FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Zapewnie chodziło o cenę wyjściową 2.99 co by się zgadzało bo Biedronka i Lidl kilka dni temu obniżyły na stałe cenę na 1.99 czyli wlasnie dokładnie o 1/3...

dzisiaj w NETTO cukier po 1,65zł/kg

_________________
Wszystkie rozumy są dobre, ale swój jest najlepszy. Jak zrobię, tak będę miał.

Cena benzyny ma najmniej do tego , jak już to ropa( nie łapie za słowa , rozumiem potoczne stwierdzenie) , a pracownicy produkcyjni w cukrowni o sredniej krajowej słyszeli w telewizji Cena 1,5 /kg jest realna do utrzymania i może podlegać wahaniom + -.

lalux5,
Oby ale wyrzutów sumienia nie będę miał że kupiłem po 1.59 zł .
Kiedyś takie wątpliwości kosztowały mnie 1.5-2 zł na kilogramie więcej .
Ale czasy się zmieniają ,jestem za ,cena cukru w dół cena miodu stabilna .
Teraz by wychodziło teraz 1:10 ? kg:kg

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Żeby tylko pszczelarzom nie przyszło do głowy w kwietniu czy maju syropek do uli lać a potem po 100 kg miodu z ula

_________________
http://www.facebook.com/pasiekazawadzka
Matki pszczele Nieska, Primorski

Łukasz1980,
.
Jesteś młody ,a tylko młodym "szybkim" takie metody do głowy przychodzą . .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

no żeś mi teraz pojechał po zelówkach
W życiu bym nie wpadł na taki pomysł żeby tak robić. Jak bym miał jeść miód z cukru albo jeszcze komuś wciskać że mój naturalny i prawdziwy to wolałbym sobie kupić litrę prawdziwego miodu a cukier mam w sklepie. Napisałem po prostu na podstawie tego co się słyszy o fałszowaniu miodu, ziołomiodach i innych tego typu wynalazkach

_________________
http://www.facebook.com/pasiekazawadzka
Matki pszczele Nieska, Primorski

jak będzie takia wiosna jak w 2017 to to całkiem możliwe że trzeba będzie lać ten syropek ale tylko tyle aby go potem nie wirować...

poza tym kto by to kupił taki miód z cukru ? - przecież to praktycznie smaku nie ma - gęsta słodka ciecz i tyle...

a co do ziołomiodów - to aby zrobić dobry to tez potrzeba sporo zachodu - planuję w tym roku spróbować w jednym ulu zrobić pokrzywowy bo jak jest dobrze zrobiony to jest ponoć b. zdrowy (1 łyżeczka odpowida mocnej herbacie z pokrzywy) - ziołomiodek będzie tak dla siebie do słodzenia herbaty - na próbę kupiłem w sklepie ten od "Sądeckiego Bartnika" - praktycznie zero konkretnego smaku - zabarwiony gęsty cukier i trochę aromatu aby miał coś z ula...

może jeszcze zrobię jeszcze trochę ziolomiodu tymiankowego - siostra ma sporo tymianku i po przycięci dużo go wyrzuca więc moze warto spróbować go wykorzystać - ponoć ziołomiód tymiankowhy b. dobrze dziala na kaszel - zawsze to lepsze niż "uniwersalne syropy" z apteki...

także na razie nie neguję ziołomiodów bo wydaje mi się, że dobrze zrobione można określić jako naturalny wyciąg z ziół zakonserwowany przez pszczoły w syropie cukrowym... zobaczymy co z tego wyjdzie w praktyce - jak takie g... jak od "Sądeckiego Barnika" to szkoda zachodu i pszczół...

Historia z targu:
Klientka- Proszę Pana, bo ja miałam taki przypadek, że miód stał w słoiku w kuchni, a po jakimś czasie twardy jak skała się zrobił. Nie dało się w ogóle łyżki wbić.

Sprzedawca- Proszę Pani, to był miód z cukrem. Fałszywy. Cukru dają a później taki twardy. Oszukali Panią itd

Klientka- Ale ja u Pana kupiłam.

Sprzedawca

Kurtyna

Akacjowy w tym roku też miał.

I taka zakała psuje reszczęśliwego opinie.

Dlatego kupując cukier wole śmiech ze na bimber niż mówić że dla pszczoł bo niektórzy od razu myślą że na fałszowanie.

To chyba trzeba się będzie przeprosić z BF , bo co innego przerobi te stosy cukru

a co to Krainki to jakiś inwalidki, że stosów cukru nie przerobią ? czy też z nich takie arystokratki, że tej "paszy dla plebsu nie ruszą" ? - przecież cukier przerobi każda pszczoła bo gdyby tak nie było to by z głodu zimą się osypały...

rozumiem o co chodziło - niemniej do fłaszowania miodu nie potrzba koniecznie BF - każda pszczoła to potrafi... a dobra Krainka liczebnością nie będzie odbiegała od BCF przy stałym ciągłym pożytku...

Masz do mnie nie daleko zapraszam ,na spróbowanie, zawsze coś prawdziwego się znajdzie .
Zioło miód to nie fałszerstwo to coś innego jak miód .
A na fałszowanie to inwert pewnie lepszy ,na cukrze pszczoły się spracowują .
Trza by się zapytać specjalistów od "miodu malinowego ".

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

baru0, prawdziwe zawsze najlepsze Zgadzam się że ziołomiód to nie fałszerstwo pod warunkiem że nie jest wciskany jako miód gatunkowy z poszczególnych roślin. A prawdziwy "miód malinowy" to chyba najlepszy od pszczelarza na Krupówkach

_________________
http://www.facebook.com/pasiekazawadzka
Matki pszczele Nieska, Primorski

Miałem kiedyś taka sytuacje na krupówkach z ,,miodem malinowym’’. Na słoiku napisane miód malinowy, spytałem co to jest młodej dziewczyny która sprzedawała. Powiedziała ze miód jak się spytałem dlaczego jest różowy odwróciła się w stronę ojca na stanowisku obok z tym samym pytaniem. Bo to miód malinowy odpowiedział, powiedziałem mu ze tez mam Pszczoly. Spytałem dlaczego oszukuje tych ludzi? Powiedział: jak nie kupujesz to idź pan w cholerę i odwrócił się plecami. Ot cała gościnność góralska

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Oni tyle mają wspólnego z góralami ,co oscypki sprzedawane przez nich z oscypkami .
Delikatnie mówiąc .
Rozmawiałem z góralami i mówili że to jest mafia wspierana przez kogoś z góry, bo są nie do ruszenia .
Może teraz coś się ruszy ?

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

To są wielopokoleniowe powiązania rodzinne, tam niemal wszyscy są ze sobą w mniejszym lub większym stopniu skoligaceni. Do tego sä niesamowicie nastawieni na zysk by nie powiedzieć pazerni a cepr to dla nich taki prawie człowiek (bo cały człowiek to góral) który jest dostarczycielem dutków i poza tymi dutkami może dla nich nie istnieć. To nie wymysł tylko relacja z rozmów nocnoalkoholowych jakie miałem okazję prowadzić z niejednym. Fasada jest fajna, ale pod nią są niemal jak Albańczycy (oczywiście nie wszyscy bo generalizować też nie można).Co ciekawe, im dalej od Zakopanego tym mniej tej pazerności i arogancji, i tym lepsi ludzie,zupełnie jakby to miasto fatalnie działało na harakter.

_________________
https://t.me/pump_upp

KRAJOWA SPÓŁKA CUKROWA A NIE CUKROWNIA.

_________________
Pozdrawiam Sławek

Ale prawdziwy miód malinowy istnieje i jest b.smaczny:
http://www.talerzwitamin.pl/o-miodach/malinowy/

Tyle że ten z KWIATÓW maliny nie jest czerwony jak ten góralski. Ale ja wiem dlaczego ten "miód" na Krupówkach też może okazać się prawdziwy. Po prostu mają tam tak pracowite pszczoły że robią one drugi nalot na malinę kiedy ma już owoce i wysysają sok.

_________________
http://www.facebook.com/pasiekazawadzka
Matki pszczele Nieska, Primorski

z tego ze pszczoly pobieraja sok z malin to sie nie smiej bo widzialem nie raz jak to robia ale miodu towarowego nie widzialem


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

nie twierdzę że czasami sobie nie podpijają soku z malin tak samo jak pewnie z innych owoców, brudnej wody z kałuży czy gnojowicy ale tak jak napisałeś żeby od razu ilości na miód towarowy to chyba nie

_________________
http://www.facebook.com/pasiekazawadzka
Matki pszczele Nieska, Primorski

Oczywiście, że taki miód istnieje, pozyskanie go to kwestia wielkości plantacji, sam raz byłem na malinie, plantacja ekologiczna dwadzieścia hektarów, niestety byłem tam tylko raz z uwagi na dużą odległość.

_________________
https://t.me/pump_upp

nikt nie twierdzi że takiego miodu niema

_________________
http://www.facebook.com/pasiekazawadzka
Matki pszczele Nieska, Primorski

Tak jak ktoś kiedyś pisał o miodzie z czereśni

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Od dziś w Biedrze- 1 kg cukru za 1,49 zł. przy zakupie 10 kg.

A 1 kwietnia bedą do kilograma zakupionej maki dodawac 3 kg cukru!!??

Kurka na murku ,kusicie tymi cenami ,chyba sie dzis wybiore do biedry

Ja byłem ,ale jest tylko Słodka łyżeczka karmił ktoś tym pszczoły .Dotychczas używałem tylko Diamanta

miałem część słodkiej łyżeczki w tym roku - żyją.
Na diamancie też.

No trzeba uwazac ,bo moga sie struc

tylko uważaj na powalające promocje


dla tych z niskim IQ też coś mają

_________________
xyz

Karmie zawsze wszystkimi rodzajami taniego cukru i nigdy nie miałem problemów .

kudlaty, pijesz cos do mnie ?

Wiem od kolegi który tam handluje miodem że jak by nie był czerwony to nikt by go nie kupił Mieszacze miodu tak wyszkolili tamtejszy naród ma być czerwony teraz nawet i pszczelarze myszą dolewać soku malinowego na kolor bo inaczej by nikt nie kupił.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Kupuja bez soku-znika jako jeden z pietwszych.Nie wszyscy klienci sa naiwni a jesli sa to na swoj rachunek.Cala Polska nie jazdzi do Zakopanego po miod -do m ie tez trafiaja.
Pozdrawiam.

https://www.youtube.com/watch?v=-y1NrsRErgk

apropo góralskiej uczciwości, a wracając do cukru w biedronce jest i diamant , tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość bo niektóre osoby strasznie boli to nabijanie kilkunastu paragonów ....

Byłem dzisiaj w Biedronce kupiłem 60 kg co prawda jest limit do 10 kilo ale przymykają oko na 20 kilo , pani kasjerka rozbiła mi te 60 kg na 3 paragony ,nie ma żadnego problemu, tak sobie myślę że jeżeli to jest brazylijski cukier z modyfikowanych buraków to młode pszczoły mogą być wielkości szerszenia

[quote="pisiorek"]Byłem dzisiaj w Biedronce kupiłem 60 kg co prawda jest limit do 10 kilo ale przymykają oko na 20 kilo , pani kasjerka rozbiła mi te 60 kg na 3 paragony ,nie ma żadnego problemu, tak sobie myślę że jeżeli to jest brazylijski cukier z modyfikowanych buraków to młode pszczoły mogą być wielkości szerszenia [/quote]
A sprawdz co pisze na paragonie bo kolega kupił 20 kg i mial 5 zl upustu wiec sprawdz


henry

Ja wczoraj kupowałem 200 kilo i kasjerka rozbiła mi to na 20paragonów,dobrze ,że miałem przy sobie gotówkę,bo kartą to by zeszło trochę dłużej.Henry ,pewnie Pisiorek przy takim IQ nie dał się wykiwać

[quote="pegaz1970"]Ja wczoraj kupowałem 200 kilo i kasjerka rozbiła mi to na 20paragonów,dobrze ,że miałem przy sobie gotówkę,bo kartą to by zeszło trochę dłużej.Henry ,pewnie Pisiorek przy takim IQ nie dał się wykiwać [/quote]


Dla tego roybila ci na 20 paragonw to wyszło CI PO 1.49 a gdyby zrobiła na 10 x20 kg to jaka by była cena ?


henry

henry650, ja o tym wiem ,trzeba czytaći mieć wysokie IQ

§ 2 Zasady Akcji Promocyjnej
http://cdn.biedronka.pl/__2017/T26B/cuk ... wtorek.pdf

Punkt 6 regulaminu. Zerknij na paragon i zobaczysz swoją cenę. Ale czy będziesz miał tyle odwagi by się przyznać , że Pani zrobiła pi- siurka w balona

Zawziąłeś się na tego pisiorka
kupowałem wcześniej w biedronce i promocja, promocją a sprawdziła na kasie ile kg wchodzi po jakiej cenie i też było taniej a kg więcej

Ja!!!!!!!!!! Co Ty , nawet nie mam zamiaru z nim dyskutować Ale , że czasem pisze pierdoły , to odpisuję .
10kg na paragon , odliczają 5 zł , bez względu czy zakupisz 10 kg , czy też 100kg. Promocja dotyczy zakupów 10 kg !! Przynajmniej u mnie tak jest . Dlatego napisałem , niech sprawdzi paragon. A Biedronka , chyba ma jeden regulamin

Osiołek tyle miał do pisania w każdym temacie, a teraz jak sam się dał oszukać w Biedrze (ale przy takim IQ ?) to zamilkł.
A może wreczcie admin go zbanował.
W każdym temacie dziesiątki wpisów nie na temat.
Ja się już boję lodówki otwierać, żeby mi osiołek nie wyskoczył.
Pozdrawiam

_________________
Jestem pszczelarzem i kolekcjonerem kapsli. Jeśli masz jakieś kapsle napisz do mnie na PW, lub maila. Moja kolekcja: http://www.janko-kapsle.prv.pl

Sprawdza paragony.

henry650, Hieronim,
https://m.youtube.com/watch?v=_PoFVOFdM4g

Bagisek1 ma rację, można kupić na paragon 20 kg ale zniżkę dostaniesz tylko na 10kg.
Wiem bo kasjerka sprawdzała jaka cena będzie na kolejny kilogram.

_________________
----------------
Pozdrawiam,
Stanisław

Dobrze o tym wiem .nie maja sie do czego doj... to znalezli powod .forumowi eksperci .

[quote="pisiorek"][quote="S250"]Bagisek1 ma rację, można kupić na paragon 20 kg ale zniżkę dostaniesz tylko na 10kg.
Wiem bo kasjerka sprawdzała jaka cena będzie na kolejny kilogram.[/quote]

Dobrze o tym wiem .nie maja sie do czego doj... to znalezli powod .forumowi eksperci .[/quote]
Nic sie nie czepiam powiedziałem tylko żebyś sprawdził czy w moim poście były jakies docinki? chyba nie ,więc co sie rzucasz jak wesz na postraku .U mnie z cukrem też tak jest jak pisze Bagisek


henry