca 2013, 21:16 - pn
Posty: 186
Lokalizacja: Lutynia k.WROCŁAWIA
Ule na jakich gospodaruję: W.PSZ,Wielkopolskie
https://www.youtube.com/watch?v=XI0fdMpFWMc SOKOWNIK TU MACIE FILMIK który mnie zainspirował mam akurat taki sokownik super sprawa naprawdę polecam gorąco i uważajcie na parę wode trzeba dolewać co jakiś czas używajcie rękawic i do pracy!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 09 października 2015, 07:31 - pt 

Rejestracja: 25 marca 2013, 12:12 - pn
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane, ostrow
Ja od wielu lat używam tej od łysonia. Argument o dużych stratach wosku troszkę mnie śmieszy. Jaki problem wycisnąć zboiny. Na koniec każdego wsadu wkładam płytę dopasowaną do rozmiaru kosza i dociskam ręcznie lub ewentualnie kładę betonowy bloczek. Zajmuję mi to 2 minuty i w tym czasie wyciskam jeszcze jakieś 2-3 kg wosku. 1butlą gazu wystarcza mi na około 25 kg wosku co daje mi jakieś 1,8zł na kilogram wosku. Uważam że to niewiele. Najwięcej gazu idzie na rozgrzanie urządzenia, potem nie jest już tak źle. Zwykle rezerwuje sobie cały dzień na topienie, żeby nie mieć strat. Zapakowuję wkład, odpalam i idę robić coś innego. Miałem już kilka topiarek ,a póki co ta jest najlepsza i co ważne oszczędza mi dużo czasu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 09 października 2015, 20:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
W tym tygodniu wytapiałem pierwszy raz wosk w topiarce od Babika. Tam zamiat taboretu i podgrzewanie wody zastosowano dwie parownice do zdejmowania tapet.
Mogę powiedzieć tylko tyle że ten sposób jest super pod względem sprawności i prostocie działania.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 10 października 2015, 09:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 czerwca 2012, 23:26 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: mazowieckie, pow. siedlecki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie korpusowe.
Zdecydowałem się na topiarkę ocieploną. I tak jak mówi MARCELI, topiarka jest praktyczna. Pierwszy wkład trwa najdłużej bo grzałem w sumie ok 3 godz. Jak już wszystko ładnie pracuję to od czasu do czasu przegarniam wszystko i wyciskam deską umocowaną do kija. W czasie tego pierwszego cyklu poszło 1,2 kg gazu. Śmiało można zorganizować sobie drugie zajęcie bo nawet woda za bardzo nie ubywa a prawie. Z 18kg woszczyny wytopiłem ponad 4 kg wosku. Topiłem też woszczynę po topiarce słonecznej i przy max. wypełnieniu kosza wyszło ok 1kg wosku.

_________________
FanPage Facebook


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 10 października 2015, 13:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
sp.z.o.o pisze:
Z 18kg woszczyny wytopiłem ponad 4 kg wosku.
A 14 kg odparowało czy co ?nie rozumiem to powód do dumy .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 10 października 2015, 14:25 - sob 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
A to jak to wiesiek33 myślisz, że z 18kg. woszczyzny powinno wyjść 18kg. wosku :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 10 października 2015, 15:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2012, 17:05 - śr
Posty: 192
Lokalizacja: pomorskie Miastko
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
https://www.youtube.com/watch?t=1&v=pnNrwcmrN-U

A może zainteresuje Was moja parowa -topiarka o której było już w innych tematach. Parownica zasilana elektrycznie, cena 350 zł, a skutecznośc taka sama jak tych gazowych. No i jeszcze możliwość skorzystania z dotacji wtedy cena około 200 zł. Sporo pszczelarzy już ją kupiło, a u mnie od liku lat wystarcza na przetopienie wosku w ponad 100 pniowej pasiece.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 10 października 2015, 18:09 - sob 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
wiesiek33 pisze:
sp.z.o.o pisze:
Z 18kg woszczyny wytopiłem ponad 4 kg wosku.
A 14 kg odparowało czy co ?nie rozumiem to powód do dumy .

Nigdy nie ważyłem woszczyny przed wytapianiem, ale tak szacując "na oko" ilość wytopionego wosku podana przez sp.z.o.o, nawet se starej woszczyny, wydaje mi się co najmniej dwukrotnie za mała.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 10 października 2015, 19:22 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 kwietnia 2011, 19:53 - ndz
Posty: 266
Lokalizacja: Dębica
Ule na jakich gospodaruję: WL stojak
Wytapianie plastrów tylko topiarką parową bez prasy to chyba nieporozumienie.

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 10 października 2015, 21:44 - sob 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1292
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
miś pisze:
Wytapianie plastrów tylko topiarką parową bez prasy to chyba nieporozumienie.

To na pewno ,,nieporozumienie" , ale taką topiarkę najłatwiej wykonać za nie duże pieniądze i wcisnąć na dotacje za konkretną kasę i o to chodzi a nie o wygodę pszczelarza i ekonomię procesu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 12 października 2015, 14:30 - pn 

Rejestracja: 12 grudnia 2013, 21:24 - czw
Posty: 120
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12 ramkowy
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Targ
Ale do topiarki z prasą nie da się wsadzić całych ramek tylko trzeba by wycinać susz.
Nigdy tego nie robiłem ale wydaje mi się że przy takim wycinaniu trzeba będzie na nowo drutować a poza tym wkładając całe ramki będziemy mieć je zdezynfekowane.
http://www.mandy.sk/vytapac-vostin-na-p ... 7681c19280
Jest nieco droższa od łysonia ale myślę że jakość o wiele lepsza. Na Słowację mam niedaleko więc chyba zdecyduję się na taką.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 12 października 2015, 15:21 - pn 
misiek18100 pisze:
http://www.mandy.sk/vytapac-vostin-na-p ... 7681c19280
Jest nieco droższa od łysonia ale myślę że jakość o wiele lepsza. Na Słowację mam niedaleko więc chyba zdecyduję się na taką.


O wiele lepsza jest topiarka węgierskiej firmy KONIGIN oprócz pary wsad jest wirowany jak w miodarce.
Ale czy dobrej prasie dorówna?


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 12 października 2015, 21:14 - pn 

Rejestracja: 12 grudnia 2013, 21:24 - czw
Posty: 120
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12 ramkowy
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Targ
fajne ale 4350 PLN to za drogo jak dla mnie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 14 października 2015, 14:07 - śr 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
A moze wstawił by ktos filmik z topienia TOMEREM. Jest sporo ogłoszeń a w sumie nie wiadomo jak sie tym pracuje. Mozna topic parowa, a pozniej malym tomerem wycisnąć resztki

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 14 października 2015, 22:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Dominikkuchniak pisze:
A moze wstawił by ktos filmik z topienia TOMEREM. Jest sporo ogłoszeń a w sumie nie wiadomo jak sie tym pracuje. Mozna topic parowa, a pozniej malym tomerem wycisnąć resztki


Cykl wytopu tomerkiem czy dwuśrubową wynosi ok 1 godz. (w/g moich poczynań) ,i chyba niebardzo by się chciał siedzieć i czekać tyle czasu przed ekranem.Podpowiem że wkłada sie wsad nie bezpośredni,tylko daje się jakieś stare bawełniane płótno czy drobną siatkę płócienną żeby zatrzymać drobinki .I co jeszcze ,to w trakcie wytapiania wzruszać zawartością ,żeby całość dostała grzałką i idzie dobrze wytop .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 11:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2012, 17:05 - śr
Posty: 192
Lokalizacja: pomorskie Miastko
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
quote="miś"]Wytapianie plastrów tylko topiarką parową bez prasy to chyba nieporozumienie.[/quote]

He, he może i nieporozumienie, ale ja zrezygnowałem z wyciskania prasą bo mi szkoda czasu, wysiłku i pieniędzy jakie szły na podgrzewanie elektryczne zboin (w topiarce działającej podobnie jak tomer). Stosowałem płótno zapobiegające wyciekaniu zboin do topionego wosku. Płótno co jakiś niedługi czas trzeba było wymieniać bo się przepalało i rwało. Topienie wosku to zawsze była mordęga.
Wytapianie parą jest może mniej efektywne ale do prasy bym już nie wrócił.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 12:09 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Rummel pisze:
Wytapianie parą jest może mniej efektywne ale do prasy bym już nie wrócił.

Ciekawe ile wosku "wyciskacie" na parowej z ramki ,
10 dkg to ok czy mało ? Pytam też innych ,i ile po parowej jeszcze można uzyskać dając do prasy np na 10 ramkach .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 14:28 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Nic nie pobije topiarki słonecznej . Nawet gdy pozyskamy mniej wosku /wszystko zależy od słoneczka/ fakt małego nakładu pracy oraz zerowe koszty na energię stawiają ją na pierwszym miejscu .Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 15:03 - śr 

Rejestracja: 03 listopada 2014, 11:11 - pn
Posty: 547
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: sieradzkie
andrzejkowalski100, najczęściej jest chyba potrzeba topienia jak już słonko mało grzeje :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 15:51 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Tadeusz 1, nie do końca się zgodzę . U siebie mam taką sytuację ,że mam wszystko przetopione ,wyklarowane i czekam na wiosnę aby wykonywać węzę. Używam tylko topiarki słonecznej .Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 15:56 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
A czy nikt nie probowal zrobic topiarki slonecznej z prasa skoro osiagnac mozna wysoka temterature w slonecznej to moze by tak zrobic wieksza i z prasa ,w tym sezonie jak ktos mial sloneczna to bylo super na wytop ja z braku czasu to jeszcze nie zrobilem slonecznej duzej mam tylko mala wiec korzystalem z prymitywnej podgrzewanej gazem worek sruba i poszlo ale wlewalem wode goraca ctora nagrzalo sloneczko wiec tez zaoszczedzone na gazie


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 16:08 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Tadeusz 1 pisze:
najczęściej jest chyba potrzeba topienia jak już słonko mało grzeje :D


tz.wieczorem w lecie i cały dzień na jesieni :wink: ,dlatego postawiłem na parownicę .
Ale mam kolegę co z kilku dziesięciu uli topi na słońcu i daje radę .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 18:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2012, 17:05 - śr
Posty: 192
Lokalizacja: pomorskie Miastko
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka, no i tradycja.... pamiętacie Konopielkę? Tam ludzie żniwujący sierpami uważali, że im praca idzie lepiej niż Kaziukowi mimo, że on po skończonej pracy już leżał w cieniu, gdy oni zbliżali się do połowy.I co z tego wynikło wielka bijatyka...

Dlatego jak ktoś ma wypróbowane metody i uważa je za dobre to niech tak zostanie.

Ekserymenty, próby i wykorzystywanie nowinek jest dla tych, którzy poszukuja tego co mogło by być dla nich najlepsze. Ja się przekonałem do pary z małej elektrycznej parownicy i topię kiedy mi wygodnie niezależnie od tego czy słonko świeci czy pada deszcz ( wręcz w czasie deszczu topię najchętniej) Podobnie jak się gdzieś zacznie rozmnażać motylica, likwiduję ognisko zarazy ot tak włączając wtyczkę do gniazdka. Po chwili ( MAX 10 minut) mam gorącą parę, która załatwia problem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 18:45 - śr 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Tu jest właśnie sedno sprawy :) - sam to w tym roku przerobiłem - odkładam sobie plastry po ostatnim miodobraniu i przy układaniu gniazd i one sobie leżą i leżą... czasem skontroluję i zlikwiduję kilka moli ale na ogół nie mam na tyle czasu by uruchomić moją maszynerie z prasą - bo co prawda jest to super wydajne to jednak cały dzień zleci. Czasem tak to przeciągam, że jak się biorę za robotę to mole już cześć mi pochłoną. W tym roku zakupiłem małą parownice, w 15min zrobiłem topiarkę z 2 wiader od od miodu i jak tylko mam 30min czasu to przetapiam sobie po 20-30 plastrów. W pierwszej kolejności idą te porażone barciakiem. Wolę mniej wytopić za to nie czekać aż różnice zeżre mi barciak :) Najlepsze jest właśnie to, że nie trzeba się do tej operacji przygotowywać - tylko dorywczo w wolnej chwili działać.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 19:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
A jakąś fotkę ...poprosimy...
Dziękujemy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 19:57 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Bartkowiak pisze:
tylko dorywczo w wolnej chwili działać.

Jeszcze jak mamy parownicę z zabezpieczeniem, nastawiam i idę dalej robić coś innego .
Ma jedną wadę trochę mało wody wchodzi
baru0 pisze:
Ciekawe ile wosku "wyciskacie" na parowej z ramki ,
10 dkg to ok czy mało ? Pytam też innych ,i ile po parowej jeszcze można uzyskać dając do prasy np na 10 ramkach .
.
Nikt nie puści" pary " :wink:

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 20:23 - śr 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
baru0 pisze:
Nikt nie puści" pary "
Jutro Ci napisze coś więcej jak zważe wytopiony wczoraj wosk. Bo topiłem inną metodą jak w ubiegłym roku i na oko widze że więcej jest wosku jak rok temu. Topiarka parowa od Łysonia z nierdzewki.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 21 października 2015, 22:04 - śr 

Rejestracja: 12 grudnia 2013, 21:24 - czw
Posty: 120
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12 ramkowy
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Targ
A z tych dwóch która będzie lepsza pod względem kosztów wytapiania i czasu. Skłaniam się
bardziej ku tej z drugiego linku bo wydaje mi się że ta z wytwornicą pary będzie droższa w użytkowaniu.
http://www.logar-trade.com/wax-melter-1 ... d=10150000

http://www.logar-trade.com/steam-wax-me ... d=10150000


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 22 października 2015, 20:27 - czw 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
baru0 pisze:
Nikt nie puści" pary "

Więc puszcze tej pary, dziś zważyłem wosk z ostatniego wytopu było tego 9kg. z 70 ramek gniazdowych dadant, czyli jakieś 12.8 dkg. z jednej ramki i to bardzo dobry wynik w stosunku do zeszło rocznego wytopu na tej samej topiarce parowej, w tamtym roku było to 9 dkg. zjednej ramki dadanowskiej. W tamtym roku wkładałem do kosza całe ramki z suszem i to topiłem przez 2godz.
W tym roku wycinałem susz z ramki i wkładałem ten susz gdy topiarka była już nagrzna wchodziło mi 10 szt. suszu, po około pół godziny po rozpuszczeniu suszu dokładałem nastepne 10 szt plastrów i po upływie też pół godziny po rozpuszczeniu plastrów wkładałem deske do kosza na wierzch odpowiednio dopasowaną do wymiarów kosza i na to obciążnik około 15kg. i to się parowało od 1.5 do 2 godzin dopuki przestał kapać wosk. I efekt było widać.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 22 października 2015, 21:52 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Odnowiciel, :okok:
Więc nie mam czego strasznie szukać jeżeli wychodzi mi ok 10 dkg .
Chyba że ktoś ma lepsze wyniki.

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: topiarka
Post: 23 października 2015, 09:14 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 985
Lokalizacja: Smęgorzów
baru0 pisze:
Odnowiciel, :okok:
Więc nie mam czego strasznie szukać jeżeli wychodzi mi ok 10 dkg .
Chyba że ktoś ma lepsze wyniki.

baru0, Z kilograma szuszu wyciśniesz ok 65 dkg i pewnie przy niewielkiej ilości można bic rekordy ale przy dużych partiach suszu kiedy już motyl zaczyna nam (pomagać ) to Twuj wynik jest bardzo dobry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji