FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam. Pol żartem pół serio.
Wywozil ktoś pszczoly na chryzantemy?:D Tyle kwiatow na cmentarzach ze aż grzech nie zapytać czy daje ona jakiś pyłek?:D
Ma ktoś jakieś informacje na ten temat?:D
Zainspirowało mnie do tego to iż spotkałem pszczole na takim kwiatku 1 listopada, stojąc przed jednym z pomników które odwiedziłem tego dnia;)

Najwięcej noszą pyłku z marcinków czyli inaczej astrów jakie ludzie stawiają właśnie na grobach ale by latały musi być taka pogoda 1 listopada jak w tym roku, u mnie było + 17 stopni. Pisałem w którymś z wydań Czasopisma Pasieka art. o tych roślinach.

W no wlasnie:D Wiec może warto przewiezc pszczoly na koniec właśnie na cmentarz lub w jego pobliże Za rok jak będzie pogoda to pojadą tydzień przed 1 listopada:D

Lepiej nasadzić marcinków wokół pasieki.

Ja mam pasiekę 300 metrów od cmentarza. W dzień po 12 stopni. Nie jest tak, że pojedynczych pszczółek nie ma. Jednak znaczącego ruchu nie ma. Nie bawiłbym się w przewożenie pasieki pod taki pożytek.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Dlaczego kolegę zniechęcasz !

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Bo szkoda pszczół i jego roboty.

Przemku w jaki sposób ma się nauczyć ? tych pszczół to i tak szkoda skoro ktoś zadaje takie pytania . Nauka kosztuje dużo czasu i pieniędzy . Wiedza zdobyta na forum nie poparta własnym doświadczeniem jest ulotna bo często jet mało wiarygodna w przekonaniu adepta pszczelarstwa , a często rzeczywiście mądrych rad udzielają "pszczelarze ,, którzy jeszcze nie mają pszczół . Zwróć uwagę jak to niektórzy zarejestrowani w tym roku kilka miesięcy temu co jeszcze nie wiedzą czy pszczoła gryzie czy kąsa a może żądli udzielają fachowych rad udowadniając swoje racje półrocznym doświadczeniem !!! z jedną rodzina która im się zdążyła wyroić w tym okresie już 3 razy , dla nich gospodarka rojowa jest QUL,

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

wiesiek33, fakt.

Powiem tak. Mam cmentarz w zasięgu lotów pszczół i już przed 1 listopada nosiły pyłek z marcinków z okolicznych kwiaciarni.Nosiły nawet dziś przy 12 stopniach.

a jak pojedzą przemrożonego pyłku to będą je brzuszki bolały
Pozdrawiam

Gdybyś miał plantatora chryzantem w pobliżu, to jeszcze bym zrozumiał, ale wozić?:)) Naprawdę nasadź marcinków solidne kępy, to lepszą robotę zrobią, zresztą na teraz, to zapas pierzgi powinien być w rodzinie taki, że latać, to będzie się chciało tylko młodym, na oblocik... Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

gorzej, dostaną sraczki.