FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 06:26 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 13 października 2016, 18:06 - czw 

Rejestracja: 03 sierpnia 2015, 12:30 - pn
Posty: 4
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Braniewo
Witam, mam zamiar zastosować 15 g kwasu szczawiowego dwuwodnego + 200 g cukru +200 g wody przed zimą na warozę. Zastanawiam się czy jakbym dodał do tego propolis rozpuszczony w alkoholu 70% to czy wzmocni to działanie przeciw V. a jeśli tak to ile tego roztworu propolisowego dodać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 08:52 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
orys pisze:
Zastanawiam się czy jakbym dodał do tego propolis rozpuszczony w alkoholu 70% to czy wzmocni to działanie przeciw V. a jeśli tak to ile tego roztworu propolisowego dodać?

Legenda głosi,że propolis w roztworze kw szczawiowego powoduje lepsze jego rozprowadzenie po rodzinie. Jednym słowem pszczoły polane propolisem próbują się oczyścić.
Tylko wiesz jak bywa z legendami
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 09:25 - pt 
orys,

kolego AMBROZOL innaczej Bienenwohl ,jest w nim kw szczwiowy i propolis miedzy innymi .dziala rewelacyjnie.mozna polac w uliczki lub napylic na pszczoly .jest sprawdzony i pewny .
orys pisze:
mam zamiar zastosować 15 g kwasu szczawiowego dwuwodnego + 200 g cukru +200 g wody przed zimą na warozę.

po co robic ekspeymenty ? gdy jest juz cos sprawdzonego?
pzd


Na górę
  
 
Post: 14 października 2016, 10:57 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Robi teraz furorę " Aromatyzowany Kwas Szczawiowy " , służący do jesiennego zwalczania warozy - przez polewanie po 5 ml na 1 uliczkę skłębionych pszczół . A my mamy przecież od lat ten specyfik i to jeszcze bardziej doskonały , pod postacią Ambrozolu .
Dla przypomnienia :
Ambrozol
Oto jego skład:
1 litr wody - najlepiej destylowanej,
1kg cukru
70 - 85g kwasu szczawiowego
10g kwasu cytrynowego
100 ml alkoholu 50%- 95% /w tym 100 kropli spirytusowego wyciągu propolisowego/
25 kropel olejku eukaliptusowego
25 kropel olejku tymiankowego
25 kropel olejku anyżowego.
Dawkowanie jak przy BVHC .
Przygotowaną miksturę przechowywać w lodówce.
Przed polewaniem odpowiednią dawkę podgrzać do temperatury +35 stopni C. – polewać 6 – 8 ml na uliczkę./


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 11:26 - pt 
paraglider, to "stary" weteran od tylu lat na forum ,nie znudzilo mu sie, caly czas podpowiata i tresciwie doradza . dzieki kolego ! :)


Na górę
  
 
Post: 14 października 2016, 11:51 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ja w tym roku kupiłem już kwas szczawiowy aromatyzowany .Zastanówcie się dla czego aromatyzowany ? :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 11:56 - pt 
olemiodek pisze:
Zastanówcie się dla czego aromatyzowany ?


olemiodek, nie trzymaj nas w niepewnosci zdradz tajemnice :)


Na górę
  
 
Post: 14 października 2016, 12:21 - pt 

Rejestracja: 02 czerwca 2014, 14:22 - pn
Posty: 47
Lokalizacja: wrocław
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: nowy targ
koledzy
a co sądzicie o tym gotowym preparacie?

http://allegro.pl/kwas-szczawiowy-na-wa ... 03257.html
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 12:42 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
and151 pisze:
koledzy
a co sądzicie o tym gotowym preparacie?

http://allegro.pl/kwas-szczawiowy-na-wa ... 03257.html

Nie do końca zmałpowany Ambrozol , inaczej BVHC .
Taniej samemu przyrządzić / bez dodatków /
400 ml wody + 400 g cukru + 30 g kwasu szczawiowego .
Tak samo działa .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 13:04 - pt 
ja na poczatku kupowalem oryginalny przywozony przez kogos z austri 140zl za 1 l . zrobilem sam ambrozol i robilem proby co i jak .wyszlo na to ze dzialaja rownie skutecznie nawet po samorobce lecialo wiecej warozy .na austryjackich stronach wyczytalem ze dobrze jest zastosowac wczesna wiosna w marcu . 3 x co 7 dni. pszczoly wyczyszcza cie z jesiennych niedobitkow ktore zdazyly sie juz pomnozyc.
w tym roku polalem 1x z poczatkiem marca osypy po kilkanascie szt.


Na górę
  
 
Post: 14 października 2016, 13:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Generalnie zasada działania takiego specyfiku jest bardzo prosta .Pszczoły nie znoszą obcych zapachów w ulu dlaczego ? Ana dla tego że zakłóca on wymianę zapachów miedzy nimi .Pierwszą reakcją jest próba wyniesienia śmierdzącego źródła zapachu .Śmierdzącego oczywiście dla nich. Jeśli to nie przynosi skutku pokrywają to źródło propolisem.Przy okazji czyszcząc wszystko załatwiają warrozę .Od cała filozofia .

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 17:34 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
olemiodek pisze:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

Widzę, że dalej eksperymentujesz z kwasem mrówkowym w żelu . Czy to już jest ten wzmocniony do 70 % ? U Łukasiewicza jest w innych pojemnikach ale też 125 g. Dla praktykujących z tym specyfikiem ważna informacja ; graniczne temperatury jego stosowania w ulu to : min . +10 * C , maksymalna +25 * C . Osobiście , mam opracowany patent stosowania samego KM . Przy odpowiednich reżimach - bezpieczny .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 18:37 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1088
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
paraglider pisze:
Widzę, że dalej eksperymentujesz z kwasem mrówkowym w żelu . Czy to już jest ten wzmocniony do 70 % ? U Łukasiewicza jest w innych pojemnikach ale też 125 g. Dla praktykujących z tym specyfikiem ważna informacja ; graniczne temperatury jego stosowania w ulu to : min . +10 * C , maksymalna +25 * C . Osobiście , mam opracowany patent stosowania samego KM . Przy odpowiednich reżimach - bezpieczny .

To bardzo prosimy o podzielenie się wiedzą z młodszymi pszczelarzami :).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 19:33 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
paraglider, kanadyjczyczy tez maja kwas w zelu tylko takie plaskie batony 1 szt na 5 ramek i stosowac od 15 st do 25 szt przez 7 dni stosowalem i jest ok tylko za drogi


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 20:19 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Taki kwas to nie żadna nowość można go kupić w kilku krajach mn. we Włoszech .Jest sprzedawany w dużym opakowaniu na receptę i koszt leczenia jednego ula to 2 zł .To zdjęcie jest z przed dwu lat teraz stosowałem ten zmodyfikowany :)Moim zdaniem jest prosty w stosowaniu np dla początkujących .Zobaczymy kwas szczawiowy :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 21:43 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
olemiodek pisze:
Generalnie zasada działania takiego specyfiku jest bardzo prosta .Pszczoły nie znoszą obcych zapachów w ulu dlaczego ? Ana dla tego że zakłóca on wymianę zapachów miedzy nimi .Pierwszą reakcją jest próba wyniesienia śmierdzącego źródła zapachu .Śmierdzącego oczywiście dla nich. Jeśli to nie przynosi skutku pokrywają to źródło propolisem.Przy okazji czyszcząc wszystko załatwiają warrozę .Od cała filozofia .

Dodam do tego , że używane przez nas kwasy są substancjami żrącymi i to one uszkadzają delikatne aparaty ssące warozy , które nie mogąc pobierać papu , giną z głodu .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 23:48 - pt 
paraglider pisze:
Dodam do tego , że używane przez nas kwasy są substancjami żrącymi i to one uszkadzają delikatne aparaty ssące warozy , które nie mogąc pobierać papu , giną z głodu .


mialem to dodac , ambrozol zawiera kw szawiowy oraz kwasek cytrynowy ,opaza to warozie "morde" nie potrafi juz zrec i osypuje sie z glodu .
wyczytalem rowniez ze po ambrozolu waroza sypie sie przez 7 do 9 dni ,wyczytalem tez ze waroza nie potrafi sie uodpornic na te substancjie .
to nie moje badania jeno google he :wink:


Na górę
  
 
Post: 14 października 2016, 23:54 - pt 

Rejestracja: 03 sierpnia 2015, 12:30 - pn
Posty: 4
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Braniewo
Dziękuję za odpowiedzi, zdecydowałem się namieszać ambrozolu. Mam tylko pytanie jak często można go stosować? Wiem że roztworu kw szczawiowego nie powinno się stosować częściej niż 3 m-ce a jak jest z ambrozolem?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 października 2016, 23:57 - pt 
orys pisze:
Wiem że roztworu kw szczawiowego nie powinno się stosować częściej niż 3 m-ce a jak jest z ambrozolem?


teraz na jesien nie powinno sie polewac uliczek wiecej niz 1x. w lecie czyli w sezonie ja stosuje co 3 do 4 tygodni .w lecie pszczolki sie wymieniaja czesto ,teraz sa od wrzesnia do wiosny .


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 08:24 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
pisiorek, dobrze wyczytałes tylko ze to nie herbata i za czesto nie mozna stosowac ,to ze pszczolki sie wymieniaja to ok ale jest jeszcze matka a matka jest tylko jedna chyba ze na koniec sezonu tez ja wymienisz


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 08:38 - sob 
Polewanie pszczółek alkoholem , nie jest to dobry sposób ,a już szczególnie teraz zupełnie może im zaszkodzić. Panowie ostrożnie z poradami , żeby ktoś nie miał później kłopotów , lub pszczół w ulu. :cry:


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 08:46 - sob 
henry650 pisze:
pisiorek, dobrze wyczytałes tylko ze to nie herbata i za czesto nie mozna stosowac ,to ze pszczolki sie wymieniaja to ok ale jest jeszcze matka a matka jest tylko jedna chyba ze na koniec sezonu tez ja wymienisz


nie dokonca tak jest z matka jak piszesz .
sluchaj dawniej bym sie bal to napisac bo by mnie tu zjedli ale teraz mam to w nosie :mrgreen: .
znam takiego MARKA on stosuje binenwohl od kilkunastu lat i nawet nie wiedzial ze to postarza pszczoly ,jak byly lata gdzie waroza atakowala bardzo uzywal tego co 2 tygodnie ,nic sie z matkami nie dzialo negatywnego .
ja staram sie omijac ramke z matka ,jesli ja widze oczywiscie .matki i tak co 2 lata sie zmienia .
wiem ze to nie sa dla pszczol witaminy ale,,, musimy tepic waroze wyjscia nie mamy.

kiedyz sprzedalem takiej dziewczynie 2 odklady i odkupila u mnie troche ambrozolu ,tlumaczylem jej o dymieniu apiwarolem 4x co 4 dni .wszysko jej sie pomieszalo i napylila na pszczoly ambrozol 4 x co 4 dni :thank: .chlopie ! nic sie pszczolom nie stalo .przezimowaly i bylo ok :wink:
pzd


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 09:15 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
pisiorek, tylko napisalem to co pisza inni ze kwasu za czesto nie mozna uzywac ,i uzywac tylko w czsie bezczerwiowym a inni pisza co innego ze jak KS i ambrosol dziala kilkanascie dni wiec jedno drugiemu przeczy ale moja znajoma polala kwasem 6% bo taki tu tez mozna w UK kupic i tez nic sie nie stało wiec nie wiem po co niekturzy robia takie larum


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 09:26 - sob 
henry650 pisze:
wiec nie wiem po co niekturzy robia takie larum


dlatego ja nie slucham tego larum , staram sie samemu pewne rzeczy sprawdzac i ocenic .
troche mi jeszcze na to czasu zejdzie ,do konca zycia hehe :wink:


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 09:28 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
pisiorek, jak to mowia człowiek całe zycie sie uczy i tak głupi umiera hahaha


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 09:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Kwas mrówkowy był stosowany już w latach 80-tych .Sam go stosowałem bo styczność z pszczołami mam od 87 r.Co wy za doświadczenia chcecie robić ?
Kwas powinien być stosowany raz na pokolenie pszczół :) Są one dopuszczone do użycia w pasiekach ekologicznych ? Są :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 09:45 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
olemiodek, nikt tu nie chce robic doswiadczen tylko jest wiele nieccisłosci co do stosowania bo zalezy kto pisze ,ale albo ty sie przejezyczyles albo cos bo my piszemy o kwasie szczawiowyma ty napisales o mrowkowym ,jedni pisza ze nie ma sesu stosowac jak jest czerw bo wiadomo nie dziala pod zasklepem a inni pisza ze jak sastosujemy czy to polanie czy odparowanie kwasu to dziala przez kilkanascie dni to widocznie ma sens stosowac raz na dwa miesiace i bedzie lepiej niz nic tak mysle


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 10:04 - sob 
bagisek1 pisze:
Polewanie pszczółek alkoholem , nie jest to dobry sposób ,a już szczególnie teraz zupełnie może im zaszkodzić. Panowie ostrożnie z poradami , żeby ktoś nie miał później kłopotów , lub pszczół w ulu. :cry:


Jak kolega wyżej pszczół się niczym polewać nie powinno,zwłaszcza BVHC.


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 10:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
henry650, Kwas szczawiowy tylko raz bez czerwiu najlepiej jesienią przy tm .powyżej 5 st .Podgrzany do 30 stopni i co tu dyskutować :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 10:21 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
olemiodek, ja nie chce sie wdawac w duskusje tylko chodzi mi o to czemu nie zastosowac go czesciej skoro dziala długo ,kiedys w UK stosowalem ambrosol sam robiłem według przepisu z forum ale doswiadzen z kwasami nie mam za wiele wiec czytam i sie ucze


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 10:32 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
pisiorek pisze:
teraz na jesien nie powinno sie polewac uliczek wiecej niz 1x. w lecie czyli w sezonie ja stosuje co 3 do 4 tygodni

bezmyślne używanie kwasu niczemu nie służy. Po co polewać pszczoły kwasem szczawiowym w sezonie skoro wiekszość pasozyta jest pod zasklepem a co za tym idzie skuteczność twoich zabiegów jest minimalna.
Kwas szczawiowy mozna uzyć(sam używam) w okresie bezczerwiowym(o ile taki istnieje biorąc pod uwagę ostatnie zimy).
Ja stosuje na przełomie listopada i grudnia. Czasami później
Polewnie kwasem szczawiowym wiosną po oblocie odradzam wszystkim.
Zmeczone zimowla pszczoły potraktowane kwasem szczawiowym szybciej umierają. Rodziny nie ida do przodu tak jak byśmy tego chcieli.
pisiorek pisze:
kiedyz sprzedalem takiej dziewczynie 2 odklady i odkupila u mnie troche ambrozolu ,tlumaczylem jej o dymieniu apiwarolem 4x co 4 dni .wszysko jej sie pomieszalo i napylila na pszczoly ambrozol 4 x co 4 dni :thank: .chlopie ! nic sie pszczolom nie stalo .przezimowaly i bylo ok :wink:

O czym to świadczy?
bo chyba nie o nieszkodliwość kwasu szczawiowego
Przed użyciem leku (jakiegokolwiek) warto się zapoznać jak i kiedy należy go stosować żeby był skuteczny(to chyba rozsądne)
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 10:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
henry650, Tu prawie każdy po dwóch latach pszczelarzenia jest ekspertem i nic do niego nie dociera .Nie mówię tu o Tobie :) Ja leczenie zaczynam po lipie kwasem mrówkowym.Po nawłoci 2 razy amitraza :) Jęsienią bez czerwiu kwas szczawiowy .Wiosną po oblocie Apiwarol raz .I spadków rodzin brak :) Jak robiłem książkowo i jak koledzy to trafił się rok z 50% spadkiem .Koledzy kręcą filmy i widać u nich gwałtowny spadek w sierpniu pszczół. Zniknęły :) Wina sąsiada :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 10:38 - sob 
i zaczelo sie larum :P :wink: .u mie jeszcze ani 1-na rodzina nie spadla ,jesli spadnie obiecuje dam Wam znac .

z 3 rodzin rozbudowalem i mialem juz rodzin aaa a reszta szkoda mojego pisania .czesc


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 10:40 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
olemiodek, widzisz ty odpowiadasz konkretnie i bez nagonki z kultura i mozna z toba dyskutowac i pytac bo tak jak pisalem ze kwasy dla mnie to prawie nowosc ,a tu kiedys pisalem ze na wiosne po pierwszym oblocie puscilem dymka to mnie wysmiali ze to nic nie da aja sprawdzilem i swoje wiem Ty zreszta tez dzieki za odpowiedz jak bede mial pytania to bede pytał na PW


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 10:42 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek, Kolego co tu się obrażać takie spadki to sinusoida co trzy lata jest górka, na pewno kolegi nie ominie .Spotkałem kiedyś największego w naszej okolicy pszczelarz który nawet nie wie ile ma pni i on mi mówi że w zeszłym roku stracił 180 pni .Wiele pokoleń pszczelarzy w rodzinie hodowla matek i co ? Trochę pokory Panowie :(

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 10:46 - sob 
olemiodek pisze:
Tu prawie każdy po dwóch latach pszczelarzenia jest ekspertem i nic do niego nie dociera


a co TY tu kolego do mnie pijesz hm? :pala:
znam ludzi nie stosuja polewania ani napylania pszczol ,co rok kupuja pszczoly .ok .kazdy robi jak mu pasuje .czas pokaze kto mial racje .buzka :wink:

olek ja sie nie obrazam !!!!!!!!! jestem wesoly koles obracam wszysko w zart :D

ja sie konsultuje z gosciem co pszczoly ma od lat od czsow kiedy TY miales jeszcze wszyskie wlosy na glowie hehe :P :wink:


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 10:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
ja sie konsultuje z gosciem co pszczoly ma od lat od czsow kiedy TY miales jeszcze wszyskie wlosy na glowie hehe
To musiało być bardzo nie dawno :) Każdy powinien sobie wybrać takiego mętora :) chodzić na szkolenia, rozmawiać z ludźmi :)Myślę że nie potrzebnie mieszasz kolegom w głowach tym kwasem mrówkowym :)Bo to jest jeden z najskuteczniejszych środków na warrozę tylko nie jest prostym w użyciu .No chyba że ktoś dysponuje dozownikiem za 26 zł. dodatkowymi pustymi pół nadstawkami razy np 100 rodzin :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 10:56 - sob 
olemiodek,
tylko sie TY znowu nie obraz bo ja towszystko w zarcie pisze .

ja sie wiele musze jeszcze uczyc jestem tego swiadomy .to co widze po swoich pszczolkach to wam opisuje .tyle.

bardzo lubie pszczolki nie wyobrazam sobie bez nich zycia :wink: dlatego robie co moge by im pomoc .


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 11:00 - sob 
aaa jeszcze jedno . jesli ktos z was uwaza ze polewanie pszczol jest dla nich szkodliwe prosze by to uzasadnil ze szczegulami . dyskutujmy ,nie atakujmy sie na wzajem.

ide do pasieki bo piekna pogoda jest 8)


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 11:04 - sob 
mendalinho pisze:
bezmyślne używanie kwasu niczemu nie służy. Po co polewać pszczoły kwasem szczawiowym w sezonie skoro wiekszość pasozyta jest pod zasklepem a co za tym idzie skuteczność twoich zabiegów jest minimalna


jesli ambrozol dzila 7 do 9 dni to jego stosowanie jest zasadne ,nawet gdy jest czerw kryty .zawsze jakas ilosc warozy ma z nim kontakt i spadnie

teraz juz serio uciekam do pasiekii.


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 11:10 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek, No nie powinno się polewać bezpośrednio po pszczołach .Nawet gdy im to nie szkodzi .Można po ramkach po odsłoniętych komórkach jest wiele możliwości :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 11:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A może kolega Grzegorz coś na ten temat napisze widzę go na pasku :)Może to być promocja żelów:)Może wyjaśnię był tu na forum kolega który jest producentem kwasu w żelu .Miał okazję wypowiedzieć się na ten temat nie chciał jego sprawa :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 11:14 - sob 
olemiodek,

ja polewam tylko wtedy gdy jest zimno i nie moge grzebac w gniezdzie .w sezonie napylam na pszczoly ,1-no psikniecie na kazda strone ramki ,taka mgielka .to wystarczy waroza sie sypie jak po apiwarolu.
mendalinho,
ma racje ze to jest troche szkodliwe . nie wielka czesc najstarszych pszczolek zginie ,dlatego trzeba rozsadnie tego uzywac jesienia i wczesna wiosna . :wink:


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 12:07 - sob 

Rejestracja: 21 stycznia 2011, 14:09 - pt
Posty: 215
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Stosując wszelkie środki do zwalczania warrozy należy zachować umiar i stosować tylko wtedy ,gdy jest to konieczne . Należy dążyć do tego ,by w ciągu sezonu populacja roztoczy była poniżej 1000 szt .Jeżeli po zimowli mamy w ulu więcej niż 200 szt to na koniec sezonu możemy mieć mieć 8000 i nawet stosując jeden zabieg o skuteczności 95 % pozostanie nam 400 szt warozy , wymęczoną rodzina i w kolejnym roku tracimy pszczoły . Dlatego należy po zimowli oszacować ile warrozy pozostało w ulu ( liczymy naturalny osyp przyjmując , że zimą spada 30 % ) i jeżeli w osypie zimowym jest więcej niż 50 szt musimy działać niezwłocznie zaraz po oblocie . Jeżeli osyp jest na poziomie 10/20 szt z zabiegami możemy poczekać do wiosennego przeglądu i stosując kwas mlekowy zredukować pogłowie warrozy . Odkład w maju i podzielenie populacji warrozy to kolejny krok . W lipcu gdy prawdopodobnie mamy około 1000 szt zabieg kwasem mrówkowym i ograniczamy ilość roztoczy do 200 /250 szt .W sierpniu rodzi się pszczoła ,która idzie do zimowli i dobrze jest , aby nie miała kontaktu z warrozą .Jeżeli na koniec września polejemy kwasem szczawiowym ( w obecności czerwiu skuteczność 50 % ) to mamy około 100 szt warrozy .Dopiero póżno jesienny zabieg , przy znikomej ilości czerwiu ma wysoką skuteczność około 90 % co teoretycznie pozwoli zmniejszyć populację warrozy do bezpiecznego poziomu . Tyle teorii . Praktyka pokazała ,że trzeba monitorować stopień porażenia ( próba z cukrem pudrem ) i weryfikować nasze działania
Warto przyjechać na szkolenie w Burzeninie by posłuchać dr Polaczka i profesora z Litwy , może to rozwiać wiele wątpliwości i poznamy inne sposoby walki z warrozą .
Jak mawiał nasz Stary kolega : warto pojechać 500 km by wyłowić kilka zdań , które zmienią nasze pasieki.W Jego przypadku chodziło o wymianę wszystkich plastrów gniazdowych oraz zioła i woda utleniona w syropie do podkarmiania .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 12:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
pisiorek pisze:
jesli ambrozol dzila 7 do 9 dni to jego stosowanie jest zasadne ,
Działa 7-9 dni czy warroza z porażonym aparatem do pobierania pokarmu się sypie przez 7-9 dni? Co uszkadza tę warrozę, opary, czyszczenie? Ile pszczoła się czyści po zabiegu? Czy spadła od czyszczenia nie wraca na pszczoły (nie liczę siatek)?
A tak z ciekawości pytam, bo kwasów do ula nie wprowadzę, przynajmniej na razie.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 12:16 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
stolarzgrzegorz, Nic kolego o kwasie w żelu:(
Tu wszyscy mają jakieś zdanie to i kolega Grzegorz też by się wypowiedział .
Piszą że to jakiś szajs i ściema :) Kupiłem też kwas szczawiowy i czekam na chwilę .Pz.

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 12:21 - sob 
adriannos pisze:
Działa 7-9 dni czy warroza z porażonym aparatem do pobierania pokarmu się sypie przez 7-9 dni? Co uszkadza tę warrozę, opary, czyszczenie? Ile pszczoła się czyści po zabiegu?
nie odpowiem Ci na to pytanie bo badan nie prawadzilem w tym temacie , jestem blacharzem samochodowym i motorniczym :wink: :wink: .
wiem ze pszczoly sie oczyszczaja , wyczytalem ze w ty procesie uszkadzaja waroze ,nawet im obcinaja nogi .
kwasy dodatkowo dzialaja tak ze waroza ginie .
adriannos pisze:
Czy spadła od czyszczenia nie wraca na pszczoły


a no w mojej ocenie ginie i nie wraca na pszczoly . mam siatki na polowie powierzchnie dennicy . waroza jest martwa i pod siatka i na dennnicy obserwowalem to wiele razy . nie wydaje mi sie by po zastosowaniu ambrozolu ktory przeciez ma zlozony sklad waroza byla wstacie fikac koziolki i wskakiwac na pszczoly :pala: :wink:


Na górę
  
 
Post: 15 października 2016, 12:26 - sob 

Rejestracja: 21 stycznia 2011, 14:09 - pt
Posty: 215
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Zbyszku co tu pisać , każdy ma prawo do swojego zdania .W mojej ocenie stosując żel w lipcu osiągam zamierzony cel i w sierpniu mogę pozyskać miód z nawłoci nie obawiając się o warrozę i jakość /czystość miodu . Jeżeli ktoś stosuje żel na przełomie września i października to co ja mogę powiedzieć .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 12:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
pisiorek, Zadzwoń do puław, przy odrobinie twoich chęci i ich dobrej woli uzyskasz odpowiedź. Ja autorytetem nie jestem, wypowiadać się nie będę.
Pozdrawiam i do poniedziałku.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 października 2016, 12:31 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
stolarzgrzegorz pisze:
W mojej ocenie stosując żel w lipcu osiągam zamierzony cel i w sierpniu mogę pozyskać miód z nawłoci nie obawiając się o warrozę i jakość /czystość miodu

olemiodek pisze:
Ja leczenie zaczynam po lipie kwasem mrówkowym.

już wszystko wiem o waszym miodzie z nawłoci.
Pozdrawiam serdecznie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji