FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 14 lipca 2025, 23:09 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ] 
Autor Wiadomość
Post: 10 września 2016, 22:02 - sob 

Rejestracja: 07 stycznia 2016, 20:41 - czw
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: WP,Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Słubice
Witam po pierwsze chciałbym się przywitać z Pszczelarską bracia. Jestem początkującym pszczelarzem i ma taki problem, przed za karmieniem pszczół wszystko było ok po zakarmieniu robiłem przegląd a tu wygryzione mateczniki,znalazłem młodą matkę (pewnie przy przeglądzie zgniotłem gdzieś niestety starą matkę), Powiedzcie mi koledzy co robić zostawić młoda matkę czy wymienić na czerwiącą? Jest ciepło i jeszcze widzę trutnie w ulach Z pszczelarskim pozdrowieniem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 00:51 - ndz 

Rejestracja: 04 maja 2014, 12:12 - ndz
Posty: 84
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Gozdowice
Jak sam napisałeś jest ciepło i trutnie w ulach.. Zatem duża szansa na powodzenie operacji. Jak nie ma krytego czerwiu warto puścić dymka masz warozę w rodzinie z głowy!

Pozdrawiam
Buba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 09:09 - ndz 
szyman133,

rok temu mialem matke ktora zaczela czerwic 23-go wrzesnia.
w tym roku mam 3 takie matki 1-na juz czerwi na 2 jeszcze czekam.
cieplo jest i duzo trutni, mysle ze i u Ciebie sie uda :) .

tak na marginesie to witaj na forum :wink:


Na górę
  
 
Post: 11 września 2016, 10:27 - ndz 

Rejestracja: 07 stycznia 2016, 20:41 - czw
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: WP,Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Słubice
Dzięki za podpowiedz zostawię matkę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 11:56 - ndz 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
Kolego zależy ile masz rodzin. Jeżeli jedną lub dwie to ja nie ryzykowałbym tylko brałbym matkę od kolegi górski pszczelarz już unasienioną. Piękne matki super rodziny mam po nich.
Jeżeli masz więcej rodzin 4-5 to można zostawić taki eksperyment;)
Pozdrawiam yanek

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 15:54 - ndz 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 384
Lokalizacja: Warszawa
yanek_113 pisze:
Kolego zależy ile masz rodzin. Jeżeli jedną lub dwie to ja nie ryzykowałbym tylko brałbym matkę od kolegi górski pszczelarz już unasienioną. Piękne matki super rodziny mam po nich.
Jeżeli masz więcej rodzin 4-5 to można zostawić taki eksperyment;)
Pozdrawiam yanek


Dla młodego pszczelarza wymiana matki to kaszka z mlekiem. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 16:05 - ndz 
szyman133 pisze:
Dzięki za podpowiedz zostawię matkę.

Dostałeś dwie odpowiedzi optymistyczne. Życzę ,żeby się unasienniła.
Ale również przyjmij opcję ,że nie unasienni się. Też jest taka możliwość i tutaj też musisz wziąć pod uwagę. :(


Na górę
  
 
Post: 11 września 2016, 16:22 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Jak się nie unasienni to będzie totalna kupa . Czy warto prowadzić eksperymenty ,jasne młodym wydaje się że mają czas . Nic się przecież nie stanie padną tylko pszczoły .Pies jak by był poddany takim próbom reanimacji otoczony został by ochroną prawa . Generalnie jest czas na unasiennianie matek i tego należy się trzymać . Życzenia to składamy zupełnie w innych okolicznościach. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 16:37 - ndz 
:brawo: :brawo: :brawo:
Nie chciałem tego pisać , bo wielu może zlinczować :pala: :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 11 września 2016, 17:14 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
bagisek1, pisz co czujesz i co dogłębnie rozumiesz prawda zawsze znajdzie wsparcie . Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 21:36 - ndz 

Rejestracja: 07 stycznia 2016, 20:41 - czw
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: WP,Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Słubice
Mam 10 rodzin ale jednak nie zdecyduje się na eksperymenty szkodami rodziny jakby poszło coś nie tak.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 21:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Zanim matka się unasienni będzie już za późno, na wychowanie pokolenia zimującego. W tej chwili powinien był by wygryzać się czerw zimujący lub być pielęgnowany. Jeszcze powinien mieć czas się utuczyć. Teraz to powinno się łączyć bezmatki z odkładami. Wtedy jest pewność przezimowania. W tym ulu jest tylko stara pszczoła brak młodego pokolenia a jest wrzesień.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2016, 22:13 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
I to jest głos rozsądku :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2016, 00:14 - pn 

Rejestracja: 04 maja 2014, 12:12 - ndz
Posty: 84
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Gozdowice
Zależy od siły rodziny i ilości czerwiu jaka była w ulu w sierpniu. Jeśli rodzina była silna to spokojnie przezimuje jeśli była średnia i mniej to łączenie nie zaszkodzi na pewno.

pozdrawiam
Buba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2016, 16:42 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Nigdy nie zaszkodzi, lecz spowoduje że silna rodzina na pewno przezimuje. Nie ma co się trząść nad każdą garstką pszczół, że to ma być osobna rodzina. Po połączeniu będą miały lepsze warunki do zimowania i silne przezimują. Nowi pszczelarze bardzo często boją się łączyć, bo tracą rodzinę. Proszę sobie uzmysłowić, że to dla ich dobra. Zimowanie silnych rodzin powoduje mniejsze wysilanie się rodziny w zimie i szybszy rozwój na wiosnę. Wiosną odkład się zrobi i rodzina znów będzie. Dwie słabe rodziny mogą się nie ogrzać i obie zginą, zamiast oszczędności możemy zafundować sobie stratę.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2016, 17:26 - pn 
prosta sprawa. nie uda sie z mloda matka to polaczy,mrozow jeszcze nie zapowiadaja
pzd


Na górę
  
 
Post: 12 września 2016, 18:07 - pn 
mlodzi pszczelarze napatrzyli sie juz na starszych kolegow ze zwiazku ktorzy co jesien lacza " rodziny" a wiosna stoja w kolejce po refundowane odklady.mlodzi pszczelarze maja ciut wieksze ambicje .oj... pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 12 września 2016, 20:23 - pn 

Rejestracja: 07 stycznia 2016, 20:41 - czw
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: WP,Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Słubice
Dodam ze nie jest to słaba rodzina 8 ramek wlkp. Pszczoły siedza za zatworem bo gniazdo zwęziłem do zimy.Matka już zamówiona. Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie tematem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2016, 20:46 - pn 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
szyman133 pisze:
Dodam ze nie jest to słaba rodzina 8 ramek wlkp. Pszczoły siedza za zatworem bo gniazdo zwęziłem do zimy.Matka już zamówiona. Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie tematem.



Masz rację podaj matkę unasienioną jak jest na ośmiu ramkach to nie jest słaba rodzina , życzę powodzenia

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2016, 09:09 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
Zdarzyło mi się przezimować rodzinę bez matki , którą zadusiłem przy ostatnim przeglądzie . Położyłem martwą matkę na ramkach i zamknąłem ul . Dopiero na przedwiośniu poddałem zapasową .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2016, 10:02 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Przyroda rządzi się brutalnymi prawami i wypracowanymi przez miliony lat zasadami. Człowiek kombinuje owcę Dolly a tym czasem skazana ona jest na pożarcie w pierwszej kolejności przez drapieżnika. Pszczoły wybitnie żle znoszą wszelakie eksperymenty w podobnym stylu .Znajdują się jako gatunek aktualnie w odwrocie i nasza rola to pomagać a nie eksperymentować . Młoda ,zdrowa ,silna matka pszczela to gwarancja przyszłości i żadne nadzwyczajne zdarzenia nie zmienią tego faktu.
Trzymajmy się tych zasad bo innych po prostu nie ma. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji