FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czy wie któryś z Kolegów jakie warunki trzeba spełniać (pracownia,przepisy itd) aby wysłać swój miód za granicę i postawić go legalnie w sklepie na półce?

A do jakiego kraju kolega zamierz to eksportować. Poza UE ?

Anglia (polski sklep)

Jeżeli chcesz do unii , to takie same jak w Polsce.

no własnie dzisiaj rozmawiałem z jednym PLW bo mój nie bardzo w temacie... i dowiedziałem się "coś tam" że musi być niby kilka pomieszczeń, krzyżowanie dróg, że niby rozlewanie do słików to jest przetwarzanie i to już jest "zakład przetwarzający", że pracownia do sprzedaży bezpośredniej to całkiem co innego

musi być niby zatwierdzony projekt technologiczny rozp MR, RW z dnia 18marca 2013 w sprawie wymagan jakie powinien spełniac projekt techniczny zakładu

wniosek o zatwierdzenie zakładu na 30 dni przed planowanym rozpoczeciem

i jakies rozporzadzenie 853/2004

A moim zdaniem robicie duży błąd.
Wszyscy pierwsze dzwonicie do powiatowego lekarza weterynarii a tam każdy gada co chce i interpretuje jak chce.
Przecież są ustawy jasno i chyba precyzyjne napisane co i jak jest wymagane
a nie co "widzi mi się" weterynarzowi .

tak tylko że może już LW miał doczynienia z taką sytuacją wystawiał Eksportówke i wie jak się sprawy mają. tak jak jedni mają pracownię zatwierdzoną przez tel a inni problemy z odbiorem bo coś nie jest tak jak powinno (u jednych gumolit przechodzi na podłodze a inni muszą mieć płytki)

Pytanie czy chcesz dokonywać wewnątrzwspólnotowego obrotu jako pszczelarz czy jako osoba prowadząca działalność.
Otwórz działalność zarejestruj NIP UE i dokonuj wewnątrzwspólnotowego obrotu. Tylko przemyśl sposób transportu żywności. A weterynarza o nic więcej nie pytaj. Pracownia mile widziana.

prawo prawem a odbiera i tak odpowiedni lw dlatego lepiej robić wg jego wytycznych niż pozniej sie rozczarowac przy odbiorze a wszelkiego typu dyskusje są nie na miejscu no chyba że ktoś chce być oczkiem w głowie urażonego lw

_________________
xyz

Pracownia odebrana przez LW jak najbardziej, ale nie musisz mu nic tłumaczyć o sprzedaży do UK.

zeby wysłać miód legalnie za granice nie wiem czy wszedzie ale jak do UK to LW musi wystawic Eksportówke... jakiś kwitek, nie wiem czy cos nie mówił nawet o "banderoli" na czas przewozu. To ma stac w sklepie na półce a nie wyciągane spod lady to ma legalnie jechac w busie z inną polską zywnością a nie że kontrol i Panie gdzie jest kwitek na miód

Emphaser, ale jezeli ty nie wieziesz tego miody tylko ktos kupi od ciebie to juz jego problem jak on to przewiezie do UK


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

jak będzie miał problem to weźmie pierwszy i ostatni raz. ale ciekawi mnie to gdybym sprzedał mu to w PL i on by to wiózł ze sobą do UK ( no bo niby skąd ja mam wiedzieć co on z tym będzie robił) jakie by go procedury czekały, czy nie było by powrotu do producenta czyli mnie

A z innej beczki a jak w takim razie woza z polski kielbasy do UK ?i inne produkty ta sama zasada ,ty jak masz sprzedarz bzposrednia sprzedajesz to komus a on wywozi za granice ale na pewnomusi miec dodatkowa etykietke po angielsku ,ten temat to raczej tu na forum nie rozgryziemy




henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

henry650 no w zasadzie masz rację, tylko że zakłady mięsne raczej spelniają wszystkie wymogi tam LW jest na bieżąco itd no a np w czym jest problem z pracowniami ze sie np drogi w nich krzyżują, komu to przeszkadza? jeden LW mi powiedział ze własnie musi być kilka pomieszczeń (co do ilości to nie wie) ze np do pomieszczenia gdzie wirujesz miód nie możesz prosto z zewnatrz wejsc z korpusami z ramkami. to prawo to jest porypane, w PL spełniasz wymogi masz sterylne warunki a jak ma iść coś za granicę to zaraz najlepiej zakład 1000m2 postawić.

co do rozgryzienia tematu to sam nie wiem gdzie uderzyc i kogo słuchac bo ile ludzi tyle zdań, napisałem tutaj bo myślałem że może miał ktoś doczynienia z taką sytuacją bądź sam przez to przechodził, wykonam jeszcze dzisiaj pare tel

Emphaser, mysle ze sam i tak nie bedziesz tego miodku wozil tylko ktos wiec ja ty sprzedasz komus to ty musisz miec zezwolenie na sprzedaz bezposredna


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

no ja tego wiózł nie będe, z tego co wiem sprzedaz bezposrednia jak na razie jest na terenie powiatu czy tam woj, ma byc niby na cała Polske, ale po za kraj nie ma szans

Miód podchodzi pod produkt rolniczy nie przetworzony. PLW próbuje wcisnąć ci przetwórstwo i cały ten bałagan drogi czystej, brudnej potem HACAP. Sugeruj się tym jak działają eksporterzy jabłek, cebuli itp.
Obawiam się że bez działalności się nie obędzie, jak chcesz już tak wszystko oficjalnie.

Proponuję podpytać Kol. Bartkowiak -a .
Widziałem jego miód w jednej z większych sieci marketów w UK.

Pozdrawiam,
DarkAnt

DarkAnt, jak mozna wiedziec to wjakiej bo akurat jestem w UK


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Nie chciałbym w jakiś sposób koledze popsuć biznesu , także napiszę na pm.
Swoją drogą miło widzieć że polski miód powoli się przebija i na tym rynku!
Good job Bartkowiak !!!

DarkAnt, kedys tez myslalem o sprzedarzy w UK ale teraz wiecej czasu spedzam w PL a kiedys widzialem tu inne go producenta miody ,jak jezdzilem do PL samochodem to zawsze cos przywozilem dla znajomych i anglikom tez smakowal takiego tu nie maja


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Jak zapytałem kiedyś znajomego pszczelarza jakie wymogi muszę spełnić,żeby móc sprzedawać miód za granicę to mi powiedział ; Takie jakich oczekuje odbiorca z zagranicy . Jak nie potrzebuje żadnych papierów to sprzedawać i tyle. Rozmowa nie dotyczyła tematu zobowiązań wobec urzędu skarbowego. Jak nie wystawiasz faktur ani paragonów to nie dotyczy jak wystawiasz to potrzeba NIP europejski i piszesz fakturę na wacie zerowym. Myślę, że sprzedaż bezpośrednia wskazana w obydwu przypadkach.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Sprzedaż bezpośrednią pszczelarz może realizować w województwie własnym i ościennych, nie dalej. Jeśli już na przepisy patrzymy...

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

adamjaku, a co zrobic jesli z dalszego wojewodztwa przyjezdzaja klienci na wakacje mam nie sprzedac ? albo hurtownik przyjedzie i kupi i gdzie go sprzedaje to juz nie moja sprawa


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Sprzedaż następuje u Ciebie.A gdzie ktoś wiezie już swój miód to jego sprawa.

Nie przypominam sobie abym wysyłał większe partie miodu do UK, tym bardziej do większej sieci - aż tyle go nie mam bym sieciówką sprzedawał.
Musiała zajść jakaś pomyłka.

Sprzedawca powinien określić jakiego dokumentu potrzebuje. W najprostszej sytuacji powinien wystarczyć rachunek uproszczony jako potwierdzenie zawarcia transakcji i źródła zakupu dla sprzedawcy.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze

Chyba Bartnika Sądeckiego " z Bartkowiakiem pomylił

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Często bywam w USA ,często robię zakupy w sklepach Polskich. Towary jakie tam leżą na półkach mogą zaskoczyć nie jednego. Pełen asortyment i najwyższa jakość oczywiście przywiezione z Polski . Gdy będzie zapotrzebowanie na miód z Polski też się tam pojawi i nie będzie żadnego problemu . Sprawa jedynie w sferze ekonomii. Rynek rządzi się swoimi prawami . Przepisy dotyczące eksportu są klarowne i nie trzeba wymyślać nowych.
Pozdrawiam

andrzejkowalski100, ale tacy pszczelarze jak my to jestesmy za mali zeby nam sie oplacalo gdzie kolwiek za granice wozic miodek wiec my mozemy tylko sprzedac posrednikom


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

No dłoni sobie uciąć to bym nie zaryzykował ale nie będę się spierał.
Miód był nie pomiędzy innymi ale na stoisku z "Eastern Europe Food",
także mogł być od pośrednika, albo i od pośrednika-pośrednika

A co do sytuacji na rynku miodu w UK to przypomniał mi się niedawny wpis na angielskim forum pszczelarskim człowieka,
który po 20 latach postanowił wrócić do pszczelarzenia w UK.
Napisał coś w stylu " Najbardziej zdziwił mnie fakt, że słoik miodu
jest tańszy niż 20 lat temu".
Po uwzględnieniu inflacji to faktycznie widac jaki wpływ na cenę ma chinski miód.

Z tego co widzę to nie masz zielonego pojęcia związanego z eksportem produktów pszczelich do UK.
Tutaj nikt Ci nie udzieli odpowiedzi.
To nie ten obszar dyskusji.

UK nie jest łatwym rynkiem.
Trzeba umieć to robić.
Wszystkie moje matki pszczele trafiają bez problemu na wyspy, pomimo koszmarnych wymogów.
Matki pszczele to pikuś i bardzo łatwo ominąć wymagania GB.
Z miodem troszeczkę utrudnienia ale niewiele ponad 15-20 % jak z matkami.
Przepisy są nadal dla tych, którzy chcą coś robić i je czytają.
Spróbuj delikatnie coś zrobić i zobaczysz zaraz jak trzeba działać

Przepisy są nie ważne, Twoja droga jest Twoją drogą

Zobacz jak to się robi w Ameryce.
Firma Babcia, sprzedająca między innymi polski miód w Chicago. Przyślij mi pw od kogo ten miód.
To samo możesz zainstalować w UK.

Pozdrawiam,
polart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele