FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

refundacje jak to ugryść?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=16522
Strona 4 z 4

Autor:  ydyp [ 10 stycznia 2019, 21:32 - czw ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Witam.Nikt z PZP nie zmusza do przynależnosci do organizacji.Ja korzystam z dotacji i kupuję.Momentami drażni mnie zaciekłosc niektórych kolegów do PZP. Nikt nikogo nie zmusza do przynależnosci.Dziwię się że niktórzy koledzy,a starzy pszczelarze nie wiedzą jak^ ugrysc refundację^.Pozdrawiam.

Autor:  wersa [ 10 stycznia 2019, 22:17 - czw ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Ja nie jestem zaciekły. Do związku należę od kilku lat, w ubiegłym roku nie przyjęto zgłoszenia na refundację sprzętu i powiedziano mi, że w tym roku też nie będą przyjmować zgłoszeń. Podobno mają tyle nie zrealizowanych zamówień że nie mogą przyjmować nawet na listę rezerwową.
Do kiedy WZP należał do ogólnopolskiego związku to realizowali zamówienia.
Jak mam to rozumieć, że inne województwa przyjmują zamówienia, a Kraków nie ?

Autor:  mikel_angello [ 10 stycznia 2019, 23:33 - czw ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Zapisz się do Polanki i problem zniknie

Autor:  kudlaty [ 11 stycznia 2019, 00:07 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

wersa,
trzeba było zamawiać u łysonia to byś się znalazł na liście nawet gdybyś na niej nie był a kraków ma właśnie do niego "słabość " a kto konkretnie z tego krakowa to idzie się domyśleć , problemy maja tylko ci co u łysonia nie chcą kupować np ja dlatego w 17 nie załapałem sie wcale, w ubiegłym roku 18 rzutem na taśme a na następny tj 19 mi powiedziano z góry że nie


można prosić namiary na pw z telefonem do kogoś z polanki kto się zajmuje takimi zbłąkanymi duszami jak ja? które szukają swojego miejsca w innym związku niż krakowski?

Autor:  slaw007 [ 11 stycznia 2019, 00:13 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Nie wiem czemu mówicie, że się nie opłaca. U nas zwrot za sprzęt wyniósł około 55% ceny netto.

Na matki ciut lepiej o kilka % więcej:
Reproduktorka Prima od M.Gembali kosztowała mnie 125zł po odliczeniu dotacji. Grzech nie brać ;-)

Tak samo czemu mówicie, że musicie wybierać w sprzęcie konkretnych producentów co mają "układy" w związku.

Możecie kupić od sąsiada jak Wam zrobi taniej czy lepiej. Warunek tylko, aby wystawiła FV lub rachunek jeśli nie jest "VATowcem"
Oczywiście przy składaniu wniosku dostarczyć ofertę od tego producenta sprzętu.

Dla mnie sam zwrot za matkę pokrył z nawiązką moje opłaty związkowe.

Autor:  Bartek.pl [ 11 stycznia 2019, 00:21 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

kudlaty pisze:
można prosić namiary na pw z telefonem do kogoś z polanki kto się zajmuje takimi zbłąkanymi duszami jak ja?


może na forum, takich dusz wiele :-)

Autor:  wojciech_p [ 11 stycznia 2019, 09:20 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

kudlaty pisze:
wersa,
można prosić namiary na pw z telefonem do kogoś z polanki kto się zajmuje takimi zbłąkanymi duszami jak ja? które szukają swojego miejsca w innym związku niż krakowski?


Wszystkie kontakty do osób funkcyjnych, i zajmujących się refundacjami masz w poniższym linku:
http://spp-polanka.org/kontakt/

Autor:  kudlaty [ 11 stycznia 2019, 10:27 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

slaw007 pisze:
Tak samo czemu mówicie, że musicie wybierać w sprzęcie konkretnych producentów co mają "układy" w związku.

Możecie kupić od sąsiada jak Wam zrobi taniej czy lepiej. Warunek tylko, aby wystawiła FV lub rachunek jeśli nie jest "VATowcem"
Oczywiście przy składaniu wniosku dostarczyć ofertę od tego producenta sprzętu.


a co jeśli ktoś kto rozpatruje owe wnioski robi to według jedynie sobie znanego klucza który faworyzuje klientów jednego producenta to co wtedy? jak wybierzesz nie tego co trzeba może okazać się że twój wniosek nie zostanie rozpatrzony bo zabrakło już środków "bo wie pan pszczelarzy coraz więcej a środki te same" a np ktoś kto złożył wniosek po terminie ale zgodnie z preferencjami najpierw został skierowany na liste rezerwową a następnie zrealizowano,
w związkach też są układy a i ci duzi producenci też nie śpią i nie dadzą się okradać z ICH pieniędzy :oops: a najgorzej jeśli sekretarka jest bardziej decyzyjna od prezesa

Autor:  Zdzisław. [ 11 stycznia 2019, 12:04 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Ach te teorie spiskowe :lol:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 11 stycznia 2019, 12:23 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Polskie piekielko właśnie tak wygląda.
Im wiecej zainteresowanych tym wiecej pomysłow na zagospodarowanie mamony.
Prawdziwy interes jest wtedy kiedy się nie narobimy . Wydmuchać bliżniego łatwa sprawa :haha:
Moim zdaniem kiedy wiemy więcej ,kiedy wiemy kto nas ,,dmucha,, możemy dokonywać świadomych wyborów.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  bo lubię [ 11 stycznia 2019, 14:16 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Leszek_B pisze:
Wystarczy dopuścić wszystkich producentów i pozwolić pszczelarzowi samemu kupować gdzie chce, a ceny spadną i rabaty trafią do pszczelarza. Niestety robią tak, że albo weźmiesz to co jest albo nic pomimo, że inny producent to samo (patrz takie samo lub lepsze) Ci sprzeda dużo taniej...
Reasumując skoro kilku producentów, sprzedawców ma interes we współpracy ze związkiem organizującym wielki zakup od pszczelarzy to my niestety nic nie możemy zrobić.
Pozdrawiam
Leszek
:brawo: :brawo: :okok: :okok: Pewnie z 99.9% pszczelarzy to popiera ,ale nie ,to zbyt proste ,a jak tu się intelektualnie wykazać i stanowisko ze złozonością problemu utrzymać przy takiej prostocie tematu. Bardzo trafny argument , nie do obalenia ,no niestety ,aż razi prostotą wykonania ,a tym samym kacykowską techniką musi być przemilczany

Autor:  Krzyżak [ 11 stycznia 2019, 14:42 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Leszek_B pisze:
Wystarczy dopuścić wszystkich producentów i pozwolić pszczelarzowi samemu kupować gdzie chce, a ceny spadną i rabaty trafią do pszczelarza.


Możesz kupić od dowolnego producenta, który złoży ofertę refundacyjną.
Nie ma żadnych ograniczeń w tym względzie. Nie siać paniki :)

Autor:  emka24 [ 11 stycznia 2019, 14:46 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Nie siedzę w refundacjach ,ale z tego co zrozumiałem to każdy producent może złożyć swoja ofertę i z niej każdy pszczelarz może skorzystać,ale(ponoć wszystko co przed ale nie jest wiele warte)taki producent musi mieć firmę, wystawiać f-ry VAT ,ZUSy,podatki od nieruchomości ,pomieszczenia socjalne dla pracowników itd.
Nie jest trudno mieć ramki tańsze niż Sułkowski robiąc je w stodole po fajrancie.Ciekawe kto was bardziej(jak to poetycko jest wyżej napisane ) dyma czy Sułkowski z ramką po 1,9 zł.(z wszystkimi kosztami) czy kolega ze stodoły z ramką za 1,8 zł(bez kosztów).Przecież ma taniej.

Autor:  full-light [ 11 stycznia 2019, 15:31 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Są tacy którzy robią bardzo przyzwoite ramki za 1,4 zł i wystawiają fakturę.
Mnie jako klienta nie interesują koszty Sułkowskiego. Jeżeli jakość towaru jest zadowalająca to po co przepłacać u potentata?

Autor:  emka24 [ 11 stycznia 2019, 16:14 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

full-light,
ramki to przykład ,nawet nie wiem czy takie ceny są,chodzi o mechanizm.Jak chcesz to może być miodarka.Jeżeli ktoś ma tańszą w ofercie niż znani producenci to w czym problem -niech składa ofertę i ich wykańcza.
Nie składa ,bo dochodzi to co cię nie interesuje czyli koszty.
Jeśli cała refundacja idzie do producentów ,bo zawyżyli ceny,to nie powinno być kłopotu by znaleźć producenta ,któremu powinno się opłacać sprzedać taniej niż ta zawyżona refundacja.
Jednak każdy stara się o sprzęt z refundacji.
Prawdą jest również ,że gdyby nie było refundacji, to sprzęt byłby tańszy dla wszystkich.

Autor:  kudlaty [ 11 stycznia 2019, 18:50 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Zdzisław., to się zapisz do wzp kraków to się dowiesz czy teorie spiskowe czy nie, odkąd kraków wystąpił z PZP to tam się cuda dzieją na 3 sezony 1x załapałem się na refundacje na sprzęt mimo że rok w rok wnioski składałem tylko że mój producent był inny niż ten jedynie słuszny, jak jest w innych związkach mogę się tylko domyślać dlatego myśle o zmianie na coś bardziej przejrzystego im dalej od małopolski i lokalnego monopolisty tym lepiej dlatego pomyślałem o polance

Autor:  wersa [ 11 stycznia 2019, 19:41 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

kudlaty, chyba to słusznie rozgryzłeś.
Ja też zamawiałem sprzęt niestety nie od tego "jedynie słusznego" monopolisty uznawanego przez....... i dlatego nie przyjęto ode mnie zgłoszenia.
Doskonale to widać po tegorocznych Wojewódzkich Konferencjach Pszczelarskich.
Są dwa zaproszenia na XXIII Wojewódzką Konferencję Pszczelarską.
1. odbędzie się się 26. I organizowana przez MODR Karniowice w Karniowicach.
2. odbędzie się 16.II w Krakowie organizowana przez WZP Kraków
Krótko mówiąc będą dwie XXIII konferencje.

Autor:  slaw007 [ 11 stycznia 2019, 19:57 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

To musicie chyba zmienić zarząd w waszych kołach (związkach)
A ja składałem ofertę na miodarkę od producenta który nawet nie wysłał oferty do związku i nie był płatnikiem VAT. Sam dostarczyłem jego ofertę na sprzęt. Zalapalem się bez problemu.
Inna sprawa, że producent miodarka nie wywiązał się i przestał odbierać telefony ode mnie na przełomie maja i czerwca. Około 15 czerwca zmieniłem dostawce na Konigin i tez bez problemu dokonałem zmiany w związku. Mówili tylko, że kwota a dofinansowanie nie może być wyższa niż w złożonym wniosku.
Pozdrawiam

Autor:  kudlaty [ 11 stycznia 2019, 20:03 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

slaw007,
pisałem ze najgorzej jeśli sekretarka jest bardziej decyzyjna od prezesa a tak akurat jest w owym przypadku

Autor:  lalux5 [ 11 stycznia 2019, 20:17 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Zdzisław. pisze:
Ach te teorie spiskowe :lol:

Nie teorie spiskowe , to prawda .

Autor:  Hieronim [ 11 stycznia 2019, 20:30 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

lalux5 pisze:
Zdzisław. pisze:
Ach te teorie spiskowe :lol:

Nie teorie spiskowe , to prawda .

Wszystko dlatego , że KOWR nigdy nie w pełni finansuje naszych projektów i wtedy zawsze komuś braknie .Pewnie lepiej jak te pieniądze były dzielone w kołach , ale związki raczej tego nie puszczą , zawsze to jakaś władza. :haha:

Autor:  Rob [ 11 stycznia 2019, 20:49 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Nie ma możliwości niedopuszczenia jakiegokolwiek producenta czy to.sprzętu, czy matek i odkładów. Jeśli spełnia wymogi KOWRU, to musi być zaakceptowany przez tych.co pośredniczą w dotacjach.

Autor:  lalux5 [ 11 stycznia 2019, 21:00 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Rob pisze:
Nie ma możliwości niedopuszczenia jakiegokolwiek producenta czy to.sprzętu, czy matek i odkładów. Jeśli spełnia wymogi KOWRU, to musi być zaakceptowany przez tych.co pośredniczą w dotacjach.

Tylko klienci nie muszą być zaakceptowani .

Autor:  Rob [ 11 stycznia 2019, 21:36 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

To już nie wina dopłat i KOWRU tylko klientów i ich kolegów czy też znajomych z kół.

Autor:  wojciech_p [ 11 stycznia 2019, 22:44 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Rob pisze:
Nie ma możliwości niedopuszczenia jakiegokolwiek producenta czy to.sprzętu, czy matek i odkładów. Jeśli spełnia wymogi KOWRU, to musi być zaakceptowany przez tych.co pośredniczą w dotacjach.


Nie do końca.To związek wybiera oferenta wg tylko sobie znanych kryteriów.
Czasami robi to tak by oferenta zniechęcić.
Normalnie powinny być przetargi na dostawę, wg jasnych dla wszystkich kryteriów.

Autor:  JM [ 11 stycznia 2019, 23:16 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Związek nie ma żadnego prawa do wybierania, jest tylko pośrednikiem, no ale bywa, że sobie takie prawo uzurpuje i nikt się temu stanowczo nie sprzeciwia.

Autor:  Krzyżak [ 11 stycznia 2019, 23:25 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Rob pisze:
To już nie wina dopłat i KOWRU tylko klientów i ich kolegów czy też znajomych z kół.


To wina KOWR. KOWR powinien od górnie zakazać ograniczania kołom dostępu do refundacji. Każdy pszczelarz powinien co roku móc brać udział.
W wielu kołach jest tak, że przyjmuje się tyle zleceń aby starczyło kasy z KOWR na pełne 60% dotację odrzucając resztę pszczelarzy. Tak być nie powinno. KOWR łamie moim zdaniem zasady refundacji pozwalając kołom na dodatkowe "obostrzenia" w dostępie.

Autor:  Krzyżak [ 11 stycznia 2019, 23:26 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

JM pisze:
Związek nie ma żadnego prawa do wybierania, jest tylko pośrednikiem, no ale bywa, że sobie takie prawo uzurpuje i nikt się temu stanowczo nie sprzeciwia.


Niestety ma prawo. Ma nawet na to dwa pisma. Jedno z KOWRu a drugie z Ministerstwa Rolnictwa.

Autor:  bo lubię [ 11 stycznia 2019, 23:56 - pt ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?


Autor:  baru0 [ 12 stycznia 2019, 00:00 - sob ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

A Sułkowski ma ramki po 99gr ,tylko siwe :| .
Moim pszczołom to nie przeszkadza.

Autor:  Rob [ 12 stycznia 2019, 00:13 - sob ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Moim też to nie przeszkadza :mrgreen: , oby tylko po Twoim "ogłoszeniu" nam nie brakło :wink:

Autor:  Zdzisław. [ 12 stycznia 2019, 01:59 - sob ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

lalux5, kudlaty, - wiem ze tak się zdarza ale to patologia albo nieporadność tych co są odpowiedzialni [wzięli na siebie pewne obowiązki] za realizacje programu pomocowego albo raczej 3 oddzielnych programów adresowanych dla tej samej grupy [pszczelarzy].

Jest to refundacja leków , matek /odkładów , sprzętu to taki najprostszy podział.

Autor:  bo lubię [ 12 stycznia 2019, 10:48 - sob ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Rob pisze:
Nie ma możliwości niedopuszczenia jakiegokolwiek producenta czy to.sprzętu, czy matek i odkładów. Jeśli spełnia wymogi KOWRU, to musi być zaakceptowany przez tych.co pośredniczą w dotacjach.
...a przecież wystarczyłby rachunek ,paragon itp ,a nie jakaś akceptacja wydumana do piętrzenia problemów, jak i tak warunki są ustalone przez państwo, a potwierdzeniem jedynie rachunek.

Autor:  Wiech [ 12 stycznia 2019, 11:59 - sob ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

bo lubię pisze:
Rob pisze:
Nie ma możliwości niedopuszczenia jakiegokolwiek producenta czy to.sprzętu, czy matek i odkładów. Jeśli spełnia wymogi KOWRU, to musi być zaakceptowany przez tych.co pośredniczą w dotacjach.
...a przecież wystarczyłby rachunek ,paragon itp ,a nie jakaś akceptacja wydumana do piętrzenia problemów, jak i tak warunki są ustalone przez państwo, a potwierdzeniem jedynie rachunek.

Najbardziej wystarczyłaby zerowa stawka VAT. Ale wtedy pszczelarz nie czułby się zwycięzcą w załatwianiu sobie korzyści, "prezesi" nic nie mogliby załatwiać po znajomości, urzędnicy nie mieliby roboty, władza nie byłaby dobrodziejem. Same nieszczęścia. A tak jak jest to wszyscy się cieszą. Płacą i nie płaczą.

Autor:  lalux5 [ 12 stycznia 2019, 12:57 - sob ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

Zdzisław.,
To patologia i ma się coraz lepiej , ale ten system daje przyzwolenie na to .
Myślę , że w wielu związkach jest podobnie , tylko nie na taką skalę .
Pszczelarze z WZP Krakow nic nie skorzystali na odłączeniu się(zawieszeniu) od PZP .
Składki takie same , pieniądze z nie płacenia na centralę ,,zagospodarowane"
przez władzę .
Oby nie było tak jak z Wisłą Kraków :thank: , z pl Szczepańskiego na Reymonta rzut kamieniem. :oczko:

Autor:  Zdzisław. [ 14 stycznia 2019, 22:31 - pn ]
Tytuł:  Re: refundacje jak to ugryść?

W ARiMR -ach powinny być pieniądze na dostosowanie się [pomieszczeń itp.] do wymogów RHD .

Strona 4 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/