FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czy znacie jakiś łatwy sposób likwidacji odziomka. Można siekierą, ale to trzeba się naszarpać. Czy jest jakiś inny sposób? Pień niewielki, średnicy 5 do 10 cm. Pozdrawiam, tapi.

Ognisko ale 5-10 cm to kilka cięć siekierą wiec nad czym tu się zastanawiać.

Wyrąbanie takiego pieńka zajęło by mi mniej czasu niż pisanie tego posta, ale główkuj może coś wymyślisz, może traktor we wsi jest to zawołaj, ewentualnie koparka też da rade.

5-10 cm jak trochę odkopiesz to rowerem go wyciągniesz ( nawet bez przerzutek)

Nawierć w środku otwór, idź na odpust, kup największą petardę jaką mają na straganach, wsadź do otworu, odpal i uciekaj! Później pozbieraj drzazgi

A tak na serio to odkopać, uciąć korzenie, wyrwać i zasypać dołek.

ja takie jeepem wyciągam przy pomocy linki stalowej , choć świerka to lepiej obdziabać siekierą bo puszcza długie korzenie na boki.

Znajomy kilkadziesiąt lat wstecz pod duży pień od jabłoni podłożył dwie laski trotylu ,z pniaka ani śladu , z szyb w oknach u sąsiadów również ani śladu i przez trzy dni wozili ziemię aby zarównać dziurę po pniaku

Jeśli masz czas to odkop naokoło, przy pomocy szpadla zedrzyj korę dookoła
pniaka poniżej gruntu i przysyp całość ziemią. Natura zrobi swoje, tylko trzeba czekać.

a pawlak mówił - wymyślili te durackie maszyny bo siły w rękach nie mieli. coś jednak w tym jest

tapi : pierwsze się dowiedz co to jest odziomek a co to jest pień

podkop głębiej oczyść z gliny i wytnij piłą ,a potem przysyp.Tak zlikwidowałem 15 starych drzew owocowych.