FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 kwietnia 2024, 11:31 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Deski na ule
Post: 22 grudnia 2015, 18:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Witajcie. Właśnie jestem w trakcie kupna desek na nowe ule jednościenne. Grubość to 2,5 cm będą to ule Dadanta 1/2. Jako że jestem początkujący w prawdziwej stolarce to zastanawiam się co będzie lepsze na to aby deska stała się gładka i pozbawiona tych całych drzazg. Gdy użyję struga elektrycznego to odejmie mi sporo od grubości, zastanawiam się może czy nie użyć papieru ściernego założonego np. na szlifierkę oscylacyjną? Nie muszą to być deski gładziutkie jak lód ale chciałbym przynajmniej trochę wygładzić tą chropowatą powierzchnię.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 20:37 - wt 

Rejestracja: 26 lutego 2015, 14:05 - czw
Posty: 31
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: woj.Pomorskie
tylko bez grubosciówki/struga ew może ten elektryczny to wyrówna się nie obejdzie raczej bo deski trochę się pokrzywią , potem ew lekko papierem i będzie cacy to nie meble :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 20:41 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Z surowych desek, takich prosto z tartaku, to nie wyjdą Ci nigdy ładne dobre korpusy.
Takie dechy nie trzymają grubości, mają zwichrowania, łódkowania...
A jeżeli już koniecznie chcesz takich użyć, to aby je nieco wygładzić to proponuję w pierwszej kolejności do zgrubnej obróbki jednak strug elektryczny, można ustawić tak aby strużyna była minimalnej grubości.
Następnie można zastosować tarczę obrotową z papierem na rzepa, na początek grube ziarno np. 40.
Szlifierką oscylacyjną to zabawa, mała efektywność i szkoda czasu.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 21:00 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Deski muszą być suche , wysezonowane, takie prosto z tartaku bez suszarni lub rocznego składowania nie nadają się na ule. Z deski 25 mm możesz zrobić deski na ściany korpusu 20mm ( może 22) na grubościówce, czyli heblarce, maszynie stacjonarnej z wałkiem o długości ostrza większej niż szerokość deski, która wyrówna deski i doprowadzi do identycznej grubości. Dopiero takie deski można kwalifikować do pocięcia na ściany korpusów . Przy ręcznej obróbce tylko je poniszczysz , przy okazji napracujesz się daremnie i nawdychasz pyłu, a nie będziesz zadowolony z efektu końcowego. Poza tym trzeba też zrobić zacięcie na ramki. Podjedź do stolarza i za niewielkie pieniądze puść na grubościówce - o ile deski suche bo mokrych nie uda się obrobić .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 21:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
JM pisze:
można zastosować tarczę obrotową z papierem na rzepa,
mnóstwo kurzu - koniecznie załóż maskę przeciw pyłową

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 21:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Ok. Dzięki za odpowiedzi.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 21:58 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Znalazłem taki artykuł i tam jest o polerowaniu desek papierem ściernym:
http://warsztat-domowy.pl/2014/08/polka ... t-czesc-1/
Albo tu wykonywanie desek kuchennych: http://www.przepisnadom.pl/diy-zestaw-desek-kuchennych/
W obu przypadkach efekt szlifowania mi osobiście się podoba. Wiem że może i łatwiej i szybciej byłoby tak jak piszecie zawiezienie suchych desek pod grubościówkę ale chyba spróbuję przynajmniej jedną deskę wykonać takim sposobem i zobaczę efekty.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 22:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
To są artykuły bardziej teoretyków, przeznaczone dla hobbystów, którzy dla zabicia czasu strugają i szlifują sobie przez cały tydzień jedną nikomu do niczego niepotrzebną półeczkę.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 22:18 - wt 
JM pisze:
Następnie można zastosować tarczę obrotową z papierem na rzepa ...

Do tego trzeba wprawy - jeśli myślisz o takim cudzie na wiertarkę - lekko papier zejdzie i masz na desce kółeczko, półksiężyc itp. Utrzymanie tego w pionie to nie lada sztuka.
Lepiej zastosować szlifierkę oscylacyjną, ta to cudeńko (na duże papiery) lub taśmową bo,ta dobrze się sprawdza przy długich dechach (boazerii, listwach).


Na górę
  
 
Post: 22 grudnia 2015, 22:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Marcinek pisze:
Utrzymanie tego w pionie to nie lada sztuka.
No to musisz jeszcze trochę potrenować i przestanie być sztuką.
Marcinek pisze:
Lepiej zastosować szlifierkę oscylacyjną,
Widać, żeś teoretyk. Przy takiej zgrubnej obróbce oscylacyjna momentalnie się zapycha.
Marcinek pisze:
lub taśmową bo,ta dobrze się sprawdza
To się zgadza.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 22:34 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
JM pisze:
To są artykuły bardziej teoretyków, przeznaczone dla hobbystów, którzy dla zabicia czasu strugają i szlifują sobie przez cały tydzień jedną nikomu do niczego niepotrzebną półeczkę.

W 100% popieram tą wypowiedź.

Wszelkie szlifierki, strugi ręczne czy elektryczne sobie odpuść bo w przypadku struga bez wprawy narobisz tylko bałaganu nie piszę już o elektrycznym bo w tym przypadku już wcale nie masz kontroli. Tak jak napisał wcześniej manio, w przypadku tych dech tylko grubościówka, poza tym piszesz, że jesteś "w trakcie kupna" więc można sądzić, że tych dech jeszcze nie masz - lepszym rozwiązaniem będą dechy grube na 30mm bo 5 mm zjedziesz na grubościówce (po 2,5 mm z każdej strony) będziesz miał gładką i równą powierzchnię, a ściany będziesz miał 25 mm grube.
Pozdrawiam tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 22:49 - wt 
pawelp1320 pisze:
zastanawiam się może czy nie użyć papieru ściernego założonego np. na szlifierkę oscylacyjną? Nie muszą to być deski gładziutkie jak lód ale chciałbym przynajmniej trochę wygładzić tą chropowatą powierzchnię.

Kolego oscylacyjną to się zajedziesz na śmierć jak masz kątówkę to są takie głowice ścierne nakręcane z rożna ziarnistością papieru ,,,, w najgorszym przypadku kup za 10 zł końcówkę nakręcaną na kątówkę na papiery na rzep


Na górę
  
 
Post: 22 grudnia 2015, 23:10 - wt 

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 22:25 - śr
Posty: 172
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant
BoCiAnK pisze:
pawelp1320 pisze:
zastanawiam się może czy nie użyć papieru ściernego założonego np. na szlifierkę oscylacyjną? Nie muszą to być deski gładziutkie jak lód ale chciałbym przynajmniej trochę wygładzić tą chropowatą powierzchnię.

Kolego oscylacyjną to się zajedziesz na śmierć jak masz kątówkę to są takie głowice ścierne nakręcane z rożna ziarnistością papieru ,,,, w najgorszym przypadku kup za 10 zł końcówkę nakręcaną na kątówkę na papiery na rzep
ja tak właśnie robię i decha gadka jak pupcia. Niemowlaka

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 23:15 - wt 
arecki pisze:
ja tak właśnie robię i decha gadka jak pupcia. Niemowlaka

Przeca wiom :haha:


Na górę
  
 
Post: 22 grudnia 2015, 23:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Czyli mogę próbować. A jeszcze zapytam czy te dyski do szlifierek pasują do każdego modelu szlifierki kątowej?

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 23:26 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
arecki pisze:
ja tak właśnie robię i decha gadka jak pupcia. Niemowlaka

i każda będzie inna , niepowtarzalna, tak jeśli chodzi i fakturę jak i grubość. Co innego zrobić deskę do mięsa, a co innego korpus ula . Spróbuj z materiałem na jeden korpus ( w najgorszym razie przerobisz na cztery deski do mięsa) , a szybko dojdziesz do wniosku jak bardzo się myliłeś. Praktyka czyni mistrza.
Daj sobie spokój z dyskami do szlifierek. Powyrywasz dziury w miękkiej desce i nic nie wyszlifujesz. Szkoda zachodu i pieniędzy. To się nadaje do polerowania drewna, a nie do wstępnej obróbki i wyrównania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2015, 23:45 - wt 
JM pisze:
No to musisz jeszcze trochę potrenować i przestanie być sztuką.

Zawsze złapie krawędź i ..... piana na ustach. :evil:
JM pisze:
Widać, żeś teoretyk. Przy takiej zgrubnej obróbce oscylacyjna momentalnie się zapycha.

Tiaaaaaa. Deski na hebel a potem szlifierką - tak zawsze robię (patrz moje łózko). Wiadomo, że prawie każda oscylacyjna ma wyciąg - znasz coś takiego? Montujesz i nic się nie zapycha. No ja nie montowałem ale nie trzeba było - może dla tego, że mam ostry, dobry hebelek. :mrgreen:
JM pisze:
To się zgadza.

Aż dziwne, coś mi się udało. :mrgreen:
BoCiAnK pisze:
Kolego oscylacyjną to się zajedziesz na śmierć jak masz kątówkę to są takie głowice ścierne nakręcane z rożna ziarnistością papieru

aaaaaa tego to nie widziałem - kiedyś męczyłem się z takim cudem dokręcanym do wiertarki (tragedia).

manio, i chyba to jest najmądrzejsze.


Na górę
  
 
Post: 23 grudnia 2015, 00:04 - śr 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
pawelp1320 pisze:
Czyli mogę próbować. A jeszcze zapytam czy te dyski do szlifierek pasują do każdego modelu szlifierki kątowej?


Ale co Ty chcesz czyścić ?
Przecież jak przepuścisz deski przez grubościówkę to masz
eleganckie do malowania i żadnego gładzenia papierami nie potrzeba.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 00:25 - śr 
Marcin pisze:
Ale co Ty chcesz czyścić ?
Przecież jak przepuścisz deski przez grubościówkę to masz
eleganckie do malowania i żadnego gładzenia papierami nie potrzeba.

To zależy jakie dechy podda obróbce. Czasami drzewo nie równe drewnu i trzeba się natyrać.


Na górę
  
 
Post: 23 grudnia 2015, 00:28 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Trochę daleko, ale dla chcącego:
http://olx.pl/oferta/deski-sosna-wejmut ... e8165c27c7
30 weź, cena śmieszna

Ja pamiętam jakiś czas temu chciałem do Niemiec jechać.. teraz u nas jest dostępna

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 00:34 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
pawelp1320, co chcesz osiągnąć szlifując , ewentualnie heblując strugiem ?

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 00:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Marcinek pisze:
Wiadomo, że prawie każda oscylacyjna ma wyciąg - znasz coś takiego? Montujesz i nic się nie zapycha.

Coś takiego jak wyciąg nawet i znam.
Cieszę się natomiast że miałem szczęście nie poznać Ciebie.
Ja jestem jak mi się wydaje mocno stetryczałym osobnikiem i
szczeniackie wygłupy już mi nie w głowie.
Wybacz więc, ale nam nie po drodze.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 00:39 - śr 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Marcinek pisze:
Marcin pisze:
Ale co Ty chcesz czyścić ?
Przecież jak przepuścisz deski przez grubościówkę to masz
eleganckie do malowania i żadnego gładzenia papierami nie potrzeba.

To zależy jakie dechy podda obróbce. Czasami drzewo nie równe drewnu i trzeba się natyrać.


Tzn . ? :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 00:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Obrazek
Czy taki korpus oprócz wyglądu ma jakieś gorsze cechy od takiego "wygładzonego"?

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 00:44 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Bardziej chłonie wodę..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 00:48 - śr 
JM pisze:
Ja jestem jak mi się wydaje mocno stetryczałym osobnikiem i
szczeniackie wygłupy już mi nie w głowie.

Ja natomiast jestem młodym tetrykiem. Mam tyle pomysłów i tyle rozwiązań, że głowa mała. Kilka fajnych projektów już zrobiłem ale i kilka takich co niestety poniosły porażkę.
Nawet teraz zaczynam kupować narzędzia (odkupować) które posłużą mi do robienia miodarki. Już niedługo, już za chwileczkę - miodarka za 200 zł zacznie się kręcić. :mrgreen:
pawelp1320 pisze:
Czy taki korpus oprócz wyglądu ma jakieś gorsze cechy od takiego "wygładzonego"?

Chłonięcie wody (choć też) ale woda zamiast spływać będzie się zatrzymywać (niewyszlifowana ma tzw kapilary) a potem problemy, plamy, zacieki, czarnienie drewna itp.
Taki korpusik możesz przeszlifować ręcznie. Potem pomalować i cacy ulik. :D


Na górę
  
 
Post: 23 grudnia 2015, 00:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Już niedługo, już za chwileczkę - miodarka za 200 zł

Kup sokownik będzie jeszcze taniej . :lol:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 01:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Może jednak faktycznie kupię grubościówkę. Z pewnością by mi się przydała nie tylko do produkcji korpusów. Znalazłem takie co sądzicie o nich:
http://olx.pl/oferta/grubosciowka-hebla ... csRFJ.html

http://olx.pl/oferta/strugarko-grubosci ... bjfoh.html

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 01:17 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
pawelp1320 pisze:
W obu przypadkach efekt szlifowania mi osobiście się podoba.

Kolego, dawno temu w szkole, na zajęciach technicznych uczono mnie szlifować drewno szkłem. Wyobraź sobie, że nawet to nieźle wychodziło.
Więc jeśli chcesz się narobić to możesz w ten właśnie sposób spróbować.

Jeszcze podpowiem Ci, że po pierwszym szlifowaniu i pokryciu materiału lakierem i wysuszeniu można wykonać drugie szlifowanie, dokładniejsze.

Wcale nie żartuję :oczko:

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 01:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
pawelp1320 pisze:
http://olx.pl/oferta/grubosciowka-hebla ... csRFJ.html

http://olx.pl/oferta/strugarko-grubosci ... bjfoh.html
słabe to, ale na początek powinno wystarczyć :luzik:

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 01:23 - śr 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
pawelp1320 pisze:
Może jednak faktycznie kupię grubościówkę. Z pewnością by mi się przydała nie tylko do produkcji korpusów. Znalazłem takie co sądzicie o nich:
http://olx.pl/oferta/grubosciowka-hebla ... csRFJ.html

http://olx.pl/oferta/strugarko-grubosci ... bjfoh.html


To są chińskie zabawki . Szkoda kasy na to.
Za 2 tys kupisz już coś porządniejszego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 01:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Marcin pisze:
Za 2 tys kupisz już coś porządniejszego.

No tak, tylko te 2 tys trzeba mieć. Ja jako że chodzę jeszcze do szkoły nie mam takich oszczędności. Może nie będą aż takie kiepskie i pomogą mi przy pracy podczas produkcji korpusów.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 01:34 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
Marcin pisze:
To są chińskie zabawki . Szkoda kasy na to.
Za 2 tys kupisz już coś porządniejszego.
za 2 kawałki kupi takie samo badziewie, tylko że ładniej zapakowane. Jak już kupować sprzęt to wyłożyć co najmniej drugie tyle.
Na początek, do nauki wystarczy to za 6 stówek, bo produkcji seryjnej (chyba :?: :?: :?: ) nie zamierza uruchamiać. :wink:

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 01:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Bumek pisze:
bo produkcji seryjnej (chyba ) nie zamierza uruchamiać.

Może, może :D
A tak na serio to dzięki za odpowiedzi.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 01:42 - śr 
pawelp1320, nie pytaj na tym forum. Tu ludzie mają aspiracje tworzenia własnych stolarni.
Poszukaj opinii na innych forach.
Poszukaj też używanych od starych stolarzy.
Bumek, pisze prawdę - na początek.
Jak sie rozwiniesz - kupisz odrzutowiec i zatrudnisz pracowników. :wink:

Zobacz czy nie opłaci Ci się zamówić z tartaku desek heblowanych - ale to przelicz co się opłaca. Jeśli chcesz robić uliki na sprzedaż to inna sprawa.


Na górę
  
 
Post: 23 grudnia 2015, 08:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
pawelp1320 pisze:
Może jednak faktycznie kupię grubościówkę. Z pewnością by mi się przydała nie tylko do produkcji korpusów. Znalazłem takie co sądzicie o nich:
http://olx.pl/oferta/grubosciowka-hebla ... csRFJ.html

http://olx.pl/oferta/strugarko-grubosci ... bjfoh.html

1000 mój post (małe urodzinki po 6 latach pobytu na tym forum :D )

pawelp1320, tą z pierwszego linku mam i powiem szczerze, że pomimo, że to chińczyk przerobiłem na niej jakieś 5 m sześciennych drewna i dalej chodzi, ale... zawsze jest jakieś ale :(
Obydwie, które prezentujesz nie wystarczą Tobie do przestrugania dechy lub klejonki o szerokości 27 cm, czyli dechy do korpusa wielkopolskiego. Zanim kupisz dobrze się zastanów jaką max szerokość dech będziesz strugał.
Lepszym rozwiązaniem będzie COŚ TAKIEGO.
Cytuj:
Max. szerokość obrabianego materiału 330 mm
Kiedyś na OLX widziałem do sprzedaży podobne grubościówki używane z USA na 110V z 3 nożami.
pawelp1320 pisze:
No tak, tylko te 2 tys trzeba mieć. Ja jako że chodzę jeszcze do szkoły nie mam takich oszczędności.
Jak masz lub kupisz mokre dechy 30mm to masz jeszcze czas na to aby uzbierać sobie na tą grubościówkę bo dechy muszą wyschnąć, a może św. Mikołaj coś pod choinkę przyniesie w kopercie (pogadaj z rodzicemi :wink: )
Pozdrawiam tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 09:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pawelp1320 pisze:
Marcin pisze:
Za 2 tys kupisz już coś porządniejszego.

No tak, tylko te 2 tys trzeba mieć. Ja jako że chodzę jeszcze do szkoły nie mam takich oszczędności. Może nie będą aż takie kiepskie i pomogą mi przy pracy podczas produkcji korpusów.


to lepiej nie kupuj wcale bo na takie badziewie szkoda pieniędzy, bo nic konkretnego na tym i tak nie zrobisz, a się tylko będziesz denerwował bo to wszystko jest leciutkie i będzie latało na wszystkie strony nie mowiąc już o dokładności
jeśli koniecznie potrzebujesz grubosciówki to zabierz swój materiał i wybierz się do jakiegoś stolarza do tej pory tak robiłem jak potrzebowałem dokładnych i powtarzalnych wymiarów a cudów to nie kosztowało bo gosciu mi tylko ustawił maszyne a ja już dalej sam działałem dzięki temu wiem na co zwracać uwagę kupując nowy sprzęt aby nie okazał się pomyłką

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 10:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Na początek Panowie, to ja szedłem ze słoikiem miodu do pobliskiego stolarza i miałem na tip top zrobione. Zawsze to lepiej niż kupować badziew. To tylko moje zdanie. Mimo, ze mam kilkukrotnie droższe zabawki, to nadal zdarza się kooperacja ze stolarnią.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 10:38 - śr 
kudlaty pisze:
... nowy sprzęt aby nie okazał się pomyłką

A, potem na OLX wszelkiego rodzaju ogłoszenia - przywiozłem z zagranicy, zdublowany prezent, kupuję droższą, potrzebuję na naprawę itp. :mrgreen:
Ja tak robię i przetrzymuje badziewia do czasu poświątecznego i wszystko się sprzedaje na pniu. :haha: W tym roku wyjątkowo nie mam niczego. :idea:


Na górę
  
 
Post: 23 grudnia 2015, 14:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
tczkast pisze:
pawelp1320, tą z pierwszego linku mam i powiem szczerze, że pomimo, że to chińczyk przerobiłem na niej jakieś 5 m sześciennych drewna i dalej chodzi, ale... zawsze jest jakieś ale

A jak to jest z ustawianiem głębokości strugania? Czy jest jakaś miarka czy robi się to na tzw. oko.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 17:32 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2013, 17:31 - pt
Posty: 16
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Pabowie a co sądzicie o olszynowych deseczkach na ule. Ja właśnie takie dwa ule zrobiłem. Co do zakupu grubościówki to bez sensu dwa lata tem też u na to chorowałem. Za stówkę stolarz wszystkie deski jakie miałem swoje te olszynowe jak i kupcze sosnowe wystrugał i na grubościówce przepuścił. Ale za to kupiłem sobie frezarkę taką stołową i bez niej wykonywania uli sobie nie wyobrażam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 17:38 - śr 
stryjoxxx pisze:
... kupiłem sobie frezarkę taką stołową i bez niej wykonywania uli sobie nie wyobrażam.

Proszę coś więcej i może foto, cena i gdzie i jakie frezy?
A, to czemu bez frezarki nie wyobrażasz sobie robienia uli? :shock:


Na górę
  
 
Post: 23 grudnia 2015, 19:49 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2013, 17:31 - pt
Posty: 16
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Zdjęcia frezarki mogę wstawić ale nie dziś chyba że później. Zaplaciłem za nią 1700zł. Sprzedała mi ją wdowa bo mąż miał takich różnych rzeczy cały warsztat. Była to jak to się mówi nóweta jeszcze sam do kupiłem włącznik i pasek klinowy i dorobiłem większą szajbę. Ja skręcam tylko ule wp. I aby łączyć deski używam frezów aby wyrobić wręgi na ramki też przydatny jest frez, więc jak ma się wyrobione deski u stolarza to reszta pracy to sama przyjemność.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 22:12 - śr 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Marcinek pisze:
pawelp1320, nie pytaj na tym forum. Tu ludzie mają aspiracje tworzenia własnych stolarni.
Poszukaj opinii na innych forach.
Poszukaj też używanych od starych stolarzy.
Bumek, pisze prawdę - na początek.
Jak sie rozwiniesz - kupisz odrzutowiec i zatrudnisz pracowników. :wink:

Zobacz czy nie opłaci Ci się zamówić z tartaku desek heblowanych - ale to przelicz co się opłaca. Jeśli chcesz robić uliki na sprzedaż to inna sprawa.


To nie kwestia aspiracji tylko zwykłego rachunku ekonomicznego.
Jak ktoś ma kilkadziesiąt rodzin i zamierza się tym zajmować przez następne lata,
to dużo , dużo taniej wychodzi kupno paru maszyn i robienie uli samemu jak kupowanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 22:40 - śr 
Marcin pisze:
To nie kwestia aspiracji tylko zwykłego rachunku ekonomicznego.

Proszę o przedstawienie obliczeń ekonomicznych.
Jestem ciekaw tych wyliczeń.


Na górę
  
 
Post: 23 grudnia 2015, 22:43 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
Czy można heblować deski prosto po przetarciu, z tartaku ?

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 22:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Można , tylko po co ?

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 22:58 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Marcin pisze:
Marcinek pisze:
pawelp1320, nie pytaj na tym forum. Tu ludzie mają aspiracje tworzenia własnych stolarni.
Poszukaj opinii na innych forach.
Poszukaj też używanych od starych stolarzy.
Bumek, pisze prawdę - na początek.
Jak sie rozwiniesz - kupisz odrzutowiec i zatrudnisz pracowników. :wink:

Zobacz czy nie opłaci Ci się zamówić z tartaku desek heblowanych - ale to przelicz co się opłaca. Jeśli chcesz robić uliki na sprzedaż to inna sprawa.


To nie kwestia aspiracji tylko zwykłego rachunku ekonomicznego.
Jak ktoś ma kilkadziesiąt rodzin i zamierza się tym zajmować przez następne lata,
to dużo , dużo taniej wychodzi kupno paru maszyn i robienie uli samemu jak kupowanie.

No właśnie też się nad tym zastanawiałem.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2015, 23:11 - śr 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
Marcinek pisze:
Marcin pisze:
To nie kwestia aspiracji tylko zwykłego rachunku ekonomicznego.

Proszę o przedstawienie obliczeń ekonomicznych.
Jestem ciekaw tych wyliczeń.


Wiem ,że jesteś upierdliwy .... :) Tylko w jakim celu ?

Np. robię sobie teraz 15 ulików weselnych.....
Koszt ulika w sklepie 40 zł razy 15 600zł.
Materiał na moje kosztuje 50zł reszta robocizna parę godzin .
Zostaje mi 500zł . Za te 500zł chłopak , który założył temat kupi sobie
tą grubościówkę , która mu zostanie na parę lat .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2015, 01:39 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2013, 17:31 - pt
Posty: 16
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Za pięć stówek to może kupić ukośnice albo wkrętarkę bo obie te rzeczy sa przydatne przy robieniu własnych uli. A grubościówka to znacznie większy wydatek. Ale zgadzam sie że to nie aspiracje tylko rachunek ekonomiczny. Trzy lata temu pierwsze dwa ule zrobił mi stolarz z mojego materiału z moją pomocą polerowaniem i malowaniem skręcaniem boazeri zażyczył sobie po 200zł od ula. Następnej zimy w swoim garażu mialem już własną frezarkę(1700zł) i pożyczoną heblarkę(2 słoiki miodu). Wykonanych zostało łącznie dwa lata temu 10 uli, rok temu 4 i teraz kończę kolejne dwa a więc reasumując u stolarza jeśli by nie podniósł ceny zapłacilbym 3200 zł a tak Zaplaciłem tylko stówkę za obrobienie desek na pile heblarce i grubościówce. Przygode z budową uli powoli będę kończył bo warunki porzytkowe mnie do tego zmuszają ale frezarka zostanie. To albo sprzedam albo synkom domek na drzewie odpiernicze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji