FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam,
wiem,ze to zapewne indywidualna sprawa "dogadania zasad",ale może ktoś ma doświadczenie w tej kwestii.Otóz posiadam za płotem 3 hektary ziemi nie uprawianej(nie jestem rolnikiem,nie posiadam odpowiednich maszyn).Na jakich zasadach i czy w ogóle sensowny dla rolnika jest układ,że zasiewa ten areał czymś nektarodajnym, co może zebrać w zamian z pożytkiem dla niego i dla mnie?

facelia albo gryka zasiana w odpowiednim czasie da tobie miod a rolnikowi nasiona

_________________
xyz

Andrzej333, zostawiam tylko jeden z trzech identycznych tematów które założyłeś i przenoszę do odpowiedniego działu.

Pozdrawiam.

rzepak ozimy jest super jak dobrze przezimuje , ale to już trzeba by siać. Zacznij od szukania chętnego rolnika bo z tym największy problem na naszej wyludnionej wsi , szczególnie że 3 ha to mały obszar. Gryka to na piasku , a u nas ( przynajmniej u mnie na Mazurach) raczej ciężkie , gliniaste ziemie , gryki nie sieją. Popytasz rolników , sami podpowiedzą co by im się opłaciło i Tobie bo trudno coś narzucić jak mu się nie przyda w gospodarstwie bo o handlu plonem z takiego poletka to nie ma co gadać.

dziękuję Wam za info.Mam już jakiś ogląd sprawy.