Odsklepić to co w gnieździe zasklepione i liczyć że przeniosą do nadstawki.
Tak po 2-3 ramki na raz, i pilnować żeby w nadstawce nie brakło miejsca
| FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
| ___Gniazdowe plastry z rzepakiem http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=17997 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | pantruteń [ 09 lipca 2016, 11:53 - sob ] |
| Tytuł: | ___Gniazdowe plastry z rzepakiem |
No i mam dylemat . U mnie kwitnie jeszcze gryka . Zrobiłem przegląd ,a na plastrach gniazdowych zasklepiony w 2/3 miód ( prawdopodobnie jeszcze rzepakowy ) reszta to jest n czerw kryty . Matka nie ma gdzie czerwić . Czy ten miód się już nie skrystalizował ? . Aha nie mam możliwości założenia drugiego korpusu , tylko półnadstawka, która jest jeszcze nie zasklepiona (ul wielkopolski) .Wirować czerwiu przecież nie wolno . Jakieś sugestie ??? |
|
| Autor: | Wampir [ 09 lipca 2016, 12:51 - sob ] |
| Tytuł: | Re: ___Gniazdowe plastry z rzepakiem |
Odsklepić to co w gnieździe zasklepione i liczyć że przeniosą do nadstawki. Tak po 2-3 ramki na raz, i pilnować żeby w nadstawce nie brakło miejsca
|
|
| Autor: | jino2 [ 09 lipca 2016, 16:57 - sob ] |
| Tytuł: | Re: ___Gniazdowe plastry z rzepakiem |
właśnie na krate postawić korpus i tam przenosić te ramki. półkorpus na to. |
|
| Autor: | pantruteń [ 09 lipca 2016, 17:30 - sob ] |
| Tytuł: | Re: ___Gniazdowe plastry z rzepakiem |
Wampir pisze: Odsklepić to co w gnieździe zasklepione i liczyć że przeniosą do nadstawki. One to chyba zasklepią z powrotem i dopiero jak będzie się wygryzał młody czerw ,to matka na bieżąco będzie zaczerwiać plastry . A ja nie mam możliwości założyć drugiego korpusu  (stary, zniszczony ul). Hm...
|
|
| Autor: | Wampir [ 09 lipca 2016, 17:58 - sob ] |
| Tytuł: | Re: ___Gniazdowe plastry z rzepakiem |
pantruteń pisze: Wampir pisze: Odsklepić to co w gnieździe zasklepione i liczyć że przeniosą do nadstawki. One to chyba zasklepią z powrotem i dopiero jak będzie się wygryzał młody czerw ,to matka na bieżąco będzie zaczerwiać plastry . A ja nie mam możliwości założyć drugiego korpusu (stary, zniszczony ul). Hm...Dalego napisałem że liczyć na to ze przeniosą, zazwyczaj jest tak ze miód idzie na górne partie ramek, tudzież nadstawkę, odskelpione powinno być potraktowane jak jakiś pożytek i przeniesione
|
|
| Autor: | XxSebastianxX [ 09 lipca 2016, 20:05 - sob ] |
| Tytuł: | Re: ___Gniazdowe plastry z rzepakiem |
pantruteń pisze: No i mam dylemat . U mnie kwitnie jeszcze gryka . Zrobiłem przegląd ,a na plastrach gniazdowych zasklepiony w 2/3 miód ( prawdopodobnie jeszcze rzepakowy ) reszta to jest n czerw kryty . Matka nie ma gdzie czerwić . Czy ten miód się już nie skrystalizował ? . Aha nie mam możliwości założenia drugiego korpusu , tylko półnadstawka, która jest jeszcze nie zasklepiona (ul wielkopolski) .Wirować czerwiu przecież nie wolno . Jakieś sugestie ??? Musisz zrobić sobie połówkę, przecież dąłbyś radę ile to roboty ? One musza gdzieś ten miód nosić i żebyś nie wiem jak kombinował to miejsce ma być. |
|
| Autor: | Marcin [ 09 lipca 2016, 21:04 - sob ] |
| Tytuł: | Re: ___Gniazdowe plastry z rzepakiem |
pantruteń pisze: No i mam dylemat . U mnie kwitnie jeszcze gryka . Zrobiłem przegląd ,a na plastrach gniazdowych zasklepiony w 2/3 miód ( prawdopodobnie jeszcze rzepakowy ) reszta to jest n czerw kryty . Matka nie ma gdzie czerwić . Czy ten miód się już nie skrystalizował ? . Aha nie mam możliwości założenia drugiego korpusu , tylko półnadstawka, która jest jeszcze nie zasklepiona (ul wielkopolski) .Wirować czerwiu przecież nie wolno . Jakieś sugestie ??? Ja bym sugerował żeby Cie ktoś porządnie opier ...... ponieważ dziadujesz chłopie . Co za problem jest dorobić na szybko jakąś skrzynkę na górę, żeby te pszczoły miały gdzie bytować . |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|